Czerwcowe Bąbelki
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,wrzuciłam wczoraj test i to był najmocniejszy jaki miałam robiłam o 17 tej i 23 ciej ale były coraz bladsze dziś o 10 tej baldzioch total. Ja w tym cyklu zwariuję.Poprzednie cylke były do ogarnięcia a w tym -temperatura wybryk natury,szyjka i śluz też
Zerknijcie proszę na mój wykres,od wczoraj bolało mnie całe podbrzusze pierwszy raz od nie wiem kąddd, nawet nie mogłam zabardzo stwierdzić czy lewy jajnik czy nie, miałam wrażenie że mam straszne zapalenie pęcherza,a do tego piersi strasznie zaczęły mnie boleć ale przy dotyku albo jak się ruszają wczoraj w nocy miałam ciężko się ułożyć i do tego sutki takie wrażliwe nawet bolące przy dotyku. Obserwuję cykle od października 2014 i pierwszy raz tali ewenement.Czyżby owulacja tak szybko wystąpiła w tym cyklu? Zawsze piersi bolały mnie od 14dc lub 16 tego,ból owulacyjny nie występował.Plany na sexik do zaciązenia były jeszcze na dziś wieczór i jutro rano przed rozstaniem tymczasowym, ale chyba już po ptokach:( PRZEGAPIŁAM OWULACJĘ bo temp mi nic w tym cyklu nie mówiła.Tak się nastawiałam na ten urodzinowy czerwiec.Od przyszłego cyklu CLO i duphaston i do lekarza.Też mam to wstrętne Hashimoto i bardzo silną autoagresję miałam została deczko stłumiona.Ostatnie badania tarczycowe świetne jak powiedział gin.Więc co dalej nie tak?
Trzymam kciuki za WAS jutro pierwszy czerwiec wiec dosypujcie groszków.Powodzenia dziewczyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 10:28
Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
violett wrote:Brzmi pomyślnie Ja też biorę bromergon i Metformax na insulinooporność. Biorę półtorej miesiąca i marzę, żeby w tym cyklu zadziałało
Życzę powodzenia
Trzymam kciuki za was wszystkie!
Powodzenia -
Emilia77 wrote:Hej,wrzuciłam wczoraj test i to był najmocniejszy jaki miałam robiłam o 17 tej i 23 ciej ale były coraz bladsze dziś o 10 tej baldzioch total. Ja w tym cyklu zwariuję.Poprzednie cylke były do ogarnięcia a w tym -temperatura wybryk natury,szyjka i śluz też
-
No właśnie , zwariować można, człowiek ma nadzieje na owulacyjny cykl a te testy jakoś odbierają nadzieję. Zapiast testów po prostu strzelać,te wszystkie znaki są zależne od tylu czynników cze nie sposób się w nie wczuć.Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
Emilia77 wrote:A tak patrząc na ten mój dziwny kąsek wykresu można coś stwierdzić? Patrze się i patrze po kilka razy wracam do niego sama coś komentuję.Oszaleję;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 10:42
-
Ja w tym cyklu piłam tą mieszankę i właśnie nie wiem czy ona tak powywracała wszystko. Miałam cykle od 20-25 dni po leczeniu Orgametrilem wydłużyły się deczko i teraz mam 26,27 dni gdzie owulacja raczej 12-13 ty dc a piersi zawsze bolały po owulacji, brzuch nigdy ,jajniki nigdy..tzn kiedyś tak,jakieś 10 lat temu. Szyjka miekka otwarta wczoraj, przedwczoraj średniootwarta i średniomiekka wysoko,ledwo ją "wyszukałam". Zawsze badam wieczorem i wczoraj wieczorem zeszła już niżej, pewnie dziś już nie będzie tak otwarta jak wczoraj lub nawet zamknięta.U mnie temp przed owulacją zawsze była jakieś 5-6 dni w granicach 36,38-36,52 po owulacji tzn ten skok następował to była 36,60-37,01 max, a teraz te dni po okresie mają dziwna temp.Dwie zignorowałam bo budziłam się w nocy ,tzn nie wstawałam ale często się budziłam.
Żeby nie zwariować muszę coś zrobić żeby się wyluzować i tez wziąć nawias na to całe staranie.W sierpniu będziemy tylko we dwoje więc...zamiast o czerwcu będę myślałą o sierpniu. No przynajmniej postaram się. Życzę ci groszka pięknego JUSTAW:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 10:55
Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
Dzięki Emilka Ja Tobie również życze groszka, albo nawet 2 jesli chcesz
Ja w tym cyklu łykam castagnus (prolaktyna mi wyszla ciut powyzej normy, ale gin kazala brać tylko castagnus) i piję Inofem 2x1. Tak własnie czytam o tych ziołach, że czasem organizm szaleje, no ale zobaczymy -
Powiedzcie mi cy któraś z was ma miała wczesna owulacje ale przy cyklach 28 dniowych? Bo ja chyba miałam 11 dc owulke i mam okres dostać 14 czerw c a i czy 8 czerwca jak idę do gin będzie coś widać czy nie bardzo
-
Justaw:) mogą być dwa groszki:)
Ja piję Inofem już 3 mies,w zezłym używaliśmy zelu conclive, piję tez witaminy. Mąż też od 2 tyg pije witaminy z zeńszeniem i cynk i selen na poprawe ruchliwości i jakości nasienia. Gin powiedział ze maż też może pić inofem, ale powiedział ze ma już dość tych suplementów , zawsze duży respekt do wszystkich lekarstw.Zobaczymy co przyniesie ten cykl.więc czekamy na groszki:) Miłej niedzieli:)
Testujesz dzień po moich urodzinach,to już niebawem. Zaciskam kciukasy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 11:50
Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
No ja męzowi inofemu nie dam, bo musze go przywozić z Polski , ale będę go faszerowac salfazinem i selenem chociaz broni się przed tym rekami i nogami i jeszcze pali jak smok:(
ja zatestuję chyba szybciej, bo chyba mialam wczesniej owulację, o ile w ogołe mialam to dzis mam 10dpo. -
Witajcie
dziś mój 5dc, od jutra zaczynam mierzyć temperaturę, by wiedzieć kiedy owulka będzie dokładnie, no i oczywiście będę robić testy owulacyjne.
Byłam na nocy w pracy i sobie wszystko przemyślałam... muszę przestać się zadręczać i non stop myśleć o ciąży, bo tylko się nakręcam strasznie
Testów ciążowych nie mam na zapas i nie kupię - chyba, że okres mi się będzie spóźniał.
Tak sobie postanowiłam - nie zapeszać.
Może jak trochę zajmę się innymi rzeczami niż ciągłe rozkminy co i jak, to wreszcie się uda...
A jeśli czerwcowy cykl znów nie będzie owocny odpuszczam z temperaturami, testami owu, itd.
Amen
-
cachaarel wrote:Dziewczyny testy owu wyszły mi dodatnie w 14 i 15dc oczywiście przytulanki były wczoraj 16dc już był negatywny. Myślicie, że mogłoby coś z tego być? Jestem taka niecierpliwa, że najchętniej już bym zrobiła test a do 13 jeszcze tyle czasu... Martwię się, bo mam niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc i prolaktyne 1,5 miesiąca temu też miałam bardzo wysoką ponad 900.. Biorę bromergon, glucophage750 i euthyrox75. Endo niby mówił że za miesiąc wszystko się unormuje, bo dobrze reaguje na leczenie ale stres dalej jest..
tego ci nikt nie powie;) Ja zawsze trafiam w owu i przed, a jakoś już 5 miesięcy nic... To też kwestia wielu innych czynników. Czekaj cierpliwie;) -
kate55 wrote:dziękuję ! Zuzanna, u Ciebie też niedługo testowanie była już owulacja?
chyba wszystkie znamy te huśtawki nastrojów.. raz jest ciąża, raz jej nie ma. raz bardzo się jej pragnie, a raz się myśli, że w sumie to może nawet lepiej bez tej ciąży
Niby mam napisane na 10 czerwca,ale w tym cyklu Inofolic spłątał mi psikusa i zamiast w 18/19 dc miałam owu zapewne 14 dc. Więc cykl będę mieć trochę krótszy, nawet nie wiem kiedy się @ spodziewać. Więc będę wyczekiwać z niepokojem;) -
U mnie w tym cyklu owu tez przyszla wczesniej a niczego nie zazywam oprocz Femibion Natal czy cos takiego. normalnie owu mam 20-22dc a w tym 17dc. Cud nad wisla
Dzisiaj 8dpo i az mnie nosi. Ale wytrzymam do soboty, musze!👩🏻32l.
Hashimoto, mutacja PAI-1 homo
👨🏻31l.
Niskie parametry nasienia.
🔸10.11.2022 - punkcja (4 ❄️❄️❄️❄️)
🔸8.12.2022 cb 💔 16.02.2023 cb 💔 27.04.2023 cb 💔
🔸FET 9.06.2023 ✨ 6dniowy 4BB (embryoglue, AZH)
3 i 4dpt ⏸️
10dpt beta 284 🥳 prog 49.4
12dpt beta 732 😍 prog 33.3
14dpt beta 2015 🤩 prog >60
17dpt GS 7.5mm 🥰 jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy!
27dpt CRL 7mm 🥰 jest serduszko ❤️
9+2 CRL 2.69cm, ASP 174 🥰
13+2 CRL 7.5cm, Pappa niskie ryzyka, wszystko idealnie ❤️
17+3 waga 197g, mała księżniczka. 🧚♀️🥰
21+3 II prenatalne ok, 400g szczęścia 👣
25+1 740g małej akrobatki 🤸♀️
29+1 1250g dzieciątka ♥️
33+2 2050g ❤️
36+0 2700g ❤️
38+2 3270g ♥️ czekam na Ciebie 🎂
40+1 poród sn, 23 lutego nasza gwiazda jest na świecie 🥰🥰🥰 3.5kg, 57cm 🤸♀️
👦🏼2013r.
👧🏼2016r. -
kofeinka wrote:Witajcie
dziś mój 5dc, od jutra zaczynam mierzyć temperaturę, by wiedzieć kiedy owulka będzie dokładnie, no i oczywiście będę robić testy owulacyjne.
Byłam na nocy w pracy i sobie wszystko przemyślałam... muszę przestać się zadręczać i non stop myśleć o ciąży, bo tylko się nakręcam strasznie
Testów ciążowych nie mam na zapas i nie kupię - chyba, że okres mi się będzie spóźniał.
Tak sobie postanowiłam - nie zapeszać.
Może jak trochę zajmę się innymi rzeczami niż ciągłe rozkminy co i jak, to wreszcie się uda...
A jeśli czerwcowy cykl znów nie będzie owocny odpuszczam z temperaturami, testami owu, itd.
Amen
Kofeinka super podejście!!!!!! Tak trzymać
Ja miałam zeszły cykl Bezowulacyjny i zero objawów bo o tym wiedziałam. A tak jak nic nie wiem to mnie kluje i wmawiam sobie objawy ciążowe. No niestety nasz Mózg płata nam figle -
Witam:) u mnie nici ze starań majowych wiec bardzo proszę o wpisanie mnie na 28 czerwca mam nadzieję że będzie gorąco i każda zapisana zabąbelkuje
Starania od 10.2014
1.2015 puste jajo płodowe
12.2015 rozpoznanie: oligoteratozoospermia
31.03.2017 sonoHSG jajowody drożne
4 x cykle stymulowane
3xIUI bez powodzenia
20.11.2017 histero+laparo+drożność-ok
4.2018 start imsi