Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba trzeba mieć takie myślenie jak Ty że uda się teraz i już że to jest to
bo ja nie wierzę i ciąży nie ma póki co :p A serio Ciebie z tego mies pamiętałam z forum najb ze tak właśnie pozytywnaaaaaa
I te 100 km to musiało się udać!!! Robilas testy owu?
Papillon lubi tę wiadomość

wrzesień 2018 - córcia
6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs
-
Paulinaaa wrote:Ja z tych co nie mierzą temp, coraz bardziej o tym myślę ale mam tylko term taki zwykły A to muszą być chyba 2 miejsca po przecinku co nie .., ja mam dostać za 5 dni okres i tak o dziś zmierzyłam to 36.5 A patrzę na wykresy papillon i innych zaciazonych to chyba dupa bo tam wyższe są już temp, bliżej 37. U mnie ogólnie cycki ogromnie bolą ale tak że jak ktoś dotknie to ałaaaa i tyle, teraz przeziębiona jestem z córką w domu siedzę...ehh biorę normalnie ferwex bo pewnie lipa i nie wyszło nic i tak
Ja mam standardowy analogowy termometr i daje rade 😉 nie ważna jest tak na prawdę cyferka tylko to czy są dwie fazy - niskich temp przed owu i wyższych po owu.
Miasa lubi tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Wszyscy mówią "wiedziałam wiedziałam" a ja jestem zaskoczona Papillon! Tak bum szast prast na grzyby i jest 😁 super! 😁
A jeszcze niedawno cykle kosmicznie długie i jakieś torbiele... Dajesz nadzieję! Rośnijcie zdrowo 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2020, 11:03
Papillon, MayMasza, Achna lubią tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Testy owu robiłamPaulinaaa wrote:Chyba trzeba mieć takie myślenie jak Ty że uda się teraz i już że to jest to
bo ja nie wierzę i ciąży nie ma póki co :p A serio Ciebie z tego mies pamiętałam z forum najb ze tak właśnie pozytywnaaaaaa
I te 100 km to musiało się udać!!! Robilas testy owu?
bo mi wiele ułatwiają.
I ja też mam zjazdy emocjonalne, raz czułam, że się uda raz nie! Po pierwszym progesteronie mówię: mamy to! a Po drugim pomiarze zwątpiłam. Później znowu zaczęłam mocno wierzyć, że z taka owulacją, takim śluzem to się musiało udać. Nie robiłam wcześniej testów, bo nie czułam nic szczególnego. Swędział mnie od 5dpo cycek lewy, później przestał, w 9dpo przy spadku tempki bolały mnie plecy, ale przecież mogą boleć od złego siedzenia. Dzisiaj w nocy zaczął mnie bolec dla odmiany prawy cycek tak rozpierająco, a teraz brzuch mnie boli po prostu na okres.
Z natury jestem optymistką, ale przy tych staraniach wiele razy płakałam
Ale proszę przestańcie się ścigać, która będzie ostatnia! Szukamy pozytywów! Bo wydaje mi się, że pozytywne nastawienie wiele potrafi zdziałać ;****
Niezapominajka 🍀, krolik, MayMasza lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, pamiętajcie, że na ciążę składa się ogromnie dużo rzeczy. To coś więcej niż nastawienie, ale na pewno biczowanie się, negatywne myśli, które towarzyszą niektórym z nas każdego dnia i brak wiary w powodzenie nie ułatwia tego czasu. Każda z nas ma spadki, to normalne. Szczególnie przy długich niepowodzeniach, ale nie może być tak, że każdy dzień jest negatywny i myślicie, że już się nie uda, że będziecie same, że z Wami jest jakiś problem, że każdemu się uda tylko nie Wam. To nieprawda! Nasza kochana Papillon założyła ten wątek żebyśmy się wzajemnie wspierały i aby dodał nam sił. Każda ciąża staraczki jest ogromną radością i nadzieją dla tych z nas, które jeszcze swoich ⏸️ nie ujrzały. Proszę odpędzić te oceniające, negatywne myśli od siebie i zacząć na siebie patrzeć z miłością i wierzyć w swoją własną siłę i to, że się uda. A jeśli nie wierzycie nadal to zacząć robić coś w kierunku, który to zmieni. Będziemy walczyły do upadłego i uda się każdej z nas 💪🏻 Wierzę w to 🍀🍁
Clausix, Papillon, krolik, MayMasza, Janinka, Lisa_, Reikja, Mggg lubią tę wiadomość
👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Clausix ja dzisiaj tez byłam zaskoczona!! I tak jak mówisz ostatnie dwa cykle bezowulacyjne, od maja cykle po 38-39 dni.... Dodatkowo torbiel na jajniku i robienie markerów nowotworowych. Włożyłam dużo pracy w to, by w końcu mieć piękny cykl i wczesną owulację i to był klucz do sukcesu!!!Także nie załamujcie się, że nie macie owulacji, że cykle są długie.Clausix wrote:Wszyscy mówią "wiedziałam wiedziałam" a ja jestem zaskoczona Papillon! Tak bum szast prast na grzyby i jest 😁 super! 😁
A jeszcze niedawno cykle kosmicznie długie i jakieś torbiele... Dajesz nadzieję! Rośnijcie zdrowo 😘
To naprawdę da się wyregulować!!! I tak jak Clausix mówi daję nadzieję! I proszę się uśmiechnąć ;*****
krolik, Clausix lubią tę wiadomość
-
Papillon a Twój mąż miał robione badanie nasienia? Z nim było wszystko oki?Papillon wrote:Clausix ja dzisiaj tez byłam zaskoczona!! I tak jak mówisz ostatnie dwa cykle bezowulacyjne, od maja cykle po 38-39 dni.... Dodatkowo torbiel na jajniku i robienie markerów nowotworowych. Włożyłam dużo pracy w to, by w końcu mieć piękny cykl i wczesną owulację i to był klucz do sukcesu!!!Także nie załamujcie się, że nie macie owulacji, że cykle są długie.
To naprawdę da się wyregulować!!! I tak jak Clausix mówi daję nadzieję! I proszę się uśmiechnąć ;*****
Mam nadzieję, że i nam wszystkim w kończy uda się i będziemy mogły zobaczyć te II kreski na teście. -
Cześć Dziewczyny,
Jestem po monitoringu i w takim szoku że masakra... Myślałam że ovu była już przedwczoraj lub 2 dni temu jak pokazała apka. Tymczasem...
Właśnie trwa 🤣 pęcherzyk pęka i jeszcze nie peknal cały..
Mamy działać dziś, ściągam M. z delegacji, mam nadzieję że będzie warto. Będzie dopiero o 18 mam nadzieję że jajo jeszcze będzie w grze 😆
Powiem Wam że zmieniło mi się teraz moje myślenie o moim cyklu. Po 1 może próbowaliśmy za wcześnie a po 2 nam mega krótka fazę lutealna na którą dostałam utrogestan. Dostałam też aromka od następnego cyklu.. 😆
Więc pogląd że wzrost tempki jest po owu to u mnie nieprawda..🤦
Niezapominajka 🍀, MayMasza, Natka95, Papillon, Clausix, unify, krolik, hannah_92, Mggg lubią tę wiadomość
💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246

-
Każda z nas ma własną temperaturę ciałaPaulinaaa wrote:Ja z tych co nie mierzą temp, coraz bardziej o tym myślę ale mam tylko term taki zwykły A to muszą być chyba 2 miejsca po przecinku co nie .., ja mam dostać za 5 dni okres i tak o dziś zmierzyłam to 36.5 A patrzę na wykresy papillon i innych zaciazonych to chyba dupa bo tam wyższe są już temp, bliżej 37. U mnie ogólnie cycki ogromnie bolą ale tak że jak ktoś dotknie to ałaaaa i tyle, teraz przeziębiona jestem z córką w domu siedzę...ehh biorę normalnie ferwex bo pewnie lipa i nie wyszło nic i tak
moja często nie przekracza 36,2 a potrafi być pół cyklu między 35.8-36 więc spokojnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2020, 11:37

Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Laski, natchnęłyście mnie do pozytywnego myślenia

Patrzcie co mówią internety:
"Pobolewanie podbrzusza i kłucie w okolicy jajników – podobne jak przed miesiączką - może być jednym z najwcześniejszych oznak, że zaszłaś w ciążę. Dlatego, jeżeli po owulacji odczuwasz ból jajnika to niewykluczone, że właśnie jesteś w ciąży. "
Papillon lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka 🍀 wrote:Dziewczyny, pamiętajcie, że na ciążę składa się ogromnie dużo rzeczy. To coś więcej niż nastawienie, ale na pewno biczowanie się, negatywne myśli, które towarzyszą niektórym z nas każdego dnia i brak wiary w powodzenie nie ułatwia tego czasu. Każda z nas ma spadki, to normalne. Szczególnie przy długich niepowodzeniach, ale nie może być tak, że każdy dzień jest negatywny i myślicie, że już się nie uda, że będziecie same, że z Wami jest jakiś problem, że każdemu się uda tylko nie Wam. To nieprawda! Nasza kochana Papillon założyła ten wątek żebyśmy się wzajemnie wspierały i aby dodał nam sił. Każda ciąża staraczki jest ogromną radością i nadzieją dla tych z nas, które jeszcze swoich ⏸️ nie ujrzały. Proszę odpędzić te oceniające, negatywne myśli od siebie i zacząć na siebie patrzeć z miłością i wierzyć w swoją własną siłę i to, że się uda. A jeśli nie wierzycie nadal to zacząć robić coś w kierunku, który to zmieni. Będziemy walczyły do upadłego i uda się każdej z nas 💪🏻 Wierzę w to 🍀🍁
Dokładnie tak jest. Każda staraczka swoje przechodzi. Wiadomo, że wszystkie chciałybyśmy już być w ciąży, ale to tak nie działa - niestety
Swoją drogą mam dzisiaj średniego doła
w piątek mam monitoring, mam dużo wiary, nadziei, że się uda, ale moje TSH wariuje w ostatnim czasie i martwi mnie fakt, że może popsuć cały cykl ;/ Dodatkowo, w pracy nie chcą mi dać nowych obowiązków bo jak to 'po cichu' powiedziała jednak z 'wyższych' osób 'boi się ciąży'. No to tak. Jeśli dobrze usłyszałam, to tylko mnie zdenerwowała jeszcze bardziej. Ja walczę o tą ciążę jak umiem, chociaż braknie sił, a oni tak pragną bym w nią nie zaszła bo nie będzie komu robić.. .
Smuteczek

Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Też tak mam..MayMasza wrote:Dokładnie tak jest. Każda staraczka swoje przechodzi. Wiadomo, że wszystkie chciałybyśmy już być w ciąży, ale to tak nie działa - niestety

Swoją drogą mam dzisiaj średniego doła
w piątek mam monitoring, mam dużo wiary, nadziei, że się uda, ale moje TSH wariuje w ostatnim czasie i martwi mnie fakt, że może popsuć cały cykl ;/ Dodatkowo, w pracy nie chcą mi dać nowych obowiązków bo jak to 'po cichu' powiedziała jednak z 'wyższych' osób 'boi się ciąży'. No to tak. Jeśli dobrze usłyszałam, to tylko mnie zdenerwowała jeszcze bardziej. Ja walczę o tą ciążę jak umiem, chociaż braknie sił, a oni tak pragną bym w nią nie zaszła bo nie będzie komu robić.. .
Smuteczek
Ostatnio kierowniczka zapytała mnie offen czy coś jest na rzeczy.. powiedziałam że nie, a ona: nie żebym się cieszyła, ale odetchnęłam z ulgą, bo mamy masę roboty..
Myślałam że się przesłyszałam serio 🤦💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246

-
Ja mam dzisiaj słaby dzień, ale chyba jestem po prostu zmęczona. Muszę dociągnąć do weekendu na oparach 😜
Mój cykl jest ładny, książkowy wręcz, a ciąży jak nie było tak nie ma... Bez sensu 😕
W dodatku nie czuję się dziś za dobrze, denerwuje się badaniami M, a monitoring mam 7 i też trochę się martwię co ten Aromek i NAC nawyczyniają w moich jajnikach 😜 to nie jest dobry dzień, ale jak odpocznę to będzie lepiej 😉33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
To działajcie pięknieAlisek93 wrote:Cześć Dziewczyny,
Jestem po monitoringu i w takim szoku że masakra... Myślałam że ovu była już przedwczoraj lub 2 dni temu jak pokazała apka. Tymczasem...
Właśnie trwa 🤣 pęcherzyk pęka i jeszcze nie peknal cały..
Mamy działać dziś, ściągam M. z delegacji, mam nadzieję że będzie warto. Będzie dopiero o 18 mam nadzieję że jajo jeszcze będzie w grze 😆
Powiem Wam że zmieniło mi się teraz moje myślenie o moim cyklu. Po 1 może próbowaliśmy za wcześnie a po 2 nam mega krótka fazę lutealna na którą dostałam utrogestan. Dostałam też aromka od następnego cyklu.. 😆
Więc pogląd że wzrost tempki jest po owu to u mnie nieprawda..🤦
Owocnych bzyków!
Alisek93 lubi tę wiadomość
-
Natka95 wrote:Laski, natchnęłyście mnie do pozytywnego myślenia

Patrzcie co mówią internety:
"Pobolewanie podbrzusza i kłucie w okolicy jajników – podobne jak przed miesiączką - może być jednym z najwcześniejszych oznak, że zaszłaś w ciążę. Dlatego, jeżeli po owulacji odczuwasz ból jajnika to niewykluczone, że właśnie jesteś w ciąży. "

Dokładnie tak miałam jak byłam w ciąży. Brzuch mnie bolał ciągle, myślałam, że przyjdzie @, cycki też mnie strasznie bolały, ale nie powiązałam faktów. 🤷♀️
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Można się nieźle wnerwić.. oczywiście staram się zrozumieć też ich stronę, bo wiadomo, że im to nie na rękę ale no halo..oni też kiedyś pozakładali rodziny, a pracownicy nie mogą?Alisek93 wrote:Też tak mam..
Ostatnio kierowniczka zapytała mnie offen czy coś jest na rzeczy.. powiedziałam że nie, a ona: nie żebym się cieszyła, ale odetchnęłam z ulgą, bo mamy masę roboty..
Myślałam że się przesłyszałam serio 🤦

Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅











