X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1074

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet wrote:
    A u mnie z kolei było dużo śluzu na zewnątrz i wewnątrz, ból owulacyjny też był. Bardzo dobrze go czułam, rwało mnie podbrzusze, pik na testach owu też piękny. Nie wiem jak to interpretować. Wszystkie oznaki owu były oprócz temperatury 😪

    Bezsensu:((

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1074

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Dzień dobry ;) u mnie dziś solidnie w dół tempka 10dc, myślę, że koło 15 będzie owu. Trochę olałam sprawdzanie wszystkiego, tylko tempke mierzę. Kupię może owulaki dziś, lubię oglądać chociaż takie dwie kreski haha :P A serduszka jak zwykle często, więc nie planuję jakichś specjalnych działań w tym zakresie.

    Tych serduszek to ci zazdroszczę:D

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6341 4850

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Niezapominajki widzę 16mm, więc jeszcze przed :D

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1469

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    No właśnie u mnie ani bólu, ani tempki ani śluzu płodnego:( jedyne co zauważyłam to sporo śluzu wodnistego (tak myślę), aż po majtkach to widzę, także już też skołowana jestem.
    Ale ja czasem mam cykle w cały świat, raz 25 dni, a raz 28 lub 30. Także może owulka będzie u mnie później- tego się trzymam.

    Maszka na pewno dam znać, wizyta dopiero o 19:00 także jeszcze sporo czasu. Na dodatek prawie 1h drogi w jedną stronę, więc późno wrócę:)
    Don't worry! u mnie śluzu prawie nigdy nie ma bez względu na fazę :D a jak już to tyci tyci :D lekarka kiedyś powiedziała, że sucho jak na pustyni :D

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6341 4850

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Tych serduszek to ci zazdroszczę:D

    Myślałam, żeby jakoś ograniczyć co drugi dzień czy coś, ale z moim się nie da :P No i nie wiem czy to w ogóle ma sens, kiedy nie wiadomo tak na prawdę kiedy ta owu jest a kiedy nie. Idziemy z prądem :P

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1074

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Myślałam, żeby jakoś ograniczyć co drugi dzień czy coś, ale z moim się nie da :P No i nie wiem czy to w ogóle ma sens, kiedy nie wiadomo tak na prawdę kiedy ta owu jest a kiedy nie. Idziemy z prądem :P


    No i super. U nas masakra z tymi ♥♥ wiecznie się stresuję tym, że powinniśmy bo już blisko owu a cisza, bo mojemu mężowi się nie spieszy. Juz czasem wymiękam, ale nie naciskam, bo to tylko pogorszy sprawę. Teraz starania zawieszone, ale jak będziemy znowu próbować to może spróbuję z nim porozmawiać... Co dwa dni byłoby optymalnie, nie trzeba się stresować tym, czy się człowiek wstrzeli czy nie, a tak to wiecznie mam jakieś myśli w okół tego w głowie, zero spontaniczności.

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6341 4850

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    No i super. U nas masakra z tymi ♥♥ wiecznie się stresuję tym, że powinniśmy bo już blisko owu a cisza, bo mojemu mężowi się nie spieszy. Juz czasem wymiękam, ale nie naciskam, bo to tylko pogorszy sprawę. Teraz starania zawieszone, ale jak będziemy znowu próbować to może spróbuję z nim porozmawiać... Co dwa dni byłoby optymalnie, nie trzeba się stresować tym, czy się człowiek wstrzeli czy nie, a tak to wiecznie mam jakieś myśli w okół tego w głowie, zero spontaniczności.

    Żeby M taki gorliwy był w trzymaniu diety i innych aktywności fizycznych niż seks hahaha :P
    Zastanawiam się teraz czy zamówić mu na kolejny miesiąc Fertilman czy Fertilman Plus. Cena jest kosmiczna trochę tego plusa, ale dawki też większe wszystkiego hmmm

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie brzuch ćmi na @ przy wstawaniu... Także znów dupa pewnie 🤨

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6341 4850

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka95 wrote:
    Mnie brzuch ćmi na @ przy wstawaniu... Także znów dupa pewnie 🤨

    Czekamy na test! :D

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6341 4850

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba dorzucę do zamówienia jeszcze żel FERTILSAFE PLUS, macie jakieś doświadczenia?

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1074

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Żeby M taki gorliwy był w trzymaniu diety i innych aktywności fizycznych niż seks hahaha :P
    Zastanawiam się teraz czy zamówić mu na kolejny miesiąc Fertilman czy Fertilman Plus. Cena jest kosmiczna trochę tego plusa, ale dawki też większe wszystkiego hmmm


    Sprawdziłam te suple, faktycznie ten Plus to niezłe kombo!:D może weź te:)

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix mój bierze PLUS i po tym ładnie parametry poszły w górę :)

    Clausix lubi tę wiadomość

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • Niezapominajka 🍀 Autorytet
    Postów: 1801 4761

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    U Niezapominajki widzę 16mm, więc jeszcze przed :D
    Czuję się wywołana do tablicy 🙈
    Tak, dzisiaj był monitoring i niestety nic CLO nie ruszyło, wręcz owulka jest wolniej niż ostatnio, bo 14dc, a pęcherzyk ma 16mm. Dostałam zastrzyk na wynos do zrobienia w czwartek. Przyszły miesiąc jeszcze działamy bez zmian na CLO, a później doktorek będzie myślał co ze mną zrobić. Nie chce narazie szaleć, bo owulacja jest, więc nie w tym rzecz. Dlatego daje mi jeszcze czas, pewnie dlatego, że jestem młoda i AMH mam dobre, więc nie ma aż tak dużego ciśnienia. Dużo się ostatnio dzieje, niedobrego, dużo myślę o tym co czuję, co dalej. Nie jestem tak silna jak niektóre dziewczyny, które potrafią w niepłodności tkwić 3-5 czy więcej lat. Nie naciskam na mojego lekarza, poddaję się jego planom, jestem cierpliwa (choć mnie ta cierpliwość wykańcza), ale w głowie oswajam wszystkie scenariusze. Dla mnie macierzyństwo to największe pragnienie jakie mam i nie zdobędę się na heroizm nieposiadania dzieci. Te 1.5 roku tym bardziej w obecnej rzeczywistości to naprawdę istne tortury emocjonalne. Bo pozostałych 2.5 roku walki o zdrowie i płodność nawet nie wliczam, ale może powinnam. Mam nadzieję, że u Was łatwiej i w końcu zawitają u nas długo wyczekiwane dobre nowiny 😊 Dawno nie było żadnych ⏸️, październik dał w kość.

    MayMasza, hannah_92, Papillon lubią tę wiadomość

    👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
    🧔🏼31

    𝟐𝟎𝟏𝟗:
    Maj: rozpoczęcie starań 🌱
    𝟐𝟎𝟐𝟎:
    Maj: Gameta Gdynia
    🔸6 cykli stymulowanych
    𝟐𝟎𝟐𝟏:
    Czerwiec:
    🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
    𝟐𝟎𝟐𝟐:
    Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷

    “𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️
  • Janinka Autorytet
    Postów: 611 267

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Chyba dorzucę do zamówienia jeszcze żel FERTILSAFE PLUS, macie jakieś doświadczenia?
    Mam, chociaż staram się nie stosować. Ułatwia życie - zwłaszcza, jak ma się rozpisany harmonogram stosunków i brak miejsca na spontan 😂

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Achna Autorytet
    Postów: 1333 1934

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Chyba dorzucę do zamówienia jeszcze żel FERTILSAFE PLUS, macie jakieś doświadczenia?

    Ja go używałam 2 cykle na drugim zaskoczylo.

    Ja dzis pisalam z moim doktorkiem jak do czwartku sie nic nie ruszy to mam sie z nim kontaktować. Wbiłam sie juz w 10tc a nic sie nie chce ruszyc z oczyszczeniem... 😔

    04.11.2021 ⏸️🍀
    28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰


    👼11.2020r. 11tc💔

    👱‍♀️ 29 lat
    3dc:
    AMH- 5,53
    Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
    Lh-7.78-->6,84✔️
    Fsh-7.48-->8,57✔️
    Estradiol-59.54--> <20 ❌
    Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
    Testosteron-0.27✔️
    👱‍♂️29 lat
    morfologia 4 %--->5%✔️
    Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️

    “Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie”
  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1469

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka 🍀 wrote:
    Czuję się wywołana do tablicy 🙈
    Tak, dzisiaj był monitoring i niestety nic CLO nie ruszyło, wręcz owulka jest wolniej niż ostatnio, bo 14dc, a pęcherzyk ma 16mm. Dostałam zastrzyk na wynos do zrobienia w czwartek. Przyszły miesiąc jeszcze działamy bez zmian na CLO, a później doktorek będzie myślał co ze mną zrobić. Nie chce narazie szaleć, bo owulacja jest, więc nie w tym rzecz. Dlatego daje mi jeszcze czas, pewnie dlatego, że jestem młoda i AMH mam dobre, więc nie ma aż tak dużego ciśnienia. Dużo się ostatnio dzieje, niedobrego, dużo myślę o tym co czuję, co dalej. Nie jestem tak silna jak niektóre dziewczyny, które potrafią w niepłodności tkwić 3-5 czy więcej lat. Nie naciskam na mojego lekarza, poddaję się jego planom, jestem cierpliwa (choć mnie ta cierpliwość wykańcza), ale w głowie oswajam wszystkie scenariusze. Dla mnie macierzyństwo to największe pragnienie jakie mam i nie zdobędę się na heroizm nieposiadania dzieci. Te 1.5 roku tym bardziej w obecnej rzeczywistości to naprawdę istne tortury emocjonalne. Bo pozostałych 2.5 roku walki o zdrowie i płodność nawet nie wliczam, ale może powinnam. Mam nadzieję, że u Was łatwiej i w końcu zawitają u nas długo wyczekiwane dobre nowiny 😊 Dawno nie było żadnych ⏸️, październik dał w kość.
    Rozumiem Cię... wszystko jest pięknie, dopóki nie uświadomisz sobie, że czas mija i kolejny lekarz traci 'pomysły' na Ciebie. Bardzo mocno tulę i wspieram! <3

    Niezapominajka 🍀, hannah_92, Papillon lubią tę wiadomość

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6341 4850

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka 🍀 wrote:
    Czuję się wywołana do tablicy 🙈
    Tak, dzisiaj był monitoring i niestety nic CLO nie ruszyło, wręcz owulka jest wolniej niż ostatnio, bo 14dc, a pęcherzyk ma 16mm. Dostałam zastrzyk na wynos do zrobienia w czwartek. Przyszły miesiąc jeszcze działamy bez zmian na CLO, a później doktorek będzie myślał co ze mną zrobić. Nie chce narazie szaleć, bo owulacja jest, więc nie w tym rzecz. Dlatego daje mi jeszcze czas, pewnie dlatego, że jestem młoda i AMH mam dobre, więc nie ma aż tak dużego ciśnienia. Dużo się ostatnio dzieje, niedobrego, dużo myślę o tym co czuję, co dalej. Nie jestem tak silna jak niektóre dziewczyny, które potrafią w niepłodności tkwić 3-5 czy więcej lat. Nie naciskam na mojego lekarza, poddaję się jego planom, jestem cierpliwa (choć mnie ta cierpliwość wykańcza), ale w głowie oswajam wszystkie scenariusze. Dla mnie macierzyństwo to największe pragnienie jakie mam i nie zdobędę się na heroizm nieposiadania dzieci. Te 1.5 roku tym bardziej w obecnej rzeczywistości to naprawdę istne tortury emocjonalne. Bo pozostałych 2.5 roku walki o zdrowie i płodność nawet nie wliczam, ale może powinnam. Mam nadzieję, że u Was łatwiej i w końcu zawitają u nas długo wyczekiwane dobre nowiny 😊 Dawno nie było żadnych ⏸️, październik dał w kość.

    Zgadzam się, październik nas nie rozpieszczał... chociaż mamy kilka szczęśliwych ciężarówek :D
    Ma przynajmniej jakiś plan, moja odsunęła wszystko do stycznia i ponownych badań M. Ja bym chyba wolała działać równolegle, ale boję się brać Aromka na własną rękę, więc został mi NAC.

    Niezapominajka 🍀, Papillon lubią tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, trzymam kciuki za owulkę.

    Ja też mam jakiś gorszy dzień. Im bliżej do @ to ja znowu mam takie wrażenie, że znowu się nie udało... Jakoś jak jest owulka to mam chęć do działania, a teraz to opadam z sił. :( Chciałabym mieć choć to jedno dzieciątko, ale czy mi będzie dane?

    Niezapominajka 🍀 lubi tę wiadomość

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka ( i inne dziewczyny ) a rozwazasz, tak czysto przyszlosciowo inne formy? inseminacje? invitro ? Szczerze? gdybym ja nie miala 1 dziecka to mysle ze po 2 latach bym rozwazala inne formy, bo przeciez nasza psychika nie jest niezniszczalna, jesli czegos tak pragniemy a 2 lata zmagań i nic, to moze trzeba szukac innych form... to juz pewnie kwestia swiatopogladu ale ja to pewnie bym korzystała, tylko nie wiem jakie to koszta ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 13:33

    Niezapominajka 🍀 lubi tę wiadomość

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6341 4850

    Wysłany: 2 listopada 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M zapisał się do lekarza na czwartek i nic mi nie powiedział (mam dostęp do jego kalendarza na google :P ), ciekawe czy się odbędzie ta telewizyta, bo będzie wtedy w pracy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 13:35

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
‹‹ 284 285 286 287 288 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ