X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet wrote:
    Hej, ja po wizycie. Wyprosiłam zwolnienie do następnej wizyty ( 20 dni ). Mam odstawić luteinę, bo według lekarza już mi nie jest potrzebna. 🤷🏻‍♀️ Zbadał mnie od środka, nie było śladu plamienia za to jest grzybek. Powiedział, że w ciąży to normalne i dostałam Pimafucin. Wróciłam do domu i znowu mam brudne majtki, przy podcieraniu lekko przybrudzam papier. Podejrzewam, że przy wkładaniu wziernika znowu doszło do podrażnienia, zwłaszcza przy grzybku. Czy ja mam rację? Skoro nic nie widział, a teraz mam brązowe plamy na bieliźnie, to na pewno podrażnienie, prawda? 🥺
    Bolało gdy mi go wkładał i boli do tej pory. Kiedyś tak bywało, że po badaniu miałam plamienia...
    Ja na mojej pierwszej wizycie u gina z ciążą też wróciłam z plamieniem. Skoro lekarz nic nie widział podczas badania to na bank podrażnienie.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaram się ale to bardzo trudne , dzięki za wsparcie

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6387 4924

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .Klaudia. wrote:
    Postaram się ale to bardzo trudne , dzięki za wsparcie

    Wiem, nikt nie rozumie tego tak jak my ;) kciuki!

    .Klaudia. lubi tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba potrzebuję ochrzanu 🤦‍♀️ im bliżej teoretycznej owu mam coraz większą ochotę spróbować w tym cyklu.
    Wiem, że nie powinniśmy, ale coraz bardziej mnie korci.
    Musze ochłonąć i wytrwać w postanowieniu, że nie próbujemy teraz 🙆‍♀️

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .Klaudia. wrote:
    Postaram się ale to bardzo trudne , dzięki za wsparcie
    Najgorzej jest się nakręcić. Ja miałam przez to prawie miesiąc z głowy. Po pierwszej wizycie u gina na początku lutego miałam już źle przeczucia i się nakrecalam, a skierowanie do szpitala dostałam 23.02.
    Co ma być to będzie, a nerwami tylko sobie szkodzisz.
    Trzymam kciuki, żeby było dobrze. W końcu wiele potwierdzonych na usg ciąż przebiega prawidłowo, nie wszystkie kobitki mają pecha.
    Możesz mi przypomnieć kiedy masz wizytę i usg?

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6387 4924

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Chyba potrzebuję ochrzanu 🤦‍♀️ im bliżej teoretycznej owu mam coraz większą ochotę spróbować w tym cyklu.
    Wiem, że nie powinniśmy, ale coraz bardziej mnie korci.
    Musze ochłonąć i wytrwać w postanowieniu, że nie próbujemy teraz 🙆‍♀️

    No ja nie jestem najlepszym przykładem cierpliwości hahaha :P z jakiego powodu trzeba czekać po łyżeczkowaniu? Wydaje mi się, że i tak zajdzie się w ciąże dopiero jak organizm będzie gotowy, będzie owu i dobre endo

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W środę, tj 14 kwiecień. Zadzwoniłam dziś do gin, przyjął to można powiedzieć na luzie bo powiedział aby żebym zaczęła zażywać duphaston i przyjechała normalnie na umówioną wizytę. Myślałam że może powie żeby jeszcze dziś przyjechać ale nic z tych rzeczy...
    Nie wiem co o tym myśleć. Myślałam że jak mam od zawsze regularne cykle, miesiączki, żadnych innych krwawień poza, udało się zajść w pierwszym cyklu to jestem zdrowa i wszystko będzie dobrze ale jak widać coś jest nie tak niestety

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    No ja nie jestem najlepszym przykładem cierpliwości hahaha :P z jakiego powodu trzeba czekać po łyżeczkowaniu? Wydaje mi się, że i tak zajdzie się w ciąże dopiero jak organizm będzie gotowy, będzie owu i dobre endo
    No właśnie nie wiem, ale lekarka z marszu mi powiedziała, że 3 cykle trzeba czekać... 🤦‍♀️
    Ja uważam, ze moje endo się mega odbudowało, bo dawno takiego obfitego okresu nie miałam 😉
    Boję się, żeby znowu nie było jakiejś wadliwej komórki albo plemnika.. Ale korci mnie 😵

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .Klaudia. wrote:
    W środę, tj 14 kwiecień. Zadzwoniłam dziś do gin, przyjął to można powiedzieć na luzie bo powiedział aby żebym zaczęła zażywać duphaston i przyjechała normalnie na umówioną wizytę. Myślałam że może powie żeby jeszcze dziś przyjechać ale nic z tych rzeczy...
    Nie wiem co o tym myśleć. Myślałam że jak mam od zawsze regularne cykle, miesiączki, żadnych innych krwawień poza, udało się zajść w pierwszym cyklu to jestem zdrowa i wszystko będzie dobrze ale jak widać coś jest nie tak niestety
    Nie nastawiaj się na złe. Czasami tak się zdarza. Najważniejsze, żeby beta ładnie rosła. U mnie na początku rosła ładnie a później zwolniła. Jeżeli cały czas dobrze przyrasta to chyba nie ma powodu do zmartwienia.
    Trzymam mocno kciuki ✊

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Nie nastawiaj się na złe. Czasami tak się zdarza. Najważniejsze, żeby beta ładnie rosła. U mnie na początku rosła ładnie a później zwolniła. Jeżeli cały czas dobrze przyrasta to chyba nie ma powodu do zmartwienia.
    Trzymam mocno kciuki ✊

    W poniedziałek idę powtórzyć i betę i progesteron, zobaczymy co będzie

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5957 6259

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 ja w tamtym roku miałam łyżeczkowanie po poronieniu, poczekałam do pierwszej miesiączki i potem odpuściłam jeden zwykły cykl i w tym drugim, który niby mieliśmy odczekać, lekarz dal zielone światło i się nawet udało, mamy teraz z tego cyklu dzidzie :) wiec chyba te 3 cykle są umowne, zależy od tego jak się wszystko wygoi itd

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Bebetka93 ja w tamtym roku miałam łyżeczkowanie po poronieniu, poczekałam do pierwszej miesiączki i potem odpuściłam jeden zwykły cykl i w tym drugim, który niby mieliśmy odczekać, lekarz dal zielone światło i się nawet udało, mamy teraz z tego cyklu dzidzie :) wiec chyba te 3 cykle są umowne, zależy od tego jak się wszystko wygoi itd
    No właśnie mi lekarka powiedziała, że endo jest ładne i w ogóle.. A mam teraz ochotę na 💓💓💓 a teraz nie wyobrażam sobie z gumką... Wcześniej tylko z nią a jak zaznałam 💓💓💓 bez gumki to jakoś mnie na myśl o tej formie zabezpieczenia odrzuca...
    Oj nie wiem, nie wiem. Mi lekarka w ogóle nie kazała przychodzić na żadną kontrolę.
    Zobaczymy wieczorem, jeżeli nam się zachce to może pójdziemy na żywioł i zobaczymy co będzie 😉

    Juliet lubi tę wiadomość

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6387 4924

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .Klaudia. wrote:
    W poniedziałek idę powtórzyć i betę i progesteron, zobaczymy co będzie

    Moja gin mówi, że jeżeli cykle są regularne, nie ma plamień i innych problemów to nie ma sensu badać proga, bo raczej nie ma niedomogi lutealnej. Jeżeli zarodek jest zdrowy to będzie się rozwijał. Jeżeli coś jest nie tak z zarodkiem to żadna dawka proga nie pomoże. Więc nie zamartwiaj się, robisz wszystko co możliwe na ten moment. Zrób coś przyjemnego dla siebie w weekend, a w poniedziałek zobaczysz pięknie urośniętą betę ;)

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczęłam robić testy owulacyjne 3 dni temu.
    Pierwszy test coś było widać, kolejny troszkę bardziej a dzisiaj już biały... Tak więc albo u mnie szczyt LH to lekko zabarwiony test i owu będzie dziś lub jutro, albo owu nie będzie wcale 🙉

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6387 4924

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Zaczęłam robić testy owulacyjne 3 dni temu.
    Pierwszy test coś było widać, kolejny troszkę bardziej a dzisiaj już biały... Tak więc albo u mnie szczyt LH to lekko zabarwiony test i owu będzie dziś lub jutro, albo owu nie będzie wcale 🙉

    Dopiero 11 dc, wg mnie rób dalej ;) u mnie zwykle jest 14dc dodatki, ale bywało i 16 i 17 ;) Czasem jednego dnia jest biały i kolejnego już prawie pozytywny.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Moja gin mówi, że jeżeli cykle są regularne, nie ma plamień i innych problemów to nie ma sensu badać proga, bo raczej nie ma niedomogi lutealnej. Jeżeli zarodek jest zdrowy to będzie się rozwijał. Jeżeli coś jest nie tak z zarodkiem to żadna dawka proga nie pomoże. Więc nie zamartwiaj się, robisz wszystko co możliwe na ten moment. Zrób coś przyjemnego dla siebie w weekend, a w poniedziałek zobaczysz pięknie urośniętą betę ;)

    Wiem, że nie mam na to wpływu ale boję się ciąży pozamacicznej i powikłań, że następnym razem się już nie uda, że nigdy się nie uda...

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6387 4924

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .Klaudia. wrote:
    Wiem, że nie mam na to wpływu ale boję się ciąży pozamacicznej i powikłań, że następnym razem się już nie uda, że nigdy się nie uda...

    Mi to mówisz? ;) będzie dobrze, zobaczysz :) <3

    .Klaudia. lubi tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Dopiero 11 dc, wg mnie rób dalej ;) u mnie zwykle jest 14dc dodatki, ale bywało i 16 i 17 ;) Czasem jednego dnia jest biały i kolejnego już prawie pozytywny.
    Ja raczej miałam w 12-13dc.
    To w ogóle pierwsze testy, które mi się wybarwiły. Nie wiem, może ja mam niski poziom LH przy piku albo marne testy 😁
    Chociaż robiłam z dwóch firm przed ciąża i żadneto nie miałam pozytywnego. A wg. Temperatur owulki były.
    Tak sobie myślę, że 19 kwietnia idę do dentysty i w sumie nie wiem czy warto ryzykować bzykami, bo gdyby coś to nawet nie będę wiedziała czy mogę wziąć znieczulenie w razie konieczności.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Mi to mówisz? ;) będzie dobrze, zobaczysz :) <3

    Pozostało mi czekać do środy, dzięki za wsparcie ❣️

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6387 4924

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Ja raczej miałam w 12-13dc.
    To w ogóle pierwsze testy, które mi się wybarwiły. Nie wiem, może ja mam niski poziom LH przy piku albo marne testy 😁
    Chociaż robiłam z dwóch firm przed ciąża i żadneto nie miałam pozytywnego. A wg. Temperatur owulki były.
    Tak sobie myślę, że 19 kwietnia idę do dentysty i w sumie nie wiem czy warto ryzykować bzykami, bo gdyby coś to nawet nie będę wiedziała czy mogę wziąć znieczulenie w razie konieczności.

    Można znieczulać zęby w ciąży, spokojnie ;) to tylko miejscowe znieczulenie. Plus nawet jak owu by jutro była, to 19 będzie dopiero 9 dpo ;)

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
‹‹ 622 623 624 625 626 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ