X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąża po kilku latach antykoncepcji hormonalnej
Odpowiedz

Ciąża po kilku latach antykoncepcji hormonalnej

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam dowiedzieć się, czy ktos może jest/był w podobnej sytuacji, kiedy to próbuje BEZSKUTECZNIE zajść w ciążę po kilkuletniej antykoncepcji hormonalnej lub jeśli się udało, to po JAKIM CZASIE i czy z dzieciatkiem było wszystko ok?
    Sama faszerowalam sie tabletkami Harmonet przez 6lat bez przerwy:( z dwiema 3miesiecznymi zmianami na Cilest i Regulon.Potem powrót do Harmonet.Teraz próbuję zajsc w ciążę od 5 cykli i nic z tego nie wychodzi:((

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam naraye przez 2,5roku. Odstawiłam w sierpniu i od tego czasu mój wykres wygląda tak. Nie wiem co robić poradźcie coś bo juz 50 dzien cyklu a okresu brak 02a1479edca1097a2a93c226253e5ca6.png poradźcie cos bo juz jestem zozpaczona, Wczoraj robiłam test... negatywny :((((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2013, 00:10

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Unlike Autorytet
    Postów: 587 358

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brałam przez pięć lat, staramy się od pół roku. Mam PCO, ale poza tym wszystko w normie, więc nie wygląda na to, aby tabletki miały na to jakiś wpływ.

    Paróweczka lubi tę wiadomość

    48f411ed51.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też brałam. Od 11 miesięcy się staramy. Lekarz powiedział, że nie ma to wpływu, a nawet wręcz przeciwnie dużo jest przypadków, że dziewczyny zaraz zachodzą w ciążę po odstawieniu. Moja koleżanka zaszła w drugim cyklu.

    Saramago, Unlike lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby bylo tak jak mówisz,bo mam do siebie teraz pretensje,że tak bez zastanowienia łykalam to tyle czasu:( Chyba ze u mnie byly zle dobrane,bo mój lekarz nie robil mi wczesniej zadnych badan.Brałam takie,jakie sama zdecydowalam,jakie "poleciła" mi koleżanka:/
    W sumie nie wiadomo tez,jakby wygladaly staranka przed ich braniem...

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja brałam przez ok 7 lat może z 3 przerwami które łącznie trwały z 1,5 roku od stycznia nie biorę a od 3 cykli staramy się o fasolkę co do tabletek brałam 3 różne

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabletki, zwłaszcza tej nowej generacji nie mają wpływu na płodność. Samoistny powrót do miesiączki świadczy o tym, że hormonów tych "sztucznych" nie ma już w organiźmie i podwzgórze-przysadka-jajnik został odblokowany.
    Są kobiety, które latami stosowały anty.i zaszły w pierwszych cyklach starań, są kobiety, któe nigdy nie stosowały pigułek i mają problem z zajściem w ciąże, są takie które stsowały krótko i nie mogą, więc nie ma tu zależności między braniem pigułek a czasem kiedy zachodzi sie w ciąże po odstawieniu.
    Bywa też tak, że lekarze celowo zapisują kobiecie starającej się o dziecko pigułki, aby po nich uzyskać z tzw. "odbicia" owulację. W sieci jest wiele artykułów na ten temat, np. http://parenting.pl/portal/ciaza-po-antykoncepcji-hormonalnej

    Nie stwierdzono aby pigułki miały wpływ na płód, wady itp.
    Ja stosowałam 15 lat pigułki. To mój 3 cykl starań. Po odstawieniu i pierwszym USG nie stwierdzono żadnych przeciwskazań.

    aaaaga, Makcza lubią tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cykle mam średnio 29 dniowe więc można powiedzieć regularne w lipcu miałam usg w chyba 14 dc i lekarz powiedział że mam ładny pęcherzyk 22 mm i dał mam zielone światło więc chyba wszystko jest ok dziewczyn na pewno każdej z nas się uda w każdym cyklu ze staraniami jest ok 20 ~25 % szans na zapłodnienie więc trzeba działać 3mam kciuki

    Saramago lubi tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martii wrote:
    Oby bylo tak jak mówisz,bo mam do siebie teraz pretensje,że tak bez zastanowienia łykalam to tyle czasu:( Chyba ze u mnie byly zle dobrane,bo mój lekarz nie robil mi wczesniej zadnych badan.Brałam takie,jakie sama zdecydowalam,jakie "poleciła" mi koleżanka:/
    W sumie nie wiadomo tez,jakby wygladaly staranka przed ich braniem...


    Martii nie potrzebnie masz te pretensje do siebie, bo same pigułki nie przyczynily się do tego, że teraz się starasz 5 cykl. Z resztą 5 cykli to jeszcze nie dramat. Mówi się, że od 6 mcy do roku przecietnie są starania.
    Pigułki jedynie mogły "przykryć" jakiś problem, który teraz może ale nie musi się ukazać. Lekarz będzie wiedział co robić.

    mycha28 lubi tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saramago, ja właśnie też dostałam anty na "odblokowanie" organizmu i teraz mam pierwszy cykl po odstawieniu. Niestety coś się przedłuża, bo okres powinien być w piątek, a dziś już wtorek i nie ma, a testy i beta negatywne.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja brałam tabletki przez prawie 11 lat. Najdłużej Microgynon, bo choć z jedną z większych dawek hormonów, to najlepiej tolerowany przez mój organizm. Do tego w sumie w międzyczasie cztery razy miałam zastrzyk z Depo Provery, co było szczytem głupoty, bo totalnie rozwaliło gospodarkę hormonalną. Ostatni zastrzyk brałam ok. 3 lat temu. W ciążę zaszłam w ósmym miesiącu po odstawieniu tabletek. Także spokojnie, na pewno to, że brałaś tabletki nie będzie miało takiego wpływu, jakiego się boisz na poczęcie maleństwa. A 5 cykli to naprawdę nie jest długo. Ginka powiedziała mi na starcie, że stresować można się zacząć dopiero po 12 nieudanym cyklu.

    Saramago lubi tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Saramago, ja właśnie też dostałam anty na "odblokowanie" organizmu i teraz mam pierwszy cykl po odstawieniu. Niestety coś się przedłuża, bo okres powinien być w piątek, a dziś już wtorek i nie ma, a testy i beta negatywne.


    Po odstawieniu pigułek ma prawo się spóźnić, nawet 8 - 10 dni. Spokojnie czekaj cierpliwie na rozwój....

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam Dziewczynki,troche mnie uspokoiłyscie:).Slyszałam własnie o tym,ze po odstawieniu można zajsc szybko i to jeszcze w ciaze blizniacza i na tę szybkość liczyłam.5 mies to rzeczywiscie nie jest dlugo,ale podupadam na nadziei z kazdym miesiacem.U mnie w rodzinie zachodzenie w ciaze szło zwykle gładko;),a ja taka czarna owca jestem i dlatego złozylam to na pilguły...

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Ciapulinka Ekspertka
    Postów: 184 161

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, fajnie, że poruszyłaś ten temat, bo sama jestem pełna obaw. Też brałam tabletki przez kilka lat bez przerwy, w sumie po odstawieniu nie mam problemów z regularnością cykli ale za to ze śluzem -tak. Czytałam, że to może być przez starzenie się szyjki. Znalazłam kiedyś artykuł -powiedzcie mi, co o nim myślicie?

    http://www.owulacja.pl/aktualnosc,20,1,0,292,zdrowie_masz_tylko_jedno___8230_co_warto_wiedziec_o_antykoncepcji__8230_.htm

    Martii lubi tę wiadomość

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saramaro, ja odstawiłam tabletki (jako kuracja na odblokowanie) 27 października i okres dostałam 1 listopada. Oczywiście stymulacja i monitoring były. W zeszły wtorek wzięłam ostatni duphaston i powinnam dostać @ w piątek. Dzisiaj jest 7 dzień po odstawieniu duphastonu, a okresu nie ma. Już się zaczynam denerwować.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam tabletki przez 7 lat, po odstawieniu cykle świrowały i wydłużały się coraz bardziej. Zaszłam w ciążę w 4 cyklu. Niestety ciąża nie rozwijała się :(

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimo wszystko to sztuczna ingerencja w gospodarke hormonalna.Chyba nie sa az tak dla organizmu obojetne.Ale mam nadzieje,ze jest jak mowia dziewczyny,ze ta nowa generacja jest w miare bezpieczna.Martwie sie najbardziej wlasnie tym,ze nie robilam przerw.Ale po odstawieniu miesiaczki mam regularne28-30,bardziej skape niz przy tabsach(miesiaczki sprzed tabletek nie pamietam)tylko mnie troche(albo i bardzo)wysypalo na twarzy w 2miesiacu i włosy musze czesciej myc.Czułam sie jak gimbus w okresie dojrzewania :p

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • magda1986 Znajoma
    Postów: 30 13

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też dziewczyny odstawiłam tabletki i staram sie chyba 5 cykl i bez efektów...

    Magda
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie szukajcie dziury w całym i nie zamartwiajcie się na zapas. Ja jechałam na tabletkach 10 lat, odstawiłam kilka miesięcy przed ciążą, zaszłam w drugim cyklu starań - pierwszym z obserwacją.

    Saramago, FeliceGatto, Amaranta lubią tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • yojiona Przyjaciółka
    Postów: 63 28

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda1986 wrote:
    ja też dziewczyny odstawiłam tabletki i staram sie chyba 5 cykl i bez efektów...

    Miałam podobne 2 miesiące po odstawieniu tabletek, czułam się jak nastolatka, trądzik strasznie się pociłam, ale już jest wszystko w normie;)
    Ja również brałam tabletki 5 lat, tabletki anty sa na rynku za krótko, by można było zrobić jakieś porządne badania stwierdzające czy szkodzą czy pomagają, dlatego możemy się czuć jak króliki doświadczalne;))

    Martii lubi tę wiadomość

    9ltfxzdvgzik0s92.png

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ