Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
eM, ale fajny, zgrabny brzusio!
Ja mam wrażenie, że dosłownie z dnia na dzień jest u mnie większy i to tak widocznie większy 😂
https://zapodaj.net/plik-bC98dJOHLw
A powiedzcie, czy zdejmuje się obrączki/pierścionki do porodu? Trzeba? Nie trzeba? Zastanawiam się, bo palce coraz bardziej puchną i jak zdejmować to pewnie na dniach...xMartaa, Polaya, Karina, eM 🌺, Skatusia🥰, Kika95, Wioleta91, Delfi, Kropkaxyz lubią tę wiadomość
-
U mnie brzuszek spory, co najlepsze weszłam dzisiaj na wagę, a tam 2 kg na plusie od wagi sprzed ciąży, ja naprawdę nie wiem jak to się dzieje, bo już jem wszystko dosłownie jak tylko mi pasuje, zero ograniczeń, bobas rośnie, a ja wręcz maleję 🤔Karina, eM 🌺, Skatusia🥰, eRKow., Kika95, Wioleta91, xMartaa, Delfi, Kropkaxyz lubią tę wiadomość
-
Hejka 😍
Nie mogę uwierzyć jak ten czas leci 😅
My też już po USG trzeciego trymestru.jednak czekamy na wizytę u dr prowadzącej bo spora rozbieżnośc z wagą prawie kilo.
Na pierwszym USG 1243g a na kolejnym dwa dni później już 2308g.
Także coś nie do końca z tymi danymi stres jest z deka.
Na szczęście wizyta już niedługo.
Co do brzuszka to szaleństwo rośnie w ostatnim czasie mega
Też pochwałę się zdjęciem.
Ps jakbym już nie miała chwili zajrzeć życzę Wam samych cudowności w nowym roku.
Spokojnych i szczęśliwych rozwiązań 😘
Na bank będzie niesamowity dla nas rok 🥰🥰🥰
Delfi, Skatusia🥰, eM 🌺, Kropkaxyz, Karina, MonikaMonia, Polaya, xMartaa, Saya, Kika95 lubią tę wiadomość
-
Wszystkie piękne i wyjątkowe! 😍🤰
Dziewczynki, wpadam, póki jeszcze mam chwilę z życzeniami. Nadchodzący rok będzie dla każdej z nas wyjątkowy. Część zostanie po raz pierwszy mamą, a dla części będzie to nowa rzeczywistość w postaci kolejnego szkraba na horyzoncie. Życzę Wam, Nam, żebyśmy zawsze w siebie wierzyły, żebyśmy się doceniały, bo każda z nas jest wyjatkowa. Przeszłysmy różne drogi, żeby być tu gdzie jesteśmy dziś. I nigdy i tym nie zapominajmy. Bądźcie szczęśliwe w tym 2024 ❤️❤️❤️Mqgdzia76, Saya, MonikaMonia, Polaya, xMartaa, Skatusia🥰, Delfi, Pingwinek, Kropkaxyz lubią tę wiadomość
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
Cześć dziewczyny,
ja też pomyślałam, ze wpadnę z życzeniami poki jeszcze bedziecie miały czas by przeczytać je w tym roku!
Chciałabym Nam wszystkim życzyć wytrwałości i pewności siebie, żebyśmy się nie bały niczego co nas czeka bo przecież tak bardzo o to walczyłyśmy. Podejdźmy optymistycznie do porodu, opieki, ogólnego macierzyństwa - czeka nas najpiękniejsza życiowa przygoda 🥰 Bądźmy wszystkie razem
z naszymi rodzinami zdrowe i cieszmy się w pełni tą nową rzeczywistością, która nas czeka. Życzę nam abyśmy jednak mimo wszystko nie zapomniały nigdy o samych sobie i nadal mogły realizować własne plany mając wsparcie i pomoc w najbliższych. Jesteście super babki i nigdy o tym nie zapominajcie.
Wszystkiego co najlepsze i niech się dzieje w tym nowym roku wszystko tak, jak sobie wymarzyłyśmy ♥️Polaya, xMartaa, Saya, Skatusia🥰, Delfi, eM 🌺, Kropkaxyz lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki! 😍
Również wpadam do Was z noworocznymi życzeniami...🎆
W tym Nowym 2024 roku życzę Wam przede wszystkim dużo zdrowia, dużo miłości... Ten rok w którym powitamy nasze maluchy będzie najwspanialszym rokiem... bezpiecznych i lekkich porodów, niech nasze maluszki rosną zdrowo i szczęśliwie na pociechę rodzicom ♥️ Wszystkiego dobrego i Szczęśliwego Nowego Roku 😍♥️🎆🍾Delfi, Polaya, eM 🌺, MonikaMonia, xMartaa, Kropkaxyz lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny witam się w tym ostatnim dniu tego starego roku 😊 wszystkie wyglądacie przepięknie, a brzuszki są cudowne 🥰
Kochane i ja się dołączam do życzeń na ten Nowy Rok 2024, życzę Wam przede wszystkim dużo zdrówka, miłości a już niedługo i tej bezgranicznej wobec naszych dzieci 💙💗
Ten rok będzie dla nas wyjątkowy 🥰Polaya, eM 🌺, MonikaMonia, Skatusia🥰, xMartaa, Kropkaxyz lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwego Nowego Roku! Tyle pięknych brzuchow, że dorzucam swój.
Polaya, zdrowiej! Ja już powróciłam do normalnej temperatury, ale chrypę mam i brzmię jakbym nie miała siły gadać i od czasu do czasu przytyka mi się nos. No i odchrzakuje co tam spływa. 🙄eM 🌺, Polaya, xMartaa, Kropkaxyz, Skatusia🥰, Kika95 lubią tę wiadomość
-
Polaya, przybijam piątkę, bo ja też obudziłam się z potwornym bólem gardła 😒 mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie ✊ i dużo zdrówka dla Ciebie!
Polaya lubi tę wiadomość
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
ja też się witam z nawrotem choroby, już było lepiej, mniej kaszlałam i smarkałam i znowu dziś jakby mi ktoś gardło żyletka pociął 😭
kurujcie się dziewczyny żeby nic poważnego się z tego nie rozwinęło, ja zaczęłam nowy rok inhalacją i syropkiem 🫣Polaya lubi tę wiadomość
-
Oejj, zdrowiejcie dziewczyny, bo to już końcówka i wypadałoby być w pełni sił na poród! U mnie choroba minęła szybko (wlasciwie to 4 dni chorowania, z czego jedna noc z gorączką).
Jeszcze raz zapytam, bo może umknęło przy tych zdjęciach brzuszków: czy zdejmuje się obrączki/pierścionki do porodu? Trzeba?
Delfi lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki, wstyd mi się przyznać do tego co się u mnie dzieje, dlatego założyłam specjalnie nowe konto i chciałabym się podzielić z Wami linkiem, który opisuje w jakiej sytuacji się znajduję. Głupio mi się przyznać, że ja to ja i że pisałyśmy tu od miesięcy ze sobą na forum nie raz i udawałam taką szczęśliwą, bezproblemową i w ogóle... Oczywiście żadna z was nie musi nic wpłacać, bo wiem, że same macie swoje problemy i wydajecie pieniądze na procedury, ciąże, dzieci, gdzie ja swoje po prostu przepieprzyłam brzydko mówiąc. Zebrałam się po prostu do tego wszystkiego, jako że nowy rok to stwierdziłam, że pora szukać pomocy, bo lepiej już nie będzie, a może być tylko gorzej...
pomagam.pl/yhfc9n -
eRKow. wrote:Oejj, zdrowiejcie dziewczyny, bo to już końcówka i wypadałoby być w pełni sił na poród! U mnie choroba minęła szybko (wlasciwie to 4 dni chorowania, z czego jedna noc z gorączką).
Jeszcze raz zapytam, bo może umknęło przy tych zdjęciach brzuszków: czy zdejmuje się obrączki/pierścionki do porodu? Trzeba?
Ja już obrączkę zdjęłam, ponieważ trochę mnie już cisnęła, noszę na razie pierścionek zaręczynowy, jest trochę większy z tego co wiem, trzeba mieć zdjęte obrączki i pierścionki -
eRKow. wrote:Oejj, zdrowiejcie dziewczyny, bo to już końcówka i wypadałoby być w pełni sił na poród! U mnie choroba minęła szybko (wlasciwie to 4 dni chorowania, z czego jedna noc z gorączką).
Jeszcze raz zapytam, bo może umknęło przy tych zdjęciach brzuszków: czy zdejmuje się obrączki/pierścionki do porodu? Trzeba?
Ja obrączkę też już dawno zdjęłam. Ledwo ja zakładam, więc boję się że mogłabym jej kiedyś nie ściągnąć.😂 Zresztą na codzien w domu nie noszę obrączki, oduczylam się przy pierwszym dziecku bojąc się że gdzieś zadrqpie dziecko. Idąc do szpitala zdjęłam nawet kolczyki. Przed moim nagłym CC położna sprawdzała czy mam coś w uszach.👩33 🧔41
♥️ M. 04.2022 -
Oo, chyba pomyślę o zdjęciu obrączki w takiej sytuacji, u mnie narazie zero puchnięcia, zdejmuję obrączkę normalnie, nie pomyślałam w sumie, że z dnia na dzień mogę spuchnąć, jednak jakoś nie wyobrażam sobie chodzenia bez obrączki, po prostu będzie mi czegoś brakowało na palcu, choć wiem że szybko się przyzwyczaję, ale aż chyba poszukam czegoś zastępczego, co można powiedzmy regulować w razie czegoś, lubię być "obwieszona" i mieć dużo na rękach 😂
Zmieniając temat, zastanawiam się jakie wy macie podejście do bycia rozpoznaną tutaj? Ja osobiście zakrywam tutaj tylko twarz, głównie ze względu na to, że zazwyczaj te zdjęcia są średnio korzystne, natomiast olewam znaki szczególne, po prostu jak ktoś będzie wiedział kim jestem to średnio zrobi mi to różnicę 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia, 23:39
-
To ja też muszę zdjąć już obrączkę, bo powoli palce puchną. Choć nie wyobrażam sobie jej nie nosić, pewnie dziwne uczucie 😅
Polaya ja też zakrywam twarz, głównie dlatego że jakieś podwójne brody się robią na zdjęciach 😅 a ogólnie to nie czuje się jakoś źle z tym że ktos będzie wiedział kim jestem. Udzielam się też na kilku grupach na FB, i np. Jakoś na początku ciąży, na grupie dot. Doc. Paśnika jak coś skomentowałam to jedna dziewczyna do mnie messenegrrem napisała "czy Ty to eRkow?", podpisałyśmy chwilę na temat postu, ale do tej pory odwiedzamy i komentujemy sobie wykresy tutaj nie ma się czego wstydzić będąc na forum.Polaya lubi tę wiadomość
-
Polaya, ja chodzę w pierścionku zaręczynowym, bo jest większy od obrączki, choć już wczoraj po drzemce miałam myśli, by zdjąć, palce miałam opuchnięte. Po jakiejś godzinie zeszło. W moim przypadku puchnie mi etapowo, mam nadzieję, że wyłapię moment, kiedy go zdjąć
Co do rozpoznania, może nie ze względu na zdjęcia, ale ze względu na historie się zastanawiałam, czy ktoś mnie rozpozna 😅 zdarza się, że coś opowiadam tu, oraz bliskim osobom, które również są na etapie ciąży/bądź niedawno urodziły, więc teoretycznie mogłyby mnie po tym rozpoznać, gdyby były na tym forum. Ale z drugiej strony, co w tym wstydliwego, skoro ktoś jest na tym forum, również potrzebuje się wygadać, potrzebuje kontaktu z ludźmi na podobnym etapie itd. Do tej pory nikogo tu nie rozpoznałam, kogo znałabym osobiście, ale na grupach fb może ze 3-4 osoby „rozpoznałam” i połączyłam z nickiem na ovu (całe forum, nie tylko nasz wątek). Nie zmieniło to nic, jedynie trochę uświadamia, że każdy ma jakąś historię, której nie widać na pierwszy rzut oka