Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Pcosik_2 wrote:Na razie czekam na kroplówkę z oksytocyna. Na szczęście uszanowali moja prośbę i będzie próba SN. Jeżeli dziś nie zareaguje na oxy to jutro przerwa i w niedziele ponownie. Jeżeli nie będzie dalszej reakcji to w poniedziałek cięcie.
Trzymajcie kciuki zeby dziś ruszyło.
Buziaki dla Was wszystkich, wyobrażam sobie chwilę kiedy tu do Was w końcu dołączę 😛 mam nadzieję, nie będziecie już wtedy babciami 😂madziulix3, Limosa, Siskaa, Pewska lubią tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Luth czekamy na Ciebie!!!! Będziemy po prostu już bogate w różne doświadczenia, którymi się będziemy z Tobą dzielić 😘
U mnie póki co tzw. cisza na morzu, szyjka długa, skurcze marne, nic nie zapowiada eksplozji także czekamy! (kompletujemy jeszcze wyprawkę więc mamy zajęcie)luthienn, Dzudi lubią tę wiadomość
🍀 -
nick nieaktualny
-
madziulix3 wrote:Lilka, mamy nadzieje ze się pochwalisz i wrzucisz zdjęcie?!
Nadal został Jaś czy zmieniło się coś?
Mam nadzieje, że już całkiem niedługo:))) z imieniem chyba tak, ale jeszcze chcemy się poznać z tym dżentelmenem i zobaczyć kim on jest🙃🍀 -
Pcosik_2 wrote:U nas bez zmian. Ciagle razem w brzuchu 😁 czekam na wizytę, może się coś pozmieniało od wczoraj. Hormony zaczynaja mi chyba szaleć, bo moje zen poszło się jebac 😂
A jak sprawa u Ciebie ? Jak szyjka ?? Jak się czujesz ?
U mnie chyba spokojnie, poza lekkimi skurczami przepowiadajacymi 1-2 razy dziennie, czop dalej mam, brzuch wysoko, u mnie to chyba samo nigdy nie ruszy, w pierwszej ciąży miałam to samo
Czuję się ok poza tą nieszczęsną nogą....😥
Luth ☝️☝️ pamiętaj że w marcu zwalniają się 2 brzuszku 😘
luthienn lubi tę wiadomość
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
nick nieaktualny
-
Coś mi się podziało z aplikacją ovu 😕 zaznaczyłam wczoraj miesiączkę i nie aktualizuje mi nowego cyklu tylko nadal tkwię w starym 😕Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pcosik_2 wrote:Masakra, bardzo szybko wam wrocila 🐒 🥴 a jak w ogóle z bólami miesiączkowymi teraz ? Takie same jak przed ciąża czy coś się zmieniło ?
U mnie po każdym porodzie ból miesiączkowy malał, teraz prawie nic nie czujęAgaciorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Po dzisiejszym dniu mam ochotę męża pogrzebać żywcem Lili oddać do okna życia a sobie strzelić w łeb 😵😵😵 oby jutro było lepiejIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Agaciorka, boziuniu. Jak piszesz o tym co u was to mi jest tak przykro, że nie masz wsparcia.Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
Agaciorka, myślałaś o terapii rodzinnej? Wprawdzie mąż musi chcieć w niej uczestniczyć, a więc widzieć problem, ale może warto spróbować go przekonać? Serce się kroi jak się czyta o postępowaniu Twojego męża, gdy Ty potrzebujesz wsparcia. Jeśli problem pojawił się jeszcze przed pojawieniem się dziecka to raczej sam nie zniknie, warto byłoby skorzystać z profesjonalnej pomocy. Tylko niestety prywatnie, na NFZ czeka się w latach (chodziliśmy z mężem na terapię rodzinną na Kopernika jakieś 4-5 lat temu, czekaliśmy na kolejną turę i się nie doczekaliśmy, bo pandemia).
-
nick nieaktualnyAgata trzymaj się! Potrzebujesz się wygadać, pisz do nas.
U nas tak złej nocy chyba nigdy nie było. Od 22 cały czas Mlody tylko rzucał się po łóżku, to wpychałam smoczek. Uspokajał się za max 5 minut, wypluwał i od nowa. Cała noc taka. Czuję się jakbym wogóle nie spała. Jedynie przy cycku usypiał to chwilę kimnęłam, ale to na siedząco, więc moje plecy wołają o pomstę. Jestem tak sfrustrowana że się w pale nie mieści.
W pewnym momencie obudziłam męża i kazałam mu się zajmować, żebym mogła z godzinę pospać. Obudził mnie po 40 minutach bo myślał że już 2 h minęły. Dzisiaj strzelam gromami. -
My wczoraj o 17 wyjechaliśmy z naszych pięknych gór, pojechaliśmy inną trasą niż zwykle, bo przez Słowację do Żywca i potem na Łódź, kurcze ale tam (na Słowacji) jest pięknie 😍
Zatrzymaliśmy się na obiado-kolację.
Julek też wtedy cycał, dostał też kaszkę i resztę drogi przespał ☺️
Tak samo starszaki, całą drogę spali - tak to można podróżować 💪
Do Sopotu dojechaliśmy o 1 w nocy, szybkie karmienie, przebranie w piżamkę i poszliśmy dalej spać, ale żeby nie było tak pięknie, to dzisiaj pobudka o 6 🤭
No ale.. Teraz już weszła drzemka u Julka, chłopcy bawią się stęsknieni za swoimi zabawkami, a ja piję kawkę. Właśnie też przyjechały zakupy z frisco, wczoraj zamówiłam, bo w lodówce pustki, a dzisiaj nawet nie miałabym gdzie zrobić zakupów.
Piękne słońce świeci w Trójmieście więc coś czuję, że dzisiaj długi spacer nas czeka ☺️
Agaciorka i Sleepy tulę Was mocno dziewczyny! Wierzę, że niedługo wszystko się ułoży i będzie tylko lepiej 🤗Begonka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny