Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina głowa do góry, pierś do przodu, myśl pozytywnie! Tak jak Limosa pisze, swoje już zrobiłaś, teraz mocno trzymamy Kciuki za zarodeczki, niech się pięknie rozwijają 🤞🤞🤞
Ja chyba jestem już po owulacji, chociaż ręki uciąć sobie nie dam. Mam tak ogromną nadzieję że acard i metylowane witaminy coś tu pomogą i będzie ta upragniona ciąża. Chyba za bardzo się nastawiam, jak się nie uda to będzie upadek z wysokiego konia 😔😔 ale wiąże z tym cyklem duże nadzieję...Łucja ur. 09.2022❤ -
No to Darka trzymam kciuki ✊✊
Darkaaa lubi tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze ivf !!! Ale pięknie tu wystartowałyście coś czuję, że niebawem zrobi się tu pusto! Oby !!! I wbijamy na wątek z końcówką "(...) zakończone cudem"
Macie rację, że estradiol to dla mnie dobry trop.
Podświadomie coś mi podpowiada, żeby walczyć naturalnie... po dyskusji z mężem zdecydowaliśmy, że szukamy lekarza z holistycznym podejściem, który zmaksymalizuje szanse na ciążę naturalnie. Baaardzo nie podobało mi się podejście w tej klinice... ginka co innego, androlog co innego, a finalnie lekarz nie pamiętał jaki mamy staż starań, nie pamiętal o tym że jestem niedrożna jednostronnie, że tlyko ivf- dostaliśmy jakie badania mamy wykonać i mamy zgłosić się do kliniki... hola, hola- wolnego. Ja uważam, że nie jesteśmy jeszcze zdiagnozowani i nie czuję, że jest to mój czas na in vitro, ale nie mówię temu "nie" za jakiś czas
Katherine Ty jesteś w Bocianie? nie naglą na ivf?
Myślałam też o dobrym naprotechnologu z uwagi na holistyczne podejście, wiem że oni zwiększają szanse u kobiety nawet przy gorszym nasieniu. Uważam, że potrzebuję histeroskopii, ponownego hsg (znajomy gin przedwczoraj też mówił, że obstawia że jest drożny, ale można sprawdzić ponownie), "podkrecenia" endometrium, (czuję że estradiol jest ciut niski, bo śluz został zwiększony, ale nadal jest w moim odczuciu kiepsko) ewentualnie wydłużenia f lutealnej - to są moje podstawowe zastrzeżenia, których jak nie sprawdzę nie będę mogła podejśc ze spokojem ducha do ivf.[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Darkaaa trzymam kciuki ✊✊🍀🍀u mnie też cykl z acardem we wtorek mam sono a w piątek wizytę u swojego doktorka też mam duże nadzieje na ten cykl.
Cest właśnie miałam pisać że może warto poszukać dobrego naprotechnologa chociaz ja bym nadal cisnęła na histero na Twoim miejscu. Mam nadzieję że znajdziesz lekarza, który będzie chciał leczyć Was jako parę a nie tylko spojrzy na czynnik meski.CestLaVie, Darkaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCestLaVie u mnie nie było mowy o ivf wogole z żadnej strony 😁 Lekarz widzi duze szanse na naturalna ciąże tak mi powiedział. Kazał mi zrobić sono hsg a mężowi poszerzone badania nasienia i przyjść. Jeszcze na własna rękę zrobiłam ta trombofilie i dobrze. W Bocianie z tego co słyszałam ivf proponują jako ostateczna - wtedy odmowie.
Dostałam skierowanie na homocysteine, wit B12, kwas foliowy, żelazo, ferrytyna, TSH, prolaktyna. Chyba narazie wystarczy. Pójdę z tym do kliniki i mam nadzieje ze dostanę heparynę od owu chociaż się boje tych zastrzyków ale dla dzidzi wszystko. Boli mnie brzuch trochę po tym acsrdzie takie kłucia mam.
Paulina nie martw się - teraz trzeba być dobrej myśli 💪✊🏻 Tak jak piszesz chociaż żeby 1 została ale trzymam kciuki aby zapłodnili się wszystkie 4 💝Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2021, 19:06
-
Ivanka93 wrote:Darkaaa trzymam kciuki ✊✊🍀🍀u mnie też cykl z acardem we wtorek mam sono a w piątek wizytę u swojego doktorka też mam duże nadzieje na ten cykl.
Cest właśnie miałam pisać że może warto poszukać dobrego naprotechnologa chociaz ja bym nadal cisnęła na histero na Twoim miejscu. Mam nadzieję że znajdziesz lekarza, który będzie chciał leczyć Was jako parę a nie tylko spojrzy na czynnik meski.
To na pewno. Naprotechnologia też się tym zajmuje. Robią wszystko to co standardowo lekarze w "tradycyjnych" klinikach, ale mają podejście całościowe jako do pary. Dr Barczentewicz- jeden z najsłynniejszych napro w Polsce uważa (podobnie jak ja), że przy kiepskim nasieniu da się optymalizować i zwiększać szanse u kobiety usuwając czynniki, które mogą nie sprzyjać zajściu. U mnie takowe to : jajowód, endometrium, estradiol?, krótka f lutealna. To spojrzenie mi bardzo odpowiada. Na innym wątku z ruchem postępowych 16% dziewczyna zaszła- jest już ponad 3 miesiące w ciąży. Zresztą- zawsze jakas część nasienia jest w ruchu, jest prawidłowa morfologicznie. Także mam nowy punkt zaczepny[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Katherine wrote:CestLaVie u mnie nie było mowy o ivf wogole z żadnej strony 😁 Lekarz widzi duze szanse na naturalna ciąże tak mi powiedział. Kazał mi zrobić sono hsg a mężowi poszerzone badania nasienia i przyjść. Jeszcze na własna rękę zrobiłam ta trombofilie i dobrze. W Bocianie z tego co słyszałam ivf proponują jako ostateczna - wtedy odmowie.
Dostałam skierowanie na homocysteine, wit B12, kwas foliowy, żelazo, ferrytyna, TSH, prolaktyna. Chyba narazie wystarczy. Pójdę z tym do kliniki i mam nadzieje ze dostanę heparynę od owu chociaż się boje tych zastrzyków ale dla dzidzi wszystko. Boli mnie brzuch trochę po tym acsrdzie takie kłucia mam.
Paulina nie martw się - teraz trzeba być dobrej myśli 💪✊🏻 Tak jak piszesz chociaż żeby 1 została ale trzymam kciuki aby zapłodnili się wszystkie 4 💝
Właśnie też coś słyszałam o tym Bocianie, że szukają problemu, a nie tylko in vitro. U nas w zasadzie jeśli chodzi o mnie zrobili jedno wielkie NIC- no poza drożnością, bo mnie szykowali na insemkę i in vitro w dalszej fazie. Zero reakcji na endo, na krótka fazę... in vitro jest z tyłu głowy, ale jeszcze nie teraz.
Katherine jesteś w Wawie, Łodzi w Bocianie?[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Paulina trzymam kciuki ✊ trzeba być dobrej myśli 🍀
Darka Tobie również życzę powodzenia, kciukasy zaciśnięte ✊
Ja też wiążę dużą nadzieję z tym cyklem, mam nadzieję, że się uda...Darkaaa lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona- badania ok
On- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, polip- wyłyżeczkowanie macicy
8.03.2023r. test pozytywny, beta 459 (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥ (macica nie jest dwurożna!!)
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
CestLaVie wrote:To na pewno. Naprotechnologia też się tym zajmuje. Robią wszystko to co standardowo lekarze w "tradycyjnych" klinikach, ale mają podejście całościowe jako do pary. Dr Barczentewicz- jeden z najsłynniejszych napro w Polsce uważa (podobnie jak ja), że przy kiepskim nasieniu da się optymalizować i zwiększać szanse u kobiety usuwając czynniki, które mogą nie sprzyjać zajściu. U mnie takowe to : jajowód, endometrium, estradiol?, krótka f lutealna. To spojrzenie mi bardzo odpowiada. Na innym wątku z ruchem postępowych 16% dziewczyna zaszła- jest już ponad 3 miesiące w ciąży. Zresztą- zawsze jakas część nasienia jest w ruchu, jest prawidłowa morfologicznie. Także mam nowy punkt zaczepny
-
nick nieaktualnyCestLaVie wrote:Właśnie też coś słyszałam o tym Bocianie, że szukają problemu, a nie tylko in vitro. U nas w zasadzie jeśli chodzi o mnie zrobili jedno wielkie NIC- no poza drożnością, bo mnie szykowali na insemkę i in vitro w dalszej fazie. Zero reakcji na endo, na krótka fazę... in vitro jest z tyłu głowy, ale jeszcze nie teraz.
Katherine jesteś w Wawie, Łodzi w Bocianie?
Katowice 🙂 -
Limosa wrote:Uważam dokładnie to samo. U nas problem z tym hba i kurczę, wiąże się 65% zamiast 80%, poniżej normy, ale przecież to nie jest tak, że szans nie ma, przecież potrzebny jest jeden plemnik, a nie cały komplet, wszystko albo nic. Wg niej iui bez sensu, ale jak powiedzieliśmy, że na ivf nas nie stać, to będę stymulowana do naturalnych starań 🤦🏻♀️ Mam bardzo mieszane uczucia i wiem co czujesz.
Tak, bardzo mieszane... U nas niby nasienie do iui na pograniczu, lekarz stwierdził "że może by się dało coś z tego nasienia na iui zrobić, ale macie tlyko 12% szans to mało, ivf daje Wam 65 % szans". Aż tyle??? Nie, straciłam totalne zaufanie do tego lekarza i tej kliniki...
My już za długo wszytkie w tym siedzimy, żeby też brać wszyskto ci powie lekarz za pewnik[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Katherine wrote:Katowice 🙂
Rozumiem, ja jak coś będę celowała w Wawę[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Katherine wątpię żeby brzuch bolą od acard
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Cześć właśnie mija rok odkąd zaczęliśmy się starać o dziecko. Od samego początku stwierdziłam, że zrobię badania by zobaczyć czy wszystko jest w porządku. Przez ten rok zmieniłam 3 razy lekarzy. Ostatecznie wyszło, że mam niedoczynność tarczycy, PCOS i IO. Lekarz do którego chodzę od lutego zajmuję się niepłodnością. On potwierdził PCOS i zdiagnozował IO. Wdrożył leczenie na razie bez skutku.
Od następnego cyklu ma w końcu coś ruszyć bo jak wszystko dobrze pójdzie to zaczynam stymulację aromkiem. Po 3 nieudanych będę miała sprawdzaną drożność. Mój humor jest jak rollercoster raz mega szczęśliwa i pełna optymizmu a za chwilę mam doła i przeświadczenie, że to nigdy się nie skończy.
Podziwiam waszą wiedzę bo ja po roku za wiele nie ogarniam i dużą nadzieje i zaufanie pokładam w tym nowym lekarzu. Jak widziałam, że lekarze działają na czuja bez badań to zmieniałam.
Macie może jakieś rady ? O coś dopytywać lekarza ? Może warto dorobić jakieś badania i podsunąć lekarzowi, żeby się przyjrzał ?Starania o pierwsze 👶 od sierpnia 2020
•PCOS (jajniki drobnopęcherzykowate, brak owulacji) 😒
•IO- pod kontrolą ✓
•Niedoczynność tarczycy- pod kontrolą ✓
PAI-1 homo ❌
Obecny Kir 2DS1 reszty ds brak 🤷🏻♀️
•07.2021- 06.2022 ➡️ 9 cykli stymulowanych.
•08.02.22- laparoskopia- lewy jajowód ➖, prawy➕
•07.2022 przygotowania do ivf
01. 09.2022 rozpoczęcie stymulacji do in vitro.
14.09.2022 punkcja-> 10 komórek -> 5 zapłodnionych 🥚
14.09.2022 krwotok z obu jajników. Operacja ratująca życie.
20.09.2022 mamy tylko jednego zarodka 4BA 🥺
Przerwa w staraniach do 06.2023 😞
On 🧔31 lat
Ruch postępowy 28% -> 47 % ✔️
Morfologia 8%-> 16% ✔️
Koncentracja 35,7 -> 55 mln/ml
Poprawa po korzeniu maca -
Czeac Lidia👋 może spróbuj namówić lekarza na szybsze badanie drożności? Ogólnie ja osobiście wychodzę z założenia że to badanie powinno być jednym z pierwszych jak długo się pary starają o dziecko. Bo co z tego że będzie się stymulowanym jak moga być jajowody niedrożne. Czy bierzesz jeszcze jakies suple prócz tych wymienionych w stopce? Widzę że morfologia podskoczyla z 8 na 16%, wow zazdro! Jak się Wam udało tak poprawić? Tylko Maca czy coś jeszcze ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2021, 20:01
Limosa, AnnaMD lubią tę wiadomość
Łucja ur. 09.2022❤ -
nick nieaktualnyszamanka91 wrote:Katherine wątpię żeby brzuch bolą od acard
Takie kłucia dziś miałam od czasu do czasu ze nie mogłam ustać. Jak leżę to jest lepiej. Czytałam skutki uboczne i jest tam ból brzucha - już nie wiem. Zobaczymy dalej. Za 5 dni @ ale bóle przed @ to nie kłucia 🤷🏼♀️
A Ty jak od czujesz? 🙂 -
Katherine wrote:Takie kłucia dziś miałam od czasu do czasu ze nie mogłam ustać. Jak leżę to jest lepiej. Czytałam skutki uboczne i jest tam ból brzucha - już nie wiem. Zobaczymy dalej. Za 5 dni @ ale bóle przed @ to nie kłucia 🤷🏼♀️
A Ty jak od czujesz? 🙂
A jaki acard wzięłaś? Może za mocny ?Starania naturalne od 2019r.
Ona- badania ok
On- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, polip- wyłyżeczkowanie macicy
8.03.2023r. test pozytywny, beta 459 (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥ (macica nie jest dwurożna!!)
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
nick nieaktualnyLidia wrote:Cześć właśnie mija rok odkąd zaczęliśmy się starać o dziecko. Od samego początku stwierdziłam, że zrobię badania by zobaczyć czy wszystko jest w porządku. Przez ten rok zmieniłam 3 razy lekarzy. Ostatecznie wyszło, że mam niedoczynność tarczycy, PCOS i IO. Lekarz do którego chodzę od lutego zajmuję się niepłodnością. On potwierdził PCOS i zdiagnozował IO. Wdrożył leczenie na razie bez skutku.
Od następnego cyklu ma w końcu coś ruszyć bo jak wszystko dobrze pójdzie to zaczynam stymulację aromkiem. Po 3 nieudanych będę miała sprawdzaną drożność. Mój humor jest jak rollercoster raz mega szczęśliwa i pełna optymizmu a za chwilę mam doła i przeświadczenie, że to nigdy się nie skończy.
Podziwiam waszą wiedzę bo ja po roku za wiele nie ogarniam i dużą nadzieje i zaufanie pokładam w tym nowym lekarzu. Jak widziałam, że lekarze działają na czuja bez badań to zmieniałam.
Macie może jakieś rady ? O coś dopytywać lekarza ? Może warto dorobić jakieś badania i podsunąć lekarzowi, żeby się przyjrzał ?
Hej witaj 🙂
Ja tak samo jak Darka poleca badanie drożności na początek. Jak chodziłam na monitoringi itp i wszystko cacy cacy a ciazy brak - po ponad 3,5 roku starań zrobiłam drożność jak się bałam bo byłam pewna ze wynik będzie zły no bo innej przyczyny braku ciazy nie było. I dopiero teraz mam Kuby zaczepienia dopiero w genetyce coś wyszło. I tak zrobiłaś dużo ja po roku starań nie myślałam o lekarzach i byłam jeszcze bardziej zielona dopiero tu trafiłam po 3 latach starań szukałam pomocy i kogoś kto mnie zrozumie 🙂 do kliniki poszłam po 2,5 starań dopiero.
Drożność napewno, monitoring cyklu, zreszta zaraz podeśle listę badań w kolejności co powinno się zrobić 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2021, 18:57
-
Witaj Lidia 🤗 kojarzę Cie z któregoś wątku miesięcznego. Ekstra poprawiliście wynik morfologii nasienia aż zazdraszczam u nas na suplach jest 5% co do badań zgadzam się z Darka jak najszybciej robiłabym drożność sama mam ochotę spróbować stymulacji ale bez zrobienia drożności to dla mnie nie ma sensu.
-
CestLaVie wrote:To na pewno. Naprotechnologia też się tym zajmuje. Robią wszystko to co standardowo lekarze w "tradycyjnych" klinikach, ale mają podejście całościowe jako do pary. Dr Barczentewicz- jeden z najsłynniejszych napro w Polsce uważa (podobnie jak ja), że przy kiepskim nasieniu da się optymalizować i zwiększać szanse u kobiety usuwając czynniki, które mogą nie sprzyjać zajściu. U mnie takowe to : jajowód, endometrium, estradiol?, krótka f lutealna. To spojrzenie mi bardzo odpowiada. Na innym wątku z ruchem postępowych 16% dziewczyna zaszła- jest już ponad 3 miesiące w ciąży. Zresztą- zawsze jakas część nasienia jest w ruchu, jest prawidłowa morfologicznie. Także mam nowy punkt zaczepny
Kiedyś czytałam że z nasieniem to jest tak że nawet jeśli wyniki są złe to nie znaczy że facet jest bezpłodny po prostu ciaza w przypadku takiej pary pojawi się później niż u pary z dobrym nasieniem ale prędzej czy później się pojawi. Na którymś wątku była dziewczyna której mąż mial 0% morfologii ona amh poniżej 1 i w czerwcu zaszła 😉 tez uważam że u Ciebie może być problem z krótka fl i endometrium kto wie może tak naprawdę wystarczy etrofem i luteina/dupek po owu i zaskoczy.