Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2022, 11:51
2x cb, 2x poronienie (w tym ciąża bezzarodkowa), 1x cp - naturalsy
1 IVF
31.03.22 - ET 3.1.1 - mój Mały Cud 🩵
5 dpt - 4,52 / 6 dpt - 16,8 / 9 dpt - 72,06 / 11 dpt - 86,1 / 12 dpt - 107,7 / 15 dpt - 233,3 / 19 dpt - 1195 / 21 dpt - 2380 / 25 dpt - 7600 jest ❤️
12.22 🎁🥰
02.24 - FET 4.1.1 cb 💔
03.24 - FET 4.1.2 💔
2 IVF
30.07.24 - ET 4.1.1
6 dpt - 31 / 8 dpt - 109,8 / 10 dpt - 321,5 / 13 dpt - 1247 / 15 dpt - 2531 / 22 dpt - 12100 / 24 dpt - 17860 i mamy ❤️
9+1 2,5 cm 💚
11+1 4,7 cm 💛
12+2 6,1 cm, prenatalne ok, będzie synek🩵
13+6 8,1 cm 🧡
19+1 298 g 💜
22+2 474 g 🩷
25+6 879 g 🤎
"Bo czasami szczęście jest duże i idzie do nas powoli." -
Blawatek trzymam kciuki że wszystko zakończyło się szczęśliwie! 🍀 Dużo odpoczywaj ❤️
Aga rozumiem Twój stres ale spokojnie powtórz jeszcze betę, mnie nieźle wprowadziła w błąd więc na spokojnie pójdź jeszcze raz, mam nadzieję że skoczy 😊
Ja wczoraj mimo, że biorę 3x1 progesteron dostałam bólu podbrzusza i zaczęłam plamić, cały czas od wieczora plamie i bardzo się martwię 😓 nie poszłam dzisiaj do pracy i na 11:45 idę do lekarza, proszę o kciuki żeby wszystko było dobrze..👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Aga, rzeczywiście zdarzają się pomyłki (wczoraj nawet czytałam, że komuś zrobili HCG całkowite, a nie HCG beta, a wtedy wartości są niższe), ale ja mimo wszystko chyba lecialabym na cito do lekarza! Mam nadzieję, że to pomyłka laboratorium lub coś co da się zatrzymać.
Clasiia, trzymam kciuki za wizytę ✊
Bromergon odstawiłaś? Bo jeśli nie, to może on coś bruździ. Mi lekarka kazała odstawić zaraz po tym jak się dowiem o ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2021, 09:39
-
Limosa tak odstawiłam od razu jak się dowiedziałam o ciąży. Na szczęście ból na razie minął i plamienia są skąpe, mam nadzieję że na strachu się skończy.👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2022, 11:51
2x cb, 2x poronienie (w tym ciąża bezzarodkowa), 1x cp - naturalsy
1 IVF
31.03.22 - ET 3.1.1 - mój Mały Cud 🩵
5 dpt - 4,52 / 6 dpt - 16,8 / 9 dpt - 72,06 / 11 dpt - 86,1 / 12 dpt - 107,7 / 15 dpt - 233,3 / 19 dpt - 1195 / 21 dpt - 2380 / 25 dpt - 7600 jest ❤️
12.22 🎁🥰
02.24 - FET 4.1.1 cb 💔
03.24 - FET 4.1.2 💔
2 IVF
30.07.24 - ET 4.1.1
6 dpt - 31 / 8 dpt - 109,8 / 10 dpt - 321,5 / 13 dpt - 1247 / 15 dpt - 2531 / 22 dpt - 12100 / 24 dpt - 17860 i mamy ❤️
9+1 2,5 cm 💚
11+1 4,7 cm 💛
12+2 6,1 cm, prenatalne ok, będzie synek🩵
13+6 8,1 cm 🧡
19+1 298 g 💜
22+2 474 g 🩷
25+6 879 g 🤎
"Bo czasami szczęście jest duże i idzie do nas powoli." -
Hej dziewczyny.
Mogę dołączyć? Może w skrócie napisze coś o sobie. Staramy się z mężem o dziecko, pierwsza ciążę straciliśmy na bardzo wczesnym etapie(puste jajo) 1.5 roku temu. Wyniki hormonalne ok, jedynie TSH podwyższone , biorę leki. Po poronieniu skróciła mi się miesiączka i jest bardzo skąpa. Lekarz stwierdził cienkie endometrium. Miałam 3 monitoringu cyklu, brałam estrogen
areozol Lenzetto, ale nic z tego. Hormony mi nie pomogły, dlatego próbuje czegoś w miarę naturalnego póki co. Zaczęłam więc od dong quai, ale cykl mi się po nim wydłuża.Jeśli to nie zadziała to czeka mnie stymulacja 3 miesiące, a później laparoskopia diagnostyczna. Taki plan ma mój lekarz. Ja z każdym cyklem jestem coraz bardziej podłamana tym bardziej , że w pierwszą ciążę zaszłam bardzo szybko, bo w drugim cyklu.
Doradzicie coś?👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Natasza a miałaś po poronieniu proponowane hsg? Zdarza się że po poronieniu zapychają się jajowody, moja znajoma miała taką samą sytuację i po HSG udało jej się zajść ☺️👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Clasiia wrote:Natasza a miałaś po poronieniu proponowane hsg? Zdarza się że po poronieniu zapychają się jajowody, moja znajoma miała taką samą sytuację i po HSG udało jej się zajść ☺️
Niestety nie. W szpitalu usłyszlalam, że tak się po prostu zdarza i badania wdrażają po 3 poronieniu.
Później poszłam prywatnie na wizytę do ginekologa, powiedział mi to samo. Żeby sobie nie szukać i nastawić się pozytywnie. Dopiero u kolejnego dostałam badania na hormony można powiedzieć ,że tylko dlatego że się uparłam i jak nie wychodziło wdrożył monitoring.
👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Polecam pójście do kliniki leczenia niepłodności, zupełnie inne podejście, a inaczej mam wrażenie że tylko traci się czas.
Limosa, aga12345 lubią tę wiadomość
👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Clasiia wrote:Polecam pójście do kliniki leczenia niepłodności, zupełnie inne podejście, a inaczej mam wrażenie że tylko traci się czas.
Póki co niestety nas na to nie stać. Widzę w opisie , że byłaś/jesteś stymulowana aromkiem. Jakie wrażenia? Bo mój gin właśnie planuje to wdrożyć do stymulacji.👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Pytanie czy jest sens stymulacji jeśli nawet nie wiadomo czy jest drożność... Wydaje się to działaniem od końca, bo rzeczywiście przez 1,5 roku mogło się wiele zmienić. Ja miałam drożność robioną w kwietniu, po niecałych 3 mcach na histeroskopii było widać, że ujścia jajowodów już są zapchane.Natasza28 wrote:Póki co niestety nas na to nie stać. Widzę w opisie , że byłaś/jesteś stymulowana aromkiem. Jakie wrażenia? Bo mój gin właśnie planuje to wdrożyć do stymulacji.
-
Limosa wrote:Pytanie czy jest sens stymulacji jeśli nawet nie wiadomo czy jest drożność... Wydaje się to działaniem od końca, bo rzeczywiście przez 1,5 roku mogło się wiele zmienić. Ja miałam drożność robioną w kwietniu, po niecałych 3 mcach na histeroskopii było widać, że ujścia jajowodów już są zapchane.
Aha. No to mnie zaskoczyłaś. A czy przy tej laparoskopii diagnostycznej sprawdzają drożność i jeśli wyjdzie , że są niedrożne udrożnią od razu? Nie orientuje się jeszcze w tych tematach do końca 🙄👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Właśnie wyczytałam, że tak, laparoskopia może być połączona z oceną drożności i jeśli są zrosty, to je od razu usuwają.Natasza28 wrote:Aha. No to mnie zaskoczyłaś. A czy przy tej laparoskopii diagnostycznej sprawdzają drożność i jeśli wyjdzie , że są niedrożne udrożnią od razu? Nie orientuje się jeszcze w tych tematach do końca 🙄
-
Limosa wrote:Właśnie wyczytałam, że tak, laparoskopia może być połączona z oceną drożności i jeśli są zrosty, to je od razu usuwają.
To chociaż tyle , że jest szybka reakcja.
Jeśli któraś z was ma jakieś doświadczenia z cienkim endometrium to chętnie poczytam ☺️👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
Witajcie
nie było mnie kilka dni.
Trzymam kciuki za Waszych kropusiów
Co do jajowodów to czytałam że lubią się szybko zapychać... sama mam niedrożny lewy... do tego cienkie endometrium... podobno wit E w wyższej dawce pogrubia, herbatki z liści malin (trzeba pić do 2-3 dni przed owu) okłady z borowina zarówno na jajowody jak i na endometrium. Moje endo zazwyczaj 6-7mm, w porywach 7.5 mm... U nas gwoździem programu jest kiepski ruch postępowy.
Jestem po kolejnym spotkaniu z trenerem napro, co do śluzu to może nie ma go szałowo dużo, ale był jiz obecny ten jakościowo najlepszy 6 dni przed owu. Także nie wygląda to aż tak źle na następnym spotkaniu z trenerką
dostanę badania do wykonania - nie wiem jakie cp mi się mega podobało - mam założona kartę, w niej szczegółowy wywiad- odnośnie chorób, mojego cyklu, miesiączek, badań które mam - wszystko wszystko + szczegółowo jakie suple łykamy nawet dawki - więc nie ma fuszery pisze bo pytałyście o szczegóły jak wyglądają starania napro mam ogromne nadzieję, szczególnie na wizytę u lekarza napro w grudniu- tam przez trenerkę będzie przekazana nasza karta i naprawdę sporo przydatnych badań już mamy, duża wiedzę i zdaniem trenerki jesteśmy o krok do przodu przed innymi parami, które zaczynają od zera, zważywszy że nasz styl życia jest i tak już ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2021, 14:11
Limosa, Begonka, ŁAsica, aga12345 lubią tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Ivanko, Ago - może nic straconego??? Ja wierzę, że Wasze kropki jeszcze pokażą na co ich stać. Trzymam kciuki i myślami jestem z Wami - w końcu kto jak nie staraczki długodystansowe rozumieją się najlepiej
Limosa - wiem, że pewnie bardzo się boisz ale to że lekarz nic nie mówił nie znaczy, że jest "coś nie halo "
aga12345 lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Wiem, ale ja potrzebuję informacji, tak funkcjonuję, że im więcej wiem, tym więcej spokoju odczuwam. Choć z drugiej strony te mutacje nie dają mi spokoju. Nogi wiecznie w siniakach, dwie mutacje hetero, a nie ma wskazań do leczenia przeciwzakrzepowego 🤷♀️ Boje się bym nie zapłaciła za to bardzo wysokiej ceny. Jutro koło 11 USG w klinice, zobaczę co druga lekarka zobaczy (to już prawie tydzień później) i co powie o mutacjach, bo z nią tego tematu nie poruszałam.CestLaVie wrote:Limosa - wiem, że pewnie bardzo się boisz ale to że lekarz nic nie mówił nie znaczy, że jest "coś nie halo "
Cudownie czyta się takie wieści, że idziecie do przodu, że widać poprawę śluzu i że jest energia do działania 💪 Wierzę, że leczenie okaże się skuteczne.
PS Przypomnisz czy coś stosujesz, że poprawiała śluz? Bo przecież teraz chyba miałaś się obserwować, chyba że coś przeoczyłam 🙂 -
Natasza polecam wykupić pakiet medyczny w PZU, są lekarze którzy leczą w ramach pakietu. Ja płacę 90 zł miesięcznie i mam wszystkie wizyty w cenie, USG i wiele wiele innych badań (jest to najwyższy pakiet). Co do aromka to działał na mnie bardzo dobrze, pęcherzyki pięknie rosły.
Ja już po wizycie. Mam mieszane uczucia. Lekarz zbadał mnie wziernikiem i palpacyjnie, szyjka ok ale faktycznie była brunatna wydzielina, którą oczyścił. Powiedział żeby się na razie nie martwić i że czasami się tak zdarza się nie wygląda to na coś bardzo poważnego więc nie muszę leżeć cały czas. Nie zrobił mi USG bo stwierdził, że jeszcze nie będzie nic widać. Bety też kazał już nie powtarzać tylko przyjść na usg w przyszłym tygodniu. Na szczęście czuję się już dużo lepiej, plamienia ustały a brzuch nie boli. Ale dla własnego spokoju pójdę jutro na betę a w piątek mam wizytę u swojej gin więc myślę że wtedy dokładnie mnie przebada. Ale trochę się uspokoiłam mimo wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2021, 15:36
CestLaVie, Limosa lubią tę wiadomość
👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Limosa wrote:Wiem, ale ja potrzebuję informacji, tak funkcjonuję, że im więcej wiem, tym więcej spokoju odczuwam. Choć z drugiej strony te mutacje nie dają mi spokoju. Nogi wiecznie w siniakach, dwie mutacje hetero, a nie ma wskazań do leczenia przeciwzakrzepowego 🤷♀️ Boje się bym nie zapłaciła za to bardzo wysokiej ceny. Jutro koło 11 USG w klinice, zobaczę co druga lekarka zobaczy (to już prawie tydzień później) i co powie o mutacjach, bo z nią tego tematu nie poruszałam.
Cudownie czyta się takie wieści, że idziecie do przodu, że widać poprawę śluzu i że jest energia do działania 💪 Wierzę, że leczenie okaże się skuteczne.
PS Przypomnisz czy coś stosujesz, że poprawiała śluz? Bo przecież teraz chyba miałaś się obserwować, chyba że coś przeoczyłam 🙂
Na śluz łykam do owu omegę 6 podobno pomaga bardzo. W zasadzie to tyle trenerka nie zgłaszała, co zboacxylam porównując karty innych kobiet że w teorii śluz pojawia się bardzo szybko bo w 9dc, potem w 11,12,13, go nie obserowałam, potem 14dc i 15 dc (dzień owu z boelm po prawej drożnej stronie) I śluz znów się pojawił mam nadzieję, że coś ta szyjka produkuje mimo wszytko i w kryptach jest wartościowy śluz podobno ten mega płodny selekconuje tylko najlepsze i najzdrowsze plemniki, tworzy tory, odżywia, w nim też zachodzi kapacytacja a w kryptach szyjki plemniory odpoczywają i czekają aż jako ruszy do jajowody wtedy i one stratują to wszystko poparte jest badaniami wiem, że też trafimy do satystyk napro 50% par zachodzi po leczeniu z napro, bez leczenia a z sama obserwacją 20%. Także uważam, że warto spróbować mam nadzieję, że zostaniemy skierowani na immunologie- mają też pary po nieudanych ivf, którzy na początku stwierdzili że nie chcą czekać, poszli na ivf, dwa transfery nieudane, po czym powrót do napro I po zbadnaiu immuno- wdrożeniu leczenia - ciąża wiem że te pozostałe 50% które nie ma dziecka to niestety pewnie pary z wieloma schorzeniami itd, wtedy wiadomo ze jak ktoś ma życzenie można próbować ivf tyle tu pięknych przypadków, ciąż
Mi też moje mutacje nie dają spokoju i znów od następnego cyklu na własną rękę będę aplikacji Acard 75mg
A jak się czujesz?
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g
