Do końca roku zobaczę II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina48 wrote:Choćby nie wiem co do końca roku zobaczę II kreski.
Tego sobie i Wam dziewczyny życzę
Długo się staracie? My jeszcze nie możemy. Ale cykl listopadowy może będzie pierwszy. jak nie to grudniowy i mam nadzieję, że się uda 3 raz za pierwszym strzałem -
Morwa wrote:Kochana ja swoje hashi szybko odkryłam i wszystkie wyniki miałam wtedy normie. A tsh było bodajże 2,9. Coś mnie pokusiło by zrobić oba przeciwciała i oba miałam nieznacznie podwyższone. Endo stwierdziła, że pewnie niedawno się uaktuwniło to hashi i dała mi 25 , na której przez dłuższy czas leciałam. Bardzo wolno podnoszę mimo wszystko leki a obecnie byłam na 50 , na którą skoczyłam dopiero przy poprzedniej ciąży. Dzięki niej zeszłam do takiego tsh jak pisałam wcześniej i do spoko wyników ft3 i ft4 teraz przy kolejnej ciąży na zmianę wprowadziłam 75 z 50. I przed wizytą u endo będę powtarzać wyniki:)
Girl czekamy na wiesci:-) -
Cześć Dziewczyny jestem początkująca w strawach zachodzenia - to mój pierwszy cykl który się staram tylko tyle że swój cykl znam od A do Z poza tym, że ciężko u mnie z określeniem owulacji i trochę się boję że się za bardzo napalę ale też bardzo bym chciała zobaczyć do końca roku II kreski właściwie to liczę już na dwie kreski 08.11 pozdrawiam Was
Paulina48 lubi tę wiadomość
-
Fipsik wrote:Długo się staracie? My jeszcze nie możemy. Ale cykl listopadowy może będzie pierwszy. jak nie to grudniowy i mam nadzieję, że się uda 3 raz za pierwszym strzałem
Nie zabezpieczamy się już od 2 lat, ale nie przywiązywałam wagi do kalendarza, cykli i dni płodnych... Mam nadzieję, że to tylko pechowo wybierany moment a nie coś poważnego. Byłam w lutym u lekarza, robiłam wyniki, babeczka wszystko sprawdziła kazała się wyluzować i nie myśleć o tym wszystkim za dużo.
Ale do tej pory nic nie zaskoczyło, więc umówiłam się do innego specjalisty. -
Evanlyn wrote:Ja mam podobnie, ale tylko podobnie ponieważ świadomie unikałam dni płodnych i to będzie pierwszy cykl bez ograniczeń ale już rok jak stosujemy NPR i żadnej "wpadki" lub "pomyłki" to mnie trochę niepokoi...
-
Dziewczynki zaczęłam nowy cykl a tym samym cykl z clo pregnyl i duphastonem. Trzymajcie mocno kciuki, mam nadzieję że jak wrócę to będę mogła podzielić się z wami dobrymi wiesciami.
ZakreconaŻona lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]