Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za poprawę humoru 😊
Paucia lubi tę wiadomość
👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
WonderWoman wrote:Witam w środę, jak to mówią „środa minie, tydzień zginie” także już z górki 🤪
Pisałam wam kilka dni temu o spotkaniu z przyjaciółkami, gdzie jedna jest młodą mamą, a inna obecnie w ciąży, na szczęście była tez trzecia jako bufor 😅. Wczoraj właśnie się odbyło, i jak zawsze mam potem dużo myśli… ta jedna w ciąży nie jest niestety najbardziej wrażliwą osobą na świecie, często coś chlapnie zanim się zastanowi a ja potem o tym tygodniami rozmyślam bo akurat uderzy w czuły punkt… mimo że wie o moim poronieniu i jak ciężko przeżyłam ciąże drugiej przyjaciółki w tym samym czasie.
Tej w ciąży jest obecnie źle, stresuje się, bo to ciąża mnoga, od początku nie może pracować itp więc marzy już o końcu, coś tam narzekała na to jak w szpitalu traktują pacjentki, ja coś odpowiedziałam, na co ona „No chyba nigdy nie byłaś z brzuchem na oddziale” czy coś w ten deseń.
I ja zonk 😐
Nawet sie nie zastanowiła co mówi i ciągnęła wątek wiec już nie wracałam do tego zdania.
Niby nie jest to nie wiadomo co, ale osobę po stracie/starającą się o dziecko potrafi takie coś wybić z rytmu na pare dni…
Kochana, ja również jestem po stracie i też doświadczyłam mnóstwo przykrości od osób od których bym się nie spodziewała. To zweryfikowało mocno moje podejście do ludzi. Bliska koleżanka po tym jak mówiłam jej jak bardzo się boję kolejnej ciąży, zaczęła mi opowiadać jak to u niej w ciąży wszystko pięknie wyglądało, przykre to było i wydaje mi się, że nie na miejscu, później też się zastanawiałam czemu u mnie tak nie mogło być i płakałam kilka dni.
Ale wierzę, że i dla nas wyjdzie słońce, trzymam za Ciebie kciuki 😘😘Wioleta91 lubi tę wiadomość
01.12 👫
06.22 💒
11.22 poronienie samoistne 8/9 tydz. 💔
03.23 rozpoczęcie starań o 🌈 dzidzię
04.23 cb 💔
06.23 ⏸💙
👩30 👨32 -
WonderWoman wrote:Witam w środę, jak to mówią „środa minie, tydzień zginie” także już z górki 🤪
Pisałam wam kilka dni temu o spotkaniu z przyjaciółkami, gdzie jedna jest młodą mamą, a inna obecnie w ciąży, na szczęście była tez trzecia jako bufor 😅. Wczoraj właśnie się odbyło, i jak zawsze mam potem dużo myśli… ta jedna w ciąży nie jest niestety najbardziej wrażliwą osobą na świecie, często coś chlapnie zanim się zastanowi a ja potem o tym tygodniami rozmyślam bo akurat uderzy w czuły punkt… mimo że wie o moim poronieniu i jak ciężko przeżyłam ciąże drugiej przyjaciółki w tym samym czasie.
Tej w ciąży jest obecnie źle, stresuje się, bo to ciąża mnoga, od początku nie może pracować itp więc marzy już o końcu, coś tam narzekała na to jak w szpitalu traktują pacjentki, ja coś odpowiedziałam, na co ona „No chyba nigdy nie byłaś z brzuchem na oddziale” czy coś w ten deseń.
I ja zonk 😐
Nawet sie nie zastanowiła co mówi i ciągnęła wątek wiec już nie wracałam do tego zdania.
Niby nie jest to nie wiadomo co, ale osobę po stracie/starającą się o dziecko potrafi takie coś wybić z rytmu na pare dni…
Dostałam jakiegoś laga mozgu aż musiałam sprawdzić co dzisiaj za dzień 😅Nataliii, Lipcowa, WonderWoman, Paucia, Niaha lubią tę wiadomość
👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
Avelinee wrote:Kochana, ja również jestem po stracie i też doświadczyłam mnóstwo przykrości od osób od których bym się nie spodziewała. To zweryfikowało mocno moje podejście do ludzi. Bliska koleżanka po tym jak mówiłam jej jak bardzo się boję kolejnej ciąży, zaczęła mi opowiadać jak to u niej w ciąży wszystko pięknie wyglądało, przykre to było i wydaje mi się, że nie na miejscu, później też się zastanawiałam czemu u mnie tak nie mogło być i płakałam kilka dni.
Ale wierzę, że i dla nas wyjdzie słońce, trzymam za Ciebie kciuki 😘😘
Ściskam 😘Też staram sie w to wierzyć 😊
Tzn dla Was dziewczyny totalnie wierzę, trudniej dla siebie.
Poprzednim razem gdy sie widziałyśmy był poruszony temat moich starań i ze to trochę frustrujace itp., wiedząc ze niecierpliwie czekałam aż w końcu ponownie zaczniemy sie starać i że różne rzeczy mi trochę to opóźniały, wyjazd, leki przeciwzapalne itp. W końcu mogłam to skomentowała „ale przecież nie spieszy sie, masz czas” 😑😑😑👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
WonderWomen zrobiłaś mi dzień tą środą 😅🤭🤣 aż przez chwilę musiałam zastanowić się jaki dzień tygodnia jest 🤣 co do "znajomych" to życie weryfikuje bardzo mocno. Nas ostatnio na spotkaniu też podpytywali o dzieci ale żartami odpowiadaliśmy, że jeszcze jest czas, a później usłyszeliśmy, że jedna "koleżanka" komentowała za plecami, że "czekają nie wiadomo na co, teraz to modne ciąże po 30tce, niech się nie zdziwią jak im się chore dziecko urodzi z downem" 😶😳. Oczywiście wyśniłam sobie z "koleżanka" wszystko i chyba nie muszę dodawać, że to była Nasza ostatnia rozmowa w życiu. Także czasami trzeba odciąć się od toksykow, dla własnego zdrowia 🤷🏻♀️
Aśka, Ancalime lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 28 lat 🙋🏻♂️ 29 lat
AMH 5,03 ✅
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
❄️ 4.2.2. ✨
🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️
-
Lipcowa wrote:WonderWomen zrobiłaś mi dzień tą środą 😅🤭🤣 aż przez chwilę musiałam zastanowić się jaki dzień tygodnia jest 🤣 co do "znajomych" to życie weryfikuje bardzo mocno. Nas ostatnio na spotkaniu też podpytywali o dzieci ale żartami odpowiadaliśmy, że jeszcze jest czas, a później usłyszeliśmy, że jedna "koleżanka" komentowała za plecami, że "czekają nie wiadomo na co, teraz to modne ciąże po 30tce, niech się nie zdziwią jak im się chore dziecko urodzi z downem" 😶😳. Oczywiście wyśniłam sobie z "koleżanka" wszystko i chyba nie muszę dodawać, że to była Nasza ostatnia rozmowa w życiu. Także czasami trzeba odciąć się od toksykow, dla własnego zdrowia 🤷🏻♀️
Ja prdole. Tak mnie irytują takie historie. Dobrze zrobiłaś odcinając się od tej osoby.
No i nie ma za co 🤣Aśka lubi tę wiadomość
👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
WonderWoman wrote:Ściskam 😘Też staram sie w to wierzyć 😊
Tzn dla Was dziewczyny totalnie wierzę, trudniej dla siebie.
Poprzednim razem gdy sie widziałyśmy był poruszony temat moich starań i ze to trochę frustrujace itp., wiedząc ze niecierpliwie czekałam aż w końcu ponownie zaczniemy sie starać i że różne rzeczy mi trochę to opóźniały, wyjazd, leki przeciwzapalne itp. W końcu mogłam to skomentowała „ale przecież nie spieszy sie, masz czas” 😑😑😑
Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie.. drażni mnie to , że ktoś coś chlapnie i nie pomyśli, że może komuś zrobić przykrość.
Moja szwagierka dowiedziawszy się o poronieniu powiedziała " ja trzy razy poroniłam, nic ci nie będzie, to nawet nie było jeszcze dziecko i dobrze że teraz a nie pozniej " , trochę innej reakcji spodziewałam się od kobiety po stratach ...
Zdecydowanie jednak jej powiedziałam , że to moja strata i będę ją przeżywać w sposób w jaki chce .
💁 27
🧔 30
👶 2016
03.2023 💔 cb
Starania od listopada 2021 roku.
Suplementy :
Kwas foliowy, witamina D, witamina A+E, Selen, Cynk, witamina C, magnez. -
Pauli_00 wrote:Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie.. drażni mnie to , że ktoś coś chlapnie i nie pomyśli, że może komuś zrobić przykrość.
Moja szwagierka dowiedziawszy się o poronieniu powiedziała " ja trzy razy poroniłam, nic ci nie będzie, to nawet nie było jeszcze dziecko i dobrze że teraz a nie pozniej " , trochę innej reakcji spodziewałam się od kobiety po stratach ...
Zdecydowanie jednak jej powiedziałam , że to moja strata i będę ją przeżywać w sposób w jaki chce .
Ehh.. okropne. Same też sobie te rzeczy tłumaczymy, oczywiście pewnie zgodzisz się że lepiej na wczesnym etapie niż później, albo że ja rzeczywiście teoretycznie niby mam czas, ale sposób w jaki takie zdanie pada tez ma duże znaczenie…
Niestety niektórzy „nie potrafią w emocje”👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
Hej, zapytam Was, bo tu ciągle ktoś zagląda a nurtuje mnie mój problem plamien przed okresem. Lekarz ogólnie olał jak o tym mówiłam a mnie to dalej dręczy. Czy brazowe plamienia 3-4 dni przed okresem są normalne? Dodam, że moja miesiączka to 6dni krwawienia a potem 4 dni plamien więc razem to ok 10dni samej miesiączki no i plus plamienia przed to 14 na 28dni jest brudnych🙈
Czy to może być problem z progesteronem? Ponowić temat z lekarzem czy to normalne?
-
Angi90 wrote:Dzień dobry i dobrego dnia☺️☀️
SandraH.97 trzymam kciuki za Twoją wizytę i aby potoczyła się jak najlepiej dla Ciebie ❤️
Malutka203 i co, przyszła @? Podejrzałam, że temp spadła 🤔
Rozzzzi o której masz monitoring? Jestem ciekawa czy Twoje objawy świadczyły, że jesteś przed owu czy w trakcie. Jak się dzisiaj czujesz?
Jeszcze nie, obstawiam na jutro albo nawet sobotę. Sprawdzałam w środku przy szyjce, to nawet śluz nie jest jeszcze zabarwiony na różowo, więc coś się 🐒 nie spieszy 😅 no nic, czekam, nic innego mi nie pozostało 😉Angi90 lubi tę wiadomość
-
Hej Miczka. U mnie też występują plamienia przed okresem, nie są intensywnie, raczej zabarwiony śluz i pojedyncze plamki, ale jednak są. Moja ginekolożka też nie chciała się w ten temat zgłębiać, skoro endometrium poprawnej grubości, cykle regularne i w jedną ciąże zaszłam.
Natomiast jak to z tymi sprawami bywa, pewnie przyczyny mogą być różne, i to co dla jednej nie będzie oznaczało problemu, dla drugiej już może.
Jeśli dobrze pamietam to JaMiNi też skarżyła się na plamienia zawsze przed okresem, a póki co została w marcowym wątku zaciążona😊
Czy Twój lekarz rzeczywiście olał temat czy raczej naprawdę kazał się nie martwić? Może skonsultuj z innym?👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
WonderWoman wrote:Hej Miczka. U mnie też występują plamienia przed okresem, nie są intensywnie, raczej zabarwiony śluz i pojedyncze plamki, ale jednak są. Moja ginekolożka też nie chciała się w ten temat zgłębiać, skoro endometrium poprawnej grubości, cykle regularne i w jedną ciąże zaszłam.
Natomiast jak to z tymi sprawami bywa, pewnie przyczyny mogą być różne, i to co dla jednej nie będzie oznaczało problemu, dla drugiej już może.
Jeśli dobrze pamietam to JaMiNi też skarżyła się na plamienia zawsze przed okresem, a póki co została w marcowym wątku zaciążona😊
Czy Twój lekarz rzeczywiście olał temat czy raczej naprawdę kazał się nie martwić? Może skonsultuj z innym?
Opowiadałam mu co i jak, zaprosił mnie na fotel a po badaniu ani słowem o tym już nie wspomniał a ja już nie dopytalam, endometrium ok ale biorę Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyków (plamienia wcześniej były). Ja właśnie nie zachodzie wcale w ciążę ale jednak dopytam raz jeszcze lekarza we wtorek. -
M94 wrote:Zgadzam sie 😂 widziałam ze Ciebie to dopadło dzis 🥲 moja koleżanka nie-staraczka ma jeszcze jedna teorie na przyspieszenie małpy - białe majtki 😂
Dobra dobra, jutro sikam w 11 dpo 🫣
Eee tam, białe majtki. Białe spodnie latem 😂😂😂M94 lubi tę wiadomość
-
Ja już po monicie, oczywiście jak zawsze czekałam na lekarkę bo sobie przyjechała później niż miała 🤬 myślałam ze tam jajko zniosę.
Owulacji nie miałam pęcherzyka żadnego tez nie ma, ale co się dziwić jak mam pcos. Dostałam duphaston na wywołanie okresu…mowila ze jak miałam spontaniczna owulacje to mogę ja jeszcze mieć regularne stosunki i tyle..jak do 10 miesięcy nie wyjdzie to dostanę leki na stymulację owulacji. A w sumie staramy się od stycznia a owulacje miałam w lutym ale chyba się minęliśmy i nie pyklo. Nie wiem czy brać ten duphaston na wywołanie czy owu jeszcze może przyjdzie. I zastanawiam się nad zmiana lekarza żeby coś szybciej podziałać. -
JaMiNi wrote:Jak na zawołanie popatrzyłam na kwietniowy wątek, Miczka zrób progesteron 7 dpo, ale u mnie nawet jak był wysoko plamilam nawet jak brałam duphaston, to co rozmawiałam z lekarka wszystkie hormony ok cytologia usg tez, możliwe ze nie reaguje na duphaston a progesteron za szybko spada, coś tam zaczęłyśmy rozmawiać o histeroskopi no ale pojawiła się ciąża. Ja plamie 7 dni przed okresem w tym cyklu miałam takie same plamienia a później testy ciazowe pozytywne tyle ze plamienia delikatne kawa z mlekiem mam dalej a zaraz 5tc, biorę duphaston i luteinę wiec się okaże 🤷♀️ narazie modlę się żeby udało się ciąże utrzymać i wszystko było ok.
Ovitrelle miałam jeden cykl nieudany, kolejny aromek plus feristim i nac i cykl udany ale czy to zasługa tego to nie wiem, a seksu były codziennie od momentu jak przestałam plamić.
Z tego co widzę co piszą inne dziewczyny lekarze często gęsto problem plamien olewaja.
Dziękuję za odpowiedź. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
Napomkne na wizycie czy właśnie nie powinnam zacząć brać luteiny, tzn o ile otworze usta, bo jak wchodzę do gabinetu to o wszystkim zapominam 🙈🙈
A u Ciebie pęcherzyk dominujący rośnie sam? Bo u mnie rośnie pęcherzyk ale nie pęka albo peka za późno i wtedy komórka nie jest już zdolna do zapłodnienia( tak mówi mój lekarz) i przez to miałam Ovitrelle.
We wtorek rano mąż ma wizytę u androloga, wieczorem ja u ginekologa. Zobaczę co oboje nam powiedzą. Chciałabym już wiedzieć dlaczego ta upragniona ciąża nie przychodzi.
Kurcze, ja zmarnowałam dwa lata u lekarza, który nie zlecił mi nawet najprostszych badań, żadnego monitoringu, kompletnie nic a to ordynator oddziału, niby najlepszy w mojej okolicy, teraz mam nadzieję, że coś się ruszy, bo nowy lekarz wydaje mi się być konkretny tylko te plamienia mnie męczą. -
Rozzzzi wrote:Ja już po monicie, oczywiście jak zawsze czekałam na lekarkę bo sobie przyjechała później niż miała 🤬 myślałam ze tam jajko zniosę.
Owulacji nie miałam pęcherzyka żadnego tez nie ma, ale co się dziwić jak mam pcos. Dostałam duphaston na wywołanie okresu…mowila ze jak miałam spontaniczna owulacje to mogę ja jeszcze mieć regularne stosunki i tyle..jak do 10 miesięcy nie wyjdzie to dostanę leki na stymulację owulacji. A w sumie staramy się od stycznia a owulacje miałam w lutym ale chyba się minęliśmy i nie pyklo. Nie wiem czy brać ten duphaston na wywołanie czy owu jeszcze może przyjdzie. I zastanawiam się nad zmiana lekarza żeby coś szybciej podziałać. -
Rozzzzi wrote:Edit: jeszcze w pon mam Endo a z tego co wiem to tez się specjalizuje w pcos, to może coś powie ciekawego
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet jak masz owulację i staracie się w dobrym czasie to może nie pyknąć.. ja owulacje mam bzykamy się zawsze o czasie, dwa dni przed, dzień przed albo w czasie owulacji i mimo to efektów nie ma... -
moonflower wrote:Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet jak masz owulację i staracie się w dobrym czasie to może nie pyknąć.. ja owulacje mam bzykamy się zawsze o czasie, dwa dni przed, dzień przed albo w czasie owulacji i mimo to efektów nie ma...
-
Sandra, myślę o Tobie. Niech ta wizyta przyniesie Ci trochę spokoju i uporządkowania myśli w tym trudnym czasie. Wspieram 💚🙋🏼♀️
AMH 2,2
regularne cykle, potwierdzone owulacje
jajowody drożne
hormony w 3 dc ✅
krzywe glukozowa i insulinowa ✅
histeroskopia, CD138 ✅
TSH 1,05 (Euthyrox)
🙋🏻♂️
teratozoospermia- morfologia 1% 👎🏻
pozostałe parametry wysoko ponad normy✅
fragmentacja ✅
posiewy✅
hormony ✅
brak żpn
Po 22cs:
02.2024 IVF 2x❄️
I FET 22.05.2024👎🏻
II FET 18.06.2024 ✨
6dpt ⏸️ betaHCG 24,7 mIU/ml, prog 25,2 ng/ml
8dpt betaHCG 89,9 mIU/ml, prog 29,2 ng/ml
10dpt betaHCG 248,3 mIU/ml, prog 31,7 ng/ml
27dpt zarodek z bijącym ❤️
niskie ryzyka, NIPT- dziewczynka 🌸🩰💕