Dwie kreseczki pod choinką 🌲 , w sierpniu witam się z kruszynką 👩🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie dobre nowiny, wyniki jego nasienia są w porządku ☺️ Żołnierze w pełnej gotowości i ruchliwości haha
Przyszla do mnie dziś @, wychodzi na to, że będę testować jednak na Wigilię 😅 więc proszę o przepisanie.
Mama do mnie przyjeżdża, więc będzie kilka fajnych dni (mieszkam za granicą, więc widzę ją 2-3 razy w roku).
Miłego dnia dziewczyny 💕
Hari, Olinka1329, ŚWIEŻYNKA97, Olo323, Mamoura, Atomówka , Paula., Liyss🧚🏻, Luna11, Remedios, Claire 👩👦, Malinka300, Lady A., Fox, Monia•, Karina123, Kaaamika, KAaareii, Maalwii, Ounai, KarolinaJ0702 lubią tę wiadomość
💃🏼32🕺🏻30
Starania o 1 👶🏻od 08/25 - 6 cs
💔 10/25 biochem
IO
PCOS
AMH 3,4
Insulina: 10,5 -> 6,7
Ferrytyna: 44 ->37
Wit D 27 -> 34,3
Magnez: 0,78 -> 0,86
Suple: omega3, Q10, inozytol, kwas foliowy, magnez, wit D, Szelazo, olej z wiesiołka, berberyna, NAC
On - badanie nasienia ✅💪 -
Z tymi owulakami to różnie wychodzi, ja w szczęśliwym cyklu zrobiłam owulaka 12 dpo (nie miałam ciążowego w domu, a koleżance się owulak wybarwił jak była w ciąży) i była całkowita biel w miejscu drugiej kreski, oczywiście potem płacz itp. bo to był 5cs i miałam już nerwa, że nie wychodzi. Jednak miałam przeczucie, że coś jest na rzeczy i poleciałam do Rossmanna po Pink test i następnego dnia rano na Pinku dwie mocne kreski.Lady A. wrote:Wiesz co otrzeźwiły mnie niepotrzebnie robione testy owulacyjne, bo mi wyszły jaśniejsze wczoraj niż przedwczoraj, więc jeśli to PMS to ja takiego jeszcze nie widziałam 😅
Chyba nie ma co sobie w głowie mieszać owulakami i lepiej kupić zapas ciążowych by nie mieć kolejnych stresów.
ŚWIEŻYNKA97, Lady A., Cerva, Kaaamika, KAaareii lubią tę wiadomość
👱🏻♀️ 91
Kariotyp ✅
👦🏻74
Kariotyp ✅
7.2025⏸️ 5 cs
17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna
12.2025 start starań o drugą ciążę 🥹 -
Dzięki ♥️ mam jeden, ale czeka na dzień 0 😅 obiecałam sobie znowu nie mieszać w głowie bielą vizira przed czasem 😅Ninia wrote:Z tymi owulakami to różnie wychodzi, ja w szczęśliwym cyklu zrobiłam owulaka 12 dpo (nie miałam ciążowego w domu, a koleżance się owulak wybarwił jak była w ciąży) i była całkowita biel w miejscu drugiej kreski, oczywiście potem płacz itp. bo to był 5cs i miałam już nerwa, że nie wychodzi. Jednak miałam przeczucie, że coś jest na rzeczy i poleciałam do Rossmanna po Pink test i następnego dnia rano na Pinku dwie mocne kreski.
Chyba nie ma co sobie w głowie mieszać owulakami i lepiej kupić zapas ciążowych by nie mieć kolejnych stresów.
Myślę, że jeśli temperatura nie będzie mocno spadać to wytrzymam do piątku, chcę mieć przekonanie, że to jest jak najbardziej wiarygodne 😁
KAaareii lubi tę wiadomość
🧑 33 l. 🧒 36 l.
♥️🍀 -
Olo323 wrote:A jeszcze propo staran o drugie dziecko/kolejna ciąże to dla mnie te starania są trudniejsze, bo po pierwsze mam myśl, że „przecież już się udało, więc musi się udać znów” oraz w przypadku pierwszej ciąży, dowiedziałam się bardzo późno, bo mnie zaskoczyła. Więc w ogóle nie wyłapałam żadnych „objawów” ani (teraz z perspektywy czasu) nie podwiązywałam z ciążą (łącznie z tym, że plamienie implantacyjne wzięłam za ekstremalnie skąpy okres😅). W przypadku drugiej, już zakodowałam objawy jakie miałam ( ten ból piersi, ogromne zmęczenie, wyczulony węch, to że mnie mdliło, że bolał brzuch na okres) więc teraz jak wiem „jak to może wyglądać” to każde najmniejszy szczegół biorę za ciążę i wyszykuje jeszcze bardziej objawów ciąży.
Dla mnie te kolejne starania są „jeszcze z bardziej staraczkową głową”
Jak to było? Bajanowy mózg? 😅
Więc te kolejne starania dla mnie są chyba nawet trudniejsze..
Jak dobrze, że ktoś to powiedział głośno!
Ja mam trochę wrażenie, że moja pierwsza ciąża to był jakieś totalne szczęście. Nawet moja lekarka powiedziała, że nie wierzyła w powodzenie. Teraz właśnie jej słowa mam z tyłu głowy i to dokłada mi trochę stresu. W dodatku moja córka dużo gada o rodzeństwie. 🫣
Także tak, starania o drugie i dla mnie są trudniejsze.
Olo323 lubi tę wiadomość
👩❤️👨 33&38
👼 11.2018 - 7tc
👧🏼 02.2020
Starania o rodzeństwo od 08/25
Przygotowania od 05/24 - insulinooporność.
Metforminie do końca 05/25
Obecnie dieta i suplementy. -
Mamacita wrote:U mnie dobre nowiny, wyniki jego nasienia są w porządku ☺️ Żołnierze w pełnej gotowości i ruchliwości haha
Przyszla do mnie dziś @, wychodzi na to, że będę testować jednak na Wigilię 😅 więc proszę o przepisanie.
Mama do mnie przyjeżdża, więc będzie kilka fajnych dni (mieszkam za granicą, więc widzę ją 2-3 razy w roku).
Miłego dnia dziewczyny 💕
Dobre wieści 🙏🏻🍀
Mamacita lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, przyszłam zostawić wam wiruski ciążowe 🦠🦠🦠🦠🦠 u nas taka niespodzianka że jednak będzie synek 💙 życzę Wam żeby Waszą niespodzianką były upragnione dwie kreseczki w grudniu ⏸️
kindzaaaa, Ninia, Mamoura, Lady A., Atomówka , Fox, Monia•, Olo323, Luna11, Mamacita, Remedios, Vainchild, Kaaamika, ŚWIEŻYNKA97, KAaareii, Reja13, Maalwii, Smeegi, Liyss🧚🏻, Hari lubią tę wiadomość
-
Hejo, poproszę o wpisanie na sprawdzanie na 19.12♀️29 ♂️31
starania nad pierwszym Bobosiem, póki co na pokładzie dwa kotki 🐈⬛🐈
♀️
Cytologa ✔️
USG piersi, trans ✔️
▫️tsh: 2,31
▫️ferrytyna: 48,8
▫️B12: 425
▫️kwas foliowy: 40
▫️D3: 38,9
▫️Prolaktyna 40,1 (prawdopodobnie od przyjmowanego Seronilu) -
Mój pierwszy cykl owulacyjny po poronieniu był pełen plamien niezależnie od dnia cyklu. Plamilam w sumie cały czas i uznałam, że będzie to cykl bezowulacyjny, a tu proszę, całkiem miła niespodzianka. Endometrium też było przez to mocno średnie, bo raptem 6,7mm w dniu owulacji. Organizm musi dojść do siebie hormonalnie.Milunia wrote:Co do plamień to ja też jestem bardzo w strachu. Po pierwszej miesiączce po poronieniu i zabiegu dzień przed owulacja się zaczęły i trwają do dzisiaj a jest już teoretycznie 6 dni od owulacji. Nie jest tego jakoś dużo, wkładka czysta ale są. Nigdy nie miałam plamień w tych dniach. Okrutnie się boję i nie wiem co się porobiło. Płakać mi się chce.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
Mamacita wrote:U mnie dobre nowiny, wyniki jego nasienia są w porządku ☺️ Żołnierze w pełnej gotowości i ruchliwości haha
Przyszla do mnie dziś @, wychodzi na to, że będę testować jednak na Wigilię 😅 więc proszę o przepisanie.
Mama do mnie przyjeżdża, więc będzie kilka fajnych dni (mieszkam za granicą, więc widzę ją 2-3 razy w roku).
Miłego dnia dziewczyny 💕
Jeju trzymam kciuki byłby to perfekcyjny prezent pod choinkę 🌲 😍
Jedna z was wspomniała k dopasowywaniu aktywności fizycznej pod fazę cyklu- ja np. Rezygnuje z ćwiczeń angażujących brzuch w czasie owulacyjnej bo mam niestety plamienia jeśli się przeforsuje.
Mamacita lubi tę wiadomość
👩🏼
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, usunięty polip endometrialny
suple: fertistim, dha, cynk, nac, q10, wit.d
👦🏻
➡️ obniżone parametry nasienia
suple: fertistim
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶 -
@Nadzieja jak tam? 🥰
Testowałaś ? 😀
Ja muszę wjechać po owulaki, bo wg obliczeń powinnam mieć owu w niedzielę, ale kurde jakiś objawów wszelakich brak. Śluzu brak, żadnych ukłuć i pobolewań… oby w tym miesiącu nie trafił się ten cykl bezowulacyjny 🙈👩❤️👨 30 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
06.2025- PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Mamacita wrote:U mnie dobre nowiny, wyniki jego nasienia są w porządku ☺️ Żołnierze w pełnej gotowości i ruchliwości haha
Przyszla do mnie dziś @, wychodzi na to, że będę testować jednak na Wigilię 😅 więc proszę o przepisanie.
Mama do mnie przyjeżdża, więc będzie kilka fajnych dni (mieszkam za granicą, więc widzę ją 2-3 razy w roku).
Miłego dnia dziewczyny 💕
Super, dobre wieści 😊
Niech ten grudzień będzie super ♥️
Mamacita lubi tę wiadomość
👩❤️👨 30 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
06.2025- PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Ja tak samo, po zabiegu wpierw plamiłam 10 dni, potem był spokój i była owulacja w 22 dniu cyklu i 7 dni po owu znów plamienie, aż się przestraszyłam i poleciałam zbadać proga 10 dni po owu i wyszło 16 ng/ml więc wynik spoko. Plamienie utrzymało się 7 dni (od żywej krwi po brunatną) i następnie wystąpiła miesiączka, która trwała 5 dni i miała normalną intensywność. W 19 dniu tego pierwszego cyklu po zabiegu czyli kilka dni przed owu moje endometrium miało 5.3 mm, co mnie martwi bo jak zaszłam w ciąże miałam akurat usg 2 dni przed owu i endometrium miało ponad 8 mm, natomiast zaufany lekarz był zadowolony z takiego wyniku🤷♀️.siesiepy wrote:Mój pierwszy cykl owulacyjny po poronieniu był pełen plamien niezależnie od dnia cyklu. Plamilam w sumie cały czas i uznałam, że będzie to cykl bezowulacyjny, a tu proszę, całkiem miła niespodzianka. Endometrium też było przez to mocno średnie, bo raptem 6,7mm w dniu owulacji. Organizm musi dojść do siebie hormonalnie.
Tłumacze sobie, że nie ma co się kierować tym pierwszym szalonym cyklem po zakończeniu ciąży tym bardziej, że miałam chirurgiczne oczyszczenie macicy ale oczywiście już wystąpiły objawy brajana i jutro rano mam wizytę u randomowego lekarza w Medicover i może będzie łaskawy zrobić usg by sprawdzić grubość endometrium ale tam to wszystko jest możliwe bo czasami w gabinetach nie ma maszyny do usg 🤣👱🏻♀️ 91
Kariotyp ✅
👦🏻74
Kariotyp ✅
7.2025⏸️ 5 cs
17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna
12.2025 start starań o drugą ciążę 🥹 -
🌿Ninia ja mam cienkie endometrium, a w sumie gdybym sama nie dopytywała ginekologów to żaden mi nie zwrócił na to uwagi… nigdy. ale uwaga, podczas poprzednich starań na wizycie po owulacji miałam endo 4,4 mm. jak zaczęłam czytać co i jak to się trochę podłamałam, że z takim endometrium to bez szans. A okazało się, że za tydzień zobaczyłam dwie kreski. 😳 nadal nie wiem gdzie ten mój Bączek sobie tam znalazł miejsce.
Może taka moja uroda, ostanio mialam 6,8 czyli też bez szału. Zobaczymy czy coś migdaly i resweratrol zmienia
Ninia lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Hejka! Sorki za spóźnienie 😅 zostawiam moc wirusów!
❤️🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠❤️🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠❤️🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠❤️🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠❤️
Cerva, Lady A., Mamoura, Luna11, Kaaamika, Vainchild, Ninia, Remedios, Olo323, Mamacita, ŚWIEŻYNKA97, KAaareii, Reja13, Sliva, Monia•, Maalwii, ItsMomi❤️, Smeegi, Atomówka , Ounai, Liyss🧚🏻, Hari lubią tę wiadomość
-
A u mnie chyba znowu szykuje się jakiś dziwny cykl jeśli chodzi o owulację, pewnie tak jak w poprzednim będzie nieudana próba z lewego i potem późna owu z prawego.... Kłuje mnie ten lewy jajnik (swoją drogą kłuje mnie po trochu od 4 dc, pewnie jakaś torbiel z niepękniętego pęcherzyka w zeszłym cyklu...), pojawia się trochę śluzu, który można pomylić z płodnym ale jednak testy owu wychodzą negatywne póki co (robię cyfrowy więc po intensywności krechy nie stwierdzę). Dziś 13 dc, dobrze że jutro mam wizytę u ginekologa to mam nadzieje, że coś tam podejrzy co się dzieje. I oby bez problemu przepisał mi progesteron na fazę lutealną...
P.S. I gdzieś od 7-8 dc pojawiły mi się mega wypryski na twarzy na żuchwie, co normalnie nigdy nie miało miejsca w tym czasie, dziwne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia, 14:22
-
Melatoninakindzaaaa wrote:Polecacie coś na dobry sen?
Od 3 dni budzę się 2-3 w nocy i ciężko później zasnąć,
Melisę pije, magnez i ashwaganda przed spaniem też stosuję34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 35l. 👩🦰
On 35l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN

-
Zdecydowanie też polecam, niczym nie mogłam sobie poradzić z zapaleniami a dopiero kuracja sokiem z żurawiny pomogła! Tylko ja piłam po prostu szocik dziennie - nie dodawałam wody - tak mi było prościej wypić.Alysa wrote:Ja jeszcze mogę podpowiedzieć że na zapalenie pęcherza bardzo dobrze też działa sok z żurawiny 100%, taki w szklanych butelkach. Ja go dodaje do wody, jest mocno kwaśny więc uwaga 😉♀️29 ♂️31
starania nad pierwszym Bobosiem, póki co na pokładzie dwa kotki 🐈⬛🐈
♀️
Cytologa ✔️
USG piersi, trans ✔️
▫️tsh: 2,31
▫️ferrytyna: 48,8
▫️B12: 425
▫️kwas foliowy: 40
▫️D3: 38,9
▫️Prolaktyna 40,1 (prawdopodobnie od przyjmowanego Seronilu)



z chęcią bym już zrobiła test żeby nie żyć złudna nadzieja do piątku






