Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja czasem wyciągam test z kosza 😂
M zadzwonił wczoraj o 22, że spadła im robota i mają weekend wolny we Wrocku i chodź przyjedź. Najpierw pomyślałam "oszalał, z Warszawy do Wrocka na 24h będę jechać" a potem uznałam, że kiedy jak nie teraz i precz ze starością 😂 no i wsiadłam rano w pociąg i jadę na imprezę, a jutro wracamy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 11:45
Juliet, Mama8latka, Janinka, MayMasza, Paulinaaa, Achna, Alisek93, Natka95, BusiaT lubią tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Misiaczeka wrote:Juliet nadal trzymam kciuki✊ póki nie ma @ jest nadzieja ✊
Clausix takie sponatany są najlepsze 😁
Juliet ja też trzymam! I za Ciebie Misia też 😉
Przypomniało mi się, że najlepsze wspomnienia mam z takich spontanicznych akcji w czasach studenckich 😁
Juliet lubi tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Nie robiłam zdjęcia, bo i tak nic nie byłoby widać 😛 ledwo na żywo coś jest i to też przy dobrym świetle... Pod dobrym kątem... 😅 Nie uznaję takich cieni cieni cieni 😅 czekam cierpliwie, co ma być, to będzie. Tylko chciałabym wiedzieć, bo jakby co zaczęłabym brać dupka, tak "na wszelki wypadek" dopóki nie trafię do lekarza 😔
Annamaria, Alisek93 lubią tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet, jak szybko ten cień cienia się pokazał to jest meeega szansa
kciuki za ciebie!!!
Juliet lubi tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Z Wrocławiem też mam dobre wspomnienia. 😛 ze 2 lata temu miałam taki podły humor, zadzwonił do mnie M że jedziemy do Wrocka na weekend. Spakowaliśmy się i pojechaliśmy 😅Clausix wrote:Juliet ja też trzymam! I za Ciebie Misia też 😉
Przypomniało mi się, że najlepsze wspomnienia mam z takich spontanicznych akcji w czasach studenckich 😁
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Ejjj ja też często wyciągam z kosza testy hehe wszystkie chyba tak robią 😋😋 chociaż każdą z nas wie że po czasie to se moze być linia jak malowana 😋
Clausix zobacz jak wypad Papillonka zaowocowal 🥰🥰 to Wam też dobrze może zrobi taki wypadzik 🙃 chociaż uważam że Co miało się wydarzyć w tym miesiacu to już się wydarzylo i nie dosiejesz hehehe
Juliet, Clausix lubią tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Clausix, super że pojechałaś. Wrocław jest na mojej liście miast do odwiedzenia 🥰
Alisek, trzymam kciuki żeby tym razem laparo wypaliła 🤞
Hannah, a jak u Ciebie? Masz już wyniki?
Juliet, mi się wydaje że mogłaś mieć owulke dzień później niż pokazuje apka, także nic straconego jeszcze
Paulinaa, trzymam kciuki za efekty tego owocnego cyklu ✊
Misiaczeka, brawo za podejście 😃 nie ten cykl, to następny 💪08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
Cześć dziewczyny.
Głupio byłoby mi tak pójść i się nie pożegnać, bo fajne z Was babeczki.
Tak więc u mnie do dupy, mam niedrożny prawy jajowód, którego nie udało się niestety udrożnić. Świat mi się wczoraj zawalił po tej wiadomości. Podświadomie czułam, że problem leży u mnie, ale ta informacja mnie dobiła. Bałam się, że może być jakiś problem z jajowodami, ale nie brałam pod uwagę, że nie da się nic z tym zrobić. Przepłakałam wczoraj cały wieczór, nadal mam łzy w oczach i ciągle o tym myślę. Także na ten moment się poddaje, nie mierzę temperatury i nie chcę nic robić, muszę się z tym oswoić, choć będzie ciężko znając mnie. Muszę zadbać o zdrowie psychiczne teraz.
Dziękuję, że mnie wspierałyscie. Nawet nie wiecie jak dużo mi to dawało sił, jesteście super ❤💙💚 Mocno za każdą z Was trzymam kciuki✊✊ O każdej z Was ciepło myślę i liczę, że uśmiechnie się do Was los jak najszybciej. Ja na jakiś czas znikam, może będę podczytywać, może nie, nie wiem... Ale muszę się trochę odciąć. Wiem, że niejedna z Was napisałabym mi, że mam się nie martwić bo mam jeszcze jeden jajowod- drobny, ale uwierzcie mi proszę, nie chcę czytać takich rzeczy. Może to faktycznie nie koniec świata i jak sobie poradzę z tą informacją to inaczej będę na to patrzeć, ale na ten moment naprawdę jest to dla mnie katastrofa. 1,5 roku starań, a ponad 3 lata współżycia bez zabezpieczenia, to daje do myślenia, także straciłam nadzieję.
Dziękuję jeszcze raz i powodzenia, jak się pozbieram to pewnie wrócę do Was❤😘
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Cześć dziewczyny.
Głupio byłoby mi tak pójść i się nie pożegnać, bo fajne z Was babeczki.
Tak więc u mnie do dupy, mam niedrożny prawy jajowód, którego nie udało się niestety udrożnić. Świat mi się wczoraj zawalił po tej wiadomości. Podświadomie czułam, że problem leży u mnie, ale ta informacja mnie dobiła. Bałam się, że może być jakiś problem z jajowodami, ale nie brałam pod uwagę, że nie da się nic z tym zrobić. Przepłakałam wczoraj cały wieczór, nadal mam łzy w oczach i ciągle o tym myślę. Także na ten moment się poddaje, nie mierzę temperatury i nie chcę nic robić, muszę się z tym oswoić, choć będzie ciężko znając mnie. Muszę zadbać o zdrowie psychiczne teraz.
Dziękuję, że mnie wspierałyscie. Nawet nie wiecie jak dużo mi to dawało sił, jesteście super ❤💙💚 Mocno za każdą z Was trzymam kciuki✊✊ O każdej z Was ciepło myślę i liczę, że uśmiechnie się do Was los jak najszybciej. Ja na jakiś czas znikam, może będę podczytywać, może nie, nie wiem... Ale muszę się trochę odciąć. Wiem, że niejedna z Was napisałabym mi, że mam się nie martwić bo mam jeszcze jeden jajowod- drobny, ale uwierzcie mi proszę, nie chcę czytać takich rzeczy. Może to faktycznie nie koniec świata i jak sobie poradzę z tą informacją to inaczej będę na to patrzeć, ale na ten moment naprawdę jest to dla mnie katastrofa. 1,5 roku starań, a ponad 3 lata współżycia bez zabezpieczenia, to daje do myślenia, także straciłam nadzieję.
Dziękuję jeszcze raz i powodzenia, jak się pozbieram to pewnie wrócę do Was❤😘
Hania, tak bardzo mi przykro
rozumiem, że jesteś zdołowana i potrzebujesz czasu....
Spokojnie, zrób sobie przerwę od wszystkiego... i wróć jak będziesz gotowa.
Nie chce Cię na siłę pocieszać, bo wiem jak to działa..
Proszę pamiętaj tylko, że różne cuda się zdarzają gdy człowiek już myśli, że nie ma zadnych szans 😘
Trzymaj się słońce ❤08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
Hannah, coś mądrego miałam napisać, ale napiszę tylko: dużo siły. Sama wiesz najlepiej, czego Ci teraz potrzeba 😘hannah_92 wrote:Cześć dziewczyny.
Głupio byłoby mi tak pójść i się nie pożegnać, bo fajne z Was babeczki.
Tak więc u mnie do dupy, mam niedrożny prawy jajowód, którego nie udało się niestety udrożnić. Świat mi się wczoraj zawalił po tej wiadomości. Podświadomie czułam, że problem leży u mnie, ale ta informacja mnie dobiła. Bałam się, że może być jakiś problem z jajowodami, ale nie brałam pod uwagę, że nie da się nic z tym zrobić. Przepłakałam wczoraj cały wieczór, nadal mam łzy w oczach i ciągle o tym myślę. Także na ten moment się poddaje, nie mierzę temperatury i nie chcę nic robić, muszę się z tym oswoić, choć będzie ciężko znając mnie. Muszę zadbać o zdrowie psychiczne teraz.
Dziękuję, że mnie wspierałyscie. Nawet nie wiecie jak dużo mi to dawało sił, jesteście super ❤💙💚 Mocno za każdą z Was trzymam kciuki✊✊ O każdej z Was ciepło myślę i liczę, że uśmiechnie się do Was los jak najszybciej. Ja na jakiś czas znikam, może będę podczytywać, może nie, nie wiem... Ale muszę się trochę odciąć. Wiem, że niejedna z Was napisałabym mi, że mam się nie martwić bo mam jeszcze jeden jajowod- drobny, ale uwierzcie mi proszę, nie chcę czytać takich rzeczy. Może to faktycznie nie koniec świata i jak sobie poradzę z tą informacją to inaczej będę na to patrzeć, ale na ten moment naprawdę jest to dla mnie katastrofa. 1,5 roku starań, a ponad 3 lata współżycia bez zabezpieczenia, to daje do myślenia, także straciłam nadzieję.
Dziękuję jeszcze raz i powodzenia, jak się pozbieram to pewnie wrócę do Was❤😘14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Hannah Kochana Walcz o swoje marzenia
nie poddawaj sie Wróc do Nas jak najszybciej <3<3
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Juliet wrote:A wiesz... Nie koniecznie, bo mi test jakoś tydzień po spodziewanej miesiączce wyszedł tak jak Misiaczeka teraz wstawiała (1 po lewej), następnego dnia dopiero było lepiej (środek i po prawej)
Juliet, ale historia... czyli wtedy w czasie spodziewanego terminu @ miałaś negatywne testy? Czy już jakieś cienie ci majaczyły..?
Bosz, tonący brzytwy się chwyta.. Powinnam oblać się zimną wodą, i grzecznie czekać na @.. a ja wypatruję tu jakichś dających nadzieję historii...
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Nie mam pojęcia 😂 nie testowałam wtedy tak intensywnie, planowaliśmy wpadkę i dopiero to był pierwszy test, więc zupełnie nie mam porównania. 🤷♀️Annamaria wrote:Juliet, ale historia... czyli wtedy w czasie spodziewanego terminu @ miałaś negatywne testy? Czy już jakieś cienie ci majaczyły..?
Bosz, tonący brzytwy się chwyta.. Powinnam oblać się zimną wodą, i grzecznie czekać na @.. a ja wypatruję tu jakichś dających nadzieję historii...
W ogóle człowiek taki głupi i naiwny był, że to tak łatwo będzie, że jak zajdę, to na pewno urodzę, mnie nic złego przecież nie dotknie itd... 😅
Teraz mam już inne postrzeganie, choć nie raz mi odbija i szukam w śmietniku starych testów z dziś, wczoraj, przedwczoraj... 😂 porównania, analizy, światło ciepłe, zimne, sztuczne i naturalne, pod odpowiednim kątem itd 🤷♀️😂 można złapać świra, byle zdrowego, ja póki co odpuściłam szaleństwo i czekam co się wydarzy 😝
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Hej wszystkim
Hannah będziemy czekać na ciebie i twoje 2 kreseczki z cierpliwością ;*
Teraz ja mam faze na urojone objawy i testowanie , mimo wszystko ze i tak swiadoma jestem ze nic z tego ale co tam ! Nie zaszkodzi
Niektóre dziewczyny o nas zapomniały niestety ;( -
Ja się szykuję na @. Właśnie po zbadaniu szyjki zauważyłam na palcu śluz podbarwiony krwią, także pewnie faktycznie owulka pojawiła się dzień później 😛 no cóż, najwyraźniej trzeba poczekać na Mikołaja żeby przyniósł ⏸ 🤷♀️ będziemy działać ❤
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖
