X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6324 4841

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, że do M pierwszy raz dotarło, że jest jakiś problem. Do tej pory zawsze był tym, który mówił "cierpliwości, niedługo się uda, raz wyszło to i drugi wyjdzie, spokojnie". A teraz jest w rozsypce, widać to po nim. Niby próbował rozładować atmosferę, żartować, że do trzech razy sztuka, ale widzę po nim, że dotarło to co mówiłam przez ostatnie miesiące - że mamy problem.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Papillon Autorytet
    Postów: 1226 2091

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix strasznie to niesprawiedliwe, że musisz przeżywać to jeszcze raz. Za każdym razem jak coś takiego słyszę bądź czytam ogarnia mnie po prostu wkurw. Wierzę, że to już ostatnie niepowodzenia w drodze do celu i że niedługo w końcu Los się uśmiechnie. 😘

    Awe nie mam słów. Tyle się starać i po dwóch tyg marzenie się nagle kończy. Wysyłam dużo siły!!! 😘

    Dziewczyny bardzo mi przykro. 😭

    35 👩🏼‍🦰35🧔‍♂️

    06.2021 synek
    27.03 😇 9 tydzień
    16.06 ⏸️ 11dpo
    23.06 beta 816,20
    Progesteron 21,70
    25.06 1635🫶
    7.07 jest ❤️
    21.07 usg 8+2
    22.08 prenatalne (12+6)

    preg.png
  • Oliwia23 Autorytet
    Postów: 661 885

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix przykro mi....😔

    Myślicie, że to wszystko siedzi w naszych głowach? Gdzieś czytałam, że nadmierna kontrola wpływa na owulacje, przedwczesnego dojrzewania jajeczek i uwalniania ich kiedy nie są gotowe.
    W sumie u mnie też była późna implantacja... i taki sam finał... teraz leci 5 miesiąc i nic...

    To straszne ile my kobiety musimy się nacierpieć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2021, 19:21

    👱‍♀️27 lat
    💔6 tc 08.2020
    💔8 tc 03.2021

    👶Mikołaj 22.11.2022 💙
  • krolik Autorytet
    Postów: 1415 921

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix brak mi słów.... Tak strasznie mi przykro :(

  • awE Autorytet
    Postów: 415 401

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papillon, dzięki za dobre słowo 😘

    Miejmy nadzieję, że każdej z nas jest pisana zdrowa ciąża i zdrowy bobas. Bardzo chcę w to wierzyć, mimo wszystko..

    Oby w najbliższym czasie pojawiły się tu same dobre wieści, jakaś równowaga musi być..

    Clausix, też mam etapy, że już nie mam łez, a za kilka godzin napad płaczu, wręcz spazmatycznego szlochu.

    Czekamy dalej na nasze Słońce, ale przecież ono po każdej burzy wychodzi, więc teraz też musi!

    Clausix, Papillon lubią tę wiadomość

    23.12.2020 - ⏸️ 🍀
    03.01.2021 - 💔6 tc
    04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta :(

    ---
    24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix bardzo współczuje! 😞

  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co napisać....😔 po prostu nie wiem....
    Clausix trzymajcie się...

  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia no właśnie ja mam za sobą już historie nie ciekawa i musialy byscie widziec moj wkurw jak wyszłam z tego gabinetu 🤬 po usłyszeniu że zdarza się i zapłaciłam za to 300zl 😳

    Porobilam badania na własną rękę oprócz genetyki która zlecił mi gin ,który niestety nie zna się na prowadzeniu ciazy z toczniem....bardzo dużo dowiedzialam się tu z forum, od dziewczyn, od Was 😗 gdyby nie Wy nie miała bym pojęcia o Insulinoopornosci.... O NAC ,o Mio inizytolu.... O bromelainie.... lekarze nic o Tym nie wspomnieli...
    Do wszystkiego dochodzimy same A na końcu i tak się nie udaje 😔 bezsilnosc..... już nic wiecej nie można zrobić żeby pomóc temu procesowi....

    Oliwia na Akademi Płodności Pisza ze nadmierna kontrola źle wpływa na owulacje i nadmiar męskiej energi w pierwszej fazie też źle wpływa... nie wiem czy znaczy żeby się nie kochac w pierwszej fazie czy co....

    Clausix może teraz Twój M się bardziej zaangazuje i będzie chciał poszukac jeszcze przyczyny... dlaczego tak się dzieje... Chociaż nie ma co za wiele liczyć bo to tylko facet ..oni trochę inaczej do wszystkiego podchodza... Ale przynajmniej dotarlo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2021, 20:23

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Alisek93 Autorytet
    Postów: 847 890

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak bardzo brak mi słów i chyba nie ma takich, które by w tej chwili były odpowiednie :( napisze tylko, że strasznie mi przykro i że życie jest cholernie niesprawiedliwe.

    💁‍♀️28
    🙋‍♂️31

    starania o pierwsze dziecko od 01.2020

    owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
    badania nasienia - 09.2020
    morfologia 6%✔️
    ruchliwe 80%✔️
    bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️

    30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
    17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.

    21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
    23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
    26.07 18dpo beta 2246 <3
    2fwas65gpmhv53wd.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6324 4841

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    Clausix może teraz Twój M się bardziej zaangazuje i będzie chciał poszukac jeszcze przyczyny... dlaczego tak się dzieje... Chociaż nie ma co za wiele liczyć bo to tylko facet ..oni trochę inaczej do wszystkiego podchodza... Ale przynajmniej dotarlo...

    Dostałam namiar do Pani prof Małgorzaty Jerzak, ale wizyta kosztuje 450 zł bez usg :O za to podobno jest najlepsza z najlepszych. Zobaczę co powie moja gin na wizycie, potem może się skuszę.

    Daje z siebie 100%, ale może to za mało i trzeba dać 120... nie poddam się, ja nie z tych ;) raczej złapię ch*ja za mordę i rozprawię się z nim! Właściwie z nią... z niepłodnością :P

    awE, MamaRo, Janinka, Mama8latka, Papillon, Juliet lubią tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Otter Autorytet
    Postów: 1879 2685

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 19:38

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Dostałam namiar do Pani prof Małgorzaty Jerzak, ale wizyta kosztuje 450 zł bez usg :O za to podobno jest najlepsza z najlepszych. Zobaczę co powie moja gin na wizycie, potem może się skuszę.

    Daje z siebie 100%, ale może to za mało i trzeba dać 120... nie poddam się, ja nie z tych ;) raczej złapię ch*ja za mordę i rozprawię się z nim! Właściwie z nią... z niepłodnością :P
    Dużo dziewczyn po takich przykrych doświadczeniach robi badanie na trombofilie robiłaś może?

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6324 4841

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    Dużo dziewczyn po takich przykrych doświadczeniach robi badanie na trombofilie robiłaś może?

    Z tego co się orientuję tam się bada 5 czy 6 rzeczy, ja miałam chyba robione 3 z nich przy okazji zakrzepicy kilka lat temu. Wszystko w porządku. Podpytam gin, czy warto zrobić pozostałe ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2021, 21:07

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Z tego co się orientuję tam się bada 5 rzeczy, ja miałam chyba robione 3 z nich przy okazji zakrzepicy kilka lat temu. Wszystko w porządku. Podpytam gin, czy warto zrobić pozostałe ;)
    Rozumiem podpytać zawsze można .

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5181 5893

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Dostałam namiar do Pani prof Małgorzaty Jerzak, ale wizyta kosztuje 450 zł bez usg :O za to podobno jest najlepsza z najlepszych. Zobaczę co powie moja gin na wizycie, potem może się skuszę.

    Daje z siebie 100%, ale może to za mało i trzeba dać 120... nie poddam się, ja nie z tych ;) raczej złapię ch*ja za mordę i rozprawię się z nim! Właściwie z nią... z niepłodnością :P

    Tak jest kochana !!! Uda się!!! Nie załamuj się tylko, proszę

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Pum Przyjaciółka
    Postów: 126 48

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mogę tu dołączyć?
    Ja z mężem zaczęliśmy się starać ok 2lat temu. Tak po prostu. Ale jak nie wyszło udałam się do lekarza okazało sie ze mam insulinoopornosc (teraz już cukrzycę od września) W sumie całe życie byłam grubsza (były diety ale był też efekt jojo) Teraz jestem pod opieką diabetologa i endokrynologa. Staram się zmienić sposób żywienia (nie jest łatwo) . Trochę schudłam. Zaczęłam też trochę się diagnozować wyszło że mam coś na jajniku (podejrzenie torbieli skórzastej) najlepiej usunąć ale do zabiegu najlepiej schudnąć.
    Pierwszy raz Endo zleciła mi USG tarczycy (zmieniłam lekarza ostatnio) i wyszedł jakiś guzek i powiększona tarczyca ale jeszcze po wyniku nie byłam u Endo bo mam zrobić badania z krwi i musze czekać na @ żeby je zrobić (a ta jak na złość nie przychodzi)

    Badania do zrobienia
    Morfologia pełna
    Hba1c
    Lipidogram
    TSH
    Ft4
    Anty typo
    Prolaktyna
    Dhea so4
    Androstendion
    Testosteron

    Badania które mam
    Cytologia ok
    Usg piersi ok
    USG narządu rodnego (coś jest wielkość ok 40mm wg lekarza wygląda jak torbiel skórzasta ale nie wiadomo) napisał dr że to teratoma
    I dał skierowanie do szpitala ale powiedział że do zabiegu dobrze by było trochę schudnąć.
    USG tarczycy tarczyca powiększona i guzek w niej

    Ja '92, Maz'85

    Starania od ok 2020

    Po drodze po szczęście dużo zakrętów.
    Wizyta w klinice leczenia niepłodności, niskie parametry nasienia, u mnie wycięta tarczyca i leczenie jodem oraz cukrzyca typu 2- pod kontrolą cukry ok, różne badania zrobione. Starania na razie zawieszone.
    Będzie dobrze, nie ma innej opcji.
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix cieszę się że się nie poddasz 🥰
    Kobiety niby slaba płeć, a my jesteśmy silne jak cholera 🥰💪💪 !

    Clausix, awE lubią tę wiadomość

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6324 4841

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    Clausix cieszę się że się nie poddasz 🥰
    Kobiety niby slaba płeć, a my jesteśmy silne jak cholera 🥰💪💪 !

    Czasami na prawdę nie mam już sił i mam ochotę usiąść i płakać, ale zawsze potem jakoś ta siła się znajduje i idę dalej po swoje - bo warto ;) Trzymam kciuki za nas wszystkie w tym nowym roku! 💪🤞

    awE lubi tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6324 4841

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pum wrote:
    Hej mogę tu dołączyć?
    Ja z mężem zaczęliśmy się starać ok 2lat temu. Tak po prostu. Ale jak nie wyszło udałam się do lekarza okazało sie ze mam insulinoopornosc (teraz już cukrzycę od września) W sumie całe życie byłam grubsza (były diety ale był też efekt jojo) Teraz jestem pod opieką diabetologa i endokrynologa. Staram się zmienić sposób żywienia (nie jest łatwo) . Trochę schudłam. Zaczęłam też trochę się diagnozować wyszło że mam coś na jajniku (podejrzenie torbieli skórzastej) najlepiej usunąć ale do zabiegu najlepiej schudnąć.
    Pierwszy raz Endo zleciła mi USG tarczycy (zmieniłam lekarza ostatnio) i wyszedł jakiś guzek i powiększona tarczyca ale jeszcze po wyniku nie byłam u Endo bo mam zrobić badania z krwi i musze czekać na @ żeby je zrobić (a ta jak na złość nie przychodzi)

    Badania do zrobienia
    Morfologia pełna
    Hba1c
    Lipidogram
    TSH
    Ft4
    Anty typo
    Prolaktyna
    Dhea so4
    Androstendion
    Testosteron

    Badania które mam
    Cytologia ok
    Usg piersi ok
    USG narządu rodnego (coś jest wielkość ok 40mm wg lekarza wygląda jak torbiel skórzasta ale nie wiadomo) napisał dr że to teratoma
    I dał skierowanie do szpitala ale powiedział że do zabiegu dobrze by było trochę schudnąć.
    USG tarczycy tarczyca powiększona i guzek w niej

    Hej ;) rozgość się, oby nie na długo :) badaliście też partnera?

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Czasami na prawdę nie mam już sił i mam ochotę usiąść i płakać, ale zawsze potem jakoś ta siła się znajduje i idę dalej po swoje - bo warto ;) Trzymam kciuki za nas wszystkie w tym nowym roku! 💪🤞
    No pewno że warto ! Przecież wkoncu kiedyś musi się udac , musi wyjść to słońce Nasze 🥰 nie po to tyle walczymy, żeby się poddac już prawie na mecie... nasze silne charaktery doprowadza do spełnienia marzeń.

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
‹‹ 429 430 431 432 433 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ