Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWow jest mega! 🤩 Jaka duża, ja mam w planach kupić sobie ale dopiero po przeprowadzce bo póki co w naszym małym mieszkaniu nie ma miejsca, musieliśmy pozbyć się palmy bo jedno że urosla pod sam sufit i bylo już ciasno to bałam się że mała mogłaby ją na siebie wywrócić jak teraz zaczyna wszystkiego łapać i sie podnosi ale jest na cieplym korytarzu więc nie daleko nas 😁 Monstere kupię na pewno bo jest cudna 🥰
-
Palmę też mamy i też rośnie jak szalona 🤣 zresztą widać ją na zdjęciu, nie mieści się już powoli 😄
Mój D to taki ogrodnik, bardzo lubi grzebać się w ziemi, pielęgnować roślinki i kiedyś właśnie mnie to urzekło w nim 😍
Bo jest taki troskliwy dla mnie i dla dzieci jak dla roślin i zwierząt 😊
I ma mega cierpliwość, czego mi brakuje haha 🤣 -
nick nieaktualnySuper 😁 my na chwilę obecną mamy juz tylko małą dracene. Wcześniej miałam 7 storczyków ale jakoś nie chciały rosnąć i oddałam mamie. Monstera jest bardzo wymagająca? Bo ja raczej ręki do roślin to nie mam 🙃 ale bardzo mi się podoba i chciałabym choć małą. Najwyżej kupię sztuczną 😅
-
Iskierka87 wrote:Super 😁 my na chwilę obecną mamy juz tylko małą dracene. Wcześniej miałam 7 storczyków ale jakoś nie chciały rosnąć i oddałam mamie. Monstera jest bardzo wymagająca? Bo ja raczej ręki do roślin to nie mam 🙃 ale bardzo mi się podoba i chciałabym choć małą. Najwyżej kupię sztuczną 😅
Wg mnie nie jest wcale wymagająca, tylko musi mieć dużą donice żeby ładnie rosła, ale chyba są też odmiany karłowate 🤔
My naszą podlewamy tylko i czasami dodajemy nawóz dla kwiatów zielonych -
nick nieaktualnyDopadł mnie kryzys emocjonalny i myśli że jestem beznadziejna matką bo moje dziecko tylko mam wrażenie placze chyba że spi to wtedy jest spokojne. Nie umiem tego odparzenia wyleczyć i juz z tyloma problemami na wstępie katar ciemieniucha trądzik z tym wszystkim jakoś daliśmy rade zostały kolki i odparzenie i czuje się w tym już bezsilna myślałam że będzie o wiele łatwiej
-
zOsIa88 wrote:Dopadł mnie kryzys emocjonalny i myśli że jestem beznadziejna matką bo moje dziecko tylko mam wrażenie placze chyba że spi to wtedy jest spokojne. Nie umiem tego odparzenia wyleczyć i juz z tyloma problemami na wstępie katar ciemieniucha trądzik z tym wszystkim jakoś daliśmy rade zostały kolki i odparzenie i czuje się w tym już bezsilna myślałam że będzie o wiele łatwiej
Kochana... To tak jak wiele matek, o ile nie wszystkie 😉. Takie emocje są normalne, jesteś zmęczona, niewyspana, problemy wydają się mnożyć... Macierzyństwo to najpiękniejsza ale i najtrudniejsza rzecz na świecie chyba... Ja mam to samo raz na jakiś czas, wydaje mi się że tylko się staram i staram a efektów nie widać. Ale one z czasem przyjdą.
A na kolki co stosujesz? Nam pomógł Esputicon plus tulenie brzuszek do brzuszka z delikatnym ruchem góra - dół, takie delikatne "sprężynki" ale na każde dziecko działa co innego. -
nick nieaktualnyUla o to zobaczę sobie te mniejsze odmiany 🙂
Zosiu nie smutaj. U nas do 3go miesiąca tez bylo ciężko. Mielismy problemy brzuszkowe i mega ulewania, zaparcia i biegunki a co za tym idzie placz, dopoki nie dobrałam odpowiedniego mleka. Nam pomógł Delicol dodawaliśmy do kazdego karmienia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej wszystkim jak po majowce ? U nas było zimno ale zaliczyliśmy zaległe spotkania ze znajomymi
Ja się zbieram i jadę na wyniki bo w piątek wizyta 😍Starania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
U nas też było zimno w majówkę, ale odkąd mam dzieci, to "majówka" nabrała innego znaczenia niż ta, którą znałam z czasów kiedy dzieci nie miałam 😄
Dla mnie w sumie to normalne dni 😄
Odprowadziłam młodszego synka do przedszkola, całkiem przyzwoita temperatura jest 😊
Ale mam dzisiaj dzień pt "kręci mi się w głowie" więc poległam na kanapie teraz.. Nie wiem czy ciśnienie się zmienia czy co, ale czuję mega słabość dzisiaj 😐 -
Iskierka, śnieg w majówkę 😱 dobre sobie... No takie chłodne lato w sumie zapowiadają też...
Lusi, kciuki za wyniki i wizytę, ja ma jutro podgląd 😁. Zobaczymy, ile przybrało i urosło to moje szczęście ❤️.
Sleepy, Turkusowa, Maneki co u Was?
Siska, jak plamienia?
Uciekam, bo mam dziś sporo roboty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 10:55
-
Hej! U mnie nie było śniegu, ale był grad.
Lusi, też mam w piątek wizytę, jestem ciekawa ile krewetki mojej przybyło ❤️Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
Dziewczyny byłam dziś na wizycie i wszystko jest ok 😍
Malenstwo ma 2,87 cm i nic się nie zmieniło 9t5d i termin na 02.12. Usłyszałam też dziś bicie serduszka. Umówiłam się na badania prenatalne na 21.05.
Coraz bardziej się cieszę 😍Jagodowa Mama, Siskaa, Agaciorka, Iskierka87, Turkusowa90, Lusi24 lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za nas wszystkie✊
Maneki, świetnie!Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40