Endometrioza...???

Dziewczyny,
bardzo proszę o poradę, jesteście chyba już moją ostatnią deską ratunku
Mam 25 lat, od jakiś 7 lat pojawiają się u mnie cykliczne, nieregularne ale z kolei bardzo silne i uciążliwe bóle podbrzusza imitujące nieraz bóle jajników, innym razem wyrostek itp. Kiedy złapie mnie atak nie pomagają zwykłe środki przeciwbólowe ani ketonal, jedynie szpital i silna kroplówka przeciwbólowa. Mam wyjęte 2-3 dni z życiorysu Bóle pojawiają się zwykle na ok. tydzień przed miesiączką. Mój ginekolog nigdy nie widział nic niepokojącego, wykluczone zostały też bóle od nerek, jelit, wątroby itp.
Ostatnio dopiero podczas ataku trafiłam do urologa, który zrobił mi usg doodbytnicze i stwierdził dość duże tyłozgięcie macicy oraz płyn i niewielką zmianę przypominającą torbiel w jamie macicy. Moja pani ginekolog, jak zwykle nie zauważyła anomalii
Nie wiem co robić, do kogo się zgłosić a każdego miesiąca przed miesiączką drżę ze strachu przed atakiem
Dodam jeszcze, że od prawie roku bezskutecznie staramy się o dziecko.
Cykle, miesiączki, owulacje regularne.
Podczas ostatniej rozmowy z mamą w tym temacie, mamie przypomniało się, że będąc ze mną w wieku wczesnej podstawówki na usg nerek, pani doktor wykonująca badanie powiedziała mamie, że zaczyna się mała endometrioza...

radziłabym Ci iść do porządnego ginekologa który specjalizuje się w endometriozie

Wg mnie koniecznie udaj się do dobrego ginekologa, najlepiej podczas bólu - usg porządnym sprzętem. Jeśli jest podejrzenie endometriozy to najlepszym narzędziem do diagnostyki jest niestety laparoskopia. Markerem endometriozy jest Ca-125, który w tej przypadłości wzrasta - możesz zrobić to badanie nawet prywatnie w lab. A co do początku endometriozy w podstawówce - nie ma takiej możliwości (chyba że już wtedy miesiączkowałaś) bo endo rozwija się u kobiet po okresie pokwitania. Co by nie było należy Ci się wnikliwa diagnostyka.

Badanie, które wykazało początek endometriozy miałam robione już miesiączkując...może źle określiłam wiek jako wczesna podstawówka a była to może 4-5 klasa :o

Kasiulek ja wogóle to pierwszy raz słyszę że wykonując usg nerek można stwierdzic endometriozę.

Chociaż nie mozna jej wykluczyć ( ale trzeba sie przebadać) bo endometrioza moze powodować mega bóle przed miesiączkowe. Sądze jednak że jeżeli gin jej nie zauwazyła u ciebie przy zwykłym badaniu usg dopochwowym jak i przez brzuch to nie jest ona na tyle duża żeby takie bóloe powodować.

Na twoim miejscu poszukałabym innego gina w celu zasięgnięcia innej opinii niz twojej gin na temat tych bóli

bo może byc to spowodowane zle działającą gospodarką hormonalną która równiez powoduje problemy z zajsciem w ciążę

Witaj!
Polecam Ci poczytać forum o Endometriozie :
http://www.endometrioza.aid.pl/forum/
Dziewczyny doradzą Ci gdzie w Twojej okolicy jest dobry lekarz i Ty dowiesz się więcej o samej chorobie.
Endometriozę może wykryć jedynie Laparoskopia na 100% : Marker CA 125 nie zawsze jest podniesiony przy tej chorobie i na USG też widać jej wcale nie musi.
Ja miałam Torbiel na jajniku więc Ginka podejrzewając że to Torbiel Czekoladowa(takie torbiele towarzyszą Endometriozie) i pytając mnie właśnie czy mam bolesne miesiączki -wysłała mnie na Laparoskopie.
Zgłosiłam się do lekarza głównie dlatego że starania nam nie wychodziły, wykryto Endometriozę i podleczono ją a efekt widać niżej
Życzę Ci żebyś znalazła dobrego lekarza ,który odpowiednio Cie poprowadzi.

Ja mam podobną sytuację. Miesiączki regularne, badanie USG nie wykazuje żadnych nieprawidłowości, a bóle w pierwszych dniach cyklu tak silne, że prawie mdleję. Nie mogę wtedy się ruszać. U mnie ból jest ostry, może trochę kłujący, nie wiem, jak go opisać. Boli w dole brzucha po środku, czasem w prawym boku. No i oczywiście towarzyszy temu silny ten typowy miesiączkowy ból. Po prostu rewelacja. Moja gin podejrzewa początek endometriozy. Nic na razie w tym kierunku nie robi, czeka aż zajdę w ciążę, a tu już 10 miesiąc bez powodzeń Coraz częściej zaczynam odczuwać ten specyficzny rodzaj bólu w okolicy owulacji oraz przed miesiączką.

u mnie bóle były przed miesiączką, w trakcie oraz w okolicach owulacji, po laparoskopii te bóle zmniejszyły się a znowu zaczynają się nasilać coraz bardziej i teraz najprawdopodobniej czeka mnie kolejna laparoskopia

Ja nie miałam w ogóle żadnych bóli i objawów przy endometriozie. CA 125 miałam w normie. Dopiero torbiel czekoladowa spowodowała, że miałam laparoskopię, gdzie potwierdzono endometriozę. Wcześniej się nie starałam o dziecko, więc nie wiem czy miałabym z tym problemy. Natomiast w 4tym cyklu po laparo się udało i teraz czekamy na córcię, która ma przyjść na świat na początku czerwca.

Koza a ile czasu po usunięciu endometriozy w laparoskopii zaszłaś w ciążę? I którego stopnia to endometrioza?
Dopytuję bo jestem świeżo po zdiagnozowaniu i usunięciu endometriozy...

MałaMi to trzymam za Ciebie kciuki, po laparo podobno są największe szanse, więc zielonej kropeczki Ci życzę ze wszystkich sił. Ja po laparo miałam jeszcze leczenie na endo (5 x zoladex), a teraz już 3 cykl mi się kończy po leczeniu i się niecierpliwię już nadzieja wciąż jest, byle mój jeden jajowód zadziałał.

Kozka dołączyła do brzuchatek po 3 miesięcznym leczeniu endo, szczęściara, pozdrawiam Cię kochanie i cały czas jak myslę o Tobie, to wlewasz we mnie nadzieję Teraz była owulacja po stronie niby drożnej.

Lekarz, który mnie operował powiedział, że największe szanse są przez rok od wyleczeniu endometriozy. Nam udało się w 4tym cyklu po zakończeniu leczenia.

Mam nadzieję, że już niedługo będziemy tu mogły pochwalić się skutecznością laparo. Pytanie tylko która pierwsza Powodzenia!

hej dziewczyny mogę sie dolaczyc?

pijecie jakies ziółka na endomende? lecze sie metoda naprotechnologii i musze pogadac z lekarzem co on o tym mysli

nie leczyłam się żadnymi ziółkami i nie rozmawiałam o tym z moim lekarzem (naprotechnologiem ) a mam stwierdzoną endometriozę podczas laparoskopii która była w 2013 r, miałam nietolerancje pokarmowe, pół roku na diecie eliminującej dane produkty, miałam już zaplanowany termin drugiej laparoskopii, której nie doczekałam bo jestem w 6 miesiącu ciąży, przy endometriozie często jest nietolerancja pszenicy, glutenu, jajka, mleka, więc może warto zrobić testy na nietolerancje pokarmowe

długo walczyliśmy i udało się z pomocą naprotechnologii

Witam;) staram sie o mały cud juz 9 miesięcy, mam endo zdiagnozowana od 9 lat, miałam wtedy robiona laparoskopię, i usunięcie torbieli z prawego jajnika, od tamtego czasu brałam tabletki anty i był spokój na wakacje odstawiłam bo staramy sie o dziecko poki co endo nie wychyla sie wszystko ok we wrześniu zaszłam poroniłam w 4 tygodniu zaszłam w styczniu poroniłam w 5 tyg i2 d, juz moje siły w staraniach sa coraz mniejsze, co okres to płacz owulacje mam, testy owu, mierzenie tem a dziecka jak nie było tak i nie ma, juz nie wiem co mam robic bo moja cierpliwość jest juz nadszarpnięta i to mocno. Jest ktoś taki jak ja ????