Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:Ja zażywam:
Koenzym Q10 400mg
Maca 500mg
NAC 500mg
Wit. D3 2000 j.m
L-arginina 500mg
Omega 3 1000mg
B complex
Czytałam że warto też brać DHEA i mioinozytol ale mi już z tego zestawu wychodzi 11 tabletek dziennie więc... Jak stara babka 😂 -
Blawatek wrote:Uważaj Uważaj koenzym bo podbija nk
Wiesz co nie badałam nk i ogólnie nie mam o tym pojęcia, ale tak na szybko w necie znalazłam :
wsparcie układu odpornościowego - koenzym Q10 zwiększa aktywność komórek NK (ang. Natural Killers)., które pomagają w wykrywaniu i usuwaniu szkodliwych wirusów oraz bakterii
To chyba dobrze ?Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Begonka wrote:Katherine ja mam mutacje MTHFR C677T hetero i A1298C hetero jak Ty, ale nie mam mutacji PAI. Lekarz mi kazał sprawdzić homocysteinę i była podniesiona coś około 12. Wtedy powiedział, że jak będę w ciąży to będę musiała brać heparynę. Może jak u Ciebie homocysteina jest ok to nie musisz brać, bo gen jeszcze o niczym nie świadczy?
-
Moniek330 wrote:W ogóle my 2 września mamy 4 rocznicę ślubu 🥰 mąż zabiera mnie do Zakopanego na weekend 😄
Ja też świeżo po rocznicy, ale dziesiątej. Tyle sobie obiecywałam w zeszłych latach, że na 10 rocznicę to sobie pozwolę na to czy tamto, że się zaszaleje , a nie było kompletnie nic 😔 Jakiś taki zdziadziały człowiek się zrobił.
A co do Amh to kurczę, nie mówcie, że 1,7-1,8 to mało. Ja mam 1,1 (kwiecień), i co mam powiedzieć?Moniek330 lubi tę wiadomość
-
Zaglądam
Jestem uzależniona od forum
Czuje się juz dobrze, dziś 5dc. Krwawienie już sie powoli kończy. Pierwsze dwa dni to był koszmar.. ciężki psychicznie i ogromny ból, myśleć się nie dało. Dobrze, ze to wypadło na weekend.
W poniedziałek byłam u lekarza. Rozpisał mi stymulacje i startujemy drugi raz juz w tym cyklu. Kolejna wizyta we wtorek i wtedy badania progesteron i estradiol.
Boje się bardzo.. boje się kolejnego niepowodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 08:13
Bąbelek22, szamanka91 lubią tę wiadomość
* 30 lat - Starania od 01.2020
1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane
🔹️IVF - start 28.07.2021
🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔
🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
14.05.2022 - Hania ❤
❄1x4.1.1
-
nick nieaktualny
-
Paulina to super ze od razu działacie. Trzymam kciuki niezmiennie.
Bąbelku a Ty jaki masz plan działania teraz?Paulina1190, Bąbelek22 lubią tę wiadomość
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Dziękuję 💙
Anna a jak u Ciebie? Jak się czujesz?
Kiedy pierwsza weryfikacja?* 30 lat - Starania od 01.2020
1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane
🔹️IVF - start 28.07.2021
🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔
🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
14.05.2022 - Hania ❤
❄1x4.1.1
-
nick nieaktualnyHej.
Postanowiłam napisać bo sobie nie radze Może wyrażając swoje zdanie w danym temacie uda mi się jakoś temat ogarnąć swoim małym umysłem
O dziecko staramy się od 10 lat. Niedługo kończe 36 rok życia. W tym roku zdecydowaliśmy się na in vitro - to nasza ostatnia deska ratunku. Testy CBA i IMK - dramat. Bardzo wysoki poziom komórek NK. Mąż nie przeszedł testu HBA. Morfologia plemników - 0%.
Podczas punkcji pobrano 13 komorek. 9 zostało zapłodnionych. 5 prawidłowo. Przetrwał tylko jeden
Został zamrożony.
Aktualnie przechodze leczenie immunosupresyjne i czekam na okres. We wrzesniu wraz z nadejsciem okresu mam rozpocząć cykl sztuczny i mam nadzieję podjesc do kriotransferu. To bedzie jedno, jedyne podejscie
I teraz mam problem. Byc może dla wielu z Was to bzdura. Ja sie jednak przejmuje i nie wiem co robic.
Juz pisze o co chodzi.
Pracuje w miejscu gdzie musze duzo dzwigac (napoje, piwo, wódka, transportery etc)
Z tego wzgledu dostałam zwolnienie lekarskie juz od stymulacji zebym nie dzwigała.
I tak jestem na zwolnieniu juz ponad miesiąc. Przeszłam przez punkcje i rozpoczełam leczenie immunosupresyjne czyli obnizające odporność.
I teraz doszłam do momentu kiedy kończy mi sie zwolnienie a ja nadal biore encorton. Za tydzien mam miec okres a wiec rozpoczne cykl z kriotransferem. Po transferze takze bede na zwolnieniu (dzwiganie)
Teoretycznie mogę wrocic na te dwa, trzy tygodnie do pracy przed transferem.
Praktycznie jednak sie boje. Nie pracuje w ciepłym biurze tylko na przeciagu. Ciągle z ludzmi ktorzy wisza nad Toba podczas przyjmowania od nich gotówki. Nie jestem od nich odzielona szyba czy czymkolwiek innym. Klient stoi kolo mnie ramie w ramie. Oczywiscie bez maseczki - bo po co. Hala jest nieogrzewana. Trzeba rozkładac towar także na chłodni. Boje sie po prostu ze przez te dwa tygodnie sie przeziebie i bedzie trzeba wszystko przekładac bo do transferu musze byc zdrowa. Mąż mówi ze mam sie nie przejmowac tylko choc raz pomyslec o sobie. Że siebie mam teraz postawic na pierwszym miejscu. Ze sie leczymy, ze biore leki na obnizenie odpornosci, ze w pracy mam kontakt z ludzmi, ze jest mi tam zawsze zimno etc.
A ja nie wiem co robic
Przeciez nie ja jedna mam gówniana pracę i w glowie mam wizje ze robie z igly widły.
Prosze powiedzcie mi jak sadzicie. Mam sie nie przejmowac i myslec o sobie bo mam juz swoje lata, bo mamy tylko jeden zarodek, tylko jedna szane bo to jest walka o nasze dziecko czy mam sie uspokoic i wrocic do pracy bo nie jestem jescze w ciazy i dlaczego mialabym byc na zwolnieniu.
Wiem ze sie rozpisalam i stworzylam z tego maslo maslane ale wierze ze jakos sie polapiecie o co mi chodzi
-
Paulina1190 wrote:Dziękuję 💙
Anna a jak u Ciebie? Jak się czujesz?
Kiedy pierwsza weryfikacja?
Przeżywam największy emocjonalny rollercoster w życiu. Na pewno wiesz o czym mówię. Mieszanka podekscytowania z ogromnym strachem, radość ze smutkiem. A czasem nie odczuwam nic. Rzuciłam się w prace żeby szybciej leciał czas, ale i tak ciągnie strasznie.
Nie wiem kiedy zrobić weryfikacje, myślałam o sobocie… ale boje się zobaczyć 0. A test to w ogóle nie wiem czy zrobię, mam w domu dwa facelle i tez się boje. Wiem ze zrobiłam wszystko co się da ale martwi mnie klasa zarodka nadal. Z drugiej strony na zdjęciu moim zdaniem ten zarodek jest ładny
Jak sie nie uda to tez bym chciała podejść w przyszłym cyklu do ostatniego transferu, póki jeszcze mam do początku października ważne badania.
Mam już tez plan awaryjny…
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Paulina, trzymam kciuki 🍀✊
Bunia2 wrote:Mąż mówi ze mam sie nie przejmowac tylko choc raz pomyslec o sobie. Że siebie mam teraz postawic na pierwszym miejscu. Ze sie leczymy, ze biore leki na obnizenie odpornosci, ze w pracy mam kontakt z ludzmi, ze jest mi tam zawsze zimno etc.
A ja nie wiem co robic
Przeciez nie ja jedna mam gówniana pracę i w glowie mam wizje ze robie z igly widły.
Prosze powiedzcie mi jak sadzicie. Mam sie nie przejmowac i myslec o sobie bo mam juz swoje lata, bo mamy tylko jeden zarodek, tylko jedna szane bo to jest walka o nasze dziecko czy mam sie uspokoic i wrocic do pracy bo nie jestem jescze w ciazy i dlaczego mialabym byc na zwolnieniu. -
Ania trzymam kciuki za Ciebie I Twojego kropusia 🤞🤞🤞🤞🍀🍀🍀🍀💚💚💚💚
Bunia jak najbardziej myśl o sobie i idz na zwolnienie po pierwsze masz takie a nie inne warunki pracy, po drugie obniżasz odporność po trzecie to jest Wasza szansa i powinnaś zrobić wszystko zeby się udało czego Wam szczerze życzę ❤🤞🍀Bunia2 lubi tę wiadomość
-
AnnaMD wrote:Przeżywam największy emocjonalny rollercoster w życiu. Na pewno wiesz o czym mówię. Mieszanka podekscytowania z ogromnym strachem, radość ze smutkiem. A czasem nie odczuwam nic. Rzuciłam się w prace żeby szybciej leciał czas, ale i tak ciągnie strasznie.
Nie wiem kiedy zrobić weryfikacje, myślałam o sobocie… ale boje się zobaczyć 0. A test to w ogóle nie wiem czy zrobię, mam w domu dwa facelle i tez się boje. Wiem ze zrobiłam wszystko co się da ale martwi mnie klasa zarodka nadal. Z drugiej strony na zdjęciu moim zdaniem ten zarodek jest ładny
Jak sie nie uda to tez bym chciała podejść w przyszłym cyklu do ostatniego transferu, póki jeszcze mam do początku października ważne badania.
Mam już tez plan awaryjny…AnnaMD lubi tę wiadomość
-
Ja jestem po wizycie u mojego pierwszego lekarza. Dla IUI daje 12% szans, fertile chip niepotrzebne u nas, bo eliminuje problem z fragmentacją, a tu jest gorsze hba. Tak jak podejrzewałam, on uważa, że nasienia jest na tyle, że ilość kompensuje problem z gorszym hba. Mamy zastanowić się czy wydawać kasę na iui, czy jednak zdecydujemy się na ivf. Co mnie trochę zniechęciło to fakt, że ivf bez żadnych badań. Na moje pytanie o kiry czy nk usłyszałam, że kiry mogę zrobić, ale wynik i tak nic.nie mówi, bo jak coś wyjdzie źle to nie wiadomo dlaczego. No nie wiem, po coś te badania się robi...
Na razie plan jest taki, że idę na program prokreacyjny porobić jakieś badania, a potem się pomyśli 🙃 [powiedziała 38-latka z Amh 1,1 🤦🏻♀️] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:Wiesz co nie badałam nk i ogólnie nie mam o tym pojęcia, ale tak na szybko w necie znalazłam :
wsparcie układu odpornościowego - koenzym Q10 zwiększa aktywność komórek NK (ang. Natural Killers)., które pomagają w wykrywaniu i usuwaniu szkodliwych wirusów oraz bakterii
To chyba dobrze ?
Wysokie NK nie jest dobre bo zabijaj zarodek traktując go jako właśnie wirusa.
Ja mam NK na poziome 33 % i właśnie z tego powodu biorę leki obniżające aktywność komórek NK.
-
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:Wiesz co nie badałam nk i ogólnie nie mam o tym pojęcia, ale tak na szybko w necie znalazłam :
wsparcie układu odpornościowego - koenzym Q10 zwiększa aktywność komórek NK (ang. Natural Killers)., które pomagają w wykrywaniu i usuwaniu szkodliwych wirusów oraz bakterii
To chyba dobrze ?
Bunia, kaka dawkę masz encortonu na te nk?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 11:55
-
AnnaMD wrote:Przeżywam największy emocjonalny rollercoster w życiu. Na pewno wiesz o czym mówię. Mieszanka podekscytowania z ogromnym strachem, radość ze smutkiem. A czasem nie odczuwam nic. Rzuciłam się w prace żeby szybciej leciał czas, ale i tak ciągnie strasznie.
Nie wiem kiedy zrobić weryfikacje, myślałam o sobocie… ale boje się zobaczyć 0. A test to w ogóle nie wiem czy zrobię, mam w domu dwa facelle i tez się boje. Wiem ze zrobiłam wszystko co się da ale martwi mnie klasa zarodka nadal. Z drugiej strony na zdjęciu moim zdaniem ten zarodek jest ładny
Jak sie nie uda to tez bym chciała podejść w przyszłym cyklu do ostatniego transferu, póki jeszcze mam do początku października ważne badania.
Mam już tez plan awaryjny…
Lepiej zająć czymś głowę na ten czas, po pracy książki, kocyk i herbatka
Ja robie na drutach, wiec to tez mnie jakoś odstresowuje.
Z testem to wiesz jak może być. Ja w 6dtp musiałam wypatrywać cienia cienia, ale robilam co dwa dni, zeby sprawdzić czy ciemnieje.
A klasą sie nie przejmuj! Embriolog dał mu szanse, więc musi być dobry.
Trzymam mocno kciuki ✊✊✊Limosa, AnnaMD lubią tę wiadomość
* 30 lat - Starania od 01.2020
1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane
🔹️IVF - start 28.07.2021
🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔
🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
14.05.2022 - Hania ❤
❄1x4.1.1
-
nick nieaktualnyBlawatek wrote:Wysokie komprki nk zwalczają również zarodek. Dobrze jak są wysokie ale nie w czasie staran.
Bunia, kaka dawkę masz encortonu na te nk?
Na NK brałam Equoral 50 mg 4 tabletki przez 14 dni wraz z encorton 10 mg 1x1 tabletka. Aktualnie mam 22 dc i od 15 dc biorę już tylko encorton 10 mg. We wrześniu, kiedy dostanę okres, mam mieć wlew z intralipidu.