Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tak termin mam na 20 sierpnia. Coś czuje że nie dotre do niego lub nawet po urodze. Ogólnie w tej ciąży dobrze się czuje. Rzadko miałam mdłości. A teraz to ciężko się poruszać ale daje jakoś rade
A Ty jak się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 09:50
Pia88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaness wrote:No ja jestem z Rzeszowa i dojeżdżam do Krakowa do Artvimedu.
Ciekawie tam się zrobiło bo mniej więcej od wiosny, praktycznie każda dziewczyna z tego forum, która podeszła do transferu, zaciążyła. Dr Ch jest genialny a dodatkowo mają super embriologa, Panią Agnieszkę, która jako jedyna i pierwsza Polka dostała się do Komitetu Embriologów - jest w nim tylko 7 osób z całego świata.
Brzmi super, mam nadzieję, że i Tobie się uda
Gdybyś potrzebowała wsparcia tu na miejscu, to daj znać!
Ja póki co zostanę u dr Paligi.
Pełni ona też dla mnie rolę psychologa.werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywerni wrote:Tak termin mam na 20 sierpnia. Coś czuje że nie dotre do niego lub nawet po urodze. Ogólnie w tej ciąży dobrze się czuje. Rzadko miałam mdłości. A teraz to ciężko się poruszać ale daje jakoś rade
A Ty jak się czujesz?
Ja przechodzę ciążę zupełnie bezobjawowo. Więc ciągle w związku z tym stres czy wszystko jest wporzadku. I za każdym razem okazuje się że jest dobrze i tego się trzymam . Dopiero dziś zaczęły boleć mnie piersi 🤔, a tak to żadnych objawów jak do tej pory
No kurczę Ty już masz taki pewnie piękny duży brzuch 😉😉😉😉, jeszcze chwila i będziesz tulić maleństwo:-)
Teraz to nic nie Wiaodmo, w każdej chwili może zacząć się cosik dziaćPia88, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywerni wrote:Motylek dobrze ze masz takiego lekarza co wspiera
Tak. Też zastanawiałam się nad dr Chrostowskim, bo w końcu to na miejscu. Miałam umówione dwie wizyty: jedną właśnie u dr Paligi, a potem u niego. Pani Paliga zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. I już do dr Ch. nie poszłam. To jest osoba, której po prostu chcesz się wygadać i ona znajdzie rozwiązanie. Wyryczałam się, oczyściłam atomosferę i chcę dalej walczyć. Dla mnie decyzja o in vitro jest bardzo ciężka. Cały czas liczę jeszcze na jakiś cud, aloe jeśli się nie uda, to wiem, że jestem w dobrych rękach.werni lubi tę wiadomość
-
Aneta jesteś na początku to może być różnie z objawami ale każda ciąża jest inna. Oj brzuch to już mam sporawy torba od dawna spakowana. Tylko czekam. W poniedziałek ostatnia wizyta u ginekologa. Synek będzie mały ale ważne ze przyrasta. W sumie się nie dziwię bo my z mężem jesteśmy szczupli.
Motylek rozumiem. Ważne ze masz do kogo się zwrócić i jest fachowcem. Nie którzy lekarze to się mineli z powołaniem. Cuda się zdarzają patrząc po mnie. Miałam powtórzyć różne badania hsg a tu dziewczyny z innego wątku namowily na test bo kiedyś tam podałam date ze będę testować. 3 dni mi się okres spóźnial ale nie patrzyłam na to bo u mnie różnie bywało. Pamiętam ze to po pracy robiłam kolo 19 i wyszły dwie grube krechy. W szoku takim byłam ze z łazienki chyba z 10 min nie wychodziłam. Mojemu powiedziałam i się popłakałam. To tak w skrócie jak u mnie było.Pia88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pia to działamy razem ja czekam na laparo, pONiej chwila oddechu i czeka mnie drugie ivf. Obu tym razem z lepszym wynikiem.
A z tym Krakowem to tak nie proponuj bo chciałabym W KOŃCU pozwiedzać to słynne miasto
A ja dojeżdżam z daleka bo z dolnośląskiego, Lubin. Także jak chcecie zwiedzać zachód to póki co mam wolny pokój pózniej zaciążam i będzie dziecięcyJaness, Pia88 lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyEwa89_89 wrote:Pia to działamy razem ja czekam na laparo, pONiej chwila oddechu i czeka mnie drugie ivf. Obu tym razem z lepszym wynikiem.
A z tym Krakowem to tak nie proponuj bo chciałabym W KOŃCU pozwiedzać to słynne miasto
A ja dojeżdżam z daleka bo z dolnośląskiego, Lubin. Także jak chcecie zwiedzać zachód to póki co mam wolny pokój pózniej zaciążam i będzie dziecięcy
Trzymam kciuki mocno!
Lubin znam tylko z KGHM Lubin - prawadzę z nimi projekt.
Może pojadę służbowo, to wpadnę na kawęEwa89_89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pia88 wrote:Trzymam kciuki mocno!
Lubin znam tylko z KGHM Lubin - prawadzę z nimi projekt.
Może pojadę służbowo, to wpadnę na kawę
ZapraszamPia88 lubi tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyMotylek tak na serio , ale to serio serio maj był naszym ostatnim miesiącem starań i na jesień mielismy podchodzić do in vitro . Decyzja była podjęta na sto procent i pieniądze na to przygotowane w mojej kieszeni . W czerwcu po moich urodzinach już jakby była rozmowa taka ostateczna i zaplanowany termin wizyty w klinice. 4 dni późnej test ciążowy pozytywny ❤❤. Takze ja w cuda wierzę ❤❤
werni, Janess, Pia88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnetka32 wrote:Motylek tak na serio , ale to serio serio maj był naszym ostatnim miesiącem starań i na jesień mielismy podchodzić do in vitro . Decyzja była podjęta na sto procent i pieniądze na to przygotowane w mojej kieszeni . W czerwcu po moich urodzinach już jakby była rozmowa taka ostateczna i zaplanowany termin wizyty w klinice. 4 dni późnej test ciążowy pozytywny ❤❤. Takze ja w cuda wierzę ❤❤
Marzę o takim scenariuszu..