Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Poziomka6 wrote:U mnie ciężko w pracy. Prawie codziennie po 9-10 godzin i końca nie widać. Jutro mam wizytę w klinice niepłodności. Oby nic nie znaleźli i dopuścili do in vitro. Jeśli wszystko będzie ok. To zaczynamy in vitro na początku lutego.
30.09.2021r. Iga❤️ -
nick nieaktualny
-
Czekam na Twoja relacje Sleepy po laparo. Tak bym chciała, żeby u mnie wreszcie coś ruszyło. A nie tylko wieczne czekanie na wszystko, a czas ucieka.
Udanego piątku dziewczyny! Niech mija szybciutko i weekend!6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
nick nieaktualnyKasztanku powiem Ci że z jednej str się cieszę, ale też przeokropnie boję. Jeszcze lekarz stwierdził, że widzi polipy w macicy, więc tym tematem też będzie się zajmował. Stres w przyszłym tygodniu to mnie chyba zeżre 😱 jeszcze 4 dni po laparo mam jedną stresującą sytuację, więc jak nie padnę na zawał to będzie dobrze 🤪
Niestety czekanie jest najgorsze... A czasem jak ktokolwiek rzuci terminem na za dwa miesiące to witki opadają...
Rozumiem, że u Ciebie jeszcze nikt Cię nie wysłał na laparo? Może warto wspomnieć o tym lekarzowi prowadzącemu? -
Nie martw się. Na pewno wszystko pójdzie gładko. A spójrz jaki to ogromny krok naprzód. A sama laparo? Zdrzemniesz się i obudzisz już naprawiona 😉 Jeszcze trochę i to będzie tylko wspomnienie.
Mój lekarz mówił o laparo, ale stwierdził, że na 100% na kolejnej wizycie zdecyduje. Srad to wieczne czekanie. Najpierw przerwa na anty, później przedłużono mi przerwę, później 4 cykle bez żadnego wspomagania, bo "zobaczymy", teraz znowu miałam przyjść za 3 miesiące i decyzja czy laparo, a jeśli będzie taka decyzja, to pewnie znowu usłyszę, że mam przyjść jak będę po. I tak mijają kolejne miesiące. Jestem w tak podlym nastroju przez to ostatnio, czuję, że psychicznie już nie wyrabiam. Brakuje mi regularnego leczenia.
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Laparo robicie na NFZ?Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Jeśli w końcu będę mogła kiedyś zrobić, to na nfz. Pewnie, że bym wolała prywatnie, ale to są kwoty poza moim zasięgiem. Zwłaszcza, że nie da się do końca przewidzieć co ostatecznie będą robić i jaka będzie końcowa kwota do zapłaty. Albo tfu tfu jakieś powikłania i dodatkowe pieniądze potrzebne.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Cześć Dziewczyny, można dołączyć ?
U nas w tym miesiącu minął 2 rok starańWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2020, 15:57
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Sleepyhead wrote:Kasztanku powiem Ci że z jednej str się cieszę, ale też przeokropnie boję. Jeszcze lekarz stwierdził, że widzi polipy w macicy, więc tym tematem też będzie się zajmował. Stres w przyszłym tygodniu to mnie chyba zeżre 😱 jeszcze 4 dni po laparo mam jedną stresującą sytuację, więc jak nie padnę na zawał to będzie dobrze 🤪
Niestety czekanie jest najgorsze... A czasem jak ktokolwiek rzuci terminem na za dwa miesiące to witki opadają...
Rozumiem, że u Ciebie jeszcze nikt Cię nie wysłał na laparo? Może warto wspomnieć o tym lekarzowi prowadzącemu?Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Alexandra88 wrote:Cześć Dziewczyny, można dołączyć ?
U nas w tym miesiącu minął 2 rok starańAlexandra88 lubi tę wiadomość
Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Alexandra88 wrote:Cześć Dziewczyny, można dołączyć ?
U nas w tym miesiącu minął 2 rok starań
Napisz nam swoją historięAlexandra88 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
nick nieaktualnyDziewczyny pewnie macie rację, żeby się nie stresować, ale moja natura już taka, że wszystko strasznie przeżywam i nie do końca radzę sobie ze stresem 🤷 ale dziękuję za słowa otuchy!
Robię na nfz, w końcu się moje składki na coś przydadzą...
Kasztanku z czekaniem Cię doskonale rozumiem... Ale nie jesteś w stanie dogadać się ze swoim lekarzem, że nie chcesz dłużej czekać i że chcesz już dane badanie, ze nie chcesz czekać kolejnych miesięcy? -
nick nieaktualny
-
Witaj Alexandra 🙂
Sleepyhead wrote:Kasztanku z czekaniem Cię doskonale rozumiem... Ale nie jesteś w stanie dogadać się ze swoim lekarzem, że nie chcesz dłużej czekać i że chcesz już dane badanie, ze nie chcesz czekać kolejnych miesięcy?
Mój lekarz jest dość specyficzny. Ma swojej metody i raczej się nie nagina. Dużo by pisać. Teraz na 3 lutego zapisałam się do innego lekarza z myślą o tym, by pomógł mi przy plamieniach. Już nie chodzi o niepłodność, chce się tego w końcu pozbyć. Mam dużo myśli w głowie, żal, że wszyscy mnie zlewają. No po prostu ostatnio już pękłam. Psychicznie jest nie bardzo.
Sleepy, a skierowanie miałaś od lekarza prywatnego? Jak wygląda załatwienie zabiegu na nfz ze skierowaniem od prywatnego lekarza?
Alexandra88 lubi tę wiadomość
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny !
Wróciłam do pracy i jakoś nie miałam czasu żeby tutaj zaglądnąć, muszę troszkę nadrobić.
Dzisiaj byłam zrobić sobie wyniki tsh, ft3,ft4 oraz proga. Czekam cały czas i chyba dzisiaj już nie przyjdą 😓😡
Co tam u was słychać , humorki dopisują ?😊😊 -
Alexandra88 wrote:Nasza historia wyglada tak : tak jak wspominałam właśnie minęły 2 lata walki. Z początku chodziłam na monitoringi - owulacje potwierdzone, bez problemu z pękanie pęcherzyka. Wyniki progesteronu okej. Co mnie wtedy niepokoiło to plamienia przed okresem i generalnie skąpe miesiączki, ale lekarz stwierdził że to normalne. Po około pól roku miałam robione sonohsg- jajowody drożne. Mąż miał zrobić badanie nasienia - wyniki super.
Zdecydowałam się na zmianę lekarza, z początku byłam zadowolona, zlecił badania- wyszła podwyższona prolaktyna po obciążeniu - dostałam bromergon. Mieliśmy próbować 4c, jak się nie uda to się zgłosić - lekarz później zaproponował clo, ale
nie chciałam tego brać (i chyba dobrze jak się później okazało ze mam cienkie endo).
Zrobiliśmy chwile przerwy, po czym stwierdziliśmy ze skoro rok nie wychodzi to może warto zgłosić się do kliniki niepłodności, może tam coś poradzą. Pierwsza wizyta dawała nowe nadzieje - będziemy podchodzić do 1 IUI. Niestety bez powodzenia. Wtedy zaczęłam analizować wcześniejsze swoje monitoringi i doszłam do wniosku ze coś mam za cienkie endometrium (przy 1IUI 6 cm, przy drugiej 5-5,5). Powiedziałam o swoich watpliwościach lekarzowi, ale usłyszałam ze niektóre osoby tak maja i ze niektórym się udaje przy endo 2 cm. Zdecydowaliśmy się podejść do 2 IUI tez bez powodzenia (7dni po owu kazała zrobić progesteron i estradiol - wyniki super). Chciałam poprawić endo ale jakoś nie widziałam chęci u lekarza żeby coś zrobić, a do 3 IUI podchodzić nie chciałam z takim endo. Zaczęliśmy szukać lekarza, który znalazłby przyczynę naszych niepowodzeń (bo skoro owu jest, wyniki okej to powinno zaskoczyć).
I tak lekarz do którego trafiłam przejrzał nasz cały segregator badań - kazał zrobić pakiet na trombofilie i inne badania. I tak w grudniu dowiedziałam się ze mam PCOS i mutacje, dostałam zestaw leków na 3 m-ce i na razie mamy starać się naturalnie. Na razie widzę ze po lekach wreszcie miałam 1 raz od dawna normalna @!
Ufff trochę się rozpisałam, ale tak wyglada nasza historia
Mam takie silne poczucie bezradności, ze ciagle nie wychodzi
Witamy 😊😊
Dokładnie cię rozumiemy, każda z nas się z czymś zmaga i jesteśmy tutaj żeby się nawzajem wspierać.
Słyszałaś coś może o Akademi płodności, z tego co czytałam to dziewczyny dieta potrafią zmienić grubość endometrium, poczytaj sobie może akurat pomogą i tobie. Czasami problem może leżeć po stronie diety, ja wykupiłam dietę bardziej dla męża żeby mu troszkę poprawić morfologię , ale on jakiś chętny nie jest, wczoraj musiał zjeść hummus biedny prawie zwymiotował na sam widok, tak to jest jak całe życie je się fast foody 😂
Alexandra88 lubi tę wiadomość
-
Miki0707 wrote:Witamy 😊😊
Dokładnie cię rozumiemy, każda z nas się z czymś zmaga i jesteśmy tutaj żeby się nawzajem wspierać.
Słyszałaś coś może o Akademi płodności, z tego co czytałam to dziewczyny dieta potrafią zmienić grubość endometrium, poczytaj sobie może akurat pomogą i tobie. Czasami problem może leżeć po stronie diety, ja wykupiłam dietę bardziej dla męża żeby mu troszkę poprawić morfologię , ale on jakiś chętny nie jest, wczoraj musiał zjeść hummus biedny prawie zwymiotował na sam widok, tak to jest jak całe życie je się fast foody 😂
Korzystam z ebooków Dziewczyn
Staram się zdrowo jeść już tak od września Migdały, awokado, suszone morele i soczewica to u mnie w standarcie ale dziękuje za radę
Powiem Ci ze mój na hummus reaguje całkiem nieźle 🤣
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Alexandra88 wrote:Korzystam z ebooków Dziewczyn
Staram się zdrowo jeść już tak od września Migdały, awokado, suszone morele i soczewica to u mnie w standarcie ale dziękuje za radę
Powiem Ci ze mój na hummus reaguje całkiem nieźle 🤣
No to masz szczęście, bo mój mąż gdyby nie to ze sam chce bardzo dziecka, to wydaje mi się ze talerzami by mi rzucał 😂😂
A ile masz lat, jeśli można wiedzieć ?