X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6312 4839

    Wysłany: 2 listopada 2021, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W dodatku mój dyrektor handlowy miał wypadek w weekend, potrącił go samochód i jest w szpitalu. Na szczęście tylko złamana noga, ale minimum 10 tygodni go nie będzie. Przy tak małej firmie to wywraca wszystko do góry nogami, więc zapierdziel kosmiczny dziś cały dzień. Pracowałam jak zombie... od zadania do zadania, bo na niczym się nie mogłam skupić.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2021, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po monicie i szczerze mam haos w głowie i nwm co myśleć 🥺
    Umówiłam się na monitoring do zupełnie innej babki myslalam ze zrovi mi po prostu usg i tyle amusialam miec całościową wizyte bo ona mnie nie zna No i dobra pogadalysmy pow jej wszystko jak wygląda sytuacja namieszała mi tylko w głowie usg tez zrobila i pecherzyk ma 14 mm w czwartek zalecila kolejna wizyte ja niestety nie dam rady bo i tak jeżdżę z 80 km wiec ni dam rady po namyśle stwierdziłam że we wtorek pojads tam gdzie się lecze od ponad roku i xobacze czy była po prostu ta owulacja.... chciałam sb skontrolować ten cykl a wyszło jak zawsze....

    Przepraszam za żal post ale s,czerze brakuje mi juz sil na to wszystko mogłam podejsc do tej iui zaufać lekarzowi a nie zaczęłam sb wymyślać.... czy te starania wgl msja sens....

  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 2 listopada 2021, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix no kurcze nie dobrze że gorączka i wymioty 😔 coś złego się musi dziać w organizmie .... może po operacji ...Miejmy nadzieję że szybko znajdą przyczynę i zareagują...
    Taka pora teraz że rano ciemno wieczorem szybko ciemno ... Trzeba to przeżyć po prostu bo co innego ....
    Może nie będziesz tak myślałam o tych staraniach 🤔

    Anka to nie jesteś za bardzo zadowolona z tej wizyty u babki ?? Nic nowego nie zaproponowała ?

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    Clausix no kurcze nie dobrze że gorączka i wymioty 😔 coś złego się musi dziać w organizmie .... może po operacji ...Miejmy nadzieję że szybko znajdą przyczynę i zareagują...
    Taka pora teraz że rano ciemno wieczorem szybko ciemno ... Trzeba to przeżyć po prostu bo co innego ....
    Może nie będziesz tak myślałam o tych staraniach 🤔

    Anka to nie jesteś za bardzo zadowolona z tej wizyty u babki ?? Nic nowego nie zaproponowała ?
    ja tak naprawde nie chcialam sie u niej leczyc chcialam tylko usg tylko mi sie pytala czy jednak nie chce tej iui i w sumie nic nowego nie zaproponowała pow tylko o obitrelle gdyby poecherzyk mial z 18 mm bo podobno jak ma juz 21 to nie woolno podawać.. troche to dziwne bo inna lekarka mi z kolei pow co innego...
    kolejny monit robie w miejscu gdzie sie lecze od ponad roku zeby zobaczyc czy pekl sam... bo nie dam rady wczesniej jechać... przewidywana owulacja jest na piątek lub sobote oczywiście jesli pecherzyk pęknie...
    ale tez pierwszy raz spotkalam sie z czyms takim ze l;ekarz nie znajac pacjentki nie może zrobić samego usg...

  • Nins Autorytet
    Postów: 852 489

    Wysłany: 2 listopada 2021, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix przykro mi, że się tak czujesz. Znam to uczucie, gdy martwisz się tak bardzo o rodzica, ale nie dawaj złym myślom się wkradac na zbyt długo. Twój Tata jest pod opieką i na pewno mu pomogą. Szybko zareagowaliście a po operacji to może tak być chyba. Ja po narkozie jak mi usuwali tarczycę to bardzo bardzo źle się czułam i wymiotowałam też.

    A z tym odpuszczaniem to... wiesz jak bywa, często te cykle, które się odpuszcza okazują się być szczęśliwe :) Tego ci życzę ;)

    Anka, ja bym chyba jednak się pofatygowała za te 2 dni. U ciebie może byc inaczej ale u mnie się okazywało, że pęcherzyk rósł do np 16 mm i potem przestawał i zaczynał się wchłaniać a na monitoringu babka mi potrafiła powiedzieć, że nie jest w stanie powiedzieć czy owulacja była, że jakaś tam echogeniczność nie jest jednoznaczna, ani na "nie" ani na "tak" i dupa, wtedy to już szkoda kasy na cały ten interes jeśli nie złapiesz tego momentu jak on przestaje rosnąć. Jak już zaczęłaś to ja bym kontynułowała, wiesz? Bo badania proga po domniemanej owulacji miałam tak na poziomie 11, czyli bez szału ale jednak w fazie folikularnej startowałam od 0,2, więc prog mimo LUF się wydziela. A z tym USG to też się spotkałam z czymś takim, i tez uważam, że to nie fair. Poszukaj większej kliniki gdzieś w pobliżu, może na znanym lekarzu? tam też podają ceny za usługę najczęściej. I w takich dużych klinikach możesz sobie wykupić pakiet paru USG i każde wtedy wychodzi około 100 zł. Mnie w ten sposób udało się zdiagnozować mój problem i wdrożyć leczenie dlatego powróciłam na to forum, żeby piać o tych monitoringach wszystkim, bo może komuś to też pomoże. Dobry lekarz potrafi bardzo szybko postymulować pęcherzyki do wzrostu i pękania (jeśli trzeba oczywiście). Powodzenia! :)

    Starania od 03.2021
    💔 10.11.2021 - 5 tc.
    🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK

    21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
    🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
    🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
    🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
    🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥ :)
    🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
    🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
    🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk :)
    👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 :) Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰

    ✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
    💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2021, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nins wrote:
    Clausix przykro mi, że się tak czujesz. Znam to uczucie, gdy martwisz się tak bardzo o rodzica, ale nie dawaj złym myślom się wkradac na zbyt długo. Twój Tata jest pod opieką i na pewno mu pomogą. Szybko zareagowaliście a po operacji to może tak być chyba. Ja po narkozie jak mi usuwali tarczycę to bardzo bardzo źle się czułam i wymiotowałam też.

    A z tym odpuszczaniem to... wiesz jak bywa, często te cykle, które się odpuszcza okazują się być szczęśliwe :) Tego ci życzę ;)

    Anka, ja bym chyba jednak się pofatygowała za te 2 dni. U ciebie może byc inaczej ale u mnie się okazywało, że pęcherzyk rósł do np 16 mm i potem przestawał i zaczynał się wchłaniać a na monitoringu babka mi potrafiła powiedzieć, że nie jest w stanie powiedzieć czy owulacja była, że jakaś tam echogeniczność nie jest jednoznaczna, ani na "nie" ani na "tak" i dupa, wtedy to już szkoda kasy na cały ten interes jeśli nie złapiesz tego momentu jak on przestaje rosnąć. Jak już zaczęłaś to ja bym kontynułowała, wiesz? Bo badania proga po domniemanej owulacji miałam tak na poziomie 11, czyli bez szału ale jednak w fazie folikularnej startowałam od 0,2, więc prog mimo LUF się wydziela. A z tym USG to też się spotkałam z czymś takim, i tez uważam, że to nie fair. Poszukaj większej kliniki gdzieś w pobliżu, może na znanym lekarzu? tam też podają ceny za usługę najczęściej. I w takich dużych klinikach możesz sobie wykupić pakiet paru USG i każde wtedy wychodzi około 100 zł. Mnie w ten sposób udało się zdiagnozować mój problem i wdrożyć leczenie dlatego powróciłam na to forum, żeby piać o tych monitoringach wszystkim, bo może komuś to też pomoże. Dobry lekarz potrafi bardzo szybko postymulować pęcherzyki do wzrostu i pękania (jeśli trzeba oczywiście). Powodzenia! :)
    Gdybym miała możliwość to bym poszła:)
    Ale nie zawsze ja mam zwykle się udawało ale w tym cyklu wszystko jest przeciwko mnie... u mnie skutat moze sie wchłaniać bo w poprzednim cyklu miałam pecherzyk 16 mm za 2 dni juz nic nie było a progesteron 7 dni po około 7....

  • Achna Autorytet
    Postów: 1332 1934

    Wysłany: 3 listopada 2021, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😘 czytam Was na bieżąco ale mam w pracy taki Sajgon że nawet nie mam kiedy napisać, po pracy szybko po młodego do przedszkola i wiadomo coś w domu zrobić bo zostaliśmy sami bo M w delegacjach cały czas. Godzina 17 to już ciemno teraz i przez to chyba idziemy szybko spać bo o 20 już czasem w łóżkach jesteśmy. Moja laparo jest pod znakiem zapytania. Dzwoniłam pytałam się o termin w dniach przed owu to mówili że mają już komplet na listopad i że będą dzwonić. Jakoś powoli mi się wszystkiego odechciewa....
    Tule Was mocno moje kochane, nie będę wymieniac każdej z Was ale widzę że każda ma totalny zjazd tej jesieni i to co się dzieje w waszych życiach Wam nie pomaga.....

    04.11.2021 ⏸️🍀
    28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰


    👼11.2020r. 11tc💔

    👱‍♀️ 29 lat
    3dc:
    AMH- 5,53
    Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
    Lh-7.78-->6,84✔️
    Fsh-7.48-->8,57✔️
    Estradiol-59.54--> <20 ❌
    Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
    Testosteron-0.27✔️
    👱‍♂️29 lat
    morfologia 4 %--->5%✔️
    Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️

    “Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie”
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 3 listopada 2021, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka no z tym Ovitrelle to też pierwsze słyszę , sama miałam podawany jeszcze później bo na usg jajeczko miało 20mm a zastrzyk robiłam jakoś półtora dnia później 🤔
    Dobrze to idź teraz do tego swojego co chodziłaś i zobaczysz czy pękł czy nie 👍 ze spokojem ☺️

    Achna no taki czas teraz że ja też najchętniej położyła bym się już o 20 ☺️ ale synek chodzi spad o 20.30 to czasem zanim się zbierze do łóżka to jest już 21 zanim ja sie wykąpie itd robi się 22 😑😂
    Ale strasznie nie lubię czasu zimowego. Chciała bym jak ten niedźwiadek zasnąć i obudzić się wiosną 🤪
    Z tym laparo kurde już byś miała Po .... U mnie pewnie będzie to samo że proszę dzwonić nie ma terminów itd itp 😑 i na końcu wyjdzie że zrobię prywatnie 🙄 znając życie ale będę próbować na NFZ ....

    Nins ogólnie to już chyba coraz więcej dziewczyn wie i jest świadoma tego że tylko monitoring jest w stanie potwierdzić lub nie owulację ,ale nie zawsze jest możliwość umówienia się to na odpowiedni dzień ,to nie ma jak dojechać lub po prostu już kasy na to wszystko brakuje 🤷 ja sama nie wiem ile zawoła mi teraz za monit 10tego , jak znowu 300zl jak poprzednia wizyta to za jeden miesiąc wyjdzie mnie 900zl taka impreza .... Akurat u tego lekarza ,bo u innej wyszło by mnie z 300 za wszystkie wizyty .... Ale muszę się poświęcić żeby akurat TEN lekarz to zdiagnozował .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 06:17

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2021, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    Anka no z tym Ovitrelle to też pierwsze słyszę , sama miałam podawany jeszcze później bo na usg jajeczko miało 20mm a zastrzyk robiłam jakoś półtora dnia później 🤔
    Dobrze to idź teraz do tego swojego co chodziłaś i zobaczysz czy pękł czy nie 👍 ze spokojem ☺️

    Achna no taki czas teraz że ja też najchętniej położyła bym się już o 20 ☺️ ale synek chodzi spad o 20.30 to czasem zanim się zbierze do łóżka to jest już 21 zanim ja sie wykąpie itd robi się 22 😑😂
    Ale strasznie nie lubię czasu zimowego. Chciała bym jak ten niedźwiadek zasnąć i obudzić się wiosną 🤪
    Z tym laparo kurde już byś miała Po .... U mnie pewnie będzie to samo że proszę dzwonić nie ma terminów itd itp 😑 i na końcu wyjdzie że zrobię prywatnie 🙄 znając życie ale będę próbować na NFZ ....

    Nins ogólnie to już chyba coraz więcej dziewczyn wie i jest świadoma tego że tylko monitoring jest w stanie potwierdzić lub nie owulację ,ale nie zawsze jest możliwość umówienia się to na odpowiedni dzień ,to nie ma jak dojechać lub po prostu już kasy na to wszystko brakuje 🤷 ja sama nie wiem ile zawoła mi teraz za monit 10tego , jak znowu 300zl jak poprzednia wizyta to za jeden miesiąc wyjdzie mnie 900zl taka impreza .... Akurat u tego lekarza ,bo u innej wyszło by mnie z 300 za wszystkie wizyty .... Ale muszę się poświęcić żeby akurat TEN lekarz to zdiagnozował .
    Ile lekarzy tyle opini tak naprawdę ja kiedyś dostałam przy 15 mm nawet wiec szczerze nie rozumiem.
    Może jednak pęknie 🙄 bo jest możliwe że mam ta owulacje ale słabej jakości po prostu

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 3 listopada 2021, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix, jak tam tata? Czy już coś wiadomo?

    Anka, trochę dziwna sytuacja z tą lekarką. Nie mam doświadczenia, ale mi się wydaje, że skoro pacjentka chce sprawdzić kwestie owulacji i nic poza tym, to powinna być taka możliwość. Trzymam kciuki za tę owulację ✊

    Juliet, młody rośnie jak na drożdżach 🙂 super

    U mnie w sumie od wczorajszego wieczora nie jest jakoś kolorowo. Pożarłam się z moim. Jak jestem z nim dłużej niż jeden dzień ciągiem (a miał teraz 3 dni wolnego) to zawsze musi mnie czymś wyprowadzić z równowagi.. Eh wkur... się wczoraj a dzisiaj też nie mam za bardzo ochoty na cokolwiek, oczy mnie bolą bo się oczywiście poryczałam.

    Juliet lubi tę wiadomość

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Juliet Autorytet
    Postów: 3009 2695

    Wysłany: 3 listopada 2021, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    Juliet maaatkooooo jak ten czas leci :) juz 3 tygodniowy Kaziulek :):) a na forum jestes juz w 43tyg ciazy :D heheh

    Dziękujemy wszystkim za komplementy ❤🥰

    Dominika karmimy się cycem i mamy dużo towaru 😛 będę się starać jak najdłużej jechać na cycku. Myślę, że do roku czasu, tak jak zalecają. Oczywiście po 6 miesiącu zaczniemy rozszerzanie diety 😊

    Mama8latka już od lipca nie mogę w ogóle edytować stopki. Nie wiem co się dzieje. Próbowałam na telefonie i na komputerze i nic 🙄

    Hej Paulinaa 👋 ja Ciebie też pamiętam! Dziękuję za gratulacje, kciuki za Ciebie 🥰

    Dominika96 lubi tę wiadomość

    Dh3Vp2.png

    31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
    01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
    03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
    05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
    19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
    04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
    06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
    09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
    26.07.21 - 1340g 🥰💙
    13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
    07.10.21 - 3920g 💙
    13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙

    03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane

    Starania od 04.2020

    Nasienie:
    Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
    Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
    Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
    Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
    Morfologia 2% (> 4%) ➖
    Zwiększona lepkość ➖
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2021, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Clausix, jak tam tata? Czy już coś wiadomo?

    Anka, trochę dziwna sytuacja z tą lekarką. Nie mam doświadczenia, ale mi się wydaje, że skoro pacjentka chce sprawdzić kwestie owulacji i nic poza tym, to powinna być taka możliwość. Trzymam kciuki za tę owulację ✊

    Juliet, młody rośnie jak na drożdżach 🙂 super

    U mnie w sumie od wczorajszego wieczora nie jest jakoś kolorowo. Pożarłam się z moim. Jak jestem z nim dłużej niż jeden dzień ciągiem (a miał teraz 3 dni wolnego) to zawsze musi mnie czymś wyprowadzić z równowagi.. Eh wkur... się wczoraj a dzisiaj też nie mam za bardzo ochoty na cokolwiek, oczy mnie bolą bo się oczywiście poryczałam.
    Wlasnie tez tak uważam.... dlatego bylam zdziwiona co to za problem zrobic zwykle usg.... zapłaciłam za normalna wizyte czyli ponad 200 zl .. zaluje ze wgl na nią poszłam...

  • pani_sztygar Ekspertka
    Postów: 195 79

    Wysłany: 3 listopada 2021, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Piękne!
    Jak Wasze sprawy? Pogoda u Was? Mamy rozpogodzenie? W obu kategoriach? :)
    U mnie od rana pięknie świeci słońce, temperatura wreszcie ładnie poszła w górę, a i piersi stały się jakieś wyjątkowo odczuwalne :D Jajnik wciąż tkliwy po owu - aj strasznie trzymam kciuki za przejęcie brzuszka Juliet <3

    Jakie macie plany na dziś? :)

    Juliet lubi tę wiadomość

    01.22 - cp (6tc)
  • Nins Autorytet
    Postów: 852 489

    Wysłany: 3 listopada 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    Gdybym miała możliwość to bym poszła:)
    Ale nie zawsze ja mam zwykle się udawało ale w tym cyklu wszystko jest przeciwko mnie... u mnie skutat moze sie wchłaniać bo w poprzednim cyklu miałam pecherzyk 16 mm za 2 dni juz nic nie było a progesteron 7 dni po około 7....

    Aha, no to podobnie miałam. Tylko moja gin stwierdziła, że nie będziemy zbyt długo obserwować, bo to w moim przypadku strata czasu (wiek) i od razu przepisała mi Etruzil. Taki lek stymuluje pęcherzyk do wzrostu w podręcznikowym czasie, tzn ja przeważnie (jeśli miewałam samoistne owulacje udowodnione monitoringiem, to było po 20 dniu cyklu, czasem nawet około 25 dc.) A dzięki lekowi już miałam w 12 dc dorodne pęcherzyki i miałam robić zastrzyk z ovitrelle niebawem. Ty chyba wspominałaś, że gin ci powiedziała, że tego zastrzyku się nie robi przy pęcherzykach ponad 18 mm ale moje takie były i pękł jeden a ten lewy dziad, który jako jedyny mi zawsze rósł i się wchałaniał, nie pękł wtedy. To mi dało do myślenia. Wystymulowany prawy jajnik po raz pierwszy od x czasu dał pęcherzyk dominujący i pękł . Czyli coś z tym lewym musi byc nie tak chyba... W każdym razie, chciałam tylko napisać, żebyś się tym zbytnio nie martwiła, bo jesli nawet masz podobnie do mnie, to masz nadal duże szanse na owulki, tyle że wspomagane :)

    Starania od 03.2021
    💔 10.11.2021 - 5 tc.
    🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK

    21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
    🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
    🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
    🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
    🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥ :)
    🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
    🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
    🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk :)
    👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 :) Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰

    ✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
    💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2021, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nins wrote:
    Aha, no to podobnie miałam. Tylko moja gin stwierdziła, że nie będziemy zbyt długo obserwować, bo to w moim przypadku strata czasu (wiek) i od razu przepisała mi Etruzil. Taki lek stymuluje pęcherzyk do wzrostu w podręcznikowym czasie, tzn ja przeważnie (jeśli miewałam samoistne owulacje udowodnione monitoringiem, to było po 20 dniu cyklu, czasem nawet około 25 dc.) A dzięki lekowi już miałam w 12 dc dorodne pęcherzyki i miałam robić zastrzyk z ovitrelle niebawem. Ty chyba wspominałaś, że gin ci powiedziała, że tego zastrzyku się nie robi przy pęcherzykach ponad 18 mm ale moje takie były i pękł jeden a ten lewy dziad, który jako jedyny mi zawsze rósł i się wchałaniał, nie pękł wtedy. To mi dało do myślenia. Wystymulowany prawy jajnik po raz pierwszy od x czasu dał pęcherzyk dominujący i pękł . Czyli coś z tym lewym musi byc nie tak chyba... W każdym razie, chciałam tylko napisać, żebyś się tym zbytnio nie martwiła, bo jesli nawet masz podobnie do mnie, to masz nadal duże szanse na owulki, tyle że wspomagane :)
    Myślę że u mnie tez kluczowe jest uregulowanie bardziej insuliny .
    Zobacze we wtorek czy była owulka jest byla to ciałko żółte powinno być :)

  • Nins Autorytet
    Postów: 852 489

    Wysłany: 3 listopada 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka, oby dzisiejszy dzień przyniósł tylko miłe chwile, może sie stary zreflektuje i przeprosi?

    Pani Sztygar, u mnie się nieco rozpogodziło, ale tylko na zewnątrz. W moje głowie niestety ciągle ponure chmurska. Akurat w tym miesiącu dużo mnie otacza smutku, cierpienia i strachu. Mojego i bliskich. Oby listopad okazał się łaskawszy. Czekam na to bardzo bardzo.

    Wiecie co... ja właściwie bardzo lubię jesień, uwielbiam kolorowe liście i nawet deszcz lubię (oczywiście gdy jestem w przytulnym domku ;) hehe). Jesień jako pora roku mnie nie przygnębia. Tylko ten rok jest taki... do d_py.

    Starania od 03.2021
    💔 10.11.2021 - 5 tc.
    🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK

    21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
    🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
    🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
    🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
    🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥ :)
    🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
    🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
    🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk :)
    👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 :) Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰

    ✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
    💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG

    age.png
  • pani_sztygar Ekspertka
    Postów: 195 79

    Wysłany: 3 listopada 2021, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Nins, każdy łapie gorsze momenty! Uszy do góry ❤️ może skoro lubisz jesień, pora wyrwać się na spacer do parku i nacieszyć oczy kolorami - póki są? :)

    Nins lubi tę wiadomość

    01.22 - cp (6tc)
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6312 4839

    Wysłany: 3 listopada 2021, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Clausix, jak tam tata? Czy już coś wiadomo?

    Dziś już na szczęście lepiej ;) wyjęli mu sondę z nosa, dali leki na wymioty i wyspał się w końcu to i lepiej się czuje. Robią jeszcze badania, ale mam nadzieję, że będzie ok ;)

    pani_sztygar, Bebetka93, Nins lubią tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 3 listopada 2021, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nins, przepraszał już wczoraj wieczorem, ale co mi po tym? Najpierw podniesie mi ciśnienie i wyprowadzi z równowagi, a za chwilę się kaja, bo wie, że źle zrobił. Tylko mi tak szybko nie przechodzi i w ogóle nie miałam ochoty wczoraj na żadne przeprosiny.
    Jeszcze dzisiaj czuję się dość kiepsko i rano miałam wysokie ciśnienie, co mi się raczej nie zdarza 🙄

    Clausix, dobre wieści 🙂

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • pani_sztygar Ekspertka
    Postów: 195 79

    Wysłany: 3 listopada 2021, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka - faceci tacy są :p Mój w zeszłym cyklu powiedział, że jednak nie chce jeszcze zakładać rodziny. I powiedział to robiąc mi zastrzyk Ovitrelle… 🤦🏻‍♀️ I to po stymulacji Aromkiem, który sam kazal mi brać :D Nawrócił się tydzień później 😂
    Czasem mają takie zjazdy IQ - chyba im jakieś kabelki nie stykają 😂

    01.22 - cp (6tc)
‹‹ 885 886 887 888 889 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ