Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
szamanka91 wrote:Zobaczysz jaka beta. Dawka 2x1 jest ok
Możecie cos napisac wiecej o badaniach immuno.? Czy warto je robic przed in vitro? Lekarz mi tego nie zlecil. Ale cos czuje ze chyba powinnam. Jakie badania trzeba zrobic na poczatku, takie podstawowe.? I w kazdym dniu cyklu mozna je robic? -
szamanka91 wrote:Ja nie badałam za wiele z immuno.
Ile zapłaciłaś z kiry? Gdzie to zbadać i wjakim dc?chociaz np Pewska ma dziecko a nie ma kirow implqntacyjnych , ale wszędzie zdarzają się wyjątki, myślę że 400zl to nic przy koszcie ivf i jakbyś to odkryła w późniejszej diagnostyce 😶 tfu tfu 🤞
https://www.medgen.pl/pl/index.php?option=com_hikashop&ctrl=product&task=show&cid=22
szamanka91 lubi tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
CestLaVie wrote:Hmm ja bym badała wszystko... na wątku ivf na 1 str jest co warto robić szczególnie po nieudanym in vitro
O tym mówiłaś? Ile tam wiedzy😵33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualnyMonic35 wrote:Chyba nie wytrzymam do rana zeby zobaczyc wynik bety 😑
Możecie cos napisac wiecej o badaniach immuno.? Czy warto je robic przed in vitro? Lekarz mi tego nie zlecil. Ale cos czuje ze chyba powinnam. Jakie badania trzeba zrobic na poczatku, takie podstawowe.? I w kazdym dniu cyklu mozna je robic?
Oczywiście zdarzają się tacy, którzy na etapie badania niepłodności to zlecą, ale wg mnie to wyjątki. -
ŁAsica wrote:https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/ivf-czerwiec-2021,21706.html
O tym mówiłaś? Ile tam wiedzy😵
Tak to jest właśnie tojeśli możecie sobie pozwolić finansowo- zrob jak najwięcej badań przed
mam znajomą której dopiero 3 ivf zatrybiło właśnie coś z immuno jej wynikło i gdyby miała zbadane wcześniej to by zaszła za pierwszym razem.
ŁAsica lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Sleepy wrote:Zazwyczaj bywa tak że lakarze takich badań nie zlecają. A jak zlecają to dopiero po kilku poronieniach albo nie udanych transferach.
Oczywiście zdarzają się tacy, którzy na etapie badania niepłodności to zlecą, ale wg mnie to wyjątki.
A myslicie ze warto na wlasna reke zrobic immunologie? Jeszcze przed in vitro? -
Monic35 wrote:A myslicie ze warto na wlasna reke zrobic immunologie? Jeszcze przed in vitro?33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
ŁAsica wrote:Kiry robiłam wysyłkowo z Megden, przysłali pakiet ,nakapalam krwi na kółka i w ten sam dzień odesłałam, kosztuje teraz 412zl i ogólnie to drożeje, jeszcze niedawno było za jakieś 370zl.. bez różnicy kiedy bo to badanie genetyczne ,robisz raz w życiu bo się nie zmienia..myślę że warto dorzucić, nie wiem czy czytałaś na Bozenach ,Siska z takimi kirami jak moje dostała do transferu accofil i się udało za 1szym razem
chociaz np Pewska ma dziecko a nie ma kirow implqntacyjnych , ale wszędzie zdarzają się wyjątki, myślę że 400zl to nic przy koszcie ivf i jakbyś to odkryła w późniejszej diagnostyce 😶 tfu tfu 🤞
https://www.medgen.pl/pl/index.php?option=com_hikashop&ctrl=product&task=show&cid=22
Tylko czy u mnie w klinice będą na to patrzeć 😐Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
ŁAsica wrote:Ja robię na własną rękę, a w zasadzie to powiedziałam ginowi że chce zbadać immuno i podjął wyzwanie.. wskazania to długie starania , bez konkretnej innej przyczyny braku ciąży..Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
szamanka91 wrote:W tym pakiecie z kir miałaś ponownie komórki nk?
Możliwe że musiałabyś się do jakiegoś immunologa dostać który wystawiłby zalecenia do transferu jeżeli ew też byłby problem.z kirami..no i właśnie..czy klinika by akceptowala zalecenia immunologa bo podobno nie każda chce 🙄szamanka91 lubi tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
ŁAsica wrote:Niee jest tylko kir i określają haplotyp, na szczęście mam ten lepszy BX, gdyby był AA musialby jeszcze stary zrobic badanie haplotypu
Możliwe że musiałabyś się do jakiegoś immunologa dostać który wystawiłby zalecenia do transferu jeżeli ew też byłby problem.z kirami..no i właśnie..czy klinika by akceptowala zalecenia immunologa bo podobno nie każda chce 🙄ŁAsica, Limosa lubią tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
A mi dziś ręce opadły już na to wszystko. Byłam na histeroskopii, ujścia jajowodów już przytkane. Tyle co dwa miesiące minęły od drożności 😟
Poza tym czuję się w kropce z wyborem lekarza. Byłam u jednego, ale po badaniu drożności w tej klinice zraziłam się (do tego lekarz kazał odstawić Bromergon, za co endokrynolog zmyła mi głowę), a że akurat wtedy doczekałam się pierwszej wizyty w drugiej klinice, to poszłam zobaczyć co mi zaproponują. Babeczka przypadła mi do gustu, kazała brać lek, który tamten lekarz kazał odstawić, do tego czułam, że szybko będziemy działać, wlała we mnie energię. Kolejna wizyta to satysfakcja w głosie, że znalazła coś i wiedziała, że jak pogrzebie to się dogrzebie, energia zgaszona, skierowanie na histeroskopię, która miała być z cyklu na cykl, a przy zapisie okazało się, że gdzie tam, lekką ręką 3 cykle i to jeśli nic się w cyklu nie posypie... Do tego informacja, że nasienie super do iui, po czym wertuje kolejne wyniki i mówi, że tylko IVF wchodzi w grę z takim HBA... Ivf to poważna decyzja, więc chciałam wrócić do pierwszej kliniki, oni mają płytkę fertile chip, myślałam, że coś się da z tym nasieniem podziałać, bo objętościowo jest tego na bogato 😉 Liczyłam na iui w pierwszej klinice, a tu lekarz od histeroskopii po dalsze leczenie (prawdopodobny stan zapalny endometrium, dostałam leki i mam zrobić kontrolne badania) każe zgłosić się do tej babeczki z drugiej kliniki, która mnie kierowała na histeroskopię, bo jego nie będzie dwa miesiące, a oni są w stałym kontakcie. I już sama nie wiem gdzie iść, jak to rozegrać... Długo tak na dwie kliniki nie pociągnę, skoro zalecenia są różne, a tu mam tylko wizje IVF... -
Limosa wrote:A mi dziś ręce opadły już na to wszystko. Byłam na histeroskopii, ujścia jajowodów już przytkane. Tyle co dwa miesiące minęły od drożności 😟
Poza tym czuję się w kropce z wyborem lekarza. Byłam u jednego, ale po badaniu drożności w tej klinice zraziłam się (do tego lekarz kazał odstawić Bromergon, za co endokrynolog zmyła mi głowę), a że akurat wtedy doczekałam się pierwszej wizyty w drugiej klinice, to poszłam zobaczyć co mi zaproponują. Babeczka przypadła mi do gustu, kazała brać lek, który tamten lekarz kazał odstawić, do tego czułam, że szybko będziemy działać, wlała we mnie energię. Kolejna wizyta to satysfakcja w głosie, że znalazła coś i wiedziała, że jak pogrzebie to się dogrzebie, energia zgaszona, skierowanie na histeroskopię, która miała być z cyklu na cykl, a przy zapisie okazało się, że gdzie tam, lekką ręką 3 cykle i to jeśli nic się w cyklu nie posypie... Do tego informacja, że nasienie super do iui, po czym wertuje kolejne wyniki i mówi, że tylko IVF wchodzi w grę z takim HBA... Ivf to poważna decyzja, więc chciałam wrócić do pierwszej kliniki, oni mają płytkę fertile chip, myślałam, że coś się da z tym nasieniem podziałać, bo objętościowo jest tego na bogato 😉 Liczyłam na iui w pierwszej klinice, a tu lekarz od histeroskopii po dalsze leczenie (prawdopodobny stan zapalny endometrium, dostałam leki i mam zrobić kontrolne badania) każe zgłosić się do tej babeczki z drugiej kliniki, która mnie kierowała na histeroskopię, bo jego nie będzie dwa miesiące, a oni są w stałym kontakcie. I już sama nie wiem gdzie iść, jak to rozegrać... Długo tak na dwie kliniki nie pociągnę, skoro zalecenia są różne, a tu mam tylko wizje IVF...Limosa lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mężatka od 2017💍
Zdrowy tryb życia 💪
Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
Uwielbiamy:
Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
Suple:
🥛Inofem
💊Mio inozytol
💊Folain-Metafolin
💊 Duphaston od 14-20dc
💊DHEA Eliot
💊Prenatal uno
💊Magnez
💊Molekin D3+K2
💊Witamina A+E
Totalne odpuszczenie
-pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰 -
Monic35
Jak tam beta???🤞🤞🤞🤞Szczęśliwa mężatka od 2017💍
Zdrowy tryb życia 💪
Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
Uwielbiamy:
Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
Suple:
🥛Inofem
💊Mio inozytol
💊Folain-Metafolin
💊 Duphaston od 14-20dc
💊DHEA Eliot
💊Prenatal uno
💊Magnez
💊Molekin D3+K2
💊Witamina A+E
Totalne odpuszczenie
-pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰 -
Podzielę się jeszcze wczorajszym co się wydarzyło Około 19:00-stej ciut po położyliśmy się z mężem i patrzyliśmy na tv.Nagle zaczęły mnie parzyć sutki ból niesamowity rozeszło się po całych piersiach choćby ktoś mi je ściskał z całej siły piekły mnie nieziemsko.Był to bardzo krótkotrwały ale bardzo konkretny ból.Aż wstałam poszłam do kuchni i oparłam ręcę i głowę o blat i wyłam z bólu.Trwał może z 1 minutę ale było to okropne.Dzisiaj jedyne co mi przychodzi do głowy to albo jakiś hormon podskoczył mi bardzo do góry,albo miałam jakiś spadek.Dzisiaj mam je bardzo hm....takie czułe i ciągle mam ochotę na 🥰💕💕.Szczęśliwa mężatka od 2017💍
Zdrowy tryb życia 💪
Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
Uwielbiamy:
Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
Suple:
🥛Inofem
💊Mio inozytol
💊Folain-Metafolin
💊 Duphaston od 14-20dc
💊DHEA Eliot
💊Prenatal uno
💊Magnez
💊Molekin D3+K2
💊Witamina A+E
Totalne odpuszczenie
-pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰 -
Kimbra, niestety stany zapalne prowadzą do przytkania, nie wiedziałam tylko, że tak szybko i nie miałam pewności, tylko podejrzenia.
Co do lekarzy, zapomniałam napisać, że pierwszy lekarz nie widział wyników HBA, bo ich nie zlecił, trzymam się jednak myśli o tej płytce do iui. Do drugiej lekarki poszłabym, bo choćby zleciła dodatkowo HBA i chromatynę, ale nie chcę od razu ivf, bo finansowo ciężko będzie to ogarnąć. Mam też głębokie poczucie, że naturalnie nie wszystko zostało zrobione. Chodziłam dwa lata do ginekologa-endokrynologa, który faszerował mnie luteiną od 17-25 dc i dopiero jak zrezygnowałam z niego i zaczęłam się interesować tematem (wcześniej nie drążyłam, ufałam lekarziwi), przeczytałam na forum, że progesteron zażywany przed owulacją hamuje ją, a ja od lat miałam w 18 dc. Przez dwa lata ani raz nie zrobil USG. Czym mnie kupiła babeczka w klinice - w szpitalu u gin- Endo miałam robiony panel hormonalny, ale mieli gdzieś dzień cyklu - wypadł 18... Więc wszystkie hormony jak leci miałam w owulację, ale oni ochoczo orzekli pcos, które ciągnie się za mną w papierach. Babeczka w tej drugiej klinice zerknęła na te wyniki i mówi, że widać pik owulacyjny... A ponoć super specjalista, za jakiego uchodził lekarz od luteiny, tego nie widział 🤷♀️ Mam poczucie straconych lat - gdybym była te dwa do przodu, to jeszcze miałabym spokój, teraz do logo nie pójdę to już o ivf mowa, choć ja chciałabym spróbować iui. Być może niesłusznie, ale mam nadzieję, że skoro ejakulatu jest dużo, plemników dobrych dużo, to jednak to iui z płytką będzie miało sens - a tego druga klinika mi nie da...
PS Widzę, że w międzyczasie napisałaś o piersiach. Też tak czasem mam, że pieką (choć nie do tego stopnia, że wyję), miałam też kiedyś że dwa tygodnie takie, że dotknąć się nie dało, były takie wrażliwe, wręcz bolesne przy dotyku. A nie byłam na żadnych lekach. Przeszło samo i nigdy się nie dowiem co było przyczyną. Pewnie jakiś hormon, tylko nie wiem co go mogło pobudzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2021, 07:47
-
nick nieaktualnyLimosa wrote:Kimbra, niestety stany zapalne prowadzą do przytkania, nie wiedziałam tylko, że tak szybko i nie miałam pewności, tylko podejrzenia.
Co do lekarzy, zapomniałam napisać, że pierwszy lekarz nie widział wyników HBA, bo ich nie zlecił, trzymam się jednak myśli o tej płytce do iui. Do drugiej lekarki poszłabym, bo choćby zleciła dodatkowo HBA i chromatynę, ale nie chcę od razu ivf, bo finansowo ciężko będzie to ogarnąć. Mam też głębokie poczucie, że naturalnie nie wszystko zostało zrobione. Chodziłam dwa lata do ginekologa-endokrynologa, który faszerował mnie luteiną od 17-25 dc i dopiero jak zrezygnowałam z niego i zaczęłam się interesować tematem (wcześniej nie drążyłam, ufałam lekarziwi), przeczytałam na forum, że progesteron zażywany przed owulacją hamuje ją, a ja od lat miałam w 18 dc. Przez dwa lata ani raz nie zrobil USG. Czym mnie kupiła babeczka w klinice - w szpitalu u gin- Endo miałam robiony panel hormonalny, ale mieli gdzieś dzień cyklu - wypadł 18... Więc wszystkie hormony jak leci miałam w owulację, ale oni ochoczo orzekli pcos, które ciągnie się za mną w papierach. Babeczka w tej drugiej klinice zerknęła na te wyniki i mówi, że widać pik owulacyjny... A ponoć super specjalista, za jakiego uchodził lekarz od luteiny, tego nie widział 🤷♀️ Mam poczucie straconych lat - gdybym była te dwa do przodu, to jeszcze miałabym spokój, teraz do logo nie pójdę to już o ivf mowa, choć ja chciałabym spróbować iui. Być może niesłusznie, ale mam nadzieję, że skoro ejakulatu jest dużo, plemników dobrych dużo, to jednak to iui z płytką będzie miało sens - a tego druga klinika mi nie da...
PS Widzę, że w międzyczasie napisałaś o piersiach. Też tak czasem mam, że pieką (choć nie do tego stopnia, że wyję), miałam też kiedyś że dwa tygodnie takie, że dotknąć się nie dało, były takie wrażliwe, wręcz bolesne przy dotyku. A nie byłam na żadnych lekach. Przeszło samo i nigdy się nie dowiem co było przyczyną. Pewnie jakiś hormon, tylko nie wiem co go mogło pobudzić.Limosa lubi tę wiadomość
-
Utwirrdzasz mnie w przekonaniu, że płytka to dobry wybór. Gdyby dało się przenieść płytkę do drugiej kliniki to byłoby super, ale niestety oni tej opcji nie mają.
Boję się rozpoczynać stymulacji i podchodzić do iui w jednej klinice w tajemnicy przed drugim lekarzem, a nie chce zamykać sobie drzwi w drugiej klinice, podchodząc do jakichkolwiek starań w pierwszej... Wiem, że kombinuję, ale gdyby nie lekarz, który jakby narzucił mi dalsze leczenie stanu zapalnego w drugiej klinice u lekarki kierującej, to wroclabym do pierwszej i nie byłoby dylematu. -
nick nieaktualnyLimosa wrote:Utwirrdzasz mnie w przekonaniu, że płytka to dobry wybór. Gdyby dało się przenieść płytkę do drugiej kliniki to byłoby super, ale niestety oni tej opcji nie mają.
Boję się rozpoczynać stymulacji i podchodzić do iui w jednej klinice w tajemnicy przed drugim lekarzem, a nie chce zamykać sobie drzwi w drugiej klinice, podchodząc do jakichkolwiek starań w pierwszej... Wiem, że kombinuję, ale gdyby nie lekarz, który jakby narzucił mi dalsze leczenie stanu zapalnego w drugiej klinice u lekarki kierującej, to wroclabym do pierwszej i nie byłoby dylematu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2021, 08:40