Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bardzo wysoka Prolaktyna...
Odpowiedz

Bardzo wysoka Prolaktyna...

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 208 31

    Wysłany: 19 maja 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim, robiłam dwa dni przed dostaniem miesiączki wyniki..TSH wyszło 1.130 a prolaktyna 103...bardzo przeraziła mnie prolaktyna więc zbadałam ją znowu w dniu dostania okresu( dopiero wieczorem dostałam okres) i wyszła 131..a progesteron 0.73..boje się że mam gruczolaka przysadki :( siedzę czytam różne artykuły o podwyższonej prolaktynie i się Dołuje że mogę mieć tego gruczolaka i że nigdy mama nie zostanę :( od 3 tygodni jesteśmy po ślubie i od razu w noc poślubną zaczęliśmy się starać o dzidzię bo w dniu ślubu zaczęły mi się dni płodne..ale nic nie wyszło :( może dlatego że chorowałam wtedy na angine i brałam antybiotyk..i dostałam zapalenia pochwy przez ten antybiotyk..temperaturę dopiero mierze od kilku dni..może w tym cyklu uda nam się z bejbusiem..tak bardzo chcielibyśmy być rodzicami..co najdziwniejsze miesiąc temu robiłam prolaktynę i miałam 58..a teraz aż 131.. eh..w środę idę do ginekologa do którego na wizytę czekam od stycznia bo takie ma długie kolejki..czy któraś miała taką wysoką prolaktynę i zaszła w ciążę?

    Isia
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 19 maja 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na obniżenie prolaktyny są całkiem skuteczne leki. Zrób test na prolaktynę pod obciążeniem wtedy poywierdzisz lub wykluczysz gruczolaka. One są niemal zawsze łagodne. Nie załamuj się.

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Wróblem. Prolaktynę dość łatwo się zbija a test pod obciążeniem rozwieje wątpliwości co do gruczolaka. Nie myśl tak czarno :-)

  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 208 31

    Wysłany: 19 maja 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za miłe słowa otuchy :) zrobię tak jak mówicie..i dam znać co wyszło.tak bardzo chciałabym być już mama..wiem wiem. Dopiero jeden cykl się starałam i juz marudze ale co poradzę że od dawna chce być mamą tylko czekałam aż weźmiemy ślub i dopiero zaczniemy się starać :)

    Isia
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 208 31

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam prolaktynę pod obciążeniem...i w punkcie O wyszło 121 a po godzinie wzięciu tabletki 369..wizyta u endokrynologa dopiero za miesiąc...czytałam w internecie to chyba mam tego gruczolaka :( ale na rezonansie nic nie wyszło pewnego..tylko jest napisane "możliwe zmiany mikrogruczolakow".. jestem załamana tym wszystkim... Drugi cykl starań poszedł na marne...bo właśnie dziś dostałam @ :( chyba nigdy nie zostanę mama :(

    Isia
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia ale ty popatrz na normy i na przelixznik bo ty mozesz.na to nie zwrocilas uwagi. Ja np w swoim labolatorium jak robilam prolaktyne to mialam normy podane w setkach a nie w dziesiatkach.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 208 31

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norma prolaktyny 1.20-29.93 mg/ml.a ja w punkcie 0 mam 124.40 a po godzinie po wzięciu tabletki 369.92 :(

    Isia
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 wrote:
    Norma prolaktyny 1.20-29.93 mg/ml.a ja w punkcie 0 mam 124.40 a po godzinie po wzięciu tabletki 369.92 :(

    A jaka norma po obciążeniu? Bo zawsze będzie więcej po obciążeniu bo o to w tym badaniu chodzi żeby zobaczyć jak organizm reaguje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 08:55

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 208 31

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    A jaka norma po obciążeniu? Bo zawsze będzie więcej po obciążeniu bo o to w tym badaniu chodzi żeby zobaczyć jak organizm reaguje



    No właśnie nie ma podanego zakresu. Stoi "-". Byłam w tamtym tyg. U endokrynologa i on powiedział zebym właśnie te badnake zrobiła i wtedy będzie wiadomo czy jest gruczolak czy nie. I że potem przepisze mi tabletki bromergon na zbicie prolaktyny.ale wizytę mam aż za miesiąc i to prywatnie :( a ja już bym chciała się leczyć bo słyszałam że ten lek pomaga i kobiety łatwiej zachodzą w ciążę..jak wczensniej pisałam drugi cykl poszedł na marne :(

    Isia
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze takie pytanie do Ciebie. Jak poszłaś na to badanie to zastosowałaś sie do zaleceń?
    -brak wysiłku, brak stresu, przespana noc, poprzedni dzień bez współżycia i stymulacji sutków?

    isiaaaa92 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 208 31

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Jeszcze takie pytanie do Ciebie. Jak poszłaś na to badanie to zastosowałaś sie do zaleceń?
    -brak wysiłku, brak stresu, przespana noc, poprzedni dzień bez współżycia i stymulacji sutków?


    Wysiłku brak, bo uważałam na siebie ciągle ponieważ byłam po wtorkowym zabiegu w szpitalu. Myśleli że wyrostek a okazało się że miałam bolesna owulację która była w 20 dniu cyklu dopiero. Stosunku też nie było.a noc przespaną raczej miałam. Bardzo mnie dziwi że przy tak wysokiej prolaktynie mam okres regularny jak w zegarku. Co 26-28 dni. Testosteron razem badałam i mam 67 a norma 57. Jeszcze na koniec dodam że badałam prolaktynę 4.4.2018 i miałam 57 a po ślubie który był na koniec kwietnia miałam 131 i tak do tej pory ciągle ponad 100 :( czy w ogóle mam szanse na zajście w ciążę? Tak bardzo byśmy chcieli mieć już dzidziusia..myśleliśmy że od razu po ślubie nam się uda a tu lipa :(

    Isia
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 wrote:
    Wysiłku brak, bo uważałam na siebie ciągle ponieważ byłam po wtorkowym zabiegu w szpitalu. Myśleli że wyrostek a okazało się że miałam bolesna owulację która była w 20 dniu cyklu dopiero. Stosunku też nie było.a noc przespaną raczej miałam. Bardzo mnie dziwi że przy tak wysokiej prolaktynie mam okres regularny jak w zegarku. Co 26-28 dni. Testosteron razem badałam i mam 67 a norma 57. Jeszcze na koniec dodam że badałam prolaktynę 4.4.2018 i miałam 57 a po ślubie który był na koniec kwietnia miałam 131 i tak do tej pory ciągle ponad 100 :( czy w ogóle mam szanse na zajście w ciążę? Tak bardzo byśmy chcieli mieć już dzidziusia..myśleliśmy że od razu po ślubie nam się uda a tu lipa :(

    Mysle ze za bardzo nakręciliście sie na "zloty strzał" czyli dzidzia z nocy poślubnej. Nie odbierz tego źle, po prostu mowie co mi sie wydaje.
    Stres związany ze ślubem i parciem na to żeby sie udało zaraz po wcale nie sprzyja...
    Stres ze wyniki są zle tez jest sporym obciążeniem organizmu. Jak byłaś na zabiegu w szpitalu to tez nie są super warunki na tak wymagające badanie...
    To co mi przychodzi do głowy.

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    A jaka norma po obciążeniu? Bo zawsze będzie więcej po obciążeniu bo o to w tym badaniu chodzi żeby zobaczyć jak organizm reaguje
    Po obciążeniu nie ma normy.

  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2014 wrote:
    Po obciążeniu nie ma normy.

    Tak, teraz juz wiem, doczytałam ;)
    Nie robiłam nigdy tego badania to sie nie zorientowałam zanim spytałam o to ;) Sprawdza sie ile urosła ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 wrote:
    Norma prolaktyny 1.20-29.93 mg/ml.a ja w punkcie 0 mam 124.40 a po godzinie po wzięciu tabletki 369.92 :(
    Nie martw się badanie po obciążeniu mówi czy ma się hiperprolatynemie czynnościową czy nie, daje możliwość wykluczenia gruczolaka. Twoja prolaktyna po tabletce wzrosła ok 3-ktornie a to wyklucza hiperprolatynemie czynnościową. Jakby wogóle nie wzrosła to by wskazywało na gruczolaka. Tak więc jest to raczej zwykła hiperprolatynemie więc dostaniesz bromergon i będziesz go brała kontrolując poziom prolaktyny. Ja się szybko zbijamy.

  • isiaaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 208 31

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2014 wrote:
    Nie martw się badanie po obciążeniu mówi czy ma się hiperprolatynemie czynnościową czy nie, daje możliwość wykluczenia gruczolaka. Twoja prolaktyna po tabletce wzrosła ok 3-ktornie a to wyklucza hiperprolatynemie czynnościową. Jakby wogóle nie wzrosła to by wskazywało na gruczolaka. Tak więc jest to raczej zwykła hiperprolatynemie więc dostaniesz bromergon i będziesz go brała kontrolując poziom prolaktyny. Ja się szybko zbijamy.



    Mówisz że raczej nie mam tego gównianego gruczolaka? Wizytę do endokrynologaam dopiero 12 lipca a moja ginekolog jest na urlopie do 22.06 :( chciałam do niej iść aby przepisała mi ten bromergon i zacząć go już brać. Może jakbym zaczęła zbijać ta głupia prolaktynę już teraz niż czekać na wizytę u endokrynologa to może by udało się mi zajść w ciążę w tym trzecim cyklu który się zaczął. Bo jeśli w ciagu dwóch cykli nie zaszłam w ciążę mając okres regularny jak w zegarku to pewnie wina tej prolaktyny...albo już sama nie wiem czego :( czułam od dawna dawna że będę miała kiedyś problem z zajściem w ciążę :( każdy mówi mi wyluzuj ale łatwo się mówi "wyluzj odpuść" jak ja już od 2-3 lat czuję że jestem gotowa na dziecko..tylko czekaliśmy tyle lat aż weźmiemy ślub i dopiero zaczynamy starać się bejbusia. Co radzicie iść do rodzinnego i poprosić o te tabletki czy lepiej iść do endokrynologa aż w lipcu albo do swojej gin która jest też endokrynologiem i to niech oni zadecydują czy mam brać i ile te tabletki?

    Isia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że lepszym rozwiązaniem jest ginekolog lub endokrynolog. On określi dawki i ewentualne postępowanie. Nawet nie wiem czy rodzinny byłby chętny do przepisywania tego typu leków. Ja bym czekała na wizytę u ginekologa albo spróbowała dostać się wcześniej do endokrynologa

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isiaaaa92 wrote:
    Mówisz że raczej nie mam tego gównianego gruczolaka? Wizytę do endokrynologaam dopiero 12 lipca a moja ginekolog jest na urlopie do 22.06 :( chciałam do niej iść aby przepisała mi ten bromergon i zacząć go już brać. Może jakbym zaczęła zbijać ta głupia prolaktynę już teraz niż czekać na wizytę u endokrynologa to może by udało się mi zajść w ciążę w tym trzecim cyklu który się zaczął. Bo jeśli w ciagu dwóch cykli nie zaszłam w ciążę mając okres regularny jak w zegarku to pewnie wina tej prolaktyny...albo już sama nie wiem czego :( czułam od dawna dawna że będę miała kiedyś problem z zajściem w ciążę :( każdy mówi mi wyluzuj ale łatwo się mówi "wyluzj odpuść" jak ja już od 2-3 lat czuję że jestem gotowa na dziecko..tylko czekaliśmy tyle lat aż weźmiemy ślub i dopiero zaczynamy starać się bejbusia. Co radzicie iść do rodzinnego i poprosić o te tabletki czy lepiej iść do endokrynologa aż w lipcu albo do swojej gin która jest też endokrynologiem i to niech oni zadecydują czy mam brać i ile te tabletki?

    Wiesz co, wybacz, ale jak widzę takie takie wypowiedzi, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Dawno nie czytałam tak "napalonych" postów prezentujących brak podstawowej wiedzy. U osób zdrowych występuje 30% szans na zajście w ciążę w pierwszym cyklu, a Ty traktujesz nieudane dwa jaką kompletną katastrofę! Zamiast podejść na luzie i cieszyć się tymi pierwszymi chwilami w małżeństwie,myślisz tylko o tym jak najszybciej zajść w ciążę. Z takiej spiny i brakiem pokory długo nic dobrego nie wyjdzie, czego oczywiście Ci nie życzę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 20:33

    Selina, golonat lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia nie obraz się, ale Twoje gorzkie żale dotyczące prolaktyny po 1 miesiącu starań gdzie większość dziewczyn ma tutaj dluuugie starania za sobą jest niczym plaszczak w twarz. No ja tak to odebrałam. Płaczesz że prl wysoka, że olaboga 3 miesiąc a Ty w ciąży nie jesteś, gdzie zdrowe pary zachodzą w ciągu 12 miesięcy a nie od kopa. Jak się tak komuś udaje to super, ale to rzadkość.
    Dlatego weź się ogarnij, zajmijcie się sobą z mężem i cieszcie się małżeństwem tak jak napisała Schmetterling wyżej i trochę pokory do życia, naprawdę

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Isia nie obraz się, ale Twoje gorzkie żale dotyczące prolaktyny po 1 miesiącu starań gdzie większość dziewczyn ma tutaj dluuugie starania za sobą jest niczym plaszczak w twarz. No ja tak to odebrałam. Płaczesz że prl wysoka, że olaboga 3 miesiąc a Ty w ciąży nie jesteś, gdzie zdrowe pary zachodzą w ciągu 12 miesięcy a nie od kopa. Jak się tak komuś udaje to super, ale to rzadkość.
    Dlatego weź się ogarnij, zajmijcie się sobą z mężem i cieszcie się małżeństwem tak jak napisała Schmetterling wyżej i trochę pokory do życia, naprawdę
    Dlaczego? każdy może przeżywać wszystko na swój sposób. Nie rozumiem takich komentarzy. Jak boli, nie czytaj - omiń. To forum nie jest tylko dla kobiet, które długo się starają, ale również dla takich, które dopiero rozpoczynają starania i chcą zaczerpnąć rady, opinii innych, poznać bardziej siebie. Czy to takie ważne czy ktoś stara się 2 cykle, czy 30? :/


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ