Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
Odpowiedz

Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀

Oceń ten wątek:
  • redka Autorytet
    Postów: 486 540

    Wysłany: 5 lutego 2022, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka, współczuję. Widzę, że poza twoimi rozterkami problemem jest jeszcze mąż. Da się z nim porozmawiać żeby polepszyć waszą sytuację? Tulę😘

    Równo 2 lata starań.
    12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
    01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨‍👩‍👦 3240g 8:40
    gg64qtkfpvxcwhqx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój młody w końcu zaczął interesować się matą i pałąkami. Pierwszy raz tyle na niej leżał aż zaczął mi usypiać 🥺😂

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6761 9542

    Wysłany: 5 lutego 2022, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga uważam tak samo jak redka, chyba tutaj największym problemem u Ciebie jest mąż, nie dziecko, nie problemy z laktacją itp.
    Szczerze mówiąc trochę mnie przeraziło to, że leżałaś w mokrym prześcieradle, bałaś się zmienić, bo mogłoby skończyć się to awanturą 😐
    Tak być nie powinno, może powinniście pogadać na spokojnie i szczerze

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 5 lutego 2022, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka, koniecznie rozmowa z mężem! Nie może dochodzić do takich sytuacji, że Ty boisz się reakcji męża a z Twoich wpisów właśnie tak to wygląda.
    Bardzo Ci współczuję bo wiem, że na pewno Ci ciężko a tutaj dodatkowe zmartwienia eh.
    Przykro to czytać bo mąż powinien być dla żony oparciem ☹️

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • Agaciorka Autorytet
    Postów: 3564 3945

    Wysłany: 5 lutego 2022, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż mimo że bardzo chciał dziecko stąd też zdecydowaliśmy się na ivf oo tylu latach starań to jego wyobrażenie rodzicielstwa jest totalnie zaburzone. On myśli że dziecko wogole nie powinno płakać.
    Jak płacze przy przebieraniu przy kąpieli to jest to oczywiście moja wina i w ogóle nie powinnam jej kąpać skoro ona tego nie chce ....
    Jak płacze że ja brzuszek bólu to ma do mnie pretensje czemu Lili płacze. On się nią zajmie jak śpi albo potrzyma ja parę minut na rękach jak jest spokojna.
    Rozmowy z nim nic nie dają bo wiem że skończy się na tym że przestanie mnie słuchać a ja potem znów będę ryczeć :(

    IVF 2021 🍀
    13.03 punkcja jajników ☺️
    18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
    24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
    8dpt 133.9 mIU/ml
    11dpt 358,1 mIU/ml
    8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
    22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
    26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
    09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)

    bhywmg7yzetvsevi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka mogę priv? ;) wysłałam kiedyś zaproszenie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2022, 13:01

  • Agaciorka Autorytet
    Postów: 3564 3945

    Wysłany: 5 lutego 2022, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia przyjęłam :)

    IVF 2021 🍀
    13.03 punkcja jajników ☺️
    18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
    24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
    8dpt 133.9 mIU/ml
    11dpt 358,1 mIU/ml
    8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
    22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
    26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
    09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)

    bhywmg7yzetvsevi.png
  • Siskaa Autorytet
    Postów: 4643 5122

    Wysłany: 5 lutego 2022, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga bardzo współczuje sytuacji z mężem😕
    Jesteś w tym wszystkim sama i to jest chyba najtrudniejsze, brak wsparcia to ogromna kłoda pod nogi.
    Mój stary tez zaczyna mnie irytować, bo on sobie śpi, a ja usypiam młodego do północy, ja wstaje w nocy, on ma wyrąbane. I co mi z jego przeprosin? Ja wiem, ze pracuje i wczesnie wstaje ale ja tez w domu nie leżę. Musimy to przepracować…

    Właśnie wróciłam z zakupów i Szymon zrobił staremu chrzest bojowy 🙈
    Zrobił mu 💩 i jeszcze obsikał 😂 a stary miał straszny problem i jeszcze nigdy nie ogarniał dwójki, bo go zbierało na wymioty 🤣 ale dał radę, jestem z niego dumna, ze nie zostawił młodego obsranego 💪



    Begonka lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2019

    02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)

    Drugie podejście do stymulacji IVF

    24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
    29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
    06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
    🍀
    10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
    11 dpt beta 353🍀🍀
    13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
    14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
    Jest pęcherzyk w macicy ❤️
    15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
    17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
    Beta 3101 mlU/ml
    21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
    28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
    13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
    21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
    29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
    34+3 mamy 2300g ❤️
    36+6 mamy 2606g ❤️
    38+0 mamy 3 kg ❤️
    38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️❄️

    "Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
    E.L.

    202112061756.png
  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3260 2188

    Wysłany: 5 lutego 2022, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka ciężko coś doradzić skoro rozmowa nie pomaga ☹️ bardzo ci współczuję. Mam nadzieję że jakoś to wyjaśnicie.

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż tez nie wstaje w nocy ale wieczorem pomaga mi uśpić młodego. Tego ze nie wstaje nie mam mu za złe bo ja go nakarmię i on zaraz śpi wiec nie mam potrzeby ☺️

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6761 9542

    Wysłany: 5 lutego 2022, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest podział taki, że Damian z racji tego, że chodzi późno spać to czeka do 2-3 w nocy żeby nakarmić Julka butelką z moim mlekiem, jak jest potrzeba, bo nie zawsze Julek od razu zasypia, to lula go, a ja z kolei lubię i muszę rano wstać więc zajmuje się młodym, a wtedy Damian dosypia, bo jak ma dzień pracujący to idzie na 13 do pracy 🤭 i dzięki temu mam 6-7 godzin nieprzerwanego snu 💪
    Ale to wszystko wymagało przegadania i ustalenia

    Begonka lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Pewska Autorytet
    Postów: 1762 1290

    Wysłany: 5 lutego 2022, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka z facetami jest ciężko pod tym względem bo to nowa sytuacja, trochę się boją itp.
    Idealnie by było gdybyś kilka razy zostawiła to samego z małą na 3-4h przynajmniej, może cis by wtedy zrozumiał.

    2017 - syn 💙
    2019 - poronienie
    2020 - 2x cb
    2021 - cb

    2021-
    08.07 - II 🍀
    9.07 - Beta 40 mlU 🍀
    12.07 - Beta 310 mlU 🍀
    15.07 - Beta 590 mlU
    19.07 - Beta 1200 mlU
    23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
    30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
    06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
    18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
    09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
    02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
    16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
    14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
    16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
    15.03 - córcia 💗

    2023-
    16.06 - 10mm Cudu z ❤

    preg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mamy to zorganizowane tak że ja idę spać z reguły koło 22 a mąż zostaje z małym i go ogarnia, karmi go(moim odciagnietym mlekiem) jakoś 23-24 i mały idzie do spania. Następna pobudkę na jedzenie już jest moja koło 3-4. Najgorsze jest to że ta pobudka trwa z reguły 1,5-2.5 godziny mojego niespania 😐
    Najpierw lecę odciągnąć mleko po takim czasie bo piersi twarde i później biorę małego na jedzenie, chociaż często o 2 wstaje jak już mnie piersi bolą i lecę odciągać i dalej spać.
    Ja dzisiaj miałam totalny kryzys rano. Jeszcze to karmienie piersią mam wrażenie że idzie źle bo chyba te dźwięki które wydaje mały są niepożądane. Będę chyba musiała umówić się na wizytę z CDL.
    Mam wrażenie, że było lepiej z tym karmieniem a teraz znów gorzej i jeszcze tyle płaczu ostatnio...

    Dziś przed karmieniem odciagam 2 minuty mleko i mały jakoś łatwiej mi się przystawiał.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belie a nie myśleliście go kłaść wcześniej żeby się nauczył? Później wpadnie w rutynę i będziecie mieli wieczory dla siebie
    My na początku jak wyszłam ze szpitala siedzieliśmy do 2/3/4 rano razem z małym…. Od niedawno go przedstawiliśmy i chodzi spać o 21 góra 22 ☺️

    Begonka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie zupełnie nie wiem jak mu zrobić jakąś rutynę. Wiadomo kąpiemy go wcześniej i dostaje po kąpaniu jeść. On nam przesypia dużą część dnia a później w nocy po pobudce nie wraca tak szybko do spania. Nie wiem czy ja mam go próbować jakoś wybudzać w dzień czy jak...
    No bo to jedzenie o 23-24 to też nie jest takie, że on wtedy w ogóle nie śpi, on śpi i jak zawoła to mąż mu daje.
    On chyba za dużo w dzień śpi po prostu. Nie wiem jak to ugryźć. Wieczorami i tak czasem do 22 nawet też dużo płacze przez bolący brzuch.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My o 20 kąpiemy młodego, później ja mu daje jeść, przebieramy go i o 21 kładziemy do łóżka i usypiamy. Później budzi się po 1, czasami po 3 a później to już rano ☺️

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6761 9542

    Wysłany: 5 lutego 2022, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belie jeszcze za wcześnie na rutynę u Was, tak naprawdę dziecku jeszcze kilka razy się zmieni, dopiero koło 4-5 miesiąca można mówić już o jakiejś rutynie (chociaż każdy skok rozwojowy wszystko psuje 😐)
    Tak samo u Madzi. My też myśleliśmy już, że Julek wpadł w taką rutynę jak miał 2-3 miesiące, ale trwało to krótko, potem znowu się przestawił haha 😂
    Teraz mamy komfort, bo już ekstra nam się wszystko udaje zorganizować i rano wstajemy o 6:30-7, pierwsza drzemka od 9 max do 10, druga drzemka od 12 do 14-14:30 i potem trzecia drzemka od 16 do 17. Potem o 19 szykujemy się do spania i zwykle około 19:30-20 śpi.
    W każdym razie chodzi o to, że starsze dzieci są w stanie dłużej wytrzymać pomiędzy drzemkami, a maluszki niestety nie i tak naprawdę ciężko wyczuć kiedy i ile będą trwały drzemki 🤷‍♀️

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belie, pomalutku próbować z tą rutyną. Wiadomo, będzie potrzeba czasu żeby załapał :) Obserwuj kiedy śpi, kiedy ma godziny aktywności. I staraj się codziennie to powielać.

    U mnie trochę łatwiej było, bo ze spaniem w dzień różnie.
    Kiedyś kąpaliśmy ok 19 i chcieliśmy usypiać go koło 20 ale często już koło 19 odlatywał. Kąpiemy się przed 18, potem ubieranie i trochę aktywności. W okolicy 19 jesteśmy już w łóżku. Karmię. Często uśnie przy cycu. Potem kwestia odłożenia, bo często lubi się wybudzić. Trwa nam to max godzinę.
    Dużo łatwiej mi go usypiać kiedy już wyrósł z rożka.

    Więc chyba moje dziecko z naszego forum chodzi najwcześniej spać 😅 ale dzięki temu mam potem chwilę dla siebie. Budzi się między 1-2, potem 4-5 i pobudka o 7.30-7.45. Wiadomo, jak zdarzy się gorszy dzień to kolorowo nie jest i pobudek w nocy jest więcej.
    Więc Belie, pomału do celu :) Obserwuj, pomału wdrażaj rutynę i działaj :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam ze nocna rutyna nam się akurat unormowała ;) budzi się w nocy 1-2 razy i to przeważnie o identycznych godzinach
    O dniu nie mówię bo młody jak na razie to praktycznie tylko śpi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2022, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale pytanie za 100 punktów. Jak to z tym kąpaniem, bo ja tutaj śnie ogarniam. Moje dziecko je typowo na żądanie, czyli nie wiem jak w ciągu dnia go kąpać żeby pasowało że będzie glodny akurat po kąpieli. Czasami woła po dwóch godzinach, czasem prawie po czterech, czasem po godzinie na dokładkę. Jak to ogarnąć z kąpaniem. Ja zupełnie nie wiem szczerze mówiąc.
    Chciałabym żeby chociaż to kapanie było o w miarę regularnej porze.
    Dziś to była 18:30. Realnie pewnie taka pora jesteśmy w stanie kąpać żeby mąż zdążył wrócić z pracy.

    Co do godzin aktywności to chyba będę sobie to zapisywać i spróbuję to jakoś ogarnąć. Wiem jedynie że jak wstaje 7-8 to ma wtedy z reguły trochę czasu aktywności do kolejnej drzemki, to póki co zaobserwowałam na ten moment.

‹‹ 537 538 539 540 541 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ