Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Suzie ja też poproszę o dopisanie do kalendarza moich wizyt (w wolnej chwili oczywiście):
7 sierpnia, 17:00 - USG piersi,
29 sierpnia - 10:00 - ginekolog.
Prezesoowa, Suzie lubią tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Dropsik wrote:Może pogoda albo jakiś stres czujesz pod skórą?
Chyba jedno i drugie właśnie...
Praca narzeczonego okazała się beznadziejna, wygląda na to, że będzie musiał szukać nowej, a w tej będzie siedział do czasu znalezienia innej/pbny lepszej. Wczoraj mieliśmy jakąś spinę niepotrzebną całkiem. Do tego cały czas mam to brązowe plamienie i mam już tego dosyć... Brak ruchu też mnie dobija i brak przytulanek Wszystko gorzej przeżywam, płaczę i złoszczę się z byle powodu w sytuacjach, które wcześniej by mnie w ogóle nie ruszyły. Wybaczcie za marudzenie... Musiałam się wygadać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia, 09:40
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Speranza :) wrote:Chyba jedno i drugie właśnie...
Praca narzeczonego okazała się beznadziejna, wygląda na to, że będzie musiał szukać nowej, a w tej będzie siedział do czasu znalezienia innej/pbny lepszej. Wczoraj mieliśmy jakąś spinę niepotrzebną całkiem. Do tego cały czas mam to brązowe plamienie i mam już tego dosyć... Brak ruchu też mnie dobija i brak przytulanek Wszystko gorzej przeżywam, płaczę i złoszczę się z byle powodu w sytuacjach, które wcześniej by mnie w ogóle nie ruszyły. Wybaczcie za marudzenie... Musiałam się wygadać.
Przytulam Cię mocno, hormony sprawiają, że wszystko odczuwasz jeszcze bardziejSperanza :) lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Nineq wrote:Pewnie. Chociaż słyszałam głosy, że było drętwo, a DJ grał za krótko 🙄i to szwagier panny młodej. Buraczane zachowanie, mógł zachować takie komentarze dla siebie.
Im jestem starsza tym gorzej znoszę zarwane nocki, dopiero dziś się wyśpię 🥱
To już chyba taka mentalność niektórych osób niestety a jedzonko dobre? Tradycyjne czy coś bardziej wykwintnego?When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Speranza :) wrote:Suzie ja też poproszę o dopisanie do kalendarza moich wizyt (w wolnej chwili oczywiście):
7 sierpnia, 17:00 - USG piersi,
29 sierpnia - 10:00 - ginekolog.
ZapisaneSperanza :) lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
A tymczasem zbieramy się pociągiem do Dropsika 🚂
Prezesoowa, Katsue, Vienna, Speranza :), Liyss🧚🏻, Zaczarowan, Leśneintro, Dropsik, Malinowysorbet, Zbuntowana lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Speranza :) wrote:Chyba jedno i drugie właśnie...
Praca narzeczonego okazała się beznadziejna, wygląda na to, że będzie musiał szukać nowej, a w tej będzie siedział do czasu znalezienia innej/pbny lepszej. Wczoraj mieliśmy jakąś spinę niepotrzebną całkiem. Do tego cały czas mam to brązowe plamienie i mam już tego dosyć... Brak ruchu też mnie dobija i brak przytulanek Wszystko gorzej przeżywam, płaczę i złoszczę się z byle powodu w sytuacjach, które wcześniej by mnie w ogóle nie ruszyły. Wybaczcie za marudzenie... Musiałam się wygadać.
Przykro mi praca wydawała się w porządku jak opowiadałaś, coś się zmieniło? Warunki nie takie jak dogadali?
Przytulam Cię mocno :* domyślam się, że jest to wszystko trudne, a do tego ciężko nad tym zapanowaćSperanza :) lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Prezesoowa wrote:Przykro mi praca wydawała się w porządku jak opowiadałaś, coś się zmieniło? Warunki nie takie jak dogadali?
Przytulam Cię mocno :* domyślam się, że jest to wszystko trudne, a do tego ciężko nad tym zapanować
Szef jest starym, konfliktowym dziadem. Do tego jest złośliwy i gada tyle, że nie da się mu przerwać. Słyszałam go na głośnomówiącym i się zdenerwowałam, że ktoś tak gada do mojego faceta... Serio, straszne traktowanie i do tego całkowicie nieuzasadnione, bo on miał pretensje o zaniedbania poprzednika, a usiłował obciążyć winą narzeczonego. Do tego miejsce pracy jest tak zapuszczone, że ludzie brzydzą się tam robić kawę/herbatę i przynoszą wszystkie kubki i sztućce z domu. Szef jest tak oszczędny, że mu szkoda na sprzątaczkę wydawać kasę. Ogólnie jest jeden wielki bajzel w procedurach, papierach i we wszystkim. Jedna wielka stajnia Augiasza. Wynagrodzenie było spoko dogadane, po czym na umowie o pracę pojawiło się 80% tego, a pozostałe 20% to w formie premii uznaniowej, która ma być zawsze, ale jak będzie naprawdę to się okaże. Powiedziałam narzeczonemu, żeby szukał nowej pracy, przeglądał ogłoszenia i wysyłał CV, bo wydaje się, że tam nie ma żadnej przyszłości...
Suzie bardzo dziękuję za wpisanie wizyt ."Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Speranza :) wrote:Szef jest starym, konfliktowym dziadem. Do tego jest złośliwy i gada tyle, że nie da się mu przerwać. Słyszałam go na głośnomówiącym i się zdenerwowałam, że ktoś tak gada do mojego faceta... Serio, straszne traktowanie i do tego całkowicie nieuzasadnione, bo on miał pretensje o zaniedbania poprzednika, a usiłował obciążyć winą narzeczonego. Do tego miejsce pracy jest tak zapuszczone, że ludzie brzydzą się tam robić kawę/herbatę i przynoszą wszystkie kubki i sztućce z domu. Szef jest tak oszczędny, że mu szkoda na sprzątaczkę wydawać kasę. Ogólnie jest jeden wielki bajzel w procedurach, papierach i we wszystkim. Jedna wielka stajnia Augiasza. Wynagrodzenie było spoko dogadane, po czym na umowie o pracę pojawiło się 80% tego, a pozostałe 20% to w formie premii uznaniowej, która ma być zawsze, ale jak będzie naprawdę to się okaże. Powiedziałam narzeczonemu, żeby szukał nowej pracy, przeglądał ogłoszenia i wysyłał CV, bo wydaje się, że tam nie ma żadnej przyszłości...
Suzie bardzo dziękuję za wpisanie wizyt . -
Prezesoowa wrote:To już chyba taka mentalność niektórych osób niestety a jedzonko dobre? Tradycyjne czy coś bardziej wykwintnego?
Mix - z jednej strony rosół, z drugiej sałatka owocowa że schabem.
Dziś lecę na kefirze i sałatce z ciecierzycą.Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
Speranza :) wrote:Szef jest starym, konfliktowym dziadem. Do tego jest złośliwy i gada tyle, że nie da się mu przerwać. Słyszałam go na głośnomówiącym i się zdenerwowałam, że ktoś tak gada do mojego faceta... Serio, straszne traktowanie i do tego całkowicie nieuzasadnione, bo on miał pretensje o zaniedbania poprzednika, a usiłował obciążyć winą narzeczonego. Do tego miejsce pracy jest tak zapuszczone, że ludzie brzydzą się tam robić kawę/herbatę i przynoszą wszystkie kubki i sztućce z domu. Szef jest tak oszczędny, że mu szkoda na sprzątaczkę wydawać kasę. Ogólnie jest jeden wielki bajzel w procedurach, papierach i we wszystkim. Jedna wielka stajnia Augiasza. Wynagrodzenie było spoko dogadane, po czym na umowie o pracę pojawiło się 80% tego, a pozostałe 20% to w formie premii uznaniowej, która ma być zawsze, ale jak będzie naprawdę to się okaże. Powiedziałam narzeczonemu, żeby szukał nowej pracy, przeglądał ogłoszenia i wysyłał CV, bo wydaje się, że tam nie ma żadnej przyszłości...
Suzie bardzo dziękuję za wpisanie wizyt .
O jezuuu, strasznie brzmiSperanza :) lubi tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
8 cs - przerwa do lutego
5 cykli naturalnych ❌
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
Luty 2025 - prawdopodobnie IUI
👩25 lat
👨26 lat
🐶3 lata
✨Euthyrox 25 + Glucophage
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Nineq wrote:Pierogi zrobiły robotę ❤️
Mix - z jednej strony rosół, z drugiej sałatka owocowa że schabem.
Dziś lecę na kefirze i sałatce z ciecierzycą.Starania o pierwszego maluszka 🩷
♀️28
- po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG
- 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
- 2 stymulacja - w toku ⏳️
nowy cykl 🩸 5.11
owulacja 🥚 ? -
Speranza oj nie brzmi za dobrze🙈 oby udało się znaleźć coś lepszego ✊🏻
Speranza :) lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG + wizyta
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰
-
Speranza :) wrote:Chyba jedno i drugie właśnie...
Praca narzeczonego okazała się beznadziejna, wygląda na to, że będzie musiał szukać nowej, a w tej będzie siedział do czasu znalezienia innej/pbny lepszej. Wczoraj mieliśmy jakąś spinę niepotrzebną całkiem. Do tego cały czas mam to brązowe plamienie i mam już tego dosyć... Brak ruchu też mnie dobija i brak przytulanek Wszystko gorzej przeżywam, płaczę i złoszczę się z byle powodu w sytuacjach, które wcześniej by mnie w ogóle nie ruszyły. Wybaczcie za marudzenie... Musiałam się wygadać.
Nie marudzisz 😘 jesteśmy tutaj dla siebie, pamiętasz? ☺️ Przykro mi, że praca niemęża okazała się niewypałem, trzymam kciuki żeby znalazł coś lepszego! Może postaraj się odbierać te plamienie jako dobry znak, że pozostaniesz tylko Ty i Żabka, już bez żadnego krwiaczka.. bez przeszkód. Trzymaj się Speranza! 😘😘
Speranza :) lubi tę wiadomość
-
Speranza :) wrote:Szef jest starym, konfliktowym dziadem. Do tego jest złośliwy i gada tyle, że nie da się mu przerwać. Słyszałam go na głośnomówiącym i się zdenerwowałam, że ktoś tak gada do mojego faceta... Serio, straszne traktowanie i do tego całkowicie nieuzasadnione, bo on miał pretensje o zaniedbania poprzednika, a usiłował obciążyć winą narzeczonego. Do tego miejsce pracy jest tak zapuszczone, że ludzie brzydzą się tam robić kawę/herbatę i przynoszą wszystkie kubki i sztućce z domu. Szef jest tak oszczędny, że mu szkoda na sprzątaczkę wydawać kasę. Ogólnie jest jeden wielki bajzel w procedurach, papierach i we wszystkim. Jedna wielka stajnia Augiasza. Wynagrodzenie było spoko dogadane, po czym na umowie o pracę pojawiło się 80% tego, a pozostałe 20% to w formie premii uznaniowej, która ma być zawsze, ale jak będzie naprawdę to się okaże. Powiedziałam narzeczonemu, żeby szukał nowej pracy, przeglądał ogłoszenia i wysyłał CV, bo wydaje się, że tam nie ma żadnej przyszłości...
Suzie bardzo dziękuję za wpisanie wizyt .
Okropne... mam nadzieję, że szybko coś znajdzieSperanza :) lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Speranza :) wrote:Szef jest starym, konfliktowym dziadem. Do tego jest złośliwy i gada tyle, że nie da się mu przerwać. Słyszałam go na głośnomówiącym i się zdenerwowałam, że ktoś tak gada do mojego faceta... Serio, straszne traktowanie i do tego całkowicie nieuzasadnione, bo on miał pretensje o zaniedbania poprzednika, a usiłował obciążyć winą narzeczonego. Do tego miejsce pracy jest tak zapuszczone, że ludzie brzydzą się tam robić kawę/herbatę i przynoszą wszystkie kubki i sztućce z domu. Szef jest tak oszczędny, że mu szkoda na sprzątaczkę wydawać kasę. Ogólnie jest jeden wielki bajzel w procedurach, papierach i we wszystkim. Jedna wielka stajnia Augiasza. Wynagrodzenie było spoko dogadane, po czym na umowie o pracę pojawiło się 80% tego, a pozostałe 20% to w formie premii uznaniowej, która ma być zawsze, ale jak będzie naprawdę to się okaże. Powiedziałam narzeczonemu, żeby szukał nowej pracy, przeglądał ogłoszenia i wysyłał CV, bo wydaje się, że tam nie ma żadnej przyszłości...
Suzie bardzo dziękuję za wpisanie wizyt .
O matko no to faktycznie... A na rozmowie pewnie kraina mlekiem i miodem płynąca... Ciekawe czy są jeszcze normalni pracodawcy Trzymam kciuki, żeby znalazł coś dobrego dla siebieSperanza :) lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Dzień dobry dziewczyny! Dzisiaj rzeczywiście mamy sporo wizyt! ☺️ Trzymam kciuki! 😘😘 Dobrego dnia 🩷
Jakoś za niedługo Gregorka chyba wraca, co? 😁🥰Speranza :), Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
Zaczarowan wrote:Dzień dobry dziewczyny! Dzisiaj rzeczywiście mamy sporo wizyt! ☺️ Trzymam kciuki! 😘😘 Dobrego dnia 🩷
Jakoś za niedługo Gregorka chyba wraca, co? 😁🥰
Nooo najwyższa pora czekam na egzotyczne fotki i jej opowieściZaczarowan lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".