Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Biała1987 wrote:Hej dziewczyny widzę że informacja już poszła 🥰.
To pierwszy stymulowany cykl po histeroskopii gdzie w macicy wszystko ok wyglądało ale po biopsji endometrium już tak fajnie nie było. Przy odbieraniu wyników lekarze którzy mi przekazywali wiadomości o wynikach podcięli mi skrzydła bo od razu chcieli mnie na stół kłaść na następną operacje w której by mieli usunąć mi macice😬😬. Dopiero jak się dowiedzieli ile mam lat i że chce jeszcze jedno dziecko zaczęli inaczej mówić ale strach już niestety rósł we mnie. Dopiero moja p. Dr powiedziała mi o leczeniu przez 6 miesięcy i dopiero po zaczniemy się starać ale gdzieś ktoś chciał dla mnie inaczej. Nie nastawiałam się wogole 9 dpo test bialy, 10 dpo odpuściłam dopiero 12dpo jak na teście zobaczyłam cień cienia i szybka beta która wynosiła 4.76 co też nie odpowiedziała mi na moje pytania w głowie bo ciaza przecież o 5 jest. P. Dr kazała powtórzyć i w 14dpo beta wynosiła 27.32 i o dziwo progesteron startował od 9.3 a teraz 25,9.
Niestety strach jest dochodzi jeszcze to endometrium które ma coś w sobie. Następną beta w poniedziałek i mam nadzieję że już wtedy wszystko będzie jasne.
Cudownie Kochana!!! 🥰🥰🥰 trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze😍😍
Polaya ja ostatnio tak dwa razy ujechalam na lodzie że kilka dni mnie tak pachwiny bolały że ledwo Chodziłam... bardzo ciężko mi się porusza w tych warunkach i mimo że ten śnieg piękny to aktualnie marzę o prostym podłożu.
Co do remontów- ostatnio kupiliśmy próbki farb, dzisiaj na ścianie sprawdziłam jak wychodzą i od pon ruszamy z odświeżeniem sypialni, ale jak to zwykle bywa zawsze trzeba sobie coś wymyślić no i coś nam się te ściany nie podobają i mój mąż stwierdził że zrobi na nowo gładź... no nawet nie chce o tym myśleć🤦🏼♀️Biała1987, Polaya lubią tę wiadomość
34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
Biała trzymam mocno kciuki ✊✊🥰
Polaya mam nadzieję że czujesz się lepiej po tym upadku 😊
My jutro wyruszamy na ostateczne zakupy wyprawkowe, mam listę, jedziemy do jednej hurtowni która ma wszystko i spoko ceny więc mam nadzieję że nie wyjdę stamtąd zawiedziona 😊Polaya lubi tę wiadomość
-
U mnie już całkiem całkiem, kolano potłuczone, ręka delikatnie boli i jednak kręgoslup po wstrząsie się odzywa, ale jest naprawdę ok
Co do wyprawki to u nas końcóweczka, zostało do wydania jakieś kilkaset złotych, ale mamy do opłacenia notariusza i biuro nieruchomości więc narazie się wstrzymujemy z dalszą częścią wyprawki, zwłaszcza że to już takie mało ważne rzeczy ☺️ Po świętach zaczynam pranie, miało być już w nowym mieszkaniu ale przesunęlo się to nam trochę więc nie chcę się stresować że nic nie mam przygotowane i do końca roku chcę się spakować i wyprać wszystko -
Czy wiecie może jak wygląda kwestia podawania witaminy D i K dzieciom? Przypomniało mi się, że coś takiego kiedyś było, niezbyt mogę znaleźć informację czy należy to stosować u każdego dziecka czy jest to zupełnie zbędne, a muszę skompletować takie podstawowe "leki" dla dziecka
-
Rzeżucha wrote:Witamina K jest podawana domięśniowo w szpitalu, a witaminę D podaje się dziecku codziennie w dawce 400 jednostek, ale można też 500 np. Vigantol, który jest lekiem, a nie suplementem ☺️
-
Ja przy starszaku zdecydowalam się na Vigantol, właśnie z tego względu, że jest to lek. Podajemy do dziś. Mldoszemu też będziemy podawać 🙂
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
Hej dziewczyny, znowu się chwilę nie odzywałam, jakoś zabiegane to życie, nie ma czasu na nudę 😪
Piękne są te Wasze zdjęcia dzieciaczków ♥️
Biała baaaardzo się cieszę i mam nadzieję że mimo problemów z endometrium, dzidziuś będzie rósł jak na drożdżach ♥️
U nas też już stoi choinka, uwielbiam ten klimat zaciemnionego pomieszczenia i jak świeci się tylko choinka i gdzieniegdzie świeczki ♥️
Mnie dzisiaj obudziły kopniaki w żebro 😂 szalone jest to dziecię, czkawkę czuję czasami cztery razy dziennie 😂
Co do hemoroidów, też mam zamiar pytać panią doktor bo zauważyłam że wychodzą mi przy parciu, a ja od zawsze miałam problem z zaparciami. Ostatnio próbowałam jakieś pozycji do porodu (kucki na całych stopach i kolana na zewnątrz więc wszystko tam się rozchodzi) i zauważyłam że nawet wtedy mi wychodzą. boje się że po porodzie będzie armagedon tam 😂
Dziewczyny, wiem że używanie retinolu w ciąży jest dyskusyjną sprawą. Kupiłam sobie ostatnio balsam do ust i jak już przyszedł to zobaczyłam że w składzie jest bioretinol - zdążyłam użyć ze swą razy. Myślicie że bioretinol nakładany na usta w trzecim trymestrze będzie miał wpływ na Malutką?🧑 27
🧒 29
😺 6
Starania od 10.2022
03.2023 - cb
05.06.2023 - ⏸️ 34,05 🌸
07.06.2023 - 88,89 🐝
10.06.2023 - 476,18 🔥
13.06.2023 - 2119,98 💪
---
Letrox 5x50 + 2x75
Duphaston 2x1
-
Cześć wszystkim po weekendzie ja jeszcze bez ubranej choinki, ale już kupiliśmy, czeka w garażu, może dzisiaj będziemy ubierać
Dzisiaj również obudziłam się w nocy od wiercenia się małego w brzuchu, pierwszy raz mnie tym obudził.
Kwiatek, Google mówi, że bioretilon w przeciwieństwie do retinolu można stosować w ciąży, więc bym się nie martwiła -
Cześć dziewczyny 😊
U mnie też weekend intensywny, w sobotę byliśmy na zakupach wyprawkowych, udało się kupić wszystko co nam brakowało, łóżeczko, materac, smoczki, butelki, wanienkę, nebulizator, termometr i inne akcesoria. Zostały tylko kosmetyki które zamówię na spokojnie w styczniu w aptece 😊także jestem bardzo zadowolona.
W niedzielę byliśmy na urodzinach mojej mamy. Było super, i ot weekend zleciał 😁
Młody w brzuchu wczoraj to tak wariował, że mój brzuch falował na wszystkie strony. Szalał do północy, potem po 5 rano i niedawno też, coraz aktywniejszy się robi 😀 -
Część dziewczyny,
U mnie też weekend zwariowany, w sobotę lepilismy pierogi, prawie 200szt 😂, wczoraj urodziny 4 letniej chrześnicy.
Co do Wit D, my też mamy vigantol, i będziemy dawać. Ja sama przy staraniach przez rok suplementowalam Wit D w dość dużych dawkach i badając co jakiś czas nie przekraczałam normy... więc o to się nie boje.
Wyprawkę też mamy oficjalnie zakończona 😂 mamy wszystko i nawet torbę szpitalną spakowaną, która stoi i tylko czeka na wyjście 😂
Ależ u nas dziś ponuro. Śnieg stopniał przez noc i jedna wielka chlapa dookoła.
A Feliks też ruchliwy. Ale ewidentnie ma swoje godziny aktywności (1-2 w nocy, 6-7rano, 13-14,18-19) wtedy mogę leżeć i podziwiać ruszający się na każde strony brzuch. No i upodobał sobie kopanie w zebra i napierśnik na pęcherz 😂
A dziś mi się śniło, że już urodziłam, Feliks dopiero co wyszedł, położna go ubrała dała mi do przytulenia, miał długie nóżki i powiedział już pierwsze słowo "krokodyl" 😂 po krokodylu się obudziłam...
-
cześć dziewczyny,
u nas wyprawka jeszcze w trakcie ale wydaje mi się że jesteśmy już na końcówce.
czy wy też doświadczacie oprócz zwiększonej aktywności maluchów takich ukłuć w podbrzuszu? jakby ktoś wbijał igłę w środek podbrzusza i szybko wyciągał, krótkie ukłucia.
Jutro mam wizytę położnej a w piątek wizytę u lekarza ale niepokoi mnie to. Czytałam niby w internecie że może to być kwestia rosnącej macicy i dzidziusia ale jednak jak się ciągle czyta, że któraś urodziła za wcześnie to różne myśli po głowie chodzą… -
Monika zdarzyło mi siemkilka razy poczuć takie kłucia. Właściwie ciężko mi nawet określić miejsca bo miał wrażenie że to gdzieś nisko, że w samej pochwie... albo że to może pęcherz. Ale właśnie takie coś jakby ktosnigla mnie kłuł, chwilę i znikało. Nawet myślałam że może zapalenie pęcherza, ale to było kilka razynwnnciagu dwoch-trzech dni i ostatnio już nie czuje tego. A brzuch stał się chyba większy z dnia na dzień 😂
Dziewczyny a jak u was Wasza waga w okolicy tego 30tc i 3 prenatalnych? U mnie +13,8kg od początkowej wagi, choć teraz mam nieograniczone zapotrzebowanie na mandarynki i surowego brokuła - więc chyba mogę to jeść ile się da, i wielkich kilogramow nie przybędzie 😂
Polaya, Światełko jak wasze wizyty dzisiejsze?? 🥰
Wiola, możesz mi wpisać kolejną wizytę 3 stycznia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2023, 16:59
MonikaMonia lubi tę wiadomość
-
Więc ja mam 4 kg na plusie od początku ciąży, mała ułożona główkowo (cóż, czułam jak się kręciła, czuję gdzie kopie), waga pod górną granicą bo 1774 g, więc duże dziecko, ale aktualnie bez powodów do obaw, szyjka długa, twarda, zero oznak wskazujących by chciała rodzić się wcześniej, kolejna wizyta 8 stycznia
Mam ogromną ilość zdjęć po dzisiaj, ale wybaczcie bo niestety nie mam siły już tego wyjmować i dodawać tutaj, uważam że młoda jest podobna do mojego brata 😂 Wieści bardzo pozytywne, ale jestrm cholernie zmęczona i cieszyć się będę jutro ❤️😍Delfi, Skatusia🥰, MonikaMonia, eRKow., Kropkaxyz, Kika95, eM 🌺 lubią tę wiadomość
-
Polaya, super, że wieści z wizyty pozytywne
Monika, ja miałam takie ukłucia sekundowe, może ze 3-4 razy, za każdym razem w salonie podczas chodzenia, choć ja odczuwałam je bardziej jakby w kierunku pochwy, niż w podbrzuszu. W momencie ukłucia aż mnie paraliżowało i zatrzymywałam się, jakby ze strachu, że coś tam mi się rozerwie/coś się stanie, od razu siadałam. Miałam to ze 3 tygodnie temu i już się nie powtarza.
eRKow, ja już z wagą się nie przyznaję, pogodziłam się już z tym, liczę na szybki spadek wagi po porodzie i trochę też boję się wchodzić na wagę za to zauważyłam duży spadek mobilności i samopoczucia w ostatnim tygodniu. Też mi brzuch urósł w przeciągu ostatnich dwóch tygodni - mam wrażenie dwukrotnie.
W sobotę byłam u szwagra na urodzinach, posiedziałam u nich 4h, to ubrać butów nie mogłam, tak mi nogi spuchły, że nóg wcisnąć nie mogłam. I tak już mam codziennie. Z dnia na dzień nowe objawy wychodzą, a tu jeszcze prawie 10 tygodni 😅 na fb przeczytałam, że tak to matka natura stworzyła, żeby kobiety chciały rodzić - i tego się trzymamMonikaMonia lubi tę wiadomość
-
I nas dalej wszystko ok. Młoda waży 1400g. Lekarz przewiduje, że nie bedzie mieć 3kg. Wody ok, przepływy ok, ciśnienie ok. Szyjki nie sprawdzal. Mam dzisiaj zjazd emocjonalny i energetyczny. Zaczęłam prac i prasować czuję że moja wyprawka leży🤷😉 Kolejna wizyta 08.01, proszę o wpisanie. Powoli czuję że zaczynam się toczyć a nie chodzić, a gdzie tam jeszcze do końca. Waga już około 13kg na plusie, ale liczę że szybko spadnie, a jak nie to też nie będzie u mnie tragedii, tym się akurat nie przejmuję 😉
Polaya, Delfi, Saya, Skatusia🥰, MonikaMonia, Kika95, eM 🌺 lubią tę wiadomość
👩33 🧔41
♥️ M. 04.2022