Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia 100
Oboje z mężem dostaliśmy kuracje antybiotykowa przez 10 dni (dla kobiety dochodzi jeszcze jeden antybiotyk dopochwowo). Lekarz powiedział mi że po kuracji do ok 3 tygodni nabywa się odporność na tą bakterie. Co do ponownego wymazu, lekarz powiedział że mogę go zrobić, ale nie jest to konieczne.
Co do in vitro, nie jestem przeciwniczka, nie wykluczam, że może ten temat też dotyczyć mnie w przyszłości, bo póki co nie udało mi się zajść w ciążę.
Kościół jest przeciwny tej procedurze ponieważ, dziecko to dar boży powstały w akcie miłosnym. Jest to coś bardzo intymnego i subtelnego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 11:01
Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
Turkusowa ❤️
Turkusowa90 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarysiaaa wrote:Amh 3 to jeszcze nie jest chyba tak dużo. Ja mam 2.39. Biorę 2 x Aromek 3-7 dzień i Clo 3-5 dzień. Nigdy nie miałam więcej niż dwa. Jak lekarz zapisał Ci po dwie to pewnie wie co robi. Sleepy brała chyba po 4 🙈
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Provitamina wrote:Gosia 100
Oboje z mężem dostaliśmy kuracje antybiotykowa przez 10 dni (dla kobiety dochodzi jeszcze jeden antybiotyk dopochwowo). Lekarz powiedział mi że po kuracji do ok 3 tygodni nabywa się odporność na tą bakterie. Co do ponownego wymazu, lekarz powiedział że mogę go zrobić, ale nie jest to konieczne.
Co do in vitro, nie jestem przeciwniczka, nie wykluczam, że może ten temat też dotyczyć mnie w przyszłości, bo póki co nie udało mi się zajść w ciążę.
Kościół jest przeciwny tej procedurze ponieważ, dziecko to dar boży powstały w akcie miłosnym. Jest to coś bardzo intymnego i subtelnego. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a czy któraś z was miała AMH na poziomie 8? Ja mam 8 z hakiem i wg lekarzy jest ok, bo inne badnaia ktore były robione co może być powodem wysokiego amh są w porządku. Teoretycznie na wynikach badań z laboratorium mieści się to w normie...
-
nick nieaktualnyUrszula wrote:Dziewczyny a czy któraś z was miała AMH na poziomie 8? Ja mam 8 z hakiem i wg lekarzy jest ok, bo inne badnaia ktore były robione co może być powodem wysokiego amh są w porządku. Teoretycznie na wynikach badań z laboratorium mieści się to w normie...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa robiłam badanie amh dwa razy pierwszy tak na szybko bo wmawiali mi pcos to próbkę wysyłali i wyszło 1,26 , potem po roku robiłam w labo na miejscu i 1,98 a mam 25 lat w tym roku i tak się cieszę z tskiego wyniku. Na razie brałam cło 1x1 rósł tylko jeden pecherzyk i wydaje mi się że wolno bardzo bo w 12 DC nie miał nawet 15 mm w 19 dopiero 20 mm. Więc liczę że w marcu lekarz mi zwiększy dawkę.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,
A ja dziś mam średni nastrój..., bo tak sobie myślę, że miało być inaczej, a nie tak jak jest. Co do in vitro nie jestem przeciwniczką, bo chyba tak bardzo chciałabym mieć dziecko, że zrobiłabym chyba prawie wszystko... Adopcję również rozważam. -
Ja narazie jeszze poczekam na histeroskopie i na początek się zastanawiam nad inseminacja.
Co do in vitro też nie jestem przeciwniczka, ale jeszcze chyba nie dojrzała.do tej decyzji...
Najpierw spróbujemy jeszcze kilka badań, bo z innych wątków dowiedziałam się że jeszcze warto immunologie zrobic,-wiec jeszze to ogarnę i już następny etap to chyba inseminacja, bo chyba już duuuzo tych wszystkich badań zrobiłam i tak widzę że tylko ta immunologii została.
Trzeba wszystkiego spróbować, żeby zostać w końcu mamą 🙂