Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, przyjmiecie mnie?
Gratuluję wszystkim cudów❣️ opiszę też swoją historię.
12 marca miałam laparoskopie diagnostyczna celem sprawdzenia drożności jajowodów, diagnoza : oba niedrożne. Podłamało nas to oczywiście... Tydzień po laparo był jeden seks. 1go kwietnia zrobiłam test, bo wyskoczyło mi zimno na ustach, a ja zawsze wiem jaka sytuacja to spowodowała (czy mnie zawiało, zmarzłam itp) a w tym przypadku nie. Na teście kreski grube jak moje zaskoczenie 😋🤩 Beta tego samego dnia 270, progesteron 47💚 6go kwietnia beta 2100, próg 45, wizyta u ginekologa tego samego dnia potwierdzila pęcherzyk z ciałkiem, wiek pierwszy dzień 5go tyg🤩 Cieszę się bardzo, jedyne co mnie martwi to, żeby nie było puste jajo płodowe. (Po co ja czytalam o tym w ogóle!
) Jak myślicie? Wizytę kolejna mam w piątek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2021, 10:00
Sleepy lubi tę wiadomość
Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
nick nieaktualnyHej redka, zapraszamy
Kolejna historia z forum o pozytywnym teście z niedrożnymi jajowodami. 🤭
Jak widać cuda się zdarzają 🥰
Rośnijcie zdrowo!
I nie czytaj zadnych głupot, szkoda się denerwować
Ja dziś korzystam jeszcze ze słonka na balkonie, zawinięta w kocyk czytam książkę o psychopatach 😅
Wczoraj sąsiedzi robili grilla i taką mi ochotę nim narobili 🤤 jak w przyszły weekend będzie ładnie, muszę starego zagonić do grilla 😅
redka lubi tę wiadomość
-
Redka, to nie czas na zamartwianie! To Wasz mały cud, pora się cieszyć! Niesamowita historia, gratuluję, nie czytaj tych głupot, bo tylko niepotrzebnie się nakręcasz.
Sleepy, właśnie dziś pomyślałam, że fajnie by mieć działeczkę i zrobić grilla🤤 ale jeszcze przyjdzie na to czas.
Iskierka, ja czuję się bardzo dobrze, brzuszek powoli rośnie, ale w pracy jeszcze nikt, kto nie wiedział, nie zapytał. Ale zaraz będzie cieplej i w letnich ciuszkach już go nie ukryję 😀
Ulaa, już czujesz? Super😯 ja nic nie czuję, ale mój przykłada codziennie głowę i mówi, że słyszy, jak Iga się rusza😜
Miłej niedzieli Kochane😘
redka lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
Turkusowa90 wrote:Redka, to nie czas na zamartwianie! To Wasz mały cud, pora się cieszyć! Niesamowita historia, gratuluję, nie czytaj tych głupot, bo tylko niepotrzebnie się nakręcasz.
Sleepy, właśnie dziś pomyślałam, że fajnie by mieć działeczkę i zrobić grilla🤤 ale jeszcze przyjdzie na to czas.
Iskierka, ja czuję się bardzo dobrze, brzuszek powoli rośnie, ale w pracy jeszcze nikt, kto nie wiedział, nie zapytał. Ale zaraz będzie cieplej i w letnich ciuszkach już go nie ukryję 😀
Ulaa, już czujesz? Super😯 ja nic nie czuję, ale mój przykłada codziennie głowę i mówi, że słyszy, jak Iga się rusza😜
Miłej niedzieli Kochane😘
Czuję od 3 dni tak naprawdę, ale to moja trzecia ciąża więc może dlatego tak w miarę szybko 😉
W pierwszej ciąży poczułam pierwsze ruchy w 22 tygodniu, w drugiej w 19 tygodniu, a teraz 17,5 tygodnia 😊
Turkusowa90 lubi tę wiadomość
15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Dzięki dziewczyny, też tak myślę, żeby już nie czytać tylko myśleć optymistycznie. Jutro wykonam ostatnie badanie bety dla spokoju ducha no i w pt rano wizyta.
Przepieknej niedzieli wam życzę
Turkusowa90 lubi tę wiadomość
Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
Hej dziewczynki,
U mnie od kilku dni zapierdziel, wzięliśmy się ze starym za robotę bo różne rzeczy zaczęły się za bardzo nawarstwiać. Oczywiście ja z umiarem.
Iskierka, mi już ciężko, za chwilkę 7 miechów... A Jagoda i na mnie wisi też, i ząbkuje chyba rownież a u niej to niestety zawsze ciężko idzie i z przebojami. 3 noce już mam w plecy, wyglądam i czuję się jak zwłoki 😵. Dlatego nie było mnie tu ostatnio jakoś za wiele.
Dziś i jutro u nas ostatnie dni ciepła i ładnej pogody, więc też nie zaglądam tak często w telefon bo jesteśmy na podwórku przez większość dnia.
Miłej niedzieli wszystkim 😘 -
Sleepy wrote:
Ja dziś korzystam jeszcze ze słonka na balkonie, zawinięta w kocyk czytam książkę o psychopatach 😅
Wczoraj sąsiedzi robili grilla i taką mi ochotę nim narobili 🤤 jak w przyszły weekend będzie ładnie, muszę starego zagonić do grilla 😅
jaka książka ?
ja to ostatnio stwierdziłam, że słucham za dużo podcastów kryminalnych
W piątek schodziłam na parking podziemny do samochodu i szłam taką ciemną klatką. I ktoś za mną wszedł. Leciałam do samochodu, że prawie się ze schodów zjebałam. A to była jakaś babka ale umysł robi swoje
to samo swego czasu za dużo obejrzałam dokumentów jak chory psychicznie człowiek nie chciał się leczyć i w końcu kogoś zabił (bo mu np głos w głowie kazał zabić matkę bo to szatan). A takich dziwnych typów (jeden ewidentnie chory) potrafi przyjść do mnie do pracy. I przez to oglądanie się ich boję
-
nick nieaktualnyJoan wrote:jaka książka ?
ja to ostatnio stwierdziłam, że słucham za dużo podcastów kryminalnych
W piątek schodziłam na parking podziemny do samochodu i szłam taką ciemną klatką. I ktoś za mną wszedł. Leciałam do samochodu, że prawie się ze schodów zjebałam. A to była jakaś babka ale umysł robi swoje
to samo swego czasu za dużo obejrzałam dokumentów jak chory psychicznie człowiek nie chciał się leczyć i w końcu kogoś zabił (bo mu np głos w głowie kazał zabić matkę bo to szatan). A takich dziwnych typów (jeden ewidentnie chory) potrafi przyjść do mnie do pracy. I przez to oglądanie się ich boję
Książka to akurat reportaż - Pychopaci są wśród nas, Robert D.Hare.
Kurde podkasty kryminalne! Dobrze, że mi przypominasz, posłucham sobie 😅
Oj lubie kryminały. Ale fakt, jak człowiek się za dużo, nasłucha, naogląda, to psychika potrafi płatać figle.
Gdyby mnie jakiś dziwny typ zaczepiał, pewnie też bym się bała i spieprzyła gdzie pieprz rośnie.
Nie zazdroszczę więc sytuacji w pracy.
W ogóle dzień dobry, dziś ostatni ciepły dzień i znów zima od jutra 😭
Co tam dziewczyny u Was, jak się czujecie? -
Sleepy wrote:Książka to akurat reportaż - Pychopaci są wśród nas, Robert D.Hare.
Kurde podkasty kryminalne! Dobrze, że mi przypominasz, posłucham sobie 😅
Oj lubie kryminały. Ale fakt, jak człowiek się za dużo, nasłucha, naogląda, to psychika potrafi płatać figle.
Gdyby mnie jakiś dziwny typ zaczepiał, pewnie też bym się bała i spieprzyła gdzie pieprz rośnie.
Nie zazdroszczę więc sytuacji w pracy.
masz jakieś podcasty do polecenia ?
ja przesłuchałam wszystkie podcasty Justyny Mazur "Piąte nie zabijaj"
próbowałam słuchać innych ale albo mnie wkurza sposób mówienia albo jakieś niepotrzebne efekty dźwiękowe (jak w Kryminatorium). -
Dziś ostatni raz zrobiłam bete: 16254😊 W piątek wizyta, czy dobrze mi się wydaje, że powinno być już serduszko?
Agaciorka lubi tę wiadomość
Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
Myślę że może już byćredka wrote:Dziś ostatni raz zrobiłam bete: 16254😊 W piątek wizyta, czy dobrze mi się wydaje, że powinno być już serduszko? u mnie było widoczne 21dpt czyli jakby 26dni po owulacji
Jejku ja dzisiaj to bym co chwilę jadla, jestem głodna choć głód przeplata się z lekkimi mdłościami 🤔 chociaż stawiam że to moja głowa płata mi figle 😅IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
W ogóle to jesteśmy prawie w tym samym momencie 😊, nie wiem jak to określić. Wyprzedzasz mnie o 2 dni. U mnie owulacja była chyba około 18go marca, w każdym razie mniej więcej, bo po laparoskopii nie sprawdzałam, byłam zrezygnowana.
Agaciorka lubi tę wiadomość
Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
nick nieaktualnyW sumie zdarzyło mi się słuchać właśnie Kryminatorium i kryminalną Skandynawię.Joan wrote:masz jakieś podcasty do polecenia ?
ja przesłuchałam wszystkie podcasty Justyny Mazur "Piąte nie zabijaj"
próbowałam słuchać innych ale albo mnie wkurza sposób mówienia albo jakieś niepotrzebne efekty dźwiękowe (jak w Kryminatorium).
Joan lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWynik piękny. ❤️ Może być widać serduszko, ale jeszcze nie musi czasen pojawia się później. Powodzenia ✊redka wrote:Dziś ostatni raz zrobiłam bete: 16254😊 W piątek wizyta, czy dobrze mi się wydaje, że powinno być już serduszko?
redka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa początku też byłam non stop głodna, a mdłości, może to nie głowa :pAgaciorka wrote:Myślę że może już być u mnie było widoczne 21dpt czyli jakby 26dni po owulacji
Jejku ja dzisiaj to bym co chwilę jadla, jestem głodna choć głód przeplata się z lekkimi mdłościami 🤔 chociaż stawiam że to moja głowa płata mi figle 😅
Udało Ci się zapisać do jakiegoś lekarza?
Na forum mojego miesiąca porodu, dziewczyna była w podobnyn dniu ciąży jak ja. I dziś się dowiedziała, że serduszko nie bije i nie żyje dzieciak od 10 dni... Jakie to musi być straszne, aż pierwszy raz zaczęłam się porządnie stresować. Od 3 dni nie czuję mdłości i to dodatkowo wzmaga mój niepokój. Ech...
-
Ja 18go miałam transfer 5 dniowej blastki a owu(punkcja ) była 13.03redka wrote:W ogóle to jesteśmy prawie w tym samym momencie 😊, nie wiem jak to określić. Wyprzedzasz mnie o 2 dni. U mnie owulacja była chyba około 18go marca, w każdym razie mniej więcej, bo po laparoskopii nie sprawdzałam, byłam zrezygnowana.
O której masz wizytę ?
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
O matko to strasZne co piszesz właśnie takie informacje są najgorsze i dobijająSleepy wrote:Na początku też byłam non stop głodna, a mdłości, może to nie głowa :p
Udało Ci się zapisać do jakiegoś lekarza?
Na forum mojego miesiąca porodu, dziewczyna była w podobnyn dniu ciąży jak ja. I dziś się dowiedziała, że serduszko nie bije i nie żyje dzieciak od 10 dni... Jakie to musi być straszne, aż pierwszy raz zaczęłam się porządnie stresować. Od 3 dni nie czuję mdłości i to dodatkowo wzmaga mój niepokój. Ech... życie jest totalnie niesprawiedliwe
Jeszcze się nie zapisałam ale umowie się do lekarki która mi poleciła pani dr z kliniki i zobaczymy co to będzie najwyżej później będę szukać dokładniej 🙈 ale wizytę sobie umowie na czwartek za tydzieńIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
O 8mej w piątek. Jestem dobrej myśli.Agaciorka wrote:Ja 18go miałam transfer 5 dniowej blastki a owu(punkcja ) była 13.03
O której masz wizytę ?
A co do tej historii z zatrzymaniem się serduszka, współczuję, ale dla swojego/naszego zdrowia psychofizycznego nie czytam już o tym co złego może się stać, to nie pomoże, martwić się = mieć martwą energię.
Puste jajo już sobie wybiłam z głowy.
Wracam do pracy po drzemce i drugim obiedzie 😏też jestem wciąż głodna.Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
Hej dziewczyny ❤️
Chciałam się nieśmiało przywitać po tej stronie ❤️
Wydarzył się naturalny cud🌸🌸
Dziś byłam na usg widać pęcherzyk ale nie dało się jeszcze go zmierzyć kolejna wizyta w piątkę na 8.30 może już się uda i będę spokojniejsza ze jest wszystko dobrze ❤️
Mam brać 3 razy dziennie duhpaston
redka, Sleepy, Turkusowa90, Agaciorka lubią tę wiadomość
Starania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
