Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Alisek93 wrote:awE, jeśli moje przeczucia się nie zmienią, to pewnie w ogóle nie będę testować.. nie widzę sensu w oglądaniu tego vizira
W takim razie mam nadzieję, że Twoje przeczucia się zmienią 🙂✊ ale też tak raczej mam, że jak nie muszę sprawdzić wcześniej (korci zawsze), to wolę czekać na okres, niż oglądać biel.. z drugiej strony póki nie ma @ piłka zawsze w grze, więc kciuki zaciskam ✊🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2021, 20:27
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
Juliet, a jak Ty się w ogóle teraz czujesz?
Ami, Bambusek, Misiaczeka, Bebetka, Krolik, Paulinaaa, Mggg, o Was też myślę, choć ostatnio się nie udzielałam. Jak się czujecie?
MamaRo, jesteś już po HSG?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2021, 20:31
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
O kurdele 😱 Achna ale się narobiło! Wracaj szybko do zdrowia 😘😘Achna wrote:Odbiegnę od tematu, spadałam dziś ze schodów. Mam usztywniona noge i jestem udupiona w domu na minimum tydzień bo jest skręcenie i bol niemiłosierny. Ze względu na starania mam sie ratować paracetamolem. W szpitalu chcieli robić bete przed rtg ale mowie ze 6dpo nic nie wyjdzie i ginekolog to samo. W ostateczności rtg nie zrobili bo nie chcieli ryzykować. A juz myslalam ze limit pecha skończony... Ehh
Awe po takim czasie starań ja nie dziwie się, że takie uczucia Tobą kierowały i jeszcze w takim dniu. Myślę że każda z nas chociaż przez moment zazdrościła komuś, że jest już w ciąży 😉 To normalne odczucia o ile nie daje się do zrozumienia drugiej osobie, że jest to dla nas mega przykra sytuacja, bo nie można obwiniać kogoś, że mu się udało. Ja jestem za tym, żeby wewnętrznie w sobie to przeżyć, ale nie dać po sobie znać, że to nas boli. Przykre jest to, że jednym udaje się od razu, inni starają się latami. Ale nikt nie ma na to wpływu, wszystko jest gdzieś zakodowane. A co do Hsg to kolejny krok w przód! I super, że jajowody drożne i spokojnie przepuszczą w końcu to piękne dzieciątko 🤩🤩🤩
awE lubi tę wiadomość
-
Każdy przypadek inny, ja w marcu skończyłam 35 A od stycznia się staramy o pierwsze dziecko..Mama8latka wrote:No właśnie po jakimś czasie temat schodzi tylko i wylacznie na dzieci i co masz wtedy gadac..🤷♀️ ale to jest taka naturalna kolej rzeczy bo każda mamuska się ekscytuje osiagnieciami swojego dziecka 😊 one się wymieniaja pomyslami na zakupy typu ciuszki tu są tanie A tam są tanie pampersy A my zatrzymaliśmy siema etapie jakie teraz kupić suple ... jakie testy... i termometr 😋😋😋 no ale takie życie.... BARDZO chciała bym żebyśmy mogły wszystkie z tego watku przejsc do tematow mamusiowych 🥰 wyprawkowych itd... 🥰 ciągle jeszcze tli się nadzieja ....
Jak skończę 35 lat to już zamknę temat staran...
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
awE także mam nadzieję, ze szybko mina mi niefajne objawy i fatalne samopoczucie, bo z psychika jest nawet ok, ale fizycznie to porażka. Wizytę mam na 09 czerwca także jeszcze troszkę muszę poczekać
a 31 mają mąż idzie na badanie nasienia, rozszerzone razem z testem MAR i HBA, stresuje się trochę tym jego badaniem, ale wierzę, ze będzie wszystko dobrze😊
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Szczerze mówiąc, to coraz lepiej 😁 głowa mi dokucza, ale jakoś to przeżyję 🤷🏻♀️ zdarza mi się czasami zwymiotować, ale to rzadka sprawa. Ostatnio po śniadaniu, ale dlaczego, to nie mam pojęcia 🙈 wyczekuję teraz grzecznie do wizyty, a później na połówkowe. Już nie dużo zostało 😛awE wrote:Juliet, a jak Ty się w ogóle teraz czujesz?
Ami, Bambusek, Misiaczeka, Bebetka, Krolik, Paulinaaa, Mggg, o Was też myślę, choć ostatnio się nie udzielałam. Jak się czujecie?
MamaRo, jesteś już po HSG?
Achna wracaj do sił 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2021, 23:53

31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Papillonku ❤❤❤
Jak zawsze w punkt 🙂
Oczywiście, że nikogo nie obwiniam i nie wyobrażam sobie, żebym miała dać komuś odczuć, że mi "dziwnie" w tej sytuacji. Nie życzę żadnej kobiecie, aby doświadczyła bycia wieloletnią "staraczką". A już tym bardziej tej mojej kumpeli. Ja chcę dla niej jak najlepiej 🙂 ale tak jak mówisz, zbiegło się to niefortunnie, stąd te duże emocje.
Teraz już sobie na nie pozwolę, ale przetrawię w środku 🙂
Papillonku, Twoje spotkanie z Dzidziusiem tak blisko, co czujesz? 😀
Sesyjka, rozumiem Cię.. ja co prawda "tylko"31. Dużo i nie, zależy jak na to patrzeć (jak na pierwsze dziecko). Mam dosyć, ale nie chcę się jeszcze poddać, za bardzo mi zależy.. ale .. mój mąż ma 43 i wiem, że za chwilę zamkniemy temat posiadania dzieci. Tym bardziej czuję presję. Nie pytajcie dlaczego życie tak się potoczyło.
Hannah, więc przede wszystkim kciuki za 31, oby wyniki były dobre ✊✊✊ A później za Twoją wizytę.
Jesteś jedną z tych osób, na której ciążę bardzo czekam 🍀🍀🍀
Juliet, w porównaniu do tego jak się "przed chwilą" czułaś, to chyba faktycznie nie jest źle 😀 dzielna babka z Ciebie. Wizyta już za niedługo, daj znać ciotkom forumowym co i jak 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 00:23
hannah_92, Juliet lubią tę wiadomość
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
Sesyjka tak każdy indywidualnie podchodzi do tego , ja mowie tylko za siebie że jak skończę 35 to zamykam temat staran 😙
Ale nie zapieram się nogami i rękami bo nigdy nie wiadomo co życie przyniesie 🥰
Myślę też że szybko przekwitne, moja mama przed 40stka.... zaraz jak mnie urodziła, moja siostra zaraz po 40stce ... więc wiecie... to mój ostatni dzwonek..👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Z jednej strony wiek to PESEL, a jaki jest stan metaboliczny organizmu to inna bajka.
Zdecydowałam się na pierwsze dziecko w wieku 36lat ( rocznikowo 37) a partner 38.
Taki wiek bo byłam gotowa na bobasa, bez presji mimo że partner namawiał mnie od około 3 lat. Wszystko ma swój czas.
Moje koleżanki z rocznika, mają po 2-3 dzieci nawet w wieku 18 lat 😃
Pracuje z pacjentami i często trafia mój rocznik z takimi obciążeniam ze strach, albo na neurologi z udarami. Wszystko zależy od genów i stylu życia 😃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 06:25
awE lubi tę wiadomość

24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
awE wrote:Sesyjka, rozumiem Cię.. ja co prawda "tylko"31. Dużo i nie, zależy jak na to patrzeć (jak na pierwsze dziecko). Mam dosyć, ale nie chcę się jeszcze poddać, za bardzo mi zależy.. ale .. mój mąż ma 43 i wiem, że za chwilę zamkniemy temat posiadania dzieci. Tym bardziej czuję presję. Nie pytajcie dlaczego życie tak się potoczyło.
U nas taka sama różnica wieku 😉 rocznikowo 30 i 42
Mama8latka ja bardzo liczę, że po mamie odziedziczę późną manopauze. Ma 50 lat i dopiero od dwóch cykli trochę jej się rozregulował, więc prawdopodobnie to początek przekwitania. Jej mama też po 50 miała. Idę w sobotę zrobić AMH, raz kozie śmierć 😜
awE lubi tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Awe u nas zaczęło być poważnie. Wczoraj chyba zaliczyłam ostatni spacer, bo ledwo weszłam po schodach jak wracaliśmy. Już mnie łapały takie miesiączkowe skurcze, brzuch jak kamień plus dosłownie rozwieranie tam na dole 😂😂 Dzisiaj mąż powiedział, że mnie nie zabiera na spacer. Także do czwartku do ktg będę leżeć 🤷♀️ Jak trzeba to trzeba. W czwartek według om mam 38+0 i wolę bezpiecznie do takiego terminu wytrwać jak coś. Na czerwcówkach porody ruszyły pełną parą. Sporo dziewczyn w 37-38 tygodniu już się rozpakowała, ale jak na razie spieszy się tylko chłopcom 🤣🤣🤣 A mówili, że chłopcy to przenoszeni zazwyczaj. I takie to są te zabobony 😂
Hanka to wciuki za plemniczki i wizytę w czerwcu ✊✊
Clausix jesteś odważna z tym AMH. Ale raz się żyje 🤣
Z tym wiekiem to właśnie najważniejsze na ile lat kto się czuje, ja też kiedyś myślałam, że do 30 stki dwójka dzieci, bo mnie mama miała w wieku 33 i zawsze była jedną ze starszych mam, ale miała też moją siostrę w wieku 28 lat. Ja tymczasem zaraz 31 i pierwsze Bobo, ale co to zmienia? Najważniejsze, żeby moje dziecko ylo szczęśliwe i ja się cieszę z tego jak potoczyło się moje życie, że właściwą osobę poznałam dość późno, ale za to jaką wartościową 😉
Czy mama ma 25 lat czy 30 czy 35 będzie najwspanialszą mamą jesli swoje dzieci otoczy prawdziwą miłością 🤗❤️
Sesyjka, Juliet, Achna, hannah_92 lubią tę wiadomość
-
Papillon wrote:Awe u nas zaczęło być poważnie. Wczoraj chyba zaliczyłam ostatni spacer, bo ledwo weszłam po schodach jak wracaliśmy. Już mnie łapały takie miesiączkowe skurcze, brzuch jak kamień plus dosłownie rozwieranie tam na dole 😂😂 Dzisiaj mąż powiedział, że mnie nie zabiera na spacer. Także do czwartku do ktg będę leżeć 🤷♀️ Jak trzeba to trzeba. W czwartek według om mam 38+0 i wolę bezpiecznie do takiego terminu wytrwać jak coś. Na czerwcówkach porody ruszyły pełną parą. Sporo dziewczyn w 37-38 tygodniu już się rozpakowała, ale jak na razie spieszy się tylko chłopcom 🤣🤣🤣 A mówili, że chłopcy to przenoszeni zazwyczaj. I takie to są te zabobony 😂
Hanka to wciuki za plemniczki i wizytę w czerwcu ✊✊
Clausix jesteś odważna z tym AMH. Ale raz się żyje 🤣
Z tym wiekiem to właśnie najważniejsze na ile lat kto się czuje, ja też kiedyś myślałam, że do 30 stki dwójka dzieci, bo mnie mama miała w wieku 33 i zawsze była jedną ze starszych mam, ale miała też moją siostrę w wieku 28 lat. Ja tymczasem zaraz 31 i pierwsze Bobo, ale co to zmienia? Najważniejsze, żeby moje dziecko ylo szczęśliwe i ja się cieszę z tego jak potoczyło się moje życie, że właściwą osobę poznałam dość późno, ale za to jaką wartościową 😉
Czy mama ma 25 lat czy 30 czy 35 będzie najwspanialszą mamą jesli swoje dzieci otoczy prawdziwą miłością 🤗❤️
Moja mama urodziła mnie w wieku 20, więc jestem 10 lat do tyłu już hahaha
czekamy na szczęśliwe rozwiązanie
🤗
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Moi rodzice byli trochę "starsi" jak się urodziłam, tym bardziej na tamte czasy. Mama miała 33, Tata 39.
Jedyny minus tej sytuacji jest taki, że teraz są już w dość podeszłym wieku. Poza tym uważam, że nie wiek definiuje nas jako dobrego rodzica, a nawet już bardziej "dojrzali" rodzice są bardziej doświadczeni życiowo i może to pomóc w wychowaniu dziecka.
Oczywiście są pewne granice, Strasburger to moim zdaniem przesada
To tak jakby mój Tata teraz został Ojcem 🤣 No NIE.
Ja zawsze chciałam urodzić szybciej niż Mama, póki co jest szansa, bo mam 28; ale już też powoli przestaję myśleć o tym w tych kategoriach.
hannah_92 lubi tę wiadomość
💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246

-
Kurła... Kiedyś to było 🤣Clausix wrote:Moja mama urodziła mnie w wieku 20, więc jestem 10 lat do tyłu już hahaha

czekamy na szczęśliwe rozwiązanie
🤗
Dziękuję. Powiem szczerze, że nie mogę się doczekać Maleństwa 😊🤩 Od 31.05 może swobodnie wychodzić 🤣
Clausix, awE, hannah_92 lubią tę wiadomość
-
Ooo Strasburger to jest gruba przesada 😂😂😂 Ja wszystko staram się zrozumieć, ale w wieku 70 lat decydować się na dziecko to już nie jest normalne. Ja rozumiem, że ktoś się latami stara i nie zawsze wychodzi do 40 stki. Ale mieć nawet 45, a 70 to jest różnica. Ty jeszcze spokojnie zdążysz przed 30 stka 😁 Mówię Ci to ja 💜Alisek93 wrote:Moi rodzice byli trochę "starsi" jak się urodziłam, tym bardziej na tamte czasy. Mama miała 33, Tata 39.
Jedyny minus tej sytuacji jest taki, że teraz są już w dość podeszłym wieku. Poza tym uważam, że nie wiek definiuje nas jako dobrego rodzica, a nawet już bardziej "dojrzali" rodzice są bardziej doświadczeni życiowo i może to pomóc w wychowaniu dziecka.
Oczywiście są pewne granice, Strasburger to moim zdaniem przesada
To tak jakby mój Tata teraz został Ojcem 🤣 No NIE.
Ja zawsze chciałam urodzić szybciej niż Mama, póki co jest szansa, bo mam 28; ale już też powoli przestaję myśleć o tym w tych kategoriach.
hannah_92 lubi tę wiadomość
-
O kurcze, Papillon, to naprawdę już za chwilę 😃 Emocje na pewno sięgają zenitu 🙂
Na tej ostatniej prostej chyba faktycznie lepiej już zwolnić, byłaś cały czas aktywna, to dla równowagi na końcówce odpoczniesz i poleżysz 😉
To spokoju na najbliższe dni i szczęśliwego rozwiązania ❤
Buziaki 😘
Clausix, wczoraj przed sono-HSG lekarz pytał mnie też o AMH, ale ja się chyba nie odważę 😜 kciukasy za Ciebie ✊
Hannah, czekam bardzo na dzień, w którym wrzucisz nam swoje dwie kreseczki, wierzę, że to będzie za niedługo 🍀
Alisek, Clausix, Mama8latka.. nam też się uda, bardzo chcę wierzyć, że dla każdej z nas nadejdzie ten czas i to szybko.
Właśnie, Clausix przejmuje za chwilę brzuszek Papillonka, tak miało być, nie? 😎😊
Achna, jak się dzisiaj czujesz, jak noga?
Papillon, hannah_92 lubią tę wiadomość
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
Ja w nie czuje się na 35 lat i nie wyglądam. Moje amh 2,6, ale nie wiem czy tak na to patrzę..Clausix wrote:U nas taka sama różnica wieku 😉 rocznikowo 30 i 42

Mama8latka ja bardzo liczę, że po mamie odziedziczę późną manopauze. Ma 50 lat i dopiero od dwóch cykli trochę jej się rozregulował, więc prawdopodobnie to początek przekwitania. Jej mama też po 50 miała. Idę w sobotę zrobić AMH, raz kozie śmierć 😜
Zawsze się pocieszam tym, że moja siostra cioteczna zaszła w ciąze naturalną w wieku 38 lat, wczesniej po prostu robiła karierę i nie miała też odpowiedniego partnera..
Ale jak czytam tu o 20parolatkach, ja w życiu nie byłam gotowa na dziecko w tym wieku.. Dopiero po 30 zaczęłam o tym myśleć odrobinę.
Każdy przypadek jest inny, ważne chcieć i kochać dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 10:14
awE lubi tę wiadomość

💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
No ja zaszłam w ciaze ze synkiem jak miałam 20 lat i teraz mam 30 A on już praktycznie mnie nie potrzebuje 😋 odchowany hehe jak to się mówi 😊 teraz na wywiadowkach w szkole jestem najmłodsza mama ,niektóre są po 50 .
Żałuję teraz że nie zdecydowalam się szybciej na 2 dziecko , wtedy kiedy mąż namawiał ALE wtedy było inaczej ja nie byłam gotowa i sytuacja życiowa nie sprzyjala... A teraz jak jestem gotowa i wszystko sprzyja to się nie udaje 😑😑 ten do góry ma swój plan...
Papillonku to lez i przetrzymaj lobuzka małego 🥰 jesteś pierwsza która rodzi z naszego wątku 🥰😙 ciocie będą czekać na foteczki 🥰
Clausix szykuj się bo poród wypadnie w tym czasie co ty testujesz !! I wszystko się zgadza 😁🥰🥰przejmujesz brzuch 😁 A i dobrze że idziesz na te Amh, z głowy 👍Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 10:18
Papillon lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Papillon, ja w łóżku cały maj...i jutro doczekam 36+0 (mój cel to jeszcze tydzień)
więc i ty dasz radę te kilka dni
Trzymam kciuki żeby wszystko poszło gładko! 
Papillon lubi tę wiadomość
27l
Starania od: listopad 2019
PCOS, brak owulacji
09.2020- stymulacja clostilbegyt
28.09.2020- wizyta i monitoring (dwa pęcherzyki po 19mm)
11.10.2020 - test pozytywny
11.2020 - dwie fasolki
11.2020 została jedna fasolka
29.04.2021, 32 tydzień, poród przedwczesny, wstrzymany, leżymy do końca.
20.06.2021 poród 5/10 ale już jest dobrze 🙏 Dziękuję.






