X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • pani_sztygar Ekspertka
    Postów: 195 79

    Wysłany: 3 listopada 2021, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą, Piękne brzuchatki - czy któraś z Was w szczęśliwym cyklu miała takie dziwne skoki temperatury jak u mnie? Zawsze temperatura po owu była bardziej pewna niż Królowa Angielska - skok na owu i stała tempka do @, a tutaj takie dziwactwa :/

    01.22 - cp (6tc)
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 3 listopada 2021, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Sztygar, mój cykl ciążowy w ogóle nie.byl "wzorowy", bo na początku wyglądało to tak, że będzie bezowulacyjny. Ale jednak chwilę przed owulacja temperatura spadła no i pękł szczęśliwy pęcherzyk.
    Później miałam spadek, pewnie na implantację i już tylko wysokie temperatury. U Ciebie w sumie teraz wysoko, no musisz obserwować no i zatestować niebawem 🤭🙂
    Trzymam kciuki ✊🍀
    A co do rozłączających się kabelków, to chyba coś w tym jest... Chociaż ja mam wrażenie, że mojemu się rozłączyły jakiś czas temu i takie pozostają. Mam wrażenie, że wszystko jest na mojej głowie a on o niczym nie wie, nic nie pamięta i generalnie wszystko jakoś będzie. A później się okazuje co innego... Muszę myśleć i decydować o kredycie, myśleć o tym, co Trzeba jeszcze uzupełnić we wyprawce, jak to będzie z maluchem i może jeszcze o fachurach do wykończenia domu.... O wszystkim muszę przypominać ileś razy.. A zrobiłeś to.. A zadzwoniłeś tam.. Nosz kurde...
    On chce zmienić robotę w nowym roku, ale też tylko gada, że w starej robocie nie będzie robił, ale.żeby CV ogarnąć i już się rozglądać...
    Jak coś mówię, to się czepiam. A jak 3 lata temu już mu mówiłam, że powinien pomyśleć nad zmianą tej pracy to tez były awantury.. A wtedy na pewno był dużo lepszy moment na zmianę pracy niż teraz.
    Czasami to ręce mi opadają... Mam wrażenie, że teraz oczekuje drugiego dziecka, bo pierwszym jest mój mąż 😑
    Wczoraj oczywiście usłyszałam, że mam wobec wszystkich zbyt duże wymagania. Tiaaa. Mam jakiekolwiek wymagania a jak na razie to wydaje mi się, że o wszystkim muszę pomyśleć ja. Jak ja czegoś nie sprawdzę, czy o czymś nie pomyślę-to nie jest to zrobione i załatwione. No wymiękam powoli 😔
    Chciałabym chociaż kwestią wykończenia się nie martwić, ewentualnie wyborem kafli do łazienki czy mebli do kuchni... A teraz to mam nad głową wielką bankę, w której jest milion mniejszych i większych tematów i tak się zablokowałam, że nie mogę się zabrać za nic.
    No i mój mąż myślał, że propozycja masażu załatwi cały wielki problem, którego oczywiście nie rozumie. A ja nie umiem mu tego jaśniej wytłumaczyć. Bo on widzi tylko pojedyncze sytuacje, a nie cały obraz. Nie widzi tego, nie potrafi spojrzeć na to z szerszej perspektywy. Eh, czy tylko ja mam ten problem?

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • pani_sztygar Ekspertka
    Postów: 195 79

    Wysłany: 3 listopada 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, totalnie nie. Za 9 tygodni weźmiesz na ręce maleństwo, absolutnie wymarzone i wyczekane - nie będziesz wtedy miała możliwości (ani ochoty!) latać po sklepach, bo "nie kupiliśmy czapeczki" albo bóg jeden wie co...
    Myślisz przyszłościowo, co jest niesamowicie odpowiedzialną cechą - pielęgnuj ją!
    A w ramach wyłączenia się i odpoczynku - może jakieś jaccuzi? Paznokcie? Coś, gdzie pójdziesz sama, odpocząć, wypięknieć (o ile się jeszcze da bardziej ;-)) i po prostu uśmiechnąć, sama dla siebie :*

    Luna13, Bebetka93 lubią tę wiadomość

    01.22 - cp (6tc)
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 3 listopada 2021, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pani_sztygar wrote:
    Swoją drogą, Piękne brzuchatki - czy któraś z Was w szczęśliwym cyklu miała takie dziwne skoki temperatury jak u mnie? Zawsze temperatura po owu była bardziej pewna niż Królowa Angielska - skok na owu i stała tempka do @, a tutaj takie dziwactwa :/
    Co prawda około 17 się dowiem czy była owulacja, ale moje temperatury są równie dziwne jak Twoje. Chociaż u Ciebie najniżej jest 36,50 a u mnie dziś 36,28 chociaż w nocy wstawałam. 😒

    pani_sztygar lubi tę wiadomość

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6385 4924

    Wysłany: 3 listopada 2021, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Pani Sztygar, mój cykl ciążowy w ogóle nie.byl "wzorowy", bo na początku wyglądało to tak, że będzie bezowulacyjny. Ale jednak chwilę przed owulacja temperatura spadła no i pękł szczęśliwy pęcherzyk.
    Później miałam spadek, pewnie na implantację i już tylko wysokie temperatury. U Ciebie w sumie teraz wysoko, no musisz obserwować no i zatestować niebawem 🤭🙂
    Trzymam kciuki ✊🍀
    A co do rozłączających się kabelków, to chyba coś w tym jest... Chociaż ja mam wrażenie, że mojemu się rozłączyły jakiś czas temu i takie pozostają. Mam wrażenie, że wszystko jest na mojej głowie a on o niczym nie wie, nic nie pamięta i generalnie wszystko jakoś będzie. A później się okazuje co innego... Muszę myśleć i decydować o kredycie, myśleć o tym, co Trzeba jeszcze uzupełnić we wyprawce, jak to będzie z maluchem i może jeszcze o fachurach do wykończenia domu.... O wszystkim muszę przypominać ileś razy.. A zrobiłeś to.. A zadzwoniłeś tam.. Nosz kurde...
    On chce zmienić robotę w nowym roku, ale też tylko gada, że w starej robocie nie będzie robił, ale.żeby CV ogarnąć i już się rozglądać...
    Jak coś mówię, to się czepiam. A jak 3 lata temu już mu mówiłam, że powinien pomyśleć nad zmianą tej pracy to tez były awantury.. A wtedy na pewno był dużo lepszy moment na zmianę pracy niż teraz.
    Czasami to ręce mi opadają... Mam wrażenie, że teraz oczekuje drugiego dziecka, bo pierwszym jest mój mąż 😑
    Wczoraj oczywiście usłyszałam, że mam wobec wszystkich zbyt duże wymagania. Tiaaa. Mam jakiekolwiek wymagania a jak na razie to wydaje mi się, że o wszystkim muszę pomyśleć ja. Jak ja czegoś nie sprawdzę, czy o czymś nie pomyślę-to nie jest to zrobione i załatwione. No wymiękam powoli 😔
    Chciałabym chociaż kwestią wykończenia się nie martwić, ewentualnie wyborem kafli do łazienki czy mebli do kuchni... A teraz to mam nad głową wielką bankę, w której jest milion mniejszych i większych tematów i tak się zablokowałam, że nie mogę się zabrać za nic.
    No i mój mąż myślał, że propozycja masażu załatwi cały wielki problem, którego oczywiście nie rozumie. A ja nie umiem mu tego jaśniej wytłumaczyć. Bo on widzi tylko pojedyncze sytuacje, a nie cały obraz. Nie widzi tego, nie potrafi spojrzeć na to z szerszej perspektywy. Eh, czy tylko ja mam ten problem?

    Skąd ja to znam haha :P

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • czarneniebo Autorytet
    Postów: 1415 1586

    Wysłany: 3 listopada 2021, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Bebetka93 mam pytanko czy ja dobrze rozumiem, że zaszłaś w ciąże odrazu po łyżeczkowaniu? Pytam, bo sama miałam zabieg 14 października i tak się zastaniawiam nad tym wszystkim...... ☹️

    ♀️96

    💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔

    ❌MTHFR 1298A>C hetero
    ❌PAI-1 4G hetero
    ❌Zespół antyfosfolipidowy
    ❌ANA 3 dodatnie

    💊 Pueria Duo, Acard 150
    💉 Neoparin 0,4

    eve
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 3 listopada 2021, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm, powinnam czuć się pocieszona, ale chyba nie do końca to zadziałało 🤦‍♀️
    Ale fakt, za 9 tygodni (teoretycznie) będziemy już w komplecie. Mam nadzieję, że ten mój się ogarnie i nie będzie mnie frustrować swoim nieogarnięciem 🤦‍♀️

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 3 listopada 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas super wieści, owulacji nie było. Następny cykl z Clostilbeyt'em. 😣

  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 3 listopada 2021, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika o nieee 😔😕 .....
    A może jeszcze nadejdzie ? Bo miałaś całkiem niedawno pozytywny test 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 20:05

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 3 listopada 2021, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj pęcherzyk 22mm, ale to jest mój 26 dzień cyklu 😒

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2021, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika96 wrote:
    Dzisiaj pęcherzyk 22mm, ale to jest mój 26 dzień cyklu 😒
    I co lekarz zalecił?

  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 3 listopada 2021, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stwierdziliśmy, że następny cykl budujemy owulacje lekami. Marne szanse na ciaze nawet po zastrzyku na pęknięcie w tak późną owulacje 😒

  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 3 listopada 2021, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika96 wrote:
    Stwierdziliśmy, że następny cykl budujemy owulacje lekami. Marne szanse na ciaze nawet po zastrzyku na pęknięcie w tak późną owulacje 😒
    Kochana przejrzyj sobie wykresy , ja często trafiałam na ciążowe z tak późnych owulacji 👍 więc nie załamuj się bo szansą jest 😚 tylko żeby pękł bo ja tez byłam akurat w 26dc i był pęcherzyk niepekniety i za 2 dni okres.

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika96 wrote:
    Stwierdziliśmy, że następny cykl budujemy owulacje lekami. Marne szanse na ciaze nawet po zastrzyku na pęknięcie w tak późną owulacje 😒
    Nawet z takich owulacji są ciaze pod warunkiem że peknie :)

  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 3 listopada 2021, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba czekam na tą miesiączkę i chcę zobaczyć efekty po tym leku. Najchętniej bym przespała te dni do niej. Brała któraś z Was ten lek? ☺️

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 3 listopada 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarneniebo wrote:
    Hej, Bebetka93 mam pytanko czy ja dobrze rozumiem, że zaszłaś w ciąże odrazu po łyżeczkowaniu? Pytam, bo sama miałam zabieg 14 października i tak się zastaniawiam nad tym wszystkim...... ☹️
    Hej, ja w drugą ciążę zaszłam po pierwszej miesiączce po zabiegu.
    Miałam cykora, bo nie byłam pewna czy nie będzie z tego powodu komplikacji, ale generalnie jak do tej pory wszystko jest w porządku, a jestem już w 32tc 🙂 żadnych problemów z szyjką, a w sumie tego się dość mocno bałam.
    Generalnie nasza próba była dość spontaniczna, bo mieliśmy starać się dopiero po 3 cyklach, ale ja byłam niecierpliwa.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika96 wrote:
    Chyba czekam na tą miesiączkę i chcę zobaczyć efekty po tym leku. Najchętniej bym przespała te dni do niej. Brała któraś z Was ten lek? ☺️
    Tak ja brałam clo

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6385 4924

    Wysłany: 3 listopada 2021, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika96 wrote:
    Chyba czekam na tą miesiączkę i chcę zobaczyć efekty po tym leku. Najchętniej bym przespała te dni do niej. Brała któraś z Was ten lek? ☺️

    Nie brałam Clo (brałam raz Letrozol) ale z tego co wiem, trzeba przy nim uważać na endometrium, bo może być cienkie po kilku cyklach na Clo. Dlatego chyba się nie stosuje dłużej niż 6 cykli. Letrozol nie jest w Polsce wpisany jako lek na stymulacje, ale już dwie gin mi powiedziały, że daje lepsze efekty i właśnie nie wpływa źle na endo. Tak czy inaczej warto spróbować, dużo dziewczyn bierze Clo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 21:37

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 3 listopada 2021, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania i miałaś jakieś efekty po nim?
    Clausix czyli z deszczu pod rynnę? Najwyżej odczekam dwa cykle i pójdę do innego lekarza. 😒

  • pani_sztygar Ekspertka
    Postów: 195 79

    Wysłany: 3 listopada 2021, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika96 wrote:
    Chyba czekam na tą miesiączkę i chcę zobaczyć efekty po tym leku. Najchętniej bym przespała te dni do niej. Brała któraś z Was ten lek? ☺️

    Brałam Aromek w tym cyklu, czyli Letrozol. 3-7 dc, po 1 tabletce dziennie. Owulacja naturalnie między 14 a 16dc, a po Aromku już w 11dc dwa pęcherzyki po 23mm. Tego samego dnia zastrzyk :) Aktualnie 7-8dpo, czekam :-)

    01.22 - cp (6tc)
‹‹ 886 887 888 889 890 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ