WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Czasami plamienia potrafią wprowadzić haos. Też często nie wiem czy plamienie mam traktować jak 1 dc.
Agaciorka trzymam kciuki za Ciebie.
Ale się uśmiałam z tych historyjek. Też czasami zdąży mi się plakac w dziwnych sytuacjach i trochę się tego wstydzę. Ostatnio płakałam bo bolalo mnie gardło, angina jak nic 😬 wyłam wtedy dwa dni, w sumie nie wiadomo czemu. Przecież to nic takiego... Hehe my kobiety jesteśmy jedyne w swoim rodzaju 😜
Przystojny ginekolog też by mnie stresował... 🤦♀️Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
nick nieaktualny
-
No właśnie jak m zachorować to w sumie choćbym nie wiem jak się chroniła to i tak mnie dopadnie a stary wolnego nie weźmie boiesiaf temu zaczął nową pracęMarysiaaa wrote:Agaciorka ja też pierwsze co pomyślałam że wzięłabym wolne żeby unikać covida. Z drugiej jednak strony to facet też by musiał mieć wolne żeby nie przynieść z pracy do domu. Ahh ten covid🤮IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualny
-
Quote:Zaraz idę ogarnac się przed jutrzejszym ginekologiem. Cholerna jest tak przystojny, że aż mnie stresuje 😂😅
😅😅😅 masz racje ginekolog nie powinien być zbyt przystojny. Nie powinien być tez creepem. Powinien być jak najbardziej nijaki. Tylko trudno to sprawdzić przed wizyta. 🤪
U mnie cisza ( omg właśnie przypadkiem napisałam ciąża zamiast cisza 😱 ). Kupiłam ten szczęśliwy test w rossmannie. Jak jutro rano nie zacznę krwawić to chyba zrobię jeszcze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2021, 22:27
Alex31, aga12345, Sleepy lubią tę wiadomość
👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
Nielubiekawy ✊✊ to trzymam żeby nie przyszła i były 2 kreseczkiIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja nie mam już siły... Miesiąc leczenia na nic, nie dość, że biocenoza ani drgnęła to jeszcze pojawiły się grzyby!!! Siedzę i ryczę, bo kolejny miesiąc stracony, nawet z badaniem drożności nie mogę ruszyć!!!
Bujam się z infekcjami od lat, w kółko Macmiror, Pimafucort/Pimafucin, teraz Gynalgin+Gynoflor... I nic 🤷♀️ Na chwilę wynik dobry i historia toczy się od nowa...
Jeszcze na dodatek to "coś" na/w jajniku... 😥
-
Hejka dziewczyny,
Wracam do gry, w niedziele przyszła @ strasznie skromna ale wreszcie po 66 dniach
Dzisiaj idę powtórzyć prolaktynę bo dalej mam mleko w piesiach, a w czwartek mam gina umówionego. Czy możliwe jest by prolaktyna wychodziła w normie a i tak z nią było cos nie tak? kiedyś coś czytałam o badaniu prl po obciążeniu, czy dobrze kojarzę?
Agaciorka, Sleepy trzymam kciuki by Wasze IVF się udały, podziwiam Was za te decyzje, bo nie są łatwe, ale wydaje mi się ze z dostępnych nam metod ta ma największe prawdopodobieństwo na dwie kreseczki.
Agaciorka tez mi sie wydaje że nie ma co wariować z tym covidem, nie masz nigdy 100% pewności że nawet jak wyjdziesz do sklepu to się nie zarazisz.
Opowiem Wam moją historie grozy z niedzieli. Wróciliśmy późno po całym weekendzie spędzonym u mojej mamy i po rozpakowaniu siadłam sobie przy herbacie i robótce, patrzę na parapet a tam wieki brązowy "liść" leży, sięgałam po niego by go wyrzucić a ten "liść" się poruszył i na mnie popatrzył takimi czarnymi oczami. Ja w pisk, mąż patrzy na mnie jak na wariatkę a ja krzyczę "tam jest nietoperz, tam leży nietoperz". Ogólnie skończyło się na tym że dzwoniłam po weterynarzach co z nim zrobić i zapakowaliśmy go do pudełka i zawieźliśmy tam gdzie niby one bytują, ale co strachu się najadłam to scena jak z horroru.starania od 04.2017
Ja
Prawdopodobnie hiperprolaktynemia czynnosciowa
Krótkie cykle
Maż
morfologia 1%
mała ruchliwość
HBA 70%
06.2021 doczekaliśmy się II kreseczek -
Kasiurrro ja też miałam mleko w piersi listopadzie. Dzień przed okresem strasznie bolał mnie sutek. Jak go dotknęłam to poleciało mleko. Byłam wtedy na dyzurze. Jak idiotka bez stanika pobiegałam z socjalnego do lekarza 🤦🏼♀️ parodia. Zapłakana o co chodzi. Bo to pierwszy raz. Boże jak mi wstyd 🤦🏼♀️ zrobiłam prolaktyne w różnym dniu cyklu i było okey. Usg piersi też nic nie wykazało. Nie wiem skąd to się wzięło 🥺
-
O rany Kasiurro.....
ja pewnie zawał bym miała. To Ci prolaktyna pewnie w niedzielę skoczyła pod niebiosa.
Ja pewnie darłabym ryja i nic nie umiała powiedzieć. Kiedyś taki wielki pająk wylazł spod drzwi pokoju i ja się zaczęłam drzeć jak opętana a stary nie wiedział co się dzieje
A to taki szybko biegający gruby i ogromny pająk był.
-
Kasiurrro wrote:Hejka dziewczyny,
Wracam do gry, w niedziele przyszła @ strasznie skromna ale wreszcie po 66 dniach Dzisiaj idę powtórzyć prolaktynę bo dalej mam mleko w piesiach, a w czwartek mam gina umówionego. Czy możliwe jest by prolaktyna wychodziła w normie a i tak z nią było cos nie tak? kiedyś coś czytałam o badaniu prl po obciążeniu, czy dobrze kojarzę?
A robiłaś test obciążenia metaklopramidem?
Z tego co kojarzę miałam w normie, ale po obciążeniu wynik był poza normą i miałam wdrożony Bromergon na zbicie prolaktyny. Czy słusznie to nie wiem, ale chyba może być, że wskaźnik wyjściowy ok, a w oznaczeniu po obciążeniu jest nieprawidłowy (ja tak mam z insuliną).Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2021, 10:22
-
Kasiurro i on był żywy? Nie latał? Chyba bym się obsrała
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
Cud nad Wisłą - jestem przeziębiona!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2021, 10:30
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
tak był żywy ale nie latał, najpierw leżał sobie na parapecie a później szunoł się na kanapę i tam sobie na oparciu wisiał. Skurczybyk taki wielki, brązowy i owłosiony.szamanka91 wrote:Kasiurro i on był żywy? Nie latał? Chyba bym się obsrała
Joan ja ten nienawidzę pająków i tępie je jak tylko zobaczę a mój mąż znowu na łopatkę i za okno bo mu szkoda zwierzątka.
zawsze miałam prl w normie, ale teraz jak nie dostałam miesiączki po 40dniach to wyszło mi że mam na poziomie 150 a norma do 23, wiem ze jeden lek mi tak podniósł prl, już go nie biorę i na pewno spadla, popołudniu się dowiem na jaki poziom, ale mimo wszystko zastanawiam się czy przy dobrym wyniku prl może być ona niedobra.
Miasa lubi tę wiadomość
starania od 04.2017
Ja
Prawdopodobnie hiperprolaktynemia czynnosciowa
Krótkie cykle
Maż
morfologia 1%
mała ruchliwość
HBA 70%
06.2021 doczekaliśmy się II kreseczek -
Kasiurro o matko nietoperz 😱 ja ostatnio miałam przygodę z myszą w kuchni też się wydarlam jak głupia chociaż ja raczej z tych które się zwierzątek wszelkiej maści nie boje ale mnie franca zaskoczyła ( uroki starego drewnianego domu, myszy w zimie się pokazują co jakiś czas )
Kasiurro życzę Ci aby ten cykl już był normalny a nie taki długi
Edit: a jak ma być długi to oczywiście na 9 miesiecy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2021, 11:52
Kasiurrro lubi tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
