Czerwcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też otaczają same ciężarówki...i t wszystkie twierdzą, że wpadki..szok..płakać mi się chce, ale myślę,że ludzie prawdy nie powiedzą. Wydaje mi się, że najtrudniej trafić po prostu we właściwy moment. analizowałam wykresy ciążowe i mam wrażenie, że tak jak u mnie na wielu owulacja jednak odbyła się w zupełnie innym momencie.
Nona, BB__Anna, lithium lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nynka wrote:LaBellePerle to mówisz, że ciążowe facelle też najlepsze? Ja do tej pory wszędzie słyszałam, że tylko pink tylko te jedyne naj....
A ja z kolei mam.sytuacje, że byliśmy jedyna para ktora chciala drugie od razu....i zostaliśmy jedyną parą której się nie udało....
Wiecie nie czuje zazdrości ale wściekłość, serio...
Ja chciałam bardzo, wszyscy dookoła nieeee, za dwa, trzy albo 5 lat. I proszę to oni czekają na drugie...
Także rozumiem Was. Ja staram się nie okazywać tego, że to ja mialm teraz sobie w ciąży być, ale smutno mi jak mówię do tego jeszcze, że odpuszczamy na rok😢 mam takiego doła chwilami. Mimo, że mam już syna i dziękuję Bogu za to że jest (i w razie gdyby mial byc jedyny) dziękuję jeszcze mocniej. Ale w duchu mnie ściska, że mialam mkec dwojke rozrabiakow....
Ale sie nazalilam...
te czułe pink są okej, ale te zwykłe to badziew totalny, w dodatku facelle są tańsze
a dlaczego odpuszczacie na rok?
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wiem co dziewczyny czujecie... Mnie doogola, między znajomymi , rodziną otaczają maluchy, ciążę i ciągłe przygryski ,,a wy kiedy? , Ile Tomek będzie czekał na rodzeństwo" Boże jak ludzie nie wiedzą jaką przykrość sprawiają drugiemuAgnes wrote:Mnie też otaczają same ciężarówki...i t wszystkie twierdzą, że wpadki..szok..płakać mi się chce, ale myślę,że ludzie prawdy nie powiedzą. Wydaje mi się, że najtrudniej trafić po prostu we właściwy moment. analizowałam wykresy ciążowe i mam wrażenie, że tak jak u mnie na wielu owulacja jednak odbyła się w zupełnie innym momencie.
LaBellePerle, BB__Anna, lithium, Nona lubią tę wiadomość
-
Miśka 91 wrote:Wiem co dziewczyny czujecie... Mnie doogola, między znajomymi , rodziną otaczają maluchy, ciążę i ciągłe przygryski ,,a wy kiedy? , Ile Tomek będzie czekał na rodzeństwo" Boże jak ludzie nie wiedzą jaką przykrość sprawiają drugiemu
takie coś wychodzi z niewiedzy... ja przed poronieniem nie miałam pojęcia, że ludzie mają tyle problemów z płodnością, albo że jak zachodzą to ronią... ja myślałam, że to mega rzadkie przypadki. Też zadawałam takie durne pytania. I dopiero teraz mi wstyd, bo już wiem, jaki to ból.
Miśka 91, lithium, ZakręconaOna, justyna1719 lubią tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2019, 13:26
Miśka 91, Agnes, LaBellePerle, Nona, lithium, justyna1719 lubią tę wiadomość
37 l.
Synek 24.01.2014
Ciąża pozamaciczna w 2017 (metotreksat)
Starania od 9.2018...
Uregulowana niedoczynność tarczycy -
Wiem ... Ja w pierwszą ciąże nie miałam żadnych problemów zajść... Bez żadnych problemów więc nie ,,byłam świadoma" tego że ludzie mają takie problemy ... I też nieraz nawet w formie żartów pytałam o dzieciątko... A teraz wiem że te pytania niejednokrotnie mogą kogoś zaboleć...LaBellePerle wrote:takie coś wychodzi z niewiedzy... ja przed poronieniem nie miałam pojęcia, że ludzie mają tyle problemów z płodnością, albo że jak zachodzą to ronią... ja myślałam, że to mega rzadkie przypadki. Też zadawałam takie durne pytania. I dopiero teraz mi wstyd, bo już wiem, jaki to ból.
LaBellePerle, Nona lubią tę wiadomość
-
Chyba nie ma na to reguły... Ja teraz chce co drugi dzień i spontanicznie. Jedynie co to chce zakupić testy owulacyjne bo w ogóle nie wiem kiedy mam owu, tak mi się cykle rozregulowały po porodzie.LaBellePerle wrote:u mnie za pierwszym razem udało się z jednym serduszkiem na miesiąc, w pierwszym miesiącu... teraz też zajęło trochę więcej czasu i łez??.03.2020 - na świat przyjdzie nasza druga kruszynka
Nasze pierwsze szczęście:
04.12.17 - 2620g, 51cm
_________________
-
Doskonale Cię rozumiem. Ściskam mocno. Jeszcze będą te dwie pociechy w naszych domach.Nynka wrote:LaBellePerle to mówisz, że ciążowe facelle też najlepsze? Ja do tej pory wszędzie słyszałam, że tylko pink tylko te jedyne naj....
A ja z kolei mam.sytuacje, że byliśmy jedyna para ktora chciala drugie od razu....i zostaliśmy jedyną parą której się nie udało....
Wiecie nie czuje zazdrości ale wściekłość, serio...
Ja chciałam bardzo, wszyscy dookoła nieeee, za dwa, trzy albo 5 lat. I proszę to oni czekają na drugie...
Także rozumiem Was. Ja staram się nie okazywać tego, że to ja mialm teraz sobie w ciąży być, ale smutno mi jak mówię do tego jeszcze, że odpuszczamy na rok😢 mam takiego doła chwilami. Mimo, że mam już syna i dziękuję Bogu za to że jest (i w razie gdyby mial byc jedyny) dziękuję jeszcze mocniej. Ale w duchu mnie ściska, że mialam mkec dwojke rozrabiakow....
Ale sie nazalilam...
Nona lubi tę wiadomość
??.03.2020 - na świat przyjdzie nasza druga kruszynka
Nasze pierwsze szczęście:
04.12.17 - 2620g, 51cm
_________________
-
Dokładnie tak. Ja na usg na razie nie zapisuje się, na razie z testami ovu będę próbować dla własnej ciekawości. Bo i tak co drugi dzień.Nona wrote:ja tempki, sluzy, szyjki olewam.
Podglądam na usg kolo 12-13dc i potem co 2-3dni dzialamy i tyle, zadnych wykresow.??.03.2020 - na świat przyjdzie nasza druga kruszynka
Nasze pierwsze szczęście:
04.12.17 - 2620g, 51cm
_________________
-
Czyli się doskonale rozumiemy. Faceci myślą, że pstryk i będzie. A to nie takie proste jakby mogło się wydawać.Nona wrote:U mnie podobie, ja juz mega presja na drugie, mój wyluzowany, wiekszosc kolezanek juz te drugie ma, nie moge patrzec na rodzenstwa na placu zabaw...
Ja też jak patrzę na te brzuszki koleżanek ale chociażby na zdjęcia rodzeństw na instagramie to mnie zalewa wściekłość, żal i zazdrość zarazem.
Nona lubi tę wiadomość
??.03.2020 - na świat przyjdzie nasza druga kruszynka
Nasze pierwsze szczęście:
04.12.17 - 2620g, 51cm
_________________
-
A masz jakieś sprawdzone? Ja znalazłam coś na h, na aptece z Gemini też są i się nad nimi zastanawiam.Nona wrote:owulaki z allegro super, ciążowe facelle!??.03.2020 - na świat przyjdzie nasza druga kruszynka
Nasze pierwsze szczęście:
04.12.17 - 2620g, 51cm
_________________
-
Taaak, pytanie o to jaka będzie różnica między rodzeństwem mnie strasznie irytuje. Jakby to było takie proste to by już dawno w drodze dzidzia druga była.Miśka 91 wrote:Wiem co dziewczyny czujecie... Mnie doogola, między znajomymi , rodziną otaczają maluchy, ciążę i ciągłe przygryski ,,a wy kiedy? , Ile Tomek będzie czekał na rodzeństwo" Boże jak ludzie nie wiedzą jaką przykrość sprawiają drugiemu
Nona lubi tę wiadomość
??.03.2020 - na świat przyjdzie nasza druga kruszynka
Nasze pierwsze szczęście:
04.12.17 - 2620g, 51cm
_________________
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:ja kupilam 50 takich owulakow i gratis bylo chyba 5 ciazowych
https://allegro.pl/oferta/014-50-testy-owulacyjne-5-test-ciazowy-10miu-ml-6692664192
te owulaki polecam, na ciazowych zadnych cieni ale jak zaszlam w 1 ciaze to fajnie pokazal mi ciazowy facelle wiec jako ciazowe to wlasnie facelle polecam.
to są te czulsze owulaki, podobno one fajnie wychodzą, ale trzeba brać pod uwagę, że wychodzą pozytywne dłużej przed owulacją niż inne
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
No to u mnie też nic a nic... 16 czerwca minal rok jak się staramy.... Brałam przez 3 cykle clo ale nie pomogło, i co najgorsze nie miałam żadnych badań.. Teraz od nowego cyklu idę do ginekolog i będę ją naciskać na skierowanie na badanie hormonów + mąż musi też zrobić badanie nasienie, ciekawe czy w szpitalu u nas takie coś robią.. Bo w naszym mieście nie ma takiej typowej kliniki leczenia niepłodności..Sleepyhead wrote:😘
Byłam bywalczynią tutaj jakieś rok temu, odeszłam bo się za bardzo nakręcałam i za każdym razem ciąży nie było. Ale od pewnego czasu znów podczytuje
Tak - cały czas o pierwsze. Czas starań ok 1.5 roku. Ciąży biochemicznej też nigdy nie było.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
