Czy któraś z Was tak miała? - podejrzenie ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane kobietki 😊 jest to mój pierwszy cykl starań. 3 dni przed i dzień po owulacji staraliśmy się. Bardzo łatwo rozpoznałam w tym miesiącu owulację, bo w niektóre owulacje boli mnie jajnik, tak było tez tym razem. Bolał mnie prawy jajnik większą połowę dnia i miałam dużo płodnego śluzu. Około 3-4 dni po owulacji zaczęłam odczuwać dziwne kłucia w jajnikach i podbrzuszu, wczoraj miałam 6 dpo i będąc w toalecie zauważyłam na papierze śluz zabarwiony na kolor jakby kawy z mlekiem, miałam tak przy dwóch wizytach w toalecie. Dziś, czyli 7 dpo podczas wizyty w toalecie na papierze miałam papier zabarwiony na jasnoróżowy kolor, na wkładce mam brązowe plamki i niekiedy podczas toalety mam zabrudzony papier. Mam ból podbrzusza jak na okres, ale jest bardzo delikatny. Powinnam okres dostać za 8 dni, a nigdy nie dostałam okresu wcześniej niż 2 dni przed terminem. Wczoraj robiłam test, którego i tak nie powinnam robić, bo jest zdecydowanie za wcześnie i oczywiście wynik był negatywny. Czy któraś z Was miała tak lub podobną sytuacje do mojej? Jak to się u was skończyło?
-
Konwalijka wrote:U mnie przesunięcie owulacji nie wchodzi w grę 😖
Konwalijka to co napiszę to moje osobiste wrażenia sprzed 5 lat, nie chciałabym żebyś na podstawie mojego wpisu zrobiła sobie złudną nadzieję.
Sytuacja, którą opisujesz przypomina mi u mnie parę dni po owulacji plamienie implantacyjne, które wzięłam jako objaw wczesnej @ - plamienie. Im bliżej spodziewanej miesiączki tym bardziej byłam senna, swędziały mnie piersi. W dniu spodziewanej @ test wyszedł negatywny, a blady cień wyszedł równy tydzień po terminie. 3 dni później u ginekologa potwierdzona w 5 tygodniu ciąża.
Trzymam kciuki 🙏😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2022, 14:33
Konwalijka lubi tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒
(udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸

-
Kochana ja też miałam dziwne kłucia kilka dni po owulacji oraz bóle brzucha jak na okres z tym , że delikatne. Jest szansa , że to plamienie , to plamienie implantacyjne. Mi delikatna druga kreska wyszła w dniu zagnieżdżenia 8 lub 9 dni po owulacji, nie pamiętam dokładnie ( uważam , że był to dzień zagnieżdżenia ponieważ miałam jednodniowy spadek temperatury) . Plamien nie miałam . Ogólenie u Ciebie mogą być , to wczesne objawy ciąży , ale nie muszą . ... Także dawaj znać co u Ciebie , a ja mocno zaciskam kciuki 😉Konwalijka wrote:Hej kochane kobietki 😊 jest to mój pierwszy cykl starań. 3 dni przed i dzień po owulacji staraliśmy się. Bardzo łatwo rozpoznałam w tym miesiącu owulację, bo w niektóre owulacje boli mnie jajnik, tak było tez tym razem. Bolał mnie prawy jajnik większą połowę dnia i miałam dużo płodnego śluzu. Około 3-4 dni po owulacji zaczęłam odczuwać dziwne kłucia w jajnikach i podbrzuszu, wczoraj miałam 6 dpo i będąc w toalecie zauważyłam na papierze śluz zabarwiony na kolor jakby kawy z mlekiem, miałam tak przy dwóch wizytach w toalecie. Dziś, czyli 7 dpo podczas wizyty w toalecie na papierze miałam papier zabarwiony na jasnoróżowy kolor, na wkładce mam brązowe plamki i niekiedy podczas toalety mam zabrudzony papier. Mam ból podbrzusza jak na okres, ale jest bardzo delikatny. Powinnam okres dostać za 8 dni, a nigdy nie dostałam okresu wcześniej niż 2 dni przed terminem. Wczoraj robiłam test, którego i tak nie powinnam robić, bo jest zdecydowanie za wcześnie i oczywiście wynik był negatywny. Czy któraś z Was miała tak lub podobną sytuacje do mojej? Jak to się u was skończyło?
Konwalijka, Andelulla lubią tę wiadomość
-
Miałam podobnie, tydzień po owulacji brzuch mnie bolał jak na 🐵 więc poleciałam kupić podpaski bo czułam że lada moment przyjdzie 🙈 😁 wykonałam test w dniu spodziewanej miesiaczki i wyszedl pozytywny 😁 obecnie jestem w 19 tygodniu ❤️Konwalijka wrote:Hej kochane kobietki 😊 jest to mój pierwszy cykl starań. 3 dni przed i dzień po owulacji staraliśmy się. Bardzo łatwo rozpoznałam w tym miesiącu owulację, bo w niektóre owulacje boli mnie jajnik, tak było tez tym razem. Bolał mnie prawy jajnik większą połowę dnia i miałam dużo płodnego śluzu. Około 3-4 dni po owulacji zaczęłam odczuwać dziwne kłucia w jajnikach i podbrzuszu, wczoraj miałam 6 dpo i będąc w toalecie zauważyłam na papierze śluz zabarwiony na kolor jakby kawy z mlekiem, miałam tak przy dwóch wizytach w toalecie. Dziś, czyli 7 dpo podczas wizyty w toalecie na papierze miałam papier zabarwiony na jasnoróżowy kolor, na wkładce mam brązowe plamki i niekiedy podczas toalety mam zabrudzony papier. Mam ból podbrzusza jak na okres, ale jest bardzo delikatny. Powinnam okres dostać za 8 dni, a nigdy nie dostałam okresu wcześniej niż 2 dni przed terminem. Wczoraj robiłam test, którego i tak nie powinnam robić, bo jest zdecydowanie za wcześnie i oczywiście wynik był negatywny. Czy któraś z Was miała tak lub podobną sytuacje do mojej? Jak to się u was skończyło?
Podbarwionego śluzu nie miałam, podbarwiony śluz pojawił się tydzień po pozytywnym teście a akurat miałam wizytę u gina i okazało się że to plamienie grzybiczne. Dostałam leki i wszystko wróciło do porządku ❤️😁 -
Wszystkie napisałyśmy, że czułyśmy ból jak na okresKonwalijka wrote:Dziewczyny, a jak się wtedy czułyście? Bolał Was brzuch jak na okres? Jaki to był ból? I jak długo się utrzymywał?
wręcz identyczny. U mnie trwał od 5 dnia po owulacji i przez kilka pierwszych tygodni
-
Ach rzeczywiście. Sorki. Już z tych emocji sama nie wiem co piszę 😏 mam taki ból
podbrzusza jak na okres i śluz zabarwiony, mam myśli, ze to okres, ale z toru myślenia wybija mnie to, że te „plamienie” zaczęło się u mnie 9 dni przed planowym okresem -
Konwalijka wrote:Ach rzeczywiście. Sorki. Już z tych emocji sama nie wiem co piszę 😏 mam taki ból
podbrzusza jak na okres i śluz zabarwiony, mam myśli, ze to okres, ale z toru myślenia wybija mnie to, że te „plamienie” zaczęło się u mnie 9 dni przed planowym okresem
A jakieś inne symptomy? Bóle piersi, senność, itp?Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒
(udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸

-
Czuję się ogólnie jak na okres, jestem zmęczona, ale nie jakoś nadmiernie senna. Boli mnie w krzyżu jak przed okresem zazwyczaj boli. Tak jak pisałam, 9 dni przed okresem zaczęłam mieć śluz zabarwiony na kolor kawy z mlekiem, pozniej przy podcieraniu papier był intensywniej zabrudzony kolorem jasnoróżowej krwi. Tak było przy kilku wizytach w toalecie. Od wczoraj oprócz bólu stałego, który nachodzi co jakiś czas, mam śluz tez właśnie zabrudzony w kolorze jasnorozwej krwi. Jeśli to okres, to jestem zadziwiona, jakim cudem tak się dzieje, bo nigdy nie miałam takiej sytuacji tak wcześnie.
-
Śluz zabarwiony przed miesiączka może też świadczyć o problemach z progesteronem, ja przed 🐵 zawsze miałam plamieniaKonwalijka wrote:Czuję się ogólnie jak na okres, jestem zmęczona, ale nie jakoś nadmiernie senna. Boli mnie w krzyżu jak przed okresem zazwyczaj boli. Tak jak pisałam, 9 dni przed okresem zaczęłam mieć śluz zabarwiony na kolor kawy z mlekiem, pozniej przy podcieraniu papier był intensywniej zabrudzony kolorem jasnoróżowej krwi. Tak było przy kilku wizytach w toalecie. Od wczoraj oprócz bólu stałego, który nachodzi co jakiś czas, mam śluz tez właśnie zabrudzony w kolorze jasnorozwej krwi. Jeśli to okres, to jestem zadziwiona, jakim cudem tak się dzieje, bo nigdy nie miałam takiej sytuacji tak wcześnie.
-
U mnie od ostatnich kilku miesięcy okres zaczynał się tak, ze dało się poznać. Chodząc do toalety miałam przy podcieraniu zabarwiony papier zazwyczaj na brązowo. Wtedy najpóźniej dwa dni po takim zabarwieniu był okres, plamienie mam już od 3 dni i zaczęło się dokładnie 9/10 dni przed planowym okresem, około 5 dni po owulacji. Nigdy nie dostałam okresu szybciej niż 2 dni przed terminem i plamienia nie trwały tak długo.
-
Miałam to samo przed okresem, 4 dni przed dostawałam brązowych/brunatnych plamień, okazało się że to problem z progesteronemKonwalijka wrote:U mnie od ostatnich kilku miesięcy okres zaczynał się tak, ze dało się poznać. Chodząc do toalety miałam przy podcieraniu zabarwiony papier zazwyczaj na brązowo. Wtedy najpóźniej dwa dni po takim zabarwieniu był okres, plamienie mam już od 3 dni i zaczęło się dokładnie 9/10 dni przed planowym okresem, około 5 dni po owulacji. Nigdy nie dostałam okresu szybciej niż 2 dni przed terminem i plamienia nie trwały tak długo.

-
Konwalijka wrote:U mnie od ostatnich kilku miesięcy okres zaczynał się tak, ze dało się poznać. Chodząc do toalety miałam przy podcieraniu zabarwiony papier zazwyczaj na brązowo. Wtedy najpóźniej dwa dni po takim zabarwieniu był okres, plamienie mam już od 3 dni i zaczęło się dokładnie 9/10 dni przed planowym okresem, około 5 dni po owulacji. Nigdy nie dostałam okresu szybciej niż 2 dni przed terminem i plamienia nie trwały tak długo.

Zbadaj BHCG oraz progesteron.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2022, 10:27
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒
(udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸

-
Zrób test za kilka dni lub idź na betę . Trzymam kciuki , że to objawy ciąży. Jeśli nie to udaj się po prostu z tym do kinekolga, może są inne przyczyny plamienia .Konwalijka wrote:Nie wiem czy ta informacja coś zmienia, ale ustało mi te plamienie, ale został ból podbrzusza




