Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam wrażenie, że niektórzy lekarze na wyrost straszą tym, że dziecko będzie jakieś ogromne, wizja cesarki, czy indukcji. A tak naprawdę do tych 4kg to jest normalna waga. To są przede wszystkim uwarunkowania genetyczne. Nie jakieś anomalie. A dwa, tak naprawdę każdy maluch rośnie w swoim tempie. Dziś na wizycie waży tyle, a za miesiąc okaże się, że zwolnił tempo przybierania. To są też tak jak dziewczyny pisały, pomiary szacunkowe. Niektóre dzieci mają długie nogi i ta waga też będzie przekłamana. Dlatego nie martwcie się na zapas. ❤️ Najważniejsze, że rosną, że przybierają, gorzej by było w drugą stronę 💔
Kika95 lubi tę wiadomość
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
eRKow ja mam mierzone ciśnienie tylko, przez ginekologa 😊
eM super że wszystko okej, młody nastraszył mamusię 😊
Kwiatek noo duża córa 😁
Ja z rodzeństwem mieliśmy wszyscy wagę urodzeniową ponad 4kg i ponad 60cm długości więc zobaczymy czy tradycji stanie się zadość 😅
W karcie ciąży mam wpisane że CC będzie raczej, z uwagi na kręgosłup, ale zobaczymy jak się życie dalej potoczy, nie nastawiam się na nic na co nie mam wpływu 😊 i polecam tę metodę 😎 -
Cześć! 🤗
ja już po spuszczeniu krwi na badania, wyssała mnie ta wizyta emocjonalnie. jakaś baba w laboratorium robiła taką zadymę rejestratorce tylko dlatego, ze chciała jakieś badania których lekarz nie wpisał w skierowanie a więc kobieta w labie nie mogła ich zlecić na fundusz a jedynie prywatnie.
boooze tyle darcia i pretensji jakby conajmniej to Pani rejestratorka wypisywała skierowanie 😵💫
a Wy jak się dziś czujecie?
Kropka, czyli jest dla nas jakaś nadzieja nawet gdyby anemia się pokazała 😄
-
Dzięki dziewczyny, bardzo podniosłyście mnie ma duchu!
My wczoraj mieliśmy 30+5 i właśnie to 1850g. Ale jak sobie szukałam siatek centylowych dla poszczególnych wymiarów to głównie te nóżki są 'za długie'. A widzę też w necie że właśnie później ten wzrost kości udowej zwalnia więc jest nadzieja. Ja chyba za bardzo przez cały czas wyobrażałam sobie ten 'idealny' poród i chyba te kwestie wywoływania mnie zdołowały. Super że jesteście tutaj ♥️
Co do kopniaków i czkawek - mam to samo 🙈 Czkawka to cztery razy dziennie czasami, a też głowa w dół więc albo w pęcherz dostaje ale czuję to czkanie jakby w odbycie 😂 Kopniaki mnie bolą już całkiem mocno w żebra ale ja mam trochę problemów z mięśniami żeber i przepony więc ból jak zakwasy przy tymKarina lubi tę wiadomość
🧑 27
🧒 29
😺 6
Starania od 10.2022
03.2023 - cb
05.06.2023 - ⏸️ 34,05 🌸
07.06.2023 - 88,89 🐝
10.06.2023 - 476,18 🔥
13.06.2023 - 2119,98 💪
---
Letrox 5x50 + 2x75
Duphaston 2x1
-
Ja też biorę żelazo i oprócz lekkich mdłości nie zauważyłam żadnych problemów, także dziewczyny z lekka anemia głowa do góry , może nie będzie tak źle
Dziewczyny, które musza wziąć immunoglobulinę ze względu na konflikt serologiczny - czy długo czekalyscie na wynik badania krwi na przeciwciała? Zastanawiam się na ile dni po badaniu umówić podanie zastrzyku.
I czy zastrzyk miałyście podany w szpitalu w którym będziecie robić?
Starania od: lipiec 2022
29.06.23 ⏸️
30.06.23 prog 17.40 beta 56.56
04.07.23 prog 19.11 beta 585.2
10.07.23 prog 19.77, beta 6,664
26.07.23 jest ❤️
03.08.23 USG przed 10. tyg -
Pingwinek ogólnie na wynik badania czeka się do 3 dni,a do zastrzyku jest ono ważne przez 2 tygodnie, więc zrób badania około tygodnia przed zastrzykiem (żebyś miała zapas czasu, gdyby np. W laboratorium coś poszło nie tak, ja już biorę na to poprawkę po badaniu heparyny kiedy to po kilku dniach czekania na wynik zadzwonili że sprzęt im zawiódł i nie zrobią badania w ogóle).
Ja robiłam badania krwi w alabie, a zastrzyk miałam podany w przychodni przyszpitalnej, ale nie ma różnicy czy to w tym szpitalu będziesz rodzic czy w innym... wpisują albo wklejają nazwę leku który podali do książeczki ciąży, więc każdy będzie wiedział co miałaś podane.Pingwinek lubi tę wiadomość
-
Zamówiłam jeszcze dziś prezent dla Feliksa 😂 szumisia personalizowanego jeśli macie chęć, to na niektóre modele misiów są teraz rabaty.
-
MonikaMonia wrote:my też mamy szumisia, kupiliśmy liska i już nawet był wypróbowany🤣 Emil słuchał kołysanek przez brzuszek a matka wariatka oczywiście płakała 🤣😭
-
eRKow. wrote:O zastanawiałam si nad liskiem, bo taki pod kocyk podchodzi, łatwo złapać. Ale w końcu wzięłam króliczka milusia 😂
u nas od początku był zdecydowanie lisek 🦊 ale szczerze mówiąc one są wszystkie tak słodkie, że gdyby nie to, że mają takie same funkcje to nie wiem, czy na jednym by się skończyło 🤣
Delfi mi też przemknęło przez myśl żeby zabrać się za to tym bardziej, że na wizycie w środę lekarz spojrzał na mnie i mówi „no.. mamy 29 tydzień to już z górki Pani Moniko”
siedziałam tam z taką miną 😐😐😐😐
no ale jak to już, przecież ja się przed chwilą dowiedziałam… i trochę chyba zaczynam panikować przed porodem, boję się bólu bo uważam, że jestem z tych bardzo mało odpornych. Niby tłumaczę sobie, że przecież tyle kobiet rodzi, dają sobie radę to i ja dam ale jakoś tak, no niezbyt podoba mi się wizja bólu bez znieczulenia 🤣
druga sprawa to to, że położna szpitalna na szkole rodzenia mówi co innego o walizce i jej zawartości, na liście na stronie szpitala z kolei znowu co innego i ja już nie wiem. wg położnej wystarczy że wjadę na oddział z dokumentacją i telefonem a wg szpitala potrzebuje masy rzeczy i weź tu człowieku bądź mądry. Znając mnie pewnie zataszcze tam ze sobą pół chaty żeby aby napewno niczego mi ani Emilowi nie zabrakło 🤣🤷🏼♀️ -
Monika ból bólem, no ale obecnie znieczulenie jest dostępne chyba we wszystkich szpitalach, wystarczy poprosić - przynajmniej tak nam mówiono na szkole rodzenia. No oczywiście jeśli chodzi o zewnatrzopnowe to musi być odpowiedni moment na podanie, jak poród już w trakcie chyba 2 okresu to za późno na nie.
Słuchajcie, ja zaczynam mieć dylemat co do szpitala. Chciałam zdążyć do Warszawy, ale chodzimy na tą.szkole rodzenia w szpitalu powiatowym, każde zajęcia prowadzi inna położna, albo oddziałowa z neonatologii. Wydają się bardzo miłe i nie jakoś zachłannie, ale powoli przekonują mnie do tego szpitala powiatowego. Jeszcze wczoraj właśnie ta oddziałowa mówiła że rodząc tutaj w ciągu dnia jest szansa że będziemy jedyne rodziły, bo jest tak mało kobiet, większość właśnie wybiera Warszawę, a tam przemiał. Mówiła też że lekarze przyjeżdżają z Warszawy tu do pracy, trochę wyśmiała tę opinie internetowe, że właśnie nie ma właściwego personelu. Ponoć lekarze warszawscy swoje pacjentki też tu na poród posyłają więc kobeoty z Warszawy chętnie tu przyjeżdżają rodzic.
No i zaczęłam się wahać, że może zdecydować się tu bo mamy 15km a nie 70... minusem że ten szpital to 1 stopień, a w Warszawie myślę nad Żelazna która jest 3 stopnia.
No i 8tygodni i 6dni do rozwiązania a przede mną takie dylematy 😂 -
Monika, co do pakowania walizki, podeszłam do tego intuicyjnie. Oczywiście dokumenty medyczne będę mieć zgodnie z wytycznymi szpitala, są wszędzie podobne, ale jeżeli chodzi o walizkę, przeczytałam listę w dwóch szpitalach (docelowym i tym bliżej mnie), w jednym są wypisane najważniejsze rzeczy (np. koszule porodowe, podkłady poporodowe), w drugim dość szczegółowe rzeczy (wkładki laktacyjne, skarpety itd). Podeszłam do tego tak, że lepiej wiem, co mi będzie potrzebne z rzeczy bardziej szczegółowych i niepotrzebnych do porodu. Myślę, że nikt nie będzie analizował mojej walizki przy przyjęciu do porodu, a gdy będę czegoś dodatkowego potrzebować, mąż mi dowiezie. Spakowałam do walizki przedmioty z pierwszego szpitala (czyli te niezbędne) oraz rzeczy, które ja uważam za niezbędne dla siebie i dziecka.
eRKow, mam to samo z wyborem szpitala 😅 cały czas myślałam o Karowej, ale znajoma wyciągnęła jakąś listę, gdzie ten szpital jest dość nisko, jeżeli chodzi o przyjazny poród. Nie przejęłam się, szwagierka tam rodziła i polecała. Ale wczoraj na grupie fb przeczytałam komentarz dziewczyny, która planowała też tam rodzić, tyle że naszły ją wątpliwości, bo źle została tam ostatnio potraktowana. Usłyszałam też, że najbliższy mnie szpital ma już całodobowo dostępne znieczulenie (wcześniej tylko miał w ciągu dnia), to sprawiło, że już mam totalny mętlik. -
Niestety ZZO nie jest w wielu szpitalach..ale może zależy od rejonu. Poznań jest gdzieś w dolnym procencie podawania znieczulenia i też często tak jest że jak rodzisz między 8 a 14 to jest szansa a jak później to już nie. W szpitalu w którym my mamy zamiar rodzic nawet nie ma dostępnej możliwości tego znieczulenia. A też mam niski próg bólu więc też się tego obawiam. Mimo wszystkim słyszałam że przy pierwszym porodzie lepiej nie brać znieczulenia ale nie wiem dlaczego :p🧑 27
🧒 29
😺 6
Starania od 10.2022
03.2023 - cb
05.06.2023 - ⏸️ 34,05 🌸
07.06.2023 - 88,89 🐝
10.06.2023 - 476,18 🔥
13.06.2023 - 2119,98 💪
---
Letrox 5x50 + 2x75
Duphaston 2x1
-
Ojej, byłam przekonana że ZZO to już norma! W obydwu szpitalach które rozważam podają bez problemu na żądanie pacjentki, chyba że już jest za późno, albo są jakieś przeciwskazania, ale dostępne całodobowo razem z anastazjologiem.
-
A jeszcze co do szumisiów..my raczej póki co nie kupujemy wcale. Mamy koleżankę która z wykształcenia jest muzykiem i mówi że one nie do końca dobrze wpływają na słuch a jeśli już bardzo chce się je mieć to ten szum powinien często zmieniać swoje miejsce i być w miarę daleko od dziecka. Wiem że teraz są też te różowe / brązowe szumy ale nie wiadomo jak one wpływają :c
Więc nie zniechęcam, ale zachęcam do zainteresowania się tematem! 😊 My pewnie się zdecydujemy jak będą jakieś problemy z uspokajaniem się / zasypianiem i wtedy postaramy się używać mocno z umiarem właśnie🧑 27
🧒 29
😺 6
Starania od 10.2022
03.2023 - cb
05.06.2023 - ⏸️ 34,05 🌸
07.06.2023 - 88,89 🐝
10.06.2023 - 476,18 🔥
13.06.2023 - 2119,98 💪
---
Letrox 5x50 + 2x75
Duphaston 2x1
-
kwiatek100 wrote:A jeszcze co do szumisiów..my raczej póki co nie kupujemy wcale. Mamy koleżankę która z wykształcenia jest muzykiem i mówi że one nie do końca dobrze wpływają na słuch a jeśli już bardzo chce się je mieć to ten szum powinien często zmieniać swoje miejsce i być w miarę daleko od dziecka. Wiem że teraz są też te różowe / brązowe szumy ale nie wiadomo jak one wpływają :c
Więc nie zniechęcam, ale zachęcam do zainteresowania się tematem! 😊 My pewnie się zdecydujemy jak będą jakieś problemy z uspokajaniem się / zasypianiem i wtedy postaramy się używać mocno z umiarem właśnie -
Cześć dziewczyny 😊
Ta noc nie należała do udanych...spałam może z 3h...męczyłam się strasznie to za zimno to za gorąco, to Młody dawał o sobie znać...dziś chodzę jak zombie 🤣
My kupiliśmy szumisia ale też nie traktuje jego posiadanie jak must have 😊
Moja ginekolog pracuje w szpitalu którego oddział ginekologii właśnie się kończy remontować po prawie 2latach,wszystko super nowe, sale,sprzęty, opieka, nowoczesne podejście- tak się reklamują 😁 obym się nie zawiodła 😎kwiatek100 lubi tę wiadomość
-
O to ciekawostka odnośnie tych szumisiow, choć my kupiliśmy też bardziej ze względu na przytulankę taka od najmłodszych lat a te dźwięki to z umiarem i pewnie gdy pojawi się duży problem z usypianiem, raczej będziemy chcieli przyzwyczaić do takiego zasypiania bez dodatkowych bodźców
Dziewczyny, jeszcze co do ubranek. W wyprawce do szpitala mam: 5x kaftanik lub body, 3x pajacyk lub śpioszki. Trochę dla mnie dziwne na body z długim rękawem jeszcze pajacyka zakładać w szpitalu??? Chyba za dużo warstw. A śpiochów nie mam żadnych na 56, jedynie kilka sztuk na 62, bo zakładałam że będziemy ubierać raczej body+spodenki/polspiochy.
Bo jak dobrze się nauczyłam (a nie było to łatwe😂) to pajacyk ma długi rękaw i długie nogawki, a śpiochy, długie nogawki i ramiączka?
To bardziej racjonalny ubiór w szpitalu z podanych wariantów wydaje mi się body+śpiochy (których nie mam na 56), gdzie mogę kupić w dobrej cenie? Bo patrzę w sieciowkach to albo komplety cały, albo właśnie pajace a o te śpiochy to ciężko...