Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja niestety też się natknęłam na ten post i chyba muszę usunąć się z tej grupy, bo też wszystko przeżywam, a tak jak pisze Ulaa dodatkowy stres nie jest nam potrzebny.
Ja właśnie zrobiłam zamówienie w aptece brakuje mi przewijaka i w piątek pojadę ze starym to może kupię i te ręczniki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 13:49
-
Byłam na pierwszej wizycie u położnej i trafiłam na super kobietę. Kojarzę ja z oddziału, zawsze pomocna, delikatna. Dzisiaj była wizyta organizacyjna, w przyszłym tygodniu już bardziej merytoryczne przygotowania zaczniemy.
Sprawdziła tętno małej - 155, ciśnienie zmierzyła.
Madzia czy Ty oprócz wizyt u położnej wybierasz się na szkołę rodzenia?
Dzudi super ze wszystko dobrze, maleństwo rośnie. Następne wizyty wydają się takie odległe 😉
Siskaa masz najważniejsze rzeczy, jeśli czegoś braknie to zamówicie przez internet lub kupicie ma miejscu. Jeśli Cię to pocieszy to ja jeszcze nic nie mam, nawet listy wyprawkowej 🙈
Te historie o startach są straszne 🙁 staram się nie czytać, żeby jeszcze więcej stresu sobie nie dokładać.
starania od 08.2019
👼 11.2019
08.2020 Angelius Provita, dr MP
04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
04.05 beta 812,6 mlU/ml
11.05 mamy zarodek 🍀
25.05 ❤️
"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have" -
nick nieaktualnyEszanka, moja położna nie prowadzi. Chciałam iść do innej szkoły ale żeby była darmowa trzeba mieć u nich własna położna a nie chce zmieniać swojej bo jest doświadczona i ma wiedzę. A jakbym chciała tam chodzić nie mając położnej to koszt 500 zł wiec zrezygnowałam ☺️
-
nick nieaktualny
-
Ja mam dziś znów takie skurcze w kroczu mocniejsze niż dwa dni temu temu do tego dziś bardzo mało czuje ruchy .. oczywiście mój lekarz dziś nie przyjmuje .. zaraz zjem coś
Słodkiego i poleze na boku jak dalej nie będzie ruchów
To jadę na IP bo nie podoba mi sie to .. chyba ze mały znów
Się jakoś
Obrócil i nie jest już główka do dołu i to nie skurcze tylko jakoś dziwnie kopie na dol ..boje sie ze coś
Jest nie tak…Starania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Lusi, jeśli cokolwiek Cię niepokoi to nie czekaj, jedź. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
Miałam się odezwać, ale dwie paskudne nocki za nami... Dopiero dzisiaj spałam z dziewczynkami jako tako więc piszę.
Zosia, Sleepy radzimy sobie coraz lepiej ale bywało bardzo ciężko. Na początku z malutką ok ale starsza strasznie przeżyła moje zniknięcie na tydzień do szpitala (żółtaczka i lampy, dlatego tak długo). Nie chciała mnie znać przez dobry miesiąc. Potem włączyła jej się zazdrość - jak karmiłam Alicję to Jagoda histerycznie płakała i wyszarpywała rogala do karmienia...ach... Długo by mówić, sceny dantejskie. Jak starszak się już ogarnął to mała zaczęła mieć problemy brzuszkowe 🤦. Dopiero od niedawna wszystko jest w miarę ok i mam pomoc bo tak to było ciężko.
Anielka jak tam? Pewno już rozrabia 😉😁? -
Zaczął się troszkę ruszać wiec lekko się uspokoiłam ale czuje tez jak się rusza tak bardzo nisko jak by przy samym wyjściu nie wiem czy to normalneStarania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyLusi u mnie tez są bardzo niski ruchy, prawie nad samą Bożenką. Czasami czuje jak się przekręca na środku brzucha. Myśle ze to dlatego ze właśnie wcześniej był obrócony glowkowo a teraz już leży jakiś dziwnie jak rogalik jak to położna powiedziała 😂
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lusi i jak sytuacja ?IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Zaczął więcej się ruszać wiec odpuściłam IP , jutro z rana lecę do mojego lekarza bo on w piątki przyjmuje żeby zobaczył co tam się dzieje , wydaje mi się ze mały się jakoś dziwnie obrócił bo czuje te ruchy zupełnie inaczej niż wcześniej , bardziej takie wiercenie i obkrecanie niż typowe kopniaki plus to ze czuje moim zdaniem bardzo nisko , ale może tak uciska główka , staram się zachować chłodna głowę nie wpadać w panikę żeby nie dokładać małemu stresuStarania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie tak jak pisze Sleepy maluch ma już coraz mniej miejsca i już tak skakac nie da rady teraz się chyba bardziej układa i wierci w miejscuIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
LILKA wrote:Mamusie, a jak to jest z tą położną bo piszecie, że się wybiera, ale to jest jakby totalnie nie związane z lekarzem, ale czy to jest tak, że w ramach NFZ te położne przyjmują czy raczej trzeba szukać prywatnie? Nie do końca się orientuje
Ostatnio jak pytałam na grupie na fb to mi pisały dziewczyny że można na NFZ , ogólnie to z przychodni do której się należy jest taka położna przydzielana np. Ale to nie musi być akurat stamtąd. Ogólnie nie musisz mieć położnej w ciąży, po porodzie mają obowiązek Cię odwiedzać ale teraz nie, to zależy od Ciebie.
Ja osobiście nie planuje takiej położnej bo nie czuje potrzeby, po pierwszym synku wiem co i jak, poza tym niestety i tak czeka mnie cesarka w 39 tc już mi to lekarz zapowiedział, bo nie chce ryzykować po 1 cc. Trochę się nadtawialam na sn ale z drugiej strony, staram się widzieć plusy tej nieszczęsnej cc, będziesz szybko, planowanie i konkretnie 😅2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url]
-
nick nieaktualnyLilka, zapewne jak się zalogujesz do konta pacjenta to będziesz tam widziała, że jakąś położną masz przypisaną, zapewne w tym samym ośrodku co lekarz rodzinny.
Oczywiście możesz położną zmienić
Ja np musiałam i tak zmienić, jeśli chciałam za darmoszkę uczestniczyć w szkole rodzenia. Więc zmieniłam na jedną prowadzącą, która akurat pracuje w szpitalu. Jakbym chciała mam do niej kontakt i mogę w każdej chwili się z nią umówić na wizytę w ramach nfz. Jeszcze z tego nie korzystałam, ale pewnie po najbliższej wizycie u lekarza się wybiorę. Bo im bliżej porodu tym więcej pytań 🤣 -
LILKA wrote:Mamusie, a jak to jest z tą położną bo piszecie, że się wybiera, ale to jest jakby totalnie nie związane z lekarzem, ale czy to jest tak, że w ramach NFZ te położne przyjmują czy raczej trzeba szukać prywatnie? Nie do końca się orientuje
Wizyty u położnej środowiskowej przysługują raz w tygodniu od 21 tc oraz 2 razy w tygodniu po 31 tc. Wybór nie jest związany z lekarzem, czasem zapisując się na szkole rodzenia jest „przymus” wyboru położnej która ja prowadzi. Jednak majac indywidualne spotkania z położna, ona tez przygotowuje do porodu, pokazuje jak opiekować się noworodkiem 🙂
U mnie w mieście są zarówno położne na NFZ jak i przyjmujące prywatnie (one przeważnie w prywatny b gabinetach maja kontrakt). Możesz zapytać swojego lekarza czy jakaś położna poleca lub popytać na grupach lokalnych. One przyjmują w zwykłych przychodniach, tam gdzie pediatra czy internista.
Położna środowiskowa odwiedza Cię tez po porodzie, sprawdza jak maleństwo ze rozwija oraz jak przebiega połóg. Zdarza się ze w jednej przychodni przyjmują różne położne i one dzielą sie opieka nad pacjentkami - jedna przed a druga po porodzie.
starania od 08.2019
👼 11.2019
08.2020 Angelius Provita, dr MP
04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
04.05 beta 812,6 mlU/ml
11.05 mamy zarodek 🍀
25.05 ❤️
"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have" -
nick nieaktualnyLusi, tak jak piszą dziewczyny.. ja tez już prawie w ogóle kopniaków nie czuje tylko jak się wierci, rozciąga + czkawka 😃
Lilka, ja mam na NFZ ale nie z przychodni swojej ☺️
Ona z jeszcze jedną mają swoje biuro i tam przyjmują. Napisałam do niej i zapisała mnie. Wpierw miałam co dwa tygodnie wizytę a teraz już mnie umówiła na za tydzień 😜
Ale po 5 mnie obudziły mdłości, aż mną telepało. Bartek się wystraszył że mam jakąś gorączkę ale na szczęście zaraz przeszło -
nick nieaktualnyDziewczyny wczoraj miałam okropny dzień.. Jechaliśmy z Bartkiem samochodem a przed nami kobieta starsza z 6-7 letnią dziewczynką i wyskoczyła im sarna. Uderzyła w nie i aż odleciała na drugą stronę ulicy. Kobiecie i dziecku nic się nie stało ale jak zobaczyłam tą sarenkę to od razu ręce na twarz i zaczęłam beczeć. Cała drogę się nie mogłam uspokoić ☹️😭😢