Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile, długie starania
Odpowiedz

Ciężkie chwile, długie starania

Oceń ten wątek:
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sleepyhead wrote:
    Hejka we środę :)
    Turkusowa - jak tam Twój cykl? Sikałaś na testa?
    Szamanka - co ciekawego polecasz na Netflixie?
    Nadzieja - a w którym dc jesteś?
    Poziomka, mam nadzieję, że w robocie się ułoży i że piwerko na wieczór pozwoliło się trochę odstresować :)

    Mnie coś przeziębienie chyba chwyta, gardło całe czerwone i boli pierońsko. Wczoraj dopiero pierwszy raz wyszłam z domu po laparo i trochę zmarzłam. Stresy opadły, odporność chyba się lekko obniżyła i dupa no...
    Mnóstwo ludzi teraz choruje. Pracuje w kadrach i płacach i widzę że mnóstwo zwolnień lekarskich wpada.
    Nie złożyłam wypowiedzenia. Jak wytrzymam to poczekam do in vitro. Ale rozmawiałam z kierownikiem i tylko mnie utwierdził w przekonaniu, że ta firma to nie miejsce dla mnie

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa, Ty to cierpliwa jesteś :D ja już bym pewnie dawno sikała, bo nie mogłabym wytrzymać :D
    Poziomka - a bo pogoda też zdradliwa, raz ciepło, raz zimno, raz słońce, raz deszcz, śnieg, nie wiadomo w co się ubrać...
    Poziomko, w takim razie dużo siły! Oby IVF się powiodło i abyś mogła szybko zniknąć na l4 :)

  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja94 wrote:
    Turkusowa staraliscie się w tym cyklu co hsg? Miałaś drożne jajowody?

    Tak, to mój cykl z hsg, ostatnią @ miałam 4.01., hsg 13.01., jajowody drożne, płyn szybko przeleciał przez oba, staraliśmy się już następnego dnia po hsg (11dc), chociaż owulacje mam zwykle ok 20dc. Testy owulacyjne wyszły mi 18dc, więc liczę, że owu było 19dc.

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sleepyhead wrote:
    Turkusowa, Ty to cierpliwa jesteś :D ja już bym pewnie dawno sikała, bo nie mogłabym wytrzymać :D
    Poziomka - a bo pogoda też zdradliwa, raz ciepło, raz zimno, raz słońce, raz deszcz, śnieg, nie wiadomo w co się ubrać...
    Poziomko, w takim razie dużo siły! Oby IVF się powiodło i abyś mogła szybko zniknąć na l4 :)
    E tam cierpliwa, raczej tchórzliwa, boję się bieli vizira. Wolę trochę jeszcze mieć nadzieję.:P Ale w piątek już zatestuję, jak nie przyjdzie.:)

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa90 wrote:
    E tam cierpliwa, raczej tchórzliwa, boję się bieli vizira. Wolę trochę jeszcze mieć nadzieję.:P Ale w piątek już zatestuję, jak nie przyjdzie.:)
    Trzymam za słowo i trzymam mocno kciuuuuuki! ✊

  • Ulcia11 Debiutantka
    Postów: 14 0

    Wysłany: 5 lutego 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomocy. Czy to dobrze czy źle?

    FSH- 9,19
    LH- 9,67
    AMH- 1,040
    ESTRADIOL 39,10

    Ulcia11
  • panna m. Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 5 lutego 2020, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny.
    Mam dwójkę dzieci, poronienie i od 1,5roku nieskutecznie próbuje zajść w kolejną ciąże po poronieniu.
    Byłam u lekarza, przepisał mi duphaston aby brać po owulacji przez 10dni 2xdziennie.
    Panicznie boję się kolejnego poronienia. Cykle mam 32/33 dniowe, owulację pomiędzy 16 a 19dc.
    więc mam brać od 20/21dc duphaston, czy nie zaszkodzę ewentualnej ciąży odstawieniem? I czy testować przed?
    Pierwsza ciąża bez problemu w zasadzie przebiegała, druga od 6tc do 10 non stop plamienia niewiadomego pochodzenia, trzecia ciąża przebiegała ok do 7tc po czym nastąpiło samoistne poronienie

  • Pastelova Autorytet
    Postów: 270 191

    Wysłany: 5 lutego 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Poziomka, przypomnij mi bo nie pamiętam czy ty miałaś stwierdzoną przyczynę? (Czynnik męski?) Podchodzilas do inseminacji przed ? Stoję teraz przed dylematem sensu inseminacji kiedy wszystkie nasze wyniki są ok. Oczywiście jest jeszcze opcja, że poniedziałkowe wyjdą jakoś źle choć ja już w nic nie wierzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2020, 20:24

    ckai43r80uurljcv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panna m. wrote:
    hej dziewczyny.
    Mam dwójkę dzieci, poronienie i od 1,5roku nieskutecznie próbuje zajść w kolejną ciąże po poronieniu.
    Byłam u lekarza, przepisał mi duphaston aby brać po owulacji przez 10dni 2xdziennie.
    Panicznie boję się kolejnego poronienia. Cykle mam 32/33 dniowe, owulację pomiędzy 16 a 19dc.
    więc mam brać od 20/21dc duphaston, czy nie zaszkodzę ewentualnej ciąży odstawieniem? I czy testować przed?
    Pierwsza ciąża bez problemu w zasadzie przebiegała, druga od 6tc do 10 non stop plamienia niewiadomego pochodzenia, trzecia ciąża przebiegała ok do 7tc po czym nastąpiło samoistne poronienie
    Jesteś pewna że wtedy owulacje są? Potwierdzasz na monicie, że już po?
    Jeśli łykasz to na Twoim miejscu najpierw zrobiłabym test, a po negatywie dopiero odstawiała.
    Piszesz też o poronieniu - robiłaś badania na trombofilię? Jakieś immunologiczne?

  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 6 lutego 2020, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i nie wytrzymałam i zatestowałam z rana, a tam biel vizira.:( Z rana miałam biegunkę, a niedawno ujrzałam znów kropelkę krwi (taką bladą), @ nadal się nie rozkręca, a dziś 15dpo, a ja głupia ciągle mam nadzieję...


    Ech....;/ najgorsze, że mój też miał już nadzieję, chociaż od kilku miesięcy nie wierzył, że się uda. Dziś rano był taki rozpromieniony, że już mi serce pęka. Ale mam doła....

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa, przykro mi :( wiem jakie zawody są bolesne... Macie jakiś plan?

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3260 2188

    Wysłany: 6 lutego 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa90 wrote:
    no i nie wytrzymałam i zatestowałam z rana, a tam biel vizira.:( Z rana miałam biegunkę, a niedawno ujrzałam znów kropelkę krwi (taką bladą), @ nadal się nie rozkręca, a dziś 15dpo, a ja głupia ciągle mam nadzieję...


    Ech....;/ najgorsze, że mój też miał już nadzieję, chociaż od kilku miesięcy nie wierzył, że się uda. Dziś rano był taki rozpromieniony, że już mi serce pęka. Ale mam doła....
    :(
    Ja też tak mam że @ przychodzi, ale bardzo wolno :( a wolałabym od razu z grubej rury bo wtedy od razu wiem, że po temacie :( przykro mi.

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔


    age.png
  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 6 lutego 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W nowym cyklu mam zrobić jeszcze tą wrogość śluzu, chociaż czytałam różne opinie na ten temat. Chciałabym dać nam jeszcze szansę dwa miesiące, a w kwietniu zrobić inseminację. Nie mam już pomysłu na badania, choć wiem, że jest ich wiele. Może powtórzę jeszcze badania hormonów, morfologię, żelazo, kwas foliowy, witd3. Może umówię się jeszcze na wizytę w klinice, jakieś monitoringi. Nie wiem, straciłam już wiarę.

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • panna m. Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 6 lutego 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sleepyhead wrote:
    Jesteś pewna że wtedy owulacje są? Potwierdzasz na monicie, że już po?
    Jeśli łykasz to na Twoim miejscu najpierw zrobiłabym test, a po negatywie dopiero odstawiała.
    Piszesz też o poronieniu - robiłaś badania na trombofilię? Jakieś immunologiczne?

    Tak jestem pewna , wiesz nie robiłam badań tak naprawdę bo może to być statystyka mimo że brutalnie to brzmi, ale jestem realistką, chociaż pierwsza ciąża była bliźniacza ale przepływy w 6tc były kiepskie i wiedzieliśmy że zostanie tylko jeden zarodek po usg, no i w
    8tc był już jeden a tamten się wchłonął. Dodatkowo ja mam problem z macicą, jeden jajnik, i lekarka mówi że to też może być przyczyzna. Bo wg. jednego z lepszych lekarzy w Katowicach po 2gim cięciu powiedział "pani z tym bałaganem w brzuchu nie powinna zajść w ciążę a co tu mówić o donoszeniu" a jednak się udało, więc po cichutku liczę że się uda jakimś cudem. W końcu jak się czegoś bardzo chce to można to mieć ;)

  • panna m. Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 6 lutego 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa90 wrote:
    no i nie wytrzymałam i zatestowałam z rana, a tam biel vizira.:( Z rana miałam biegunkę, a niedawno ujrzałam znów kropelkę krwi (taką bladą), @ nadal się nie rozkręca, a dziś 15dpo, a ja głupia ciągle mam nadzieję...


    Ech....;/ najgorsze, że mój też miał już nadzieję, chociaż od kilku miesięcy nie wierzył, że się uda. Dziś rano był taki rozpromieniony, że już mi serce pęka. Ale mam doła....


    najgorsze testowanie, ja po 2latach nieskutecznych testów co miesiąc powiedziałam dość, i dopiero po 2tygdoniach braku miesiączki testowałam w pierwszej ciąży, mimo że nie chciałam ale tż miał przeczucie bo mówił że padałam jak mucha tam gdzie się położyłam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa, nie byłaś wcześniej na żadnym monitoringu?
    Kochana nie czekaj, zapisuj się, ale to już! Może problem z owulkami - a temu da się szybko zaradzić :)
    Jeśli badasz kwas foliowy, zbadaj sobie też homocysteinę ;)
    Nie myślałaś, żeby robić pakiet na trombofilię? Jeśli nigdy ciąży nie było może byś zbadała chociaż KIRy? W nich jest odpowiedź, czy ma się wszystkie geny odpowiedzialne za zagnieżdżenie. Z tym ponoć też się da walczyć ;)
    Głowa do góry, cyc do przodu i proszę się bojowo nastawić na kolejny cykl!

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3260 2188

    Wysłany: 6 lutego 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa90 wrote:
    W nowym cyklu mam zrobić jeszcze tą wrogość śluzu, chociaż czytałam różne opinie na ten temat. Chciałabym dać nam jeszcze szansę dwa miesiące, a w kwietniu zrobić inseminację. Nie mam już pomysłu na badania, choć wiem, że jest ich wiele. Może powtórzę jeszcze badania hormonów, morfologię, żelazo, kwas foliowy, witd3. Może umówię się jeszcze na wizytę w klinice, jakieś monitoringi. Nie wiem, straciłam już wiarę.
    Ja też czytałam na temat wrogiego śluzu, że dziewczynom wychodzi, że ma wrogi a i tak natrualnie zachodzi.
    Mieszane uczucia.
    Partner badał nasienie?

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panna m. wrote:
    Tak jestem pewna , wiesz nie robiłam badań tak naprawdę bo może to być statystyka mimo że brutalnie to brzmi, ale jestem realistką, chociaż pierwsza ciąża była bliźniacza ale przepływy w 6tc były kiepskie i wiedzieliśmy że zostanie tylko jeden zarodek po usg, no i w
    8tc był już jeden a tamten się wchłonął. Dodatkowo ja mam problem z macicą, jeden jajnik, i lekarka mówi że to też może być przyczyzna. Bo wg. jednego z lepszych lekarzy w Katowicach po 2gim cięciu powiedział "pani z tym bałaganem w brzuchu nie powinna zajść w ciążę a co tu mówić o donoszeniu" a jednak się udało, więc po cichutku liczę że się uda jakimś cudem. W końcu jak się czegoś bardzo chce to można to mieć ;)
    Piszesz, że jesteś realistką a potem dodajesz, że wierzysz, że się jakoś uda. No dla mnie to się gryzie.
    Też uważam się za realistkę, robię badania bo chcę znać przyczynę niepowodzeń. A w cuda już dawno przestałam wierzyć, a wierzę tylko w fakty 🤷 i niestety, jak się bardzo czegoś chce, nie zawsze można tego mieć

  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 6 lutego 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pastelova wrote:
    Hej Poziomka, przypomnij mi bo nie pamiętam czy ty miałaś stwierdzoną przyczynę? (Czynnik męski?) Podchodzilas do inseminacji przed ? Stoję teraz przed dylematem sensu inseminacji kiedy wszystkie nasze wyniki są ok. Oczywiście jest jeszcze opcja, że poniedziałkowe wyjdą jakoś źle choć ja już w nic nie wierzę.
    Do inseminacji podchodziliśmy z powodu niepłodność idiopatycznej. Wtedy już wyniki męża od ponad roku były w normie. Nie miałam kasy na in vitro i liczyłam na cud, dlatego podeszliśmy do inseminacji. Gdzieś czytałem, że przy niepłodności idiopatycznej inseminację mają mały % skuteczności, ale może akurat u Was zadziała. Nigdy nic nie wiadomo

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2020, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka kiedy startujesz z IVF?

‹‹ 88 89 90 91 92 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ