Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasztanek wrote:Kiedyś wyczytałam, że wysoka prolaktyna w drugiej fazie obniża progesteron, ale skoro masz go w normie to może chodzi o coś innego. Moje plamienia nie przechodzą nawet przy suplementacji progesteronem. Z kolei co do prolaktyny, to lekarze mi mówili, że o ile jest owulacja to się niby z tym nic nie robi. Sama nie wiem. Kiedyś miałam stwierdzoną hiperprolaktynemię, ale niby przeszło. Już teraz nie wchodzę w hormony póki nie zapadnie decyzja o laparo i wtedy sprawdzę co w środku się dzieje. Nie potrafię sobie przypomnieć, czy kiedyś nie miałam plamień przed @. Ruszę w przyszłym tygodniu kilka badań od immunologa i zrobię morfologię i tsh, bo włosy mi strasznie lecą od pewnego czasu. We wrześniu tsh mi spadło dość szybko, a morfo miałam trochę rozjechane.
Tak ja dokladnie to samo wiem o prolaktynie w drugiej fazie. Ciekawe skad mozesz miec te plamienia. Wiem jak bardzo to wkurza. Moze laparo cos wykaże. Szczerze oprocz polipow, hormonow i endometriozy nie przychodzi mi nic innego do glowy a przeciez cos musi byc bo ciezko uwierzyc, ze tak po prostu masz. Mi wlosy wypadaly z podwyzszonych androgenow i z wielkiego stresu. Trwalo to 9 miesiący. Teraz mam cienkie wlosy i przeswituje skora glowy. Mozesz zbadac ferytyne. Mi pomogl steryd na wlosy plus dieta bogata w cynk. Zadne biotebale nic nie dawalyJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
nick nieaktualnySarita35 wrote:Hmm ja po dupku tez nie mialam tych plamien a proga mam w normie... A orientujesz się moze czy wysoka prolaktyna w 2 fazie cyklu ma wplyw na problemy z zajsciem w ciążę? Jak się czujesz po dostinexie?
Po dostinexie generalnie ok. Przez pierwsze 2-3 dni miewam zatwardzenia i ciężko mi się wypróżnić, ale po tych dniach wszystko mija. -
Sleepyhead wrote:Szczerze nie wiem, mój lekarz w sumie nic nie mówił. Generalnie prolaktyna lubi rosnąć od nadmiaru stresu. Jestem zestresowanym człowiekiem więc może w tym coś jest.
Po dostinexie generalnie ok. Przez pierwsze 2-3 dni miewam zatwardzenia i ciężko mi się wypróżnić, ale po tych dniach wszystko mija.
No u mnie stres tez na porzadku dziennym a nieudane starania tylko go potęgują muszę trochę wyluzowac.Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Koteczka82 wrote:Kasztanek widzę że mamy dokładnie tak samo z tymi cholernymi plamieniami. Wiesz z jakiej przyczyny je masz?
Bladego pojęcia nie mam. Może rzeczywiście jakiś polip albo coś. Oby nie endomenda. Choć byłabym mocno zdziwiona, ponieważ po tej kilkumiesięcznej przerwie na antykoncepcję okres mi się jeszcze skrócił. Nie jest jakiś mocny i prawie nie boli. No ale wiem, że ostatecznie wszystko może wyjść mimo braku objawów. Do tej pory nic nie ustalono. Lekarze twierdzą, że jestem dziwnym przypadkiem.
Ferrytyne właśnie planuje zbadać też. A czy któraś z Was badała się w kierunku celiakii? IgA IgG?6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
nick nieaktualnySarita35 wrote:No u mnie stres tez na porzadku dziennym a nieudane starania tylko go potęgują muszę trochę wyluzowac.
-
Sarita35 wrote:Owulacje mam i w 1 fazie cyklu prolaktyna niska. Zbadalam w 2 fazie i ponad normę.
Bardzo Wam dziekuje za ta wskazowkę :*
A Twoja przyczyna plamien dalej nieznana?
Ja badałam kiedyś w 3 dc i była ok, ale nigdy nie badałam w II fazie.
Ja polipów nie mam. Prog też ok. Teraz jestem 2 cykl bez clo i takie szaleństwa że tydzień przed plamięStarania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Hej dziewczyny dawno mnie nie było ja już mam wyniki biocenozy jest dobra więc w przyszłym cyklu hsg jak się cieszę że poszliśmy krok do przodu chociaż nie ukrywam że wolałabym mieć laparoskopie ale lekarka mówi że najpierw hsg byłoby dobrze zrobić. Ja w tym cyklu totalnie wyluzowalam stwierdziłam że jak się nie udało z tym zatrzykiem w innych cyklach to w tym też się nie uda ale nie załamuje się bo wiem że włoscy działania poszły o krok do przodu.
szamanka91, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Nadzieja94 wrote:Hej dziewczyny dawno mnie nie było ja już mam wyniki biocenozy jest dobra więc w przyszłym cyklu hsg jak się cieszę że poszliśmy krok do przodu chociaż nie ukrywam że wolałabym mieć laparoskopie ale lekarka mówi że najpierw hsg byłoby dobrze zrobić. Ja w tym cyklu totalnie wyluzowalam stwierdziłam że jak się nie udało z tym zatrzykiem w innych cyklach to w tym też się nie uda ale nie załamuje się bo wiem że włoscy działania poszły o krok do przodu.
30.09.2021r. Iga❤️ -
szamanka91 wrote:W który dc badałaś?
Ja badałam kiedyś w 3 dc i była ok, ale nigdy nie badałam w II fazie.
Ja polipów nie mam. Prog też ok. Teraz jestem 2 cykl bez clo i takie szaleństwa że tydzień przed plamię
W 21 dc, tak lekarz kazal.
Zastanawiam się czy by raz jeszcze za kilka dni nie sprawdzic i nie zobaczyc czy prolaktyna wzrośnie i czy nie obnizy progesteronu wtedy. Ja mam.straszny pms i tak mi pasuje, ze to wina prolaktyny i moze spadajacego progesteronu.
Turkusowa, trzymam.kciuki o ktorej masz sono? Kurczę stres pewno ogromny bedzie. Moja gin mowi, ze jak.nie bylo powaznych infekcji, zapalenia przydatkow, chlamydii i operacji w jamie brzusznej ( lub wyrostka) to szanse na to ze jajowody sa niedrozne sa male i tego się trzymajmy!Turkusowa90 lubi tę wiadomość
Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:
Turkusowa, trzymam.kciuki o ktorej masz sono? Kurczę stres pewno ogromny bedzie. Moja gin mowi, ze jak.nie bylo powaznych infekcji, zapalenia przydatkow, chlamydii i operacji w jamie brzusznej ( lub wyrostka) to szanse na to ze jajowody sa niedrozne sa male i tego się trzymajmy!
Dzięki Kochana. O 16:30.
Niedawno napisała do mnie siostra, że śniło jej się, że miałam mały brzuch, ale urodziłam Wiktorię😄 oby to był dobry znak! Tego się trzymam!
30.09.2021r. Iga❤️ -
Cześć dziewczyny
Ja właśnie zaczynam staranka od zera, zapominam to co było kiedyś, i mam nadzieję ze dołączę do dziewczyn którym się udało po laparo.
Mam zamiar zatestować 30 stycznia, trzymajcie kciuki:)) Jestem pozytywnie nastawiona i wierze ze ten rok będzie dla nas wszystkich wyjątkowy !
I mam jeszcze pytanko do was w którym dniu cyklu powinno się badać progresteron ? Bo powiem wam ze się trochę niepokoje, ponieważ po 1,5 roku starań żaden lekarz nie zlecił mi jeszcze tego badania.
-
nick nieaktualnyMiki0707 wrote:Cześć dziewczyny
Ja właśnie zaczynam staranka od zera, zapominam to co było kiedyś, i mam nadzieję ze dołączę do dziewczyn którym się udało po laparo.
Mam zamiar zatestować 30 stycznia, trzymajcie kciuki:)) Jestem pozytywnie nastawiona i wierze ze ten rok będzie dla nas wszystkich wyjątkowy !
I mam jeszcze pytanko do was w którym dniu cyklu powinno się badać progresteron ? Bo powiem wam ze się trochę niepokoje, ponieważ po 1,5 roku starań żaden lekarz nie zlecił mi jeszcze tego badania.
Proga zrób 7 dpo. A jakiekolwiek badania po tym czasie lekarz Ci zlecił? -
Sleepyhead wrote:Witaj Miki;)
Proga zrób 7 dpo. A jakiekolwiek badania po tym czasie lekarz Ci zlecił?
Byłam u wielu lekarzy i każdy mi mówił że jestem młoda ze jak odpuszczę to napewno zajdę w ciąże.
Dopiero od 2 miesięcy leczę się w klinice i doktor zlecił mi laparoskopię w celu sprawdzenia drożności i ze mam się starać przez 3 miesiące jeżeli się nie uda to będziemy dalej myśleć.
Wiec tak naprawdę to dopiero teraz coś się ruszyło, bo wcześniej nic jeden lekarz zlecił mi badanie tsh i prolaktyny i faktycznie wyszły za wysokie ale to było jakoś ponad pół roku temu, teraz już mam wszystko w normie. Przed badaniem drożności miałam robione tylko badanie na Chlamydie i właściwe nic więcej.
Nawet niewiem czy mam owulację, jestem zła ze zmarnowałam tyle czasu, bo wierzyłam w każde słowo lakarza no trudno , ale za to teraz jestem pełna nadziei ze dzięki tej laparoskopi w końcu się uda
-
Hej kochane! Jestem tu nowa, staramy się z mężem od października 2018 roku. Jak narazie nie wiadomo co jest przyczyną niepłodności, wiemy tylko że mąż ma trochę zanizona ilość plemników. Moje cykle są w miarę regularne, pomiędzy 27 do 30 dni. Mam od 13 lat anemie , ferrytyna na bardzo niskim poziomie tak samo jak hemoglobina . Mąż próbował już suplementacji i jak narazie nic to nie pomaga. Mieszkamy w Holandii i tutaj nie chcą robić nam badań bo twierdzą że mam jeszcze czas dlatego za 3 tyg jedziemy na urlop zrobić badania. Powiedzcie mi proszę co najlepiej zrobić ? Miałam nadaje tsh i progesteron i jest w normie. Testy owulacyjne zawsze wychodzą pozytywne. Nie wiem już co mam robić 😥
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 03:23
-
Zrob dokladne badanie męża: hba, fragmentacje, mozna zrobic mar, to sa bardzo wazne badania. Dla siebie amh, prolaktyne, homocysteine. Takie badania mialam od razu na wstepie w klinice
przed laparo amh bym koniecznie robila, dla meza tez rozszerzone badanie, sprawdzic czy np nie ma leukocytow, zrobic posiew. Moze urolog, usg? Wiesz, mozecie dzeki temu spiro czasu zaoszczedzic, jesli np wyjdzie problem meski.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 09:42
Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Lolo28 wrote:Hej kochane! Jestem tu nowa, staramy się z mężem od października 2018 roku. Jak narazie nie wiadomo co jest przyczyną niepłodności, wiemy tylko że mąż ma trochę zanizona ilość plemników. Moje cykle są w miarę regularne, pomiędzy 27 do 30 dni. Mam od 13 lat anemie , ferrytyna na bardzo niskim poziomie tak samo jak hemoglobina . Mąż próbował już suplementacji i jak narazie nic to nie pomaga. Mieszkamy w Holandii i tutaj nie chcą robić nam badań bo twierdzą że mam jeszcze czas dlatego za 3 tyg jedziemy na urlop zrobić badania. Powiedzcie mi proszę co najlepiej zrobić ? Miałam nadaje tsh i progesteron i jest w normie. Testy owulacyjne zawsze wychodzą pozytywne. Nie wiem już co mam robić 😥Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
nick nieaktualnyMiki0707 wrote:Byłam u wielu lekarzy i każdy mi mówił że jestem młoda ze jak odpuszczę to napewno zajdę w ciąże.
Dopiero od 2 miesięcy leczę się w klinice i doktor zlecił mi laparoskopię w celu sprawdzenia drożności i ze mam się starać przez 3 miesiące jeżeli się nie uda to będziemy dalej myśleć.
Wiec tak naprawdę to dopiero teraz coś się ruszyło, bo wcześniej nic jeden lekarz zlecił mi badanie tsh i prolaktyny i faktycznie wyszły za wysokie ale to było jakoś ponad pół roku temu, teraz już mam wszystko w normie. Przed badaniem drożności miałam robione tylko badanie na Chlamydie i właściwe nic więcej.
Nawet niewiem czy mam owulację, jestem zła ze zmarnowałam tyle czasu, bo wierzyłam w każde słowo lakarza no trudno , ale za to teraz jestem pełna nadziei ze dzięki tej laparoskopi w końcu się uda -
Sleepyhead wrote:A ile generalnie się staracie? Szczerze jestem zaskoczona, że jesteście w klinice i nic oprócz laparo Ci nie zlecili? Nie zrobili ani jednego monitoringu cyklu? Ja na pierwszej wizycie u niepłodnościowca dostałam długą listę badań do zrobienia. Partner miał badane nasienie?
Sorki zapomniałam o nasieniu było robione i wszystko jest w porządku, monitoringu cyklu nie miałam ani jednego. Chodzę do gin co miesiąc bo pół roku temu miałam potworniaka i boje się ze może wrócić, ale tak to żaden gin nie zaproponował mi monitoringu tylko jedno i to samo musi się pani starać i brać kwas foliowy. Więc się wkurzyłam i postanowiłam się leczyć w klinice bo tak naprawdę płace podobnie co wcześniej a przynajmniej coś się ruszyło.
Staramy się 1,5 roku w tym 2 miesiące przerwy po operacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 17:08
-
nick nieaktualnyMiki0707 wrote:Sorki zapomniałam o nasieniu było robione i wszystko jest w porządku, monitoringu cyklu nie miałam ani jednego. Chodzę do gin co miesiąc bo pół roku temu miałam potworniaka i boje się ze może wrócić, ale tak to żaden gin nie zaproponował mi monitoringu tylko jedno i to samo musi się pani starać i brać kwas foliowy. Więc się wkurzyłam i postanowiłam się leczyć w klinice bo tak naprawdę płace podobnie co wcześniej a przynajmniej coś się ruszyło.
Staramy się 1,5 roku w tym 2 miesiące przerwy po operacji.
Co do kwasu foliowego, dużo kobiet ma mutacje mtfr, nawet jak nie wiesz czy masz lepiej brać zapobiegawczo metylowaną formę kwasu foliowego -
Cześć dziewczyny dziwna sytuacja, pokusilo mnie i zrobiłam test z 2 moczu i odrazu pojawiła się 2 kreska ręce zaczęły mi się trzasc chciałam pokazać mojemu ale ona nagle znikła 😱😱🙈 co myślicie?