X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile, długie starania
Odpowiedz

Ciężkie chwile, długie starania

Oceń ten wątek:
  • Nan93 Ekspertka
    Postów: 139 100

    Wysłany: 16 listopada 2023, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy wrote:
    Nie tak miało być, to prawda… ale nie poddajemy się. Wściekam sie na los, ale zawsze wiedziałam ze będę matka. To w koncu musi sie stać!
    Odstawiłam leki. Czekam na @, złapałam teleporade z dietetykiem- ferrytyna słabo mi rośnie mimo suplementacji, dostałam skierowanie do hematologa wiec pójdę jutro (bo akurat był wolny termin) skoro i tak mam jeszcze l4 do piątku.
    Liczę ze zdarzy sie jakiś cud jak u Ciebie Moniek.

    Nie wiem czy są wśród was fanki Harrego Pottera, ale powiem wam, ze zawsze o sobie myślałam ze jestem bardziej Ravenclaw. Ale ostatnio robiłam taki rozbudowany test do którego domu pasuje. I wyszedł mi Gryffindor. I tak myśle ze faktycznie pod względem starań i walki o dziecko to chyba faktycznie jestem bardziej gryfonką 🧙🏻‍♀️


    Dobrze, że od razu działasz, będzie łatwiej poradzić sobie z emocjami po transferze.
    100 pkt dla Gryffindoru!!! Jesteś mega silna i w końcu osiągniesz to co czego pragniesz!
    Ja jestem bardziej team Mulan niż HP i stwierdzam, że jesteś mega wojowniczka <3

    Nielubiekawy lubi tę wiadomość

    Ja 28, on 28
    Starania od marzec 2020

    Cykle 26-28 dni,
    TSH 1,67 --> 2,15
    Progesteron w 20dc 9,79
    Chlamydii, Mycoplasmy brak
    Sporadycznie torbiele na jajnikach (prawy jajnik)
    Owulacja potwierdzona monitoringiem (lewy jajnik)
    AMH 2,15 --> 3,6
    Oba jajowody drożne

    Nasienie ok, morfologia 6%

    Diagnoza z 30.11.21: Niepłodność idiopatyczna
    Diagnoza z 8.03.22: Mikropolipowate endometrium i stan zapalny
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 842 416

    Wysłany: 16 listopada 2023, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine 7 wrote:
    Nielubiekawy podziwiam Cię za wiarę i wolę walki ❤️

    Dla mnie macierzyństwo to coś tak nierealnego od czegoo oddalam się z dnia na dzień. Czuję w kościach że nie będzie mi dane.

    Nadzieja umiera ostatnia. Nie wiem, czasem myśle ze chciałabym się poddać, ale chyba nie umiem. Myśle ze Ty tez jeszcze masz iskierkę nadziei bo inaczej by cię tu nie było 😉
    Hematolog bardzo spoko (w luxmedzie to czasem roznie się trafiaja Ci lekarze). Zleciła mi pare badań, może coś się wyjaśni z tym moim żelazem i kolejny element układanki będzie uzupełniony 🤞

    Nan93 lubi tę wiadomość

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2093 2274

    Wysłany: 17 listopada 2023, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy ja naprawdę myślałam ze teraz los się odmieni i uśmiechnie. Mam takie przeczucie że będzie Ci dane bycie mamą. Ja jestem taka strasznie niecierpliwa, przeżywam mocno porażki ale potem w końcu wstaje, poprawiam koronę i dalej idę do celu. Trzymam mocno kciuki kochana i śledzę dalsze kroki ❤️

    Moniek u Marysi chłopiec a Pauliny druga dziewczynka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2023, 23:07

    Moniek330, szamanka91 lubią tę wiadomość

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2093 2274

    Wysłany: 17 listopada 2023, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nan a co u Ciebie?

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2294 2314

    Wysłany: 21 listopada 2023, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia widziałam na innym wątku, że synek jest już z Tobą. Gratulacje 😍 Daj znać co u Was 🥰

    Helcia lubi tę wiadomość

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Marcheweczka Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 21 listopada 2023, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ,zrobiłam dzisiaj badania hormonalne.
    Narazie mam wyniki tarczycy:

    TSH - 5,630 (0,270-4,200)
    FT3 - 4,68 (3,10-6,80)
    FT4- 13,88 (12,00-22,00)
    Wizytę u Endo mam dopiero w czwartek. Dodatkowo mam insulinoopornosc. Szczerze to za cholerę nie wiem czy to idzie w kierunku nadczynności czy niedoczynności? skoro ft3 i ft4 w normie...

    Na resztę wyników czekam....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2023, 15:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2023, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcheweczka niedoczynność. Na pewno dostaniesz leki (letrox/euthyrox) ale na pewno będziesz miała jeszcze robione usg tarczycy aby wykluczyć chorobe Hashimoto + ewentualnie antyTPO i antyTG. FT3/4 masz ok, nie masz antyTPO i anyTG więc póki co nie widać czy to Hashi.

    Przy staraniach TSH powinno oscylowac w granicy 1,0.

    Leki, dieta, ruch i będziesz mieć piękne TSH. Wyrównane hormony nie powinny wpływać na płodność. Z naciskiem na ''nie powinny'' :)

    Powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2023, 16:12

    Marcheweczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2023, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy jak tam samopoczucie?

  • Marcheweczka Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 21 listopada 2023, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine 7 wrote:
    Marcheweczka niedoczynność. Na pewno dostaniesz leki (letrox/euthyrox) ale na pewno będziesz miała jeszcze robione usg tarczycy aby wykluczyć chorobe Hashimoto + ewentualnie antyTPO i antyTG. FT3/4 masz ok, nie masz antyTPO i anyTG więc póki co nie widać czy to Hashi.

    Przy staraniach TSH powinno oscylowac w granicy 1,0.

    Leki, dieta, ruch i będziesz mieć piękne TSH. Wyrównane hormony nie powinny wpływać na płodność. Z naciskiem na ''nie powinny'' :)

    Powodzenia!


    Dziękuję za podpowiedź. Jednak ja mam pracy w ciągłym ruchu i przez insulinoopornosc jestem na diecie. Rok temu badałam tarczycę i wszystko było ok,a teraz nie mam chęci się ruszać jak wracam z pracy, jestem ciągle zdenerwowana i bardzo łatwo doprowadzić mnie do złości, jest mi ciągle zimno i mam ciągle ochotę na fastfoody czy słodycze ,kiedy ja tego w ogóle nie jadam. Najbardziej to mnie dobija mój stan psychiczny bo ja sama ze sobą nie mogę wytrzymać. A odbija się to na moich bliskich :(((

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2023, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po lekach będzie trochę lepiej. Znam problem- mam Hashimoto i na początku było naprawdę ciężko :) duze wahania nastrojów, wypadanie włosów, nerwowość, senność całe dnie, problemy z porannym wstawaniem.

    Ruch wskazany ale lekki. Zbyt intesywne ćwiczenia i ich nadmiar powoduje wzrost kortyzolu.

    Polecam produkty które lubi tarczyca i zmniejszają stan zapalny - dzięki nim mam super stabilne TSH i nawet na USG tarczyca mi się lekko powiększyła a mówi się że to niemożliwe (przy Hashi się zmniesza/zapada)

    Kurkuma, czarnuszka, warzywa (awokado!), owoce (gruszki!), oliwa z oliwek, orzechy brazylijskie, pistacje. Nie jem słodyczy jedynie piękę domowe ciasta/rogaliki itp z małą ilością cukru, piję dużo wody, wysypiam się (śpię naprawdę dużo słucham organizmu), odtsawiłam większość przetworzonych rzeczy (kabanosy, parówki, wędliny). Fastfoody chyba tylko pizza od czasu do czasu. Jak coś zjesz niezdrowego czasem to świat sie nie zawali, czasem trzeba :)

    Ruch mam głównie dzięki moim psom ale mam w planie chodzić na siłkę :)

    Zbadaj sobie jeszcze żelazo, poziom wit D, wit z grupy B bo niestety przy tarczycy często są niedobory różnych witamin.

    Marcheweczka lubi tę wiadomość

  • Marcheweczka Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 21 listopada 2023, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine 7 wrote:
    Po lekach będzie trochę lepiej. Znam problem- mam Hashimoto i na początku było naprawdę ciężko :) duze wahania nastrojów, wypadanie włosów, nerwowość, senność całe dnie, problemy z porannym wstawaniem.

    Ruch wskazany ale lekki. Zbyt intesywne ćwiczenia i ich nadmiar powoduje wzrost kortyzolu.

    Polecam produkty które lubi tarczyca i zmniejszają stan zapalny - dzięki nim mam super stabilne TSH i nawet na USG tarczyca mi się lekko powiększyła a mówi się że to niemożliwe (przy Hashi się zmniesza/zapada)

    Kurkuma, czarnuszka, warzywa (awokado!), owoce (gruszki!), oliwa z oliwek, orzechy brazylijskie, pistacje. Nie jem słodyczy jedynie piękę domowe ciasta/rogaliki itp z małą ilością cukru, piję dużo wody, wysypiam się (śpię naprawdę dużo słucham organizmu), odtsawiłam większość przetworzonych rzeczy (kabanosy, parówki, wędliny). Fastfoody chyba tylko pizza od czasu do czasu. Jak coś zjesz niezdrowego czasem to świat sie nie zawali, czasem trzeba :)

    Ruch mam głównie dzięki moim psom ale mam w planie chodzić na siłkę :)

    Zbadaj sobie jeszcze żelazo, poziom wit D, wit z grupy B bo niestety przy tarczycy często są niedobory różnych witamin.

    Dziękuję , oczywiście zrobię dodatkowe badania .Doszły wyniki reszty wyników,ale nie mogę ich wstawić nie wiem dlaczego....:(
    Podam link do wyników:
    https://zapodaj.net/plik-O3At6a2MwA
    Nic z tego nie rozumiem....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2023, 18:37

  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 842 416

    Wysłany: 21 listopada 2023, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine 7 wrote:
    Nielubiekawy jak tam samopoczucie?

    Nie jest źle. Prę do przodu, wczoraj wróciłam do pracy. Okazało się, od słowa do słowa, że nowa dziewczyna która się u nas w tym roku zatrudniła też się leczyła i to w tej samej klinice co ja, ale starania niestety sprawiły, że rozpadł jej związek i teraz jest bez dziecka i bez faceta. W sumie to dobrze wiedzieć że nie jestem jedyną osobą w pracy która to przechodziła i nie ma dzieci (bo jest jeszcze jedna, ale ona ma adoptowaną córkę w końcu).

    Staram się powtarzać sobie jak mantrę „Jestem młoda, jestem zdrowa. Będę mamą”. I nie myśleć o przeszkodach- ale wiecie jak jest 😒

    Okres po tym biochemię jakiś zaskakująco lekki- po 2 dniach średnio-mocnego krwawienia juz tylko pojedyncze kropki krwi. Spodziewałam się że będzie bardziej obficie, co też mnie zastanawia…
    W dodatku po naszym środowym 🐝 na otarcie łez oboje się jakoś obtarliśmy - przez 3 dni tak mnie szczypało w środku, że zamówiłam teleporade w luxmedzie, żeby coś mi na to, bo aż się budziłam z bólu nad ranem i ciągle chciało mi się siku (na szczęście pomogło i dzisiaj już jest lepiej).

    Wizytę w klinice mam za tydzień, czekam z niecierpliwością czy ustawa która szumnie zapowiadają przywróci refundację ivf.

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2023, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcheweczka w którym dniu cyklu robiłaś badania? Po owulacji ok 20 dnia? Jeśli tak to wyniki masz ok, tylko LH za wysokie - może to świadczyć o PCOS ale to już lekarz musi to stwierdzić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2023, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy wiem kochana, ciężkie to wszystko...

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1538 830

    Wysłany: 22 listopada 2023, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Helcia widziałam na innym wątku, że synek jest już z Tobą. Gratulacje 😍 Daj znać co u Was 🥰
    Dziękuję Kochana, że pytasz 😘 miałam się odezwać, bo na bieżąco czytam wątek i mocno trzymam za wszystkich kciuki- teraz podwójnie, bo swoje i synka 🤞💪🍀 ale nie chciałam nikomu sprawiać przykrości...
    Ogólnie moja ciąża przebiegała bez komplikacji. Ale ze względu na przewidywaną większą wagę maluszka miałam indukcję w 39+6. Podawali mi przez 3 dni oksytocynę, miałam założony cewnik foleya. Rozwarcie przez kilka dni 1,5 cm. W 3 dniu po podaniu oksy, odeszły mi wody i zaczęła się męka... rozwarcie 1,5 cm więc przez 12h męczyłam się naturalnie, po czym okazało się, że na darmo bo dziecko i tak nie stawiło się do kanału rodnego więc dlatego skończyło się to cesarką. Szpital z rankingu rodzić po ludzku, a jeśli ktoś nie chodził prywatnie do ich lekarza to lepiej omijać z daleka... Poród był dla mnie wydarzeniem traumatycznym, ale płacz synka i jego dotyk sprawiły, że o wszystkim zapomniałam. Teraz jesteśmy już w domu, mamy się dobrze, ja dochodzę do siebie, pracujemy nam karmieniem piersią.

    Dziewczyny mam nadzieję, że u Was też wydarzy się mały cud, prędzej czy później. Cieszę się, że walczycie o Wasze szczęście, nie wolno się poddawać. Sama też wiem, co to starania, zaszłam w ciążę 1 cykl przed podejściem do in vitro...
    Trzymajcie się dzielnie ❤️

    Clasiia lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2023, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Helcia dużo zdrówka dla Was ❤️🍀

    Szkoda że cuda nie przytrafiają się wszystkim, ale oby było ich jak najwięcej

    Helcia lubi tę wiadomość

  • Marcheweczka Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 22 listopada 2023, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine 7 wrote:
    Marcheweczka w którym dniu cyklu robiłaś badania? Po owulacji ok 20 dnia? Jeśli tak to wyniki masz ok, tylko LH za wysokie - może to świadczyć o PCOS ale to już lekarz musi to stwierdzić.

    Nie w 5 DC robiłam te badania .

  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 842 416

    Wysłany: 22 listopada 2023, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wartość LH się zmienia w kolejnych dniach cyklu. Nie wiem jak długie masz cykle, ale 5 dzien to już trochę późno, zwłaszcza jeśli masz krótkie cykle.
    Ostatnio też wyczytałam że hormonów tarczycowych nie powinno się badać w trakcie miesiączki bo może zaburzać wyniki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2023, 17:15

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • StudentkaMałgorzata Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 22 listopada 2023, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szanowne Panie,
    nazywam się Małgorzata Ziomek, jestem położną i studentką studiów uzupełniających magisterskich na kierunku Położnictwo, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.
    Zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie ankiety. Skierowana jest do kobiet leczonych z powodu niepłodności. Posłuży mi do napisania pracy magisterskiej pt.:,,Poziom objawów depresji i lęku a zasoby psychospołeczne wśród kobiet leczonych z powodu niepłodności".
    Ankieta jest w pełni anonimowa, a uzyskane odpowiedzi będą wykorzystane wyłącznie do celów naukowych.
    Z góry bardzo dziękuję za poświęcony czas. Miłego dnia :-).

    https://forms.gle/ybu8eqbmHBpPCYaY7

  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 842 416

    Wysłany: 28 listopada 2023, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj na kontroli po ivf i w usg dr znalazł jakąś torbiel obok jajnika. Może nic, ale trzeba wykluczyć, że to nie jest wodniak jajowodu. Załamałam się… po tej stronie gdzie jest ten lepszy jajnik, tam gdzie mi na wiosnę udrożnił…
    W czwarte idę na badanie drożności, żeby to sprawdzić…
    Czuję się jak między młotem a kowadłem: jeśli to wodniak czeka mnie kolejna laparoskopia i pozbędę się jajowodu po stronie lepszego jajnika. Jeśli to nie wodniak to znaczy że ten transfer się nie udał bo zarodek był słaby więc też kiepska pociecha, bo wychodzi na to że moje komórki są słabe…
    😥

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2023, 13:16

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
‹‹ 1099 1100 1101 1102 1103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ