Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
No więc moje drogie dostałam skierowanie na oddział neurologiczny jakby sytuacja się powtórzyła. Zbadali mnie, ciśnienie, równowaga, reakcje itd. Założyli mi pulsoksymetr i saturacja wyszła 99, więc super. Wszystko prawidłowo. No, to tłumaczyłam, że jakby mi się ten stan utrzymywał, to raczej bym sama nie przyszła i trudno mi byłoby się wysłowić, przyszłam, bo już czułam się normalnie. A przecież nie będę siedzieć 24h na IP, czy w przychodni i czekać, czy znowu przyjdzie to cholerstwo, czy nie 🤷🏻♀️ zwłaszcza, że te "ataki" trwają kilka-kilkanaście minut.
Doktor czasami mam wrażenie, patrzył na mnie jak na nienormalną kiedy mu tłumaczyłam jak to było. Czasem mi się wydawało jakby w ogóle do niego nie docierało, albo nie rozumiał co mówię 🙈 mylił jedno zdarzenie z drugim po wszystkim poszedł na fajka 😂
No generalnie nie dowiedziałam się niczego. Mam wrażenie, że nie był zadowolony, że przyszłam, bo pytał czemu nie poszłam do swojego lekarza tylko tutaj itd...
Sama stwierdziłam, że jeżeli sytuacja się powtórzy, to od razu mierzę cukier i badam ciśnienie, może jest jakaś zależność? Zawsze to więcej danych. Bo później jak już się idzie do szpitala mierzyć po wszystkim, to co mi taki wynik da? 🤷🏻♀️ Przeprowadzę własne śledztwo 😅 jeżeli okaże się, że winowajcą jest za niski cukier, to od razu spróbuję coś zjeść, lub się napić i zobaczę jak organizm zareaguje, ale wątpię, że to to. Bywały niższe wyniki niż 70 i było normalnie, no ale ciąża rządzi się własnymi prawami, czyż nie? 😛 No w każdym razie mam nadzieję, że sytuacja się już nie powtórzy i że wszystko będzie dobrze 🤞
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
nick nieaktualnyDenerwuja mnie tacy lekarze siedzą tam za karę czy ktoś im każe.... porażka..Juliet wrote:No więc moje drogie dostałam skierowanie na oddział neurologiczny jakby sytuacja się powtórzyła. Zbadali mnie, ciśnienie, równowaga, reakcje itd. Założyli mi pulsoksymetr i saturacja wyszła 99, więc super. Wszystko prawidłowo. No, to tłumaczyłam, że jakby mi się ten stan utrzymywał, to raczej bym sama nie przyszła i trudno mi byłoby się wysłowić, przyszłam, bo już czułam się normalnie. A przecież nie będę siedzieć 24h na IP, czy w przychodni i czekać, czy znowu przyjdzie to cholerstwo, czy nie 🤷🏻♀️ zwłaszcza, że te "ataki" trwają kilka-kilkanaście minut.
Doktor czasami mam wrażenie, patrzył na mnie jak na nienormalną kiedy mu tłumaczyłam jak to było. Czasem mi się wydawało jakby w ogóle do niego nie docierało, albo nie rozumiał co mówię 🙈 mylił jedno zdarzenie z drugim po wszystkim poszedł na fajka 😂
No generalnie nie dowiedziałam się niczego. Mam wrażenie, że nie był zadowolony, że przyszłam, bo pytał czemu nie poszłam do swojego lekarza tylko tutaj itd...
Sama stwierdziłam, że jeżeli sytuacja się powtórzy, to od razu mierzę cukier i badam ciśnienie, może jest jakaś zależność? Zawsze to więcej danych. Bo później jak już się idzie do szpitala mierzyć po wszystkim, to co mi taki wynik da? 🤷🏻♀️ Przeprowadzę własne śledztwo 😅 jeżeli okaże się, że winowajcą jest za niski cukier, to od razu spróbuję coś zjeść, lub się napić i zobaczę jak organizm zareaguje, ale wątpię, że to to. Bywały niższe wyniki niż 70 i było normalnie, no ale ciąża rządzi się własnymi prawami, czyż nie? 😛 No w każdym razie mam nadzieję, że sytuacja się już nie powtórzy i że wszystko będzie dobrze 🤞
Db ze dal chociaż te skierowanie ale oby nie było potrzebne ✊✊
Juliet lubi tę wiadomość
-
Dominika96 wrote:Bambusek chyba każda z Kobieta ma takie obawy. A masz kogoś do pomocy? Mama, teściowa?
Mieszkamy z mężem sami, teściowa mieszka jakiś kilometr od nas, ale to trudna kobieta i chyba prędzej by mnie zamęczyła swoimi złotymi radami niż pomogła. Moja mama obiecała pomóc na początku, ale nie chce jej za bardzo obciążać, bo mają z tatą gospodarstwo rolne i to też wymaga sporo pracy. Chyba najbardziej boję się tego, że nieumyślnie zrobię jej krzywdę przy przebieraniu albo karmieniu. Oglądam na yt filmy o opiece nad noworodkami i próbuje sobie wmawiać, że jak już urodzę to większość będę robiła instynktownie. Chyba najgorszy będzie pierwszy tydzień, a później już jakoś damy radę. Póki co to mąż mówi, ze jak pomyśli sobie, że ma trzymać małą na rękach to ogarnia go strach. Oby mu przeszło. Z facetami właśnie to różnie bywa. W październiku urodził mi się bratanek i byłam wręcz pod wrażeniem zachowania mojego brata, ogarniał wszystko tak dobrze i sprawnie, że wszyscy byli w szoku, bo nie miał jakoś zbytnio do czynienia z małymi dziećmi. Rzekłabym nawet, że przez pierwszy miesiąc robił przy małym dużo więcej, niż bratowa. Kąpał, przewijał, przebierał.
Może i u nas tak będzie i wraz z narodzinami Julki wszystkie obawy odejdą 🤔 mam ogromną nadzieję 🙏
Juliet dobrze, że już jest lepiej. Odpocznij i uważaj na Was 💚
Juliet, Dominika96 lubią tę wiadomość
10.2019 początek starań
05.06.2020 poronienie samoistne w 6tym tygodniu👼💔
14.02 ❣️⏸️❣️
15.02 Beta hCG 205,6 mIU/mL
17.02 Beta hCG 480,0 mIU/mL
22.02 Beta hCG 4320,0 mIU/mL -
Och bambusie Ty jeden, każda z nas będzie miała takie obawy, przecież to nasze maleńkie wyczekane Cudy ❤ nie przejmuj się, ja myślę, że instynktownie będziemy wiedziały co robić 🥰 damy sobie radę, a dla naszych Maluszków będziemy najlepszymi mamami 🥰😊bambusek93 wrote:Tak też myślałam ☺️ Wy ekspertki z wiedzą wszelaką jakoś bardziej mnie uspokojacie 😁 Kurde Ami, ale to zleciało ☺️ Na początku tak jakoś wolno mi ten czas płynął, ale teraz to zapiernicza i już się nie mogę doczekać kiedy mała będzie z nami. Chociaż trochę się boję, że sobie nie dam rady, że nie będę potrafiła jej przebrać i takie tam.
Juliet jak po wizycie?
Kate możesz mieć rację, w końcu on teraz bardzo szybko będzie rósł i jest to możliwe, że uciska czasami akurat takie miejsce, które daje te objawy 🤔 no cóż... będę się obserwować w trakcie ewentualnych zdarzeń, choć mam nadzieję, że już ich nie będzie 🤦🏻♀️
Dominika96 lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Przynajmniej tyle 🙄 Jestem dobrej myśli, choć tak się zastanawiam, że nawet jak pójdę na oddział, to co oni mi mogą zrobić? Przecież ani RTG, ani rezonansu, no nic właściwie chyba nie mogą? 🤔anka wrote:Denerwuja mnie tacy lekarze siedzą tam za karę czy ktoś im każe.... porażka..
Db ze dal chociaż te skierowanie ale oby nie było potrzebne ✊✊
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Dominika96 wrote:Super, ze możesz liczyć na Mamę ☺️ Mały bobasek w rodzinie to troszkę praktyki złapałaś? ☺️ Faktycznie faceci różnie mają z tą swoją rolą. Może macie we krwii opiekę nad Dzidziutkami? Miała ciężki poród czy dała się Tatusiowi wykazać? ☺️☺️
Kurcze, tak o tym nie pomyślałam, ale może faktycznie mamy tą opiekę we krwi 😁 Czy nabrałam doświadczenia? No coś Ty, bałam się wziąć małego na ręce, początkowo to tylko i wyłącznie w rożku. Później było już lepiej, ale to dopiero jakoś jak mały miał miesiąc. Wtedy bez problemu go brałam na ręce i karmiłam, tuliłam ☺️ Bratowa miała cesarkę, którą bardzo źle wspomina, walczyła o karmienie piersią i wgl nawet teraz po czasie nie chcę poruszać przy niej tematu porodu, bo to bardzo wrażliwa kwestia.
10.2019 początek starań
05.06.2020 poronienie samoistne w 6tym tygodniu👼💔
14.02 ❣️⏸️❣️
15.02 Beta hCG 205,6 mIU/mL
17.02 Beta hCG 480,0 mIU/mL
22.02 Beta hCG 4320,0 mIU/mL -
Syla87 wrote:Wydaje mi się że dziecko może Ci naciskać na jakieś nerwy, może zmieniło ułożenie albo cos, to co opisujesz wyglada jak sprawa kręgosłupa/ucisku na nerwy. Moja siostra będąc w ciąży pewnego pięknego dnia obudziła się i powłóczyła nogą.
Ale dziecko nie może ucisnąć takich nerwów, żeby zdrętwiała ręka 😜33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
U mnie dziś cieplutko, a myślałam, że będzie niżej bo pół godziny wcześniej niż zwykle 😉
Co do dziwnych objawów ciążowych, to moja koleżanka dostała porażenia nerwy twarzowego bo bardzo puchła i od ucisku poraziło jej pół twarzy... Bardzo długo jej się to utrzymywało, jeszcze po ciąży33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
nick nieaktualnyNo z tych rzeczy na pewno nic moze po prostu obserwacja?Juliet wrote:Przynajmniej tyle 🙄 Jestem dobrej myśli, choć tak się zastanawiam, że nawet jak pójdę na oddział, to co oni mi mogą zrobić? Przecież ani RTG, ani rezonansu, no nic właściwie chyba nie mogą? 🤔
-
Dominika a żeby chciał wziął go na ręce 😁 nic a nic, bał się 😐
Co do porodu to nawet z samym szpitalem w naszym regionie jest kiepsko. Najbliższy (do którego mam 30km) wszyscy odradzają, kolejny (odległość 50km) również, później mam Matkę Polke a następnie ten, który poleca mój lekarz prowadzący, czyli Medeor - 100 km od domu. Nie miałabym żadnego problemu żeby tam rodzic, ale boję się, że nie dojedziemy na czas. Ehh, uroki mieszkania na totalnym zadupiu...
Clausix temperaturom jak u Elzy trzeba powiedzieć bezpowrotnie NARA 😉 Niech się dzieje ☺️
10.2019 początek starań
05.06.2020 poronienie samoistne w 6tym tygodniu👼💔
14.02 ❣️⏸️❣️
15.02 Beta hCG 205,6 mIU/mL
17.02 Beta hCG 480,0 mIU/mL
22.02 Beta hCG 4320,0 mIU/mL -
Bambusek, nie zazdroszczę odległości od szpitali... Ja jeden mam 5 km od domu a kilka następnych już w Poznaniu ok 30km..
Mi się wydaje, że jeżeli chodzi o opiekę, to jest instynkt... To się czuje. Nie wiem jak to z facetami, bo znam różne przypadki... Od takich robiących wszystko, po takich, co nie robią nic.
Ja w ogóle mam ostatnio problem z ogarnięciem siebie i sowkek głowy. Wiem, że muszę zacząć się porządnie edukować w kwestiach opieki, karmienia piersią, o porodzie nie wspominając.... Muszę.wybrac położną. Ogarnąć plan porodu, chociaż na ten moment 5ylko wiem, że coś takiego istnieje 🙈 nic poza tym.
Przywiozlam od siostry 2 worki próżniowe ciuszków i też muszę zrobić przegląd i ogarnąć, co jeszcze muszę dokupić.
Mam wrażenie, że jestem w czarnej d***e ze wszystkim 🙈* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Clausix noooo elegancko idzie w górę wkoncu! 🥰✊
U mnie też poszło w górę , chyba już mogę odliczać 🤔 owulak jeszcze pozytywny... 3 dzień ... Pierwszy raz tak mam że tak długo mi się utrzymuje wysoki poziom .
ale Monitorek już mówi "wysoki" nie szczyt także pewnie słabnie 👍
Od jutra chyba dupek już ze spokojem 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 10:11
Bebetka93, Juliet lubią tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Juliet spróbuj dostać skierowanie od rodzinnej do neurologa i idź jak najszybciej. Na ip mam wrażenie, że wysyłają lekarzy za karę 😅 choć ja raz trafiłam na rezydenta neurologii (później okazało się, ze to kolega mojego kolegi lekarza tyle, ze z innego szpitala) i on rzeczywiście się przejął, chcial zlecać jakieś badania, ale jego kolezanka już na normalnym etapie nie wyraziła zgody, ale widać, że on się przejął. Ja później poszłam na wizytę do neurologa i tam dostałam zlecenie tych badan co na ip nie dali. Udało mi się na nfz szybki termin złapać, bo ktoś wizyty odwołał i dzwonili, a nawet w ciąży nie bylam. Jesteś w ciąży więc tym bardziej powinno szybko Ci sie udać. Dobrych lekarzy myślę, ze wiesz jak szukać i przebrniesz przez internet 😁😁 i myślę, ze jeśli nie udałoby się na fundusz to idź prywatnie, ja wiem, że to są koszta, ale są rzeczy w życiu, których na pieniądze przeliczyć sie nie da, a zdrowie jest najważniejsze! A saturacja super także to nie wygląda na niedotlenienie. EEG chyba w ciąży można robić, to badanie dużo też mówi.
I co do cukru, ja bez ciąży mam w okolicsch 75, a w ciąży zawsze 70 bądź poniżej, nigdy z tego powodu aż takich objawów nie miałam. U mnie przy spadku pojawia się osłabienie, delirium i takie dziwne samopoczucie, ale nigdy nie towarzyszą przy tym takie neurlogiczne zaburzenia. Po zjedzeniu węglowodanów prostych przechodzi. Muszę jeść ci 2 h żeby nie dopuszczać do takich sytuacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 10:20
Juliet lubi tę wiadomość
-
Krolik, już wybrałam nowego lekarza, mam umówioną wizytę.. Akurat idealnie pasuje, bo do 17 mam zwolnienie a 18 kolejną wizytę.* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
nick nieaktualnyNo bo zastrzyk długi trzymaMama8latka wrote:Clausix noooo elegancko idzie w górę wkoncu! 🥰✊
U mnie też poszło w górę , chyba już mogę odliczać 🤔 owulak jeszcze pozytywny... 3 dzień ... Pierwszy raz tak mam że tak długo mi się utrzymuje wysoki poziom .
ale Monitorek już mówi "wysoki" nie szczyt także pewnie słabnie 👍
Od jutra chyba dupek już ze spokojem 🤔
-
Ja zaczynam pakowanie kartonów 🙈 z jednej strony się cieszę, a z drugiej mi się nie chce 😂
A dziś jest magiczny dzień 🥰 właśnie wkroczyliśmy w 3 trymestr! 😍 Wierzycie? 😱
awE lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖
