Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiaczeka noooo coś szybko się pokazała już dosyć mocna krecha ale powiem Ci że ja teraz miałam ten sam dylemat bo w 8dc był prawie że pozytyw , Ale pozytyw bym dopiero w 13dc i owu w 14dc 👍
Ci nasi wyjezdni mężowie 🥰😑 Mój na szczęście teraz dó końca stycznia będzie w domu 🥰 więc się nie martwię teraz o przegapienie owu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2020, 06:23
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Hejka, no u nas wczoraj podziałane, jak dzis damy rade wieczorem to też ... i trzeba czekać
Ten cykl tak jak myslalam jest POKI CO ekstra spokojny u mnie, uwielbiam okres przedswiateczny i dosyc mocno sie wczuwam
Zatem glowa jest bardzo odciążona od starań, dobrze ze test ciazowy bede robila przed swietami pare dni to w razie negatywu dojde do siebie z nerwami i w swieta bedzie ok
Ale oczywiscie marzy mi sie II kreski i prezent dla dziadkow na Styczen na dzien babci i dziadka
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Juliet. Wiem co czujesz. Ale spokojnie. Moze zrob se z miesiac przerwy odetchnij nie mysl o tym. Mi pomogło.
Czuję jakbym zaczynała od nowa nie myślę o 18 mies starań. Od teraz cieszę się nawet z z pozytywnego testu owu 😂 cieszę się że jest jakakolwiek nadzieja.
Ale naprawde jak zobaczyłam pozytyw owulaka w 12 dc to do teraz chodzę z roześmiana gębą mimo wszystko że mąż zawalił i nic z tego nie bedzie 😁
Idę jutro na proga , zobaczymy co wyjdzieobym tego uśmiechu po wynikach nie zdjęła
-
Każda z Nas marzy o takich pieknych 2 krechach na swieta 🥰🥰🥰
Ja dzisiaj zabieram się za przystrojenie domu, i schowanie 4 koszy prania które nie chcą wejść do szafy nie wiedzieć czemu 🤔🤔🤪🤪😋😋😋👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:Każda z Nas marzy o takich pieknych 2 krechach na swieta 🥰🥰🥰
Ja dzisiaj zabieram się za przystrojenie domu, i schowanie 4 koszy prania które nie chcą wejść do szafy nie wiedzieć czemu 🤔🤔🤪🤪😋😋😋
No nie powiem, to byłby idealny prezentzastanawiam się czy nie wziąć kilku dni wolnego, mam totalnie wyczerpane akumulatory i poranne wstawanie do pracy, gdy jest zimno i ciemno jest masakrą
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:No nie powiem, to byłby idealny prezent
zastanawiam się czy nie wziąć kilku dni wolnego, mam totalnie wyczerpane akumulatory i poranne wstawanie do pracy, gdy jest zimno i ciemno jest masakrą
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
cześć,
ja mam 8 dc i wstałam z łóżka i czułam jak mnie śluzem zalewa.Wczoraj skończyłam NAC - tak mnie wieczorem wiercił jeden jajnik, ze szok
kupię owulaka dziś i siknę, może owulacja będzie wcześniej. Na razie tempka nisko.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Ja jak jechałam do pracy to zaczął padać leciutki deszczyk przy -2 stopniach.
miałam ślizga lekkiego na wiejskiej drodze, ale na szczęście wyszłam z tego
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Nie wiedziałam ze bede sie cieszyć z okresu tak jak dzis. Melduję pierwsza 🐵 po poronieniu
Paulinaaa, MamaRo, Clausix, Niezapominajka 🍀, Kzz, Mama8latka, bambusek93, Papillon, Alisek93, Juliet lubią tę wiadomość
04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
Hej:) Nasza lista staraczkowa rośnie. Dopisałam kreski u Natki, Busi i Kasi♥ Mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu kiedy reszta też dołączy, czekamy na to, która następna w kolejce:*
Papillon II
Agula
Niezapominajka
awE
ajwii2
Lilah
Klaudia
Neami
unify II
Achna
Niki1
Sinugma
Oliwia23
Mama8latka
MayMasza
Clausix
Angelaaaa II
Mggg II
.meggi.
Martyna155
Koniczynka28
ami_ami
Kzz
bambusek93
Natka95 II
Skowronek II
Karenira II
Promyczek93
hannah_92
Paulinaaa
Luśka91
Domma
BusiaT II
Reikja
Kamaa
Alisek93
Misiaczeka
Kokoszka31
Kate28
MartiMarti
Kasia_Tre II
MKa
Janinka
Maraga1983
krolik
Dastiny
Kami0509
Zoe oznacza życie II
Jednorożec89 II
Mala_syrenka II
Juliet
Niezapominajka 🍀, Achna, Clausix, Natka95, Mama8latka, unify, Kasia_Tre, Alisek93, BusiaT lubią tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Paulinaaa wrote:https://zapodaj.net/7d8858734c6ce.jpg.html ja myślałam że wczoraj byl pozytyw Ale dzis jest ciemniejsze niż kobtrolna wręcz. Przed chwila zrobioneeee
No to już bliziutko do uwolnienia jajkajutro pewnie będzie już negatyw
Paulinaaa lubi tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
hannah_92 wrote:Hej:) Nasza lista staraczkowa rośnie. Dopisałam kreski u Natki, Busi i Kasi♥ Mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu kiedy reszta też dołączy, czekamy na to, która następna w kolejce:*
Papillon II
Agula
Niezapominajka
awE
ajwii2
Lilah
Klaudia
Neami
unify II
Achna
Niki1
Sinugma
Oliwia23
Mama8latka
MayMasza
Clausix
Angelaaaa II
Mggg II
.meggi.
Martyna155
Koniczynka28
ami_ami
Kzz
bambusek93
Natka95 II
Skowronek II
Karenira II
Promyczek93
hannah_92
Paulinaaa
Luśka91
Domma
BusiaT II
Reikja
Kamaa
Alisek93
Misiaczeka
Kokoszka31
Kate28
MartiMarti
Kasia_Tre II
MKa
Janinka
Maraga1983
krolik
Dastiny
Kami0509
Zoe oznacza życie II
Jednorożec89 II
Mala_syrenka II
Juliet
Hej
Fajnie żejesteś 😊
Co u ciebie ? -
ami_ami wrote:Ja jak jechałam do pracy to zaczął padać leciutki deszczyk przy -2 stopniach.
miałam ślizga lekkiego na wiejskiej drodze, ale na szczęście wyszłam z tego
Też kiedyś poleciałam prawie do rowu od tamtej pory zawsze to robię , najadłam się wtedy strachu ze szok -
Kzz dziękuję jakoś leci:) ten cykl na luzie, bo owulacja z niedrożnego jajowodu. Czuje się już dobrze. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej no i że bobasek się u nas pojawi, tak na to czekam♥♥
Jedynie ostatnio jak na złość usłyszałam pytanie kiedy my będziemy mieć dzidziusia. Po czym jak odpowiedziałam, że nie wiem bo u nas to nie takie łatwe, to następne pytanie było 'Ale chcecie mieć tak?; Także nie mam słów, było mi mega smutno, ale też nie rozumiem, jak po takiej odpowiedzi można się nie kapnąć, że ewidentnie chcemy ale jest problem i nie możemy mieć, ale o dziwo byłam opanowana i jakoś to przeżyłam.
Natomiast inna sytuacja była taka, że jedna osoba dość sporo wie o naszych staraniach, mówiłam o operacji, o tym niedrożnym jajowodzie a ta osoba wypaliła z uśmiechem na ustach, na luzaku ' no ale to przecież najwyżej adoptujecie sobie dziecko za jakiś czas'. Jakby mnie ktoś strzelił w pysk, tak jakby te moje długie starania nic nie znaczyły, były głupstwem. Przecież nie ma problemu, że nie umiem zajść w ciąże, nic się takiego nie dzieje, o co cała panika. To mnie już mocno zabolało i do dziś we mnie siedzi. Dlatego już z nikim ze swojego otoczenia nie chce o tym rozmawiać, chyba że będzie to osoba, która doskonale wie co czuję, bo przechodzi przez to samo. Czuję za mało zrozumienia i wsparcia u ludzi.
Ale generalnie jest ok, daję radę i się jakoś pozbierałam i walczę.
Buziaki:*
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Paulinaaa no TOOOO jest konkret pozytyw ! 🤩 dzisiaj i jutro podzialajcie jeszcze 💪💪
Hannah na te teksty ludzi lepiej w ogóle nie zwracac uwagi... nie rozumieja...inie zrozumieja waszej sytuacji, nie ma co się produkować 👍
Cmi mnie lewy jajnik, głównie jak siedzę... 🤔 i od samej owulacji zalewa mnie sluz ,z tym że w owu była woda A teraz jest kremowy... Ale tempka niezbyt ciazowa 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2020, 15:26
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
hannah_92 wrote:Kzz dziękuję jakoś leci:) ten cykl na luzie, bo owulacja z niedrożnego jajowodu. Czuje się już dobrze. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej no i że bobasek się u nas pojawi, tak na to czekam♥♥
Jedynie ostatnio jak na złość usłyszałam pytanie kiedy my będziemy mieć dzidziusia. Po czym jak odpowiedziałam, że nie wiem bo u nas to nie takie łatwe, to następne pytanie było 'Ale chcecie mieć tak?; Także nie mam słów, było mi mega smutno, ale też nie rozumiem, jak po takiej odpowiedzi można się nie kapnąć, że ewidentnie chcemy ale jest problem i nie możemy mieć, ale o dziwo byłam opanowana i jakoś to przeżyłam.
Natomiast inna sytuacja była taka, że jedna osoba dość sporo wie o naszych staraniach, mówiłam o operacji, o tym niedrożnym jajowodzie a ta osoba wypaliła z uśmiechem na ustach, na luzaku ' no ale to przecież najwyżej adoptujecie sobie dziecko za jakiś czas'. Jakby mnie ktoś strzelił w pysk, tak jakby te moje długie starania nic nie znaczyły, były głupstwem. Przecież nie ma problemu, że nie umiem zajść w ciąże, nic się takiego nie dzieje, o co cała panika. To mnie już mocno zabolało i do dziś we mnie siedzi. Dlatego już z nikim ze swojego otoczenia nie chce o tym rozmawiać, chyba że będzie to osoba, która doskonale wie co czuję, bo przechodzi przez to samo. Czuję za mało zrozumienia i wsparcia u ludzi.
Ale generalnie jest ok, daję radę i się jakoś pozbierałam i walczę.
Buziaki:*
Natomiast przysięgam, ze jak mnie ktoś bardzo bardzo wkurzy i będzie mi robił wykład, to opowiem o swojej tegorocznej „przygodzie” i powieka mi nie drgnie 🧐Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2020, 16:09
hannah_92 lubi tę wiadomość
14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Mama8latka wrote:Paulinaaa no TOOOO jest konkret pozytyw ! 🤩 dzisiaj i jutro podzialajcie jeszcze 💪💪
Hannah na te teksty ludzi lepiej w ogóle nie zwracac uwagi... nie rozumieja...inie zrozumieja waszej sytuacji, nie ma co się produkować 👍
Cmi mnie lewy jajnik, głównie jak siedzę... 🤔 i od samej owulacji zalewa mnie sluz ,z tym że w owu była woda A teraz jest kremowy... Ale tempka niezbyt ciazowa 🤪
Może ten kremowy śluz coś zwiastuje 🤞🏻 U mnie to była taka pierwsza, pierwsza oznaka ciąży 😄
-
Mama8latka wrote:Paulinaaa no TOOOO jest konkret pozytyw ! 🤩 dzisiaj i jutro podzialajcie jeszcze 💪💪
Hannah na te teksty ludzi lepiej w ogóle nie zwracac uwagi... nie rozumieja...inie zrozumieja waszej sytuacji, nie ma co się produkować 👍
Cmi mnie lewy jajnik, głównie jak siedzę... 🤔 i od samej owulacji zalewa mnie sluz ,z tym że w owu była woda A teraz jest kremowy... Ale tempka niezbyt ciazowa 🤪
Kochana ja też od owu mam kremowy śluz, ale nie zalewa mnie, po prostu sobie jest😊 a w owu też wodnisty.
Ja bym ta temp się nie przejmowała na twoim miejscu. Kasia też mówiła że nieciazowa a tu pyk II kreseczki się pojawiły także wiesz✊✊"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".