Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już nawet nie chce o tym myslec bo nie chce się denerwować ale wczoraj mieliśmy z mężem taką rozmowę ze oczywiście on zakłada że nic się nie uda nawet ivf i że wtedy się rozstaniemy. To skoro on już tak zakłada to super, stwierdził że go zostawię i będę próbować z kimś innym albo że związek sam ulegnie rozpadowi. Gdzie nie jednokrotnie mu mówiłam i tłumaczyłam że nie jestem z nim tylko dla dziecka tylko dlatego że go kocham.
Ja na niego nie naciskam ale jak słyszę od niego czemu nie zachodze w ciążę to co ja mu mogę powiedzieć jak mam zajść jak bzyki raz na tydzień albo i nie. I dla niego to są starania ?
Nie ważne na razie odpuszczam i wpadnę w wir pracy a on niech sobie robi co chce 🤷
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
No niestety nie mam z nim lekko ale co zrobićIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Agaciorka. Widziałam, że niechętny Twój mąż na jakąś wizytę u psychologa, a gdybyś udała się sama na taką wizytę? Powiedziałabyś jak wygląda sprawa i może byś uzyskała jakieś odpowiedzi dlaczego może tak być i jak do chłopa podejść. Specjalista lepiej by doradził pewnie. Może sama byś zyskała jakieś rady jak sobie radzić z emocjami, gdy jest jak jest.
A w razie czego wsparcie tu masz zawsze. Niekoniecznie musi być tylko o staraniach 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2020, 16:32
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Jeśli aktualna moja taktyka nic nie pomoże to nie będę miała wyjscia i pójdę do psychologa nawet dla samej siebie bo dawno dawno temu jeszcze w szkole chodziłam na terapię do psychologa bo nie radziłam sobie z akceptacja siebie i nawet mi pomogła więc myślę że teraz też mógłby mi pomóc popatrzeć nawet na to wszystko z innej stronyIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualny
-
Cholera, czemu to my kobiety musimy być te silne, dzielne, mądre, wyrozumiałe, odpowiedzialne, decyzyjne, zorganizowane itp itd... Eh...
Agaciorka, No to zostaje mi życzyć Ci cierpliwości do chłopa i niechże się on w końcu ogarnie. Jestem z Tobą. I z Twoja uroczą 🐷🐖😜Agaciorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marysiaa, super, ze idzie po Twojej myśli, to dobry znak!
Sleepy, jak tam?
Dzizas, moj maz to tez, przed ślubem to jak nastolatek, a po ślubie mu się odwidziało i u nas seks byl raz na tydzień, dwa.. ja głupia jestem, bo sama ni cholery nie umiem inicjować. I często gęsto robiłam awantury, ze co to za małżeństwo bez seksu. Ja juz nawet pytałam czy nie ma kogoś na boku do bzykania 🤦♀️
Od kiedy się staramy to jest lepiej, ale też nie tak, ze codziennie by chciał. Często musze go upominać, że nie może być raz na 4 dni bo się w życiu nie wstrzelimy.. na codziennie nie naciskam, bo sama nie mam ochoty. W tym cyklu chce się postarać, żeby co dwa dni było.Marysiaaa lubi tę wiadomość
-
Kobietki moje drogie pocieszę Was a propo tego "wstrzelania" się - w szczęśliwym cyklu kochaliśmy się tylko JEDEN RAZ 😁. Także nigdy nie wiadomo 😊.
A tak wogole to naszą ciążę przewidziała 5 letnia córka znajomych, ale o tym napiszę później, pewnie wieczorem, jeśli będziecie chciały oczywiście.Sleepy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarysia oby więc było po Twojej myśli! 💪
Jagodowa - dawaj z opowieścią 😁
Kurde dziewczyny przez ten covid nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Wprowadzili zmiany. Pierwsza jest na 6. Muszę wstać o 4. Ta godzina mnie zabija. W pracy jestem zmęczona i śpiąca. Po powrocie muszę się zdrzemnąć. Ale drzemka nie trwa 30 minut tylko ostanio 2 h! Nie potrafię się obudzić wcześniej.
Co zrobić by dodać sobie więcej energii? Macie jakieś patenty? Normalnie czuję się, że się wykończę. Próbowałam kiedyś przetrzymać dzień i nie drzemać, ale nie jestem w stanie. Usypiam na siedząco...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarmanti źle trafiłaś. Jakbyś trochę zapoznała się z wątkiem wiedziałbyś, że większość z nas nigdy w ciąży nie była.
Obstawiona lekami jesteś. Więc albo się uda, albo nie.
Na jednym z wątków, była dziewczyna co miała niski wynik i teraz jest na końcówce ciąży. Także wszystko jest możliwe.Kasztanek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny