Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile, długie starania
Odpowiedz

Ciężkie chwile, długie starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2022, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja druga ja w sensie moja głowa, nie mąż :D

    Picie dużo wody i odpoczynek - chyba tylko to mi przyhcodzi do głowy. Możesz ciśnienie zmierzyc bo chyba nie jest korzystne. Jak niskie to kawka albo mocna herbatka. 3maj sie!

  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4278 3679

    Wysłany: 24 sierpnia 2022, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy wrote:
    To cię twój luby podsumował… 😅😅 wiadomo, nadzieja zawsze jest.
    Mam dzisiaj straszna migrenę. W pracy mi się zaczęła, złapały mnie mdłości i światłowstręt. Trochę odesłałam, ale teraz siędze z zimnym ręcznikiem na głowie. Macie jakieś sposoby na pozbycie się dziadostwa?

    Ja od wczoraj mam to samo. Dziś rano wymiotowałam z tego bólu, pół nocy nie przespałam. Zobacz sobie na tą stronkę:
    https://multimed.pl/baza-wiedzy/leczenie-bolu/jak-pozbyc-sie-bolu-glowy-5-punktow-ucisku-ktore-musisz-znac/

    U mnie zadziałało, po migrenie nie ma śladu!

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 841 415

    Wysłany: 24 sierpnia 2022, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polezalam jeszcze trochę i przeszło. Masowanie chyba tez trochę pomogło.
    W ogóle pochwale się- zrobiłam sobie ostatnio koszone warzywa. Wrzuciłam do słoika kalafior, cukinie, marchewkę, rzodkiewkę i paprykę i zalałam solanka. Dodałam przyprawy jak do ogórków kiszonych. Wyszło super. Polecam.

    ŁAsica lubi tę wiadomość

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5271 4832

    Wysłany: 24 sierpnia 2022, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy współczuję migreny ja miewam naprawdę rzadko ale mam wtedy dzień wyjęty z życia.. u mnie sprawdzą się tylko sen i plastry chłodzące na czoło ewentualnie jeśli masz wysokie ciśnienie i wtedy boli Cie głowa to woda z cytryna pomaga zbic ciśnienie (sok z połowy cytryny na pół litra wody).

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • ŁAsica Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy wrote:
    Polezalam jeszcze trochę i przeszło. Masowanie chyba tez trochę pomogło.
    W ogóle pochwale się- zrobiłam sobie ostatnio koszone warzywa. Wrzuciłam do słoika kalafior, cukinie, marchewkę, rzodkiewkę i paprykę i zalałam solanka. Dodałam przyprawy jak do ogórków kiszonych. Wyszło super. Polecam.
    Ale super! A ja zrobiłam ogródek w tym roku i nic , nic mi się nie chciało wsadzić w sloiki, tak się to zbiegło z moim podłym nastrojem że wszystko olałam 😑 na pomidory weszła zaraza no jak jeblo to wszystko😄 planuje chociaż buraczki zrobić , nigdy nie robiłam zakwasu może też nastawie :)

    33lata,starania od 08.2018
    1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
    6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
    4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
    Transfer blastki 2AA 11.06
    Beta 7dpt -1😓
    Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
    Beta 8dpt <1
  • ŁAsica Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki tyle ostatnio narzekamy że polecam poczytać wypowiedzi dziewczyn na wątku "Brak siły do walki" na str starając się z pomocą medyczną. Trochę mi otworzyły oczy na te starania i na to że się zapetlilam troche w tym pędzie i w tym ciągłym "na pewno się uda, nie można się poddawać, zapierdzielaj dalej , walcz. I to że ivf to lek na całe zło bo jak widać nie jest.. i że miło powiedzieć że będzie to dziecko albo i nie będzie , może być różnie..i jak znaleźć u siebie ten magiczny STOP :(

    Blawatek, Przytulasek lubią tę wiadomość

    33lata,starania od 08.2018
    1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
    6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
    4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
    Transfer blastki 2AA 11.06
    Beta 7dpt -1😓
    Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
    Beta 8dpt <1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lasica dokladnie. Walczyć trzeba, kiedy jest szansa i wiara że się uda. Ale kiedyś trzeba powiedzieć stop bo ile można walczyc 5 lat? 10? 15? Ja czuje że się zbliżam do tego punktu, mam coraz mniej nadzieji, już mi aż tak nie zalezy nie wiem czy to dobrze, już mnie to zmęczyło/wycioralo do granic możliwości. Staram się dostrzegać szczęście gdzie się da bo szczęście to nie tylko dziecko. Chociaż nie da się zaprzeczyć że to jedno z największych darów jakie można dostać.

    Milego dnia kobitki <3

    ŁAsica, Helcia lubią tę wiadomość

  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4278 3679

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie zawitał covid 😕 mąż mi dziś kupił test, dwie grube krechy od razu się pojawiły.. jak nie urok to 💩

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 841 415

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek współczuje! Na pocieszenie powiem Ci ze moja siostra miała na podobnym etapie ciąży covida i obie z córka wyszły z tego obronna ręka.
    Mi od pewnego czasu polepszyła się ręka do roślin. Widzę w tym takie małe sukcesy. W tym roku udało mi sie wychodować od ziarenka masę roślin: aksamitki, tymianek, kolendrę, rumianek, lawendę i pare innych ziół. Ale najbardziej dumna jestem z pomidorków koktajlowych- wyrosło mi 7 fajnych krzaczki i każdy obecnie owocuje. Co 2-3 dni obrywam kolejne pomidorki 😋 także taki mały sukces.
    Kupiłam dzisiaj test w rossmannie- przetestuje sie w sb dla świetego spokoju.

    Moniek330, ŁAsica lubią tę wiadomość

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4278 3679

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy wrote:
    Moniek współczuje! Na pocieszenie powiem Ci ze moja siostra miała na podobnym etapie ciąży covida i obie z córka wyszły z tego obronna ręka.
    Mi od pewnego czasu polepszyła się ręka do roślin. Widzę w tym takie małe sukcesy. W tym roku udało mi sie wychodować od ziarenka masę roślin: aksamitki, tymianek, kolendrę, rumianek, lawendę i pare innych ziół. Ale najbardziej dumna jestem z pomidorków koktajlowych- wyrosło mi 7 fajnych krzaczki i każdy obecnie owocuje. Co 2-3 dni obrywam kolejne pomidorki 😋 także taki mały sukces.
    Kupiłam dzisiaj test w rossmannie- przetestuje sie w sb dla świetego spokoju.

    Dziękuję, jestem dobrej myśli 🙂

    Ja ogólnie uwielbiam kwiaty, może nie od ziarenka bo tak jeszcze mi się nie udało mimo kilku prób, ale u nas w domu praktycznie w każdym pokoju stoi jakiś kwiatek, a co najgorsze co chwilę mnie kusi kupić jakiś nowy 🙈 mam dwie monstery, jedna już jest tak duża, że nie umiem jej ogarnąć, rozrasta się na wszystkie strony 😃 a znów pomidorki to mój mąż w tym roku sadził, tak się nimi najadłam, że narazie nie mogę patrzeć 🙈

    Jeśli to ciążowy test to trzymam mocno kciuki za ⏸️ 🍀🍀🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 20:44

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5271 4832

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek współczuję ostatnio coraz więcej słyszę o przypadkach covida moja sąsiadka choruje i ciotka mojego męża też... Mam nadzieję że przejdziesz chorobę łagodnie 🍀🍀

    Moniek330 lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4278 3679

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivanka93 wrote:
    Moniek współczuję ostatnio coraz więcej słyszę o przypadkach covida moja sąsiadka choruje i ciotka mojego męża też... Mam nadzieję że przejdziesz chorobę łagodnie 🍀🍀

    Tak, panuje znów niestety. Chociaż u mnie to choroby się dopiero zaczną jak zima będzie, nie mam totalnie odporności a jeszcze teraz w ciąży to już w ogóle będzie kiepsko...

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2260 2308

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek jakoś mi umknęła ta informacja na wątku ivf. Bardzo współczuję ale najważniejsze żebyś łagodnie przeszła. Moja przyjaciółka przechodziła też covida będąc w ciąży i poza tym, że się umęczyła to na szczęście nic złego się nie stało, za miesiąc rodzi. 🙂 Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ❤️

    Oj co do roślin to odkąd się wyprowadziłam z domu rodzinnego to pokochałam rośliny. Mąż to już chce mnie z domu wyganiać jak przynoszę coś nowego 🤣 chociaż ostatnio zaczął robić mi nowe kwietniki na ścianę bo już miejsca brakuje 😅 ja najbardziej jestem dumna z palmy, którą udało mi się wyhodować z ziarenka przywiezionego z Hiszpanii z podróży poślubnej. 🌞

    Moniek330, ŁAsica lubią tę wiadomość

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny! Czy mogę się do Was dołączyć? 🙂. Widzę,że wielu z Was się w końcu udało,więc mam nadzieję,że u mnie jeszcze nie wszystko stracone mimo wieku i wielu problemów.Wiek 39 lat. Na koncie 3 poronienia 😑. Ostatnie w maju. O dziecko staramy się około 5 lat. W tym czasie zachorowałam na nadczynność tarczycy,co wstrzymało moje starania na 2 lata,potem było chore serce a teraz immunologia mi szwankuje. Tarczyca aktualnie ok,serce bez zarzutu. Jestem na Encortonie i Plaquenilu z nadzieją że to pomoże.. Hormony, Amh - tutaj idealnie. U męża w miarę ok. Boje się,że znowu się nie uda;(

  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2260 2308

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszaks wrote:
    Czesc dziewczyny! Czy mogę się do Was dołączyć? 🙂. Widzę,że wielu z Was się w końcu udało,więc mam nadzieję,że u mnie jeszcze nie wszystko stracone mimo wieku i wielu problemów.Wiek 39 lat. Na koncie 3 poronienia 😑. Ostatnie w maju. O dziecko staramy się około 5 lat. W tym czasie zachorowałam na nadczynność tarczycy,co wstrzymało moje starania na 2 lata,potem było chore serce a teraz immunologia mi szwankuje. Tarczyca aktualnie ok,serce bez zarzutu. Jestem na Encortonie i Plaquenilu z nadzieją że to pomoże.. Hormony, Amh - tutaj idealnie. U męża w miarę ok. Boje się,że znowu się nie uda;(
    Cześć 😊 a myślicie o inseminacji lub in vitro? Czy nie bierzecie pod uwagę? Miałaś może hsg, jajowody drożne? Co mówi lekarz?

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4278 3679

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Moniek jakoś mi umknęła ta informacja na wątku ivf. Bardzo współczuję ale najważniejsze żebyś łagodnie przeszła. Moja przyjaciółka przechodziła też covida będąc w ciąży i poza tym, że się umęczyła to na szczęście nic złego się nie stało, za miesiąc rodzi. 🙂 Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ❤️

    Oj co do roślin to odkąd się wyprowadziłam z domu rodzinnego to pokochałam rośliny. Mąż to już chce mnie z domu wyganiać jak przynoszę coś nowego 🤣 chociaż ostatnio zaczął robić mi nowe kwietniki na ścianę bo już miejsca brakuje 😅 ja najbardziej jestem dumna z palmy, którą udało mi się wyhodować z ziarenka przywiezionego z Hiszpanii z podróży poślubnej. 🌞

    Dziękuję, odpoczywam i kuruję się, chociaż już w domu nie mogę usiedzieć ,jutro jadę z mężem do naszego drugiego domku w góry, z nikim tam nie będę miała styczności, więc idealnie, a chociaż trochę zmienię klimat 🥰

    Wrzuć nam zdjęcie tej palmy, bo jestem mega ciekawa 😍

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4278 3679

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszaks wrote:
    Czesc dziewczyny! Czy mogę się do Was dołączyć? 🙂. Widzę,że wielu z Was się w końcu udało,więc mam nadzieję,że u mnie jeszcze nie wszystko stracone mimo wieku i wielu problemów.Wiek 39 lat. Na koncie 3 poronienia 😑. Ostatnie w maju. O dziecko staramy się około 5 lat. W tym czasie zachorowałam na nadczynność tarczycy,co wstrzymało moje starania na 2 lata,potem było chore serce a teraz immunologia mi szwankuje. Tarczyca aktualnie ok,serce bez zarzutu. Jestem na Encortonie i Plaquenilu z nadzieją że to pomoże.. Hormony, Amh - tutaj idealnie. U męża w miarę ok. Boje się,że znowu się nie uda;(

    Hej 🤗 a co konkretnie w immunologii u Ciebie nie tak ?

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2260 2308

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziękuję, odpoczywam i kuruję się, chociaż już w domu nie mogę usiedzieć ,jutro jadę z mężem do naszego drugiego domku w góry, z nikim tam nie będę miała styczności, więc idealnie, a chociaż trochę zmienię klimat 🥰

    Wrzuć nam zdjęcie tej palmy, bo jestem mega ciekawa 😍
    Tak naprawdę to jakaś bardzo urodziwa nie jest 🤣 ale daje mi dużo radości, że w ogóle urosła. Moi rodzice i mój brat też próbowali i niestety nic z tego nie wyszło więc stąd ta moja duma ❤️

    62d997736e0e.jpg

    Moniek330, ŁAsica, Helcia lubią tę wiadomość

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 841 415

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszaks wrote:
    Czesc dziewczyny! Czy mogę się do Was dołączyć? 🙂. Widzę,że wielu z Was się w końcu udało,więc mam nadzieję,że u mnie jeszcze nie wszystko stracone mimo wieku i wielu problemów.Wiek 39 lat. Na koncie 3 poronienia 😑. Ostatnie w maju. O dziecko staramy się około 5 lat. W tym czasie zachorowałam na nadczynność tarczycy,co wstrzymało moje starania na 2 lata,potem było chore serce a teraz immunologia mi szwankuje. Tarczyca aktualnie ok,serce bez zarzutu. Jestem na Encortonie i Plaquenilu z nadzieją że to pomoże.. Hormony, Amh - tutaj idealnie. U męża w miarę ok. Boje się,że znowu się nie uda;(
    A miałaś diagnostykę tych poronień? Sprawdzałas jak u Ciebie z krzepliwością?

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4278 3679

    Wysłany: 25 sierpnia 2022, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Tak naprawdę to jakaś bardzo urodziwa nie jest 🤣 ale daje mi dużo radości, że w ogóle urosła. Moi rodzice i mój brat też próbowali i niestety nic z tego nie wyszło więc stąd ta moja duma ❤️

    62d997736e0e.jpg

    Ale masz super pamiątkę 🥰 i pomyśleć, że takie cudo rośnie z ziarenka 😄
    Te palemki nie rosną szybko, też miałam ale u mnie nie dała rady 🙈 no ale mimo wszystko u nas też dom zarośnięty roślinami, mam to po mamie, jej już tata mówi że zaraz oni się nie zmieszczą w domu, ale najważniejsze żeby rośliny miały miejsce 😂

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
‹‹ 1067 1068 1069 1070 1071 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ