Czy to juz ciąża?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam. Staram sie z mężem o dziecko od ponad roku i jak narazie bez efektów. 2 miesiące temu stwierdzono ze mam tarczyce i zaczęło sie leczenie tabletkami.. 11 października dostałam normalną miesiaczke ale od ponad tygodnia dziwnie sie czuje. Następna miesiączke mam dostać 9 listopada a juz od tygodnia bardzo czesto oddaje mocz chociaż nie pije za dużo, mam nabrzmiale piersi i okropnie mnie bolą, mam czasami ochotę na różne smaki a czasami boli mnie prawy jajnik.. Mąż mówi ze na test jest za szybko i żebym sobie nie robiła nadziei.. Ja natomiast nie wiem co robić i myśleć. Dziękuję z góry za odpowiedzi.
-
Generalnie rzecz biorąc fakt posiadania tarczycy jest pozytywny i nie jest wskazaniem do leczenia . Masz nadczynność, niedoczynność czy jeszcze coś innego?
Twoje objawy mogą wskazywać na ciąże ale czy tak jest to nikt ci tu nie powie. Czekaj cierpliwie do miesiączki i rób test jak nie przyjdzie.Karolcia89, kark, Lechaim lubią tę wiadomość
-
Nie wkrecaj sobie nic tylko odczekaj kilka dni i zrob test. Nawet jesli doszlo do zaplodnienia to za wczesnie jeszcze na objawy. Mysle, ze to Twoja psychika robi Ci psikusa. Wiem, troche szorstko ale tez znam ten bol, trzeba odczekac, tez sto razy sobie wkrecalam objawy.
Lechaim lubi tę wiadomość
-
xgirl wrote:8dpo.. wg mnie za wczesnie na objawy.. a te co masz to moze przez owu? Mnie od owulacji np piersi troche bola. Tak czy siak trzeba jeszcze doczekac. Dawaj znac co na tescie wyjdzie
-
Witam. Dawno mnie tu nie bylo i nie wiem czy ktoś jeszcze to przeczyta ale byłam ostatnio u ginekologa i znam przyczynę braku ciąży.. Najprawdopodobniej jest to spowodowane brakiem owulacji.. Doktor wczoraj zrobił mi szczegółowe badania i stwierdził ze nie mam w ogóle szans na owulacje a na dodatek mam przesunięta macice na lewą stronę.. Jestem trochę przerażona.. W sobotę mąż dostał skierowanie na badanie nasienia.. Jesli bedzie wszystko w porządku to mój ginekolog bedzie wywolywal mi owulacje.. I chciałam sie zapytać czy któraś z was miała ten sam problem i jak to wyglada bo od wczoraj ciągle mam to w głowie i sie boję..
-
nick nieaktualnystarająca.22 wrote:Witam. Dawno mnie tu nie bylo i nie wiem czy ktoś jeszcze to przeczyta ale byłam ostatnio u ginekologa i znam przyczynę braku ciąży.. Najprawdopodobniej jest to spowodowane brakiem owulacji.. Doktor wczoraj zrobił mi szczegółowe badania i stwierdził ze nie mam w ogóle szans na owulacje a na dodatek mam przesunięta macice na lewą stronę.. Jestem trochę przerażona.. W sobotę mąż dostał skierowanie na badanie nasienia.. Jesli bedzie wszystko w porządku to mój ginekolog bedzie wywolywal mi owulacje.. I chciałam sie zapytać czy któraś z was miała ten sam problem i jak to wyglada bo od wczoraj ciągle mam to w głowie i sie boję..
Młodziutka chyba jesteś...
Wywoływanie owulacji to nic innego jak lykanie tabletek które mają za zadanie pobudzić pracę jajników , nie bolesne poczujesz jedynie większą pracę jajników
Powodzenia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnystarająca.22 wrote:Stresu mam bardzo duzo i nie umiem sobie z nim radzić.. Staram sie ale nie mam nikogo zeby pogadać o tym moim problemie..
Właśnie po to jest to forum, nie każdy nas rozumie, musisz spróbować " wejść " w wątek dziewczyn, w podobnym Twoim wieku i na podobnym etapie starań. Ja już jestem dinozaurem w staraniach , i etap który przychodzisz teraz przechodziłam kilka dobrych lat temu co nie znaczy że Cię nie rozumiem...
Jedyną dobra moja rada jest dobry lekarz i tzw wyluzowanie . Znajdź lekarza któremu zaufasz na 100 % , bo wyluzowanie nie pomoże jeśli przeszkoda jest jakiś problem z natury medycznej .
-
starająca.22 wrote:Witam. Dawno mnie tu nie bylo i nie wiem czy ktoś jeszcze to przeczyta ale byłam ostatnio u ginekologa i znam przyczynę braku ciąży.. Najprawdopodobniej jest to spowodowane brakiem owulacji.. Doktor wczoraj zrobił mi szczegółowe badania i stwierdził ze nie mam w ogóle szans na owulacje a na dodatek mam przesunięta macice na lewą stronę.. Jestem trochę przerażona.. W sobotę mąż dostał skierowanie na badanie nasienia.. Jesli bedzie wszystko w porządku to mój ginekolog bedzie wywolywal mi owulacje.. I chciałam sie zapytać czy któraś z was miała ten sam problem i jak to wyglada bo od wczoraj ciągle mam to w głowie i sie boję..
Poleciłbym zmienić lekarza. Twój lekarz jest zbyt kategoryczny.
Na przykład mam późną owulację i praktycznie nie można jej było śledzić, ale mimo to zaszłam w ciążę.
Wielu lekarzy jest teraz tylko zastraszonych i przepisuje wiele dodatkowych pigułek.Szczęśliwа