X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱
Odpowiedz

Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱

Oceń ten wątek:
  • WonderWoman Autorytet
    Postów: 962 1780

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beezi no piękny mały misiu❤️ ja coś czuje że u Ciebie będzie chłop. I super ten program na NFZ, nie wiedziałam nawet że takie w Polsce istnieją.

    Merry, to jednak nie przeszłaś na zwolnienie?

    Beezi lubi tę wiadomość

    👱‍♀️28
    👱‍♂️38

    03.2022 7 tc. 💔

    14.04 ⏸9dpo
    Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
    13.06 I prenatalne 👍
    16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
    8.09 (24+4) 607g
    29.09 (27+4) 1060g
    18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
    8.11 (33+2) 1914g
  • ELka Autorytet
    Postów: 2129 2549

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika95 wrote:
    Elka, jak skończysz prasować u siebie to przyjedź do mnie, też mam dużo, a leżę - czas do wizyty Ci szybko zleci 😁

    A tak serio to wszystko będzie dobrze, pamiętam, że Ty testowałaś tak na końcu miesiąca, ja już byłam w ciąży i bardzo chciałam, żebyś została ze mną na wątku, biorąc pod uwagę to ile przeszłaś na drodze starania się o zostanie mamą - trzymam za Ciebie kciuki najmocniej na świecie ❤️
    Angelika dziękuję Kochana za super słowa ❤️❤️❤️
    I fakt prasowanie u Ciebie z pewnością byłoby przyjemnością 😀😀😀

    Angelika95 lubi tę wiadomość

    19.04.25 r. 21 dc ⏸️
    26.04.25 r. 28 dc beta 520 💙

    04.01.24 r. 👶38t5d CC Marcelina 🩷

    👩 40 l 🧑 48 l

    Luty'25 💔 cb 5 tc
    Sierpień'24 💔 puste jajo łyżeczkowanie
    Styczeń'23 💔 cb 6 tc
    Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
    Styczeń '22 💔 cb 5 tc
    Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie

    Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
    Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
    Marzec'25- szczepienie limfocytami partnera.
    Maj'25 szczepienie limfocytami partnera w 8 tc.
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WonderWoman wrote:
    Beezi no piękny mały misiu❤️ ja coś czuje że u Ciebie będzie chłop. I super ten program na NFZ, nie wiedziałam nawet że takie w Polsce istnieją.

    Merry, to jednak nie przeszłaś na zwolnienie?
    Jeszcze nie🤷. Nie wiem jakoś chyba psychicznie nie mogę do siebie dopuścić tego że jestem w ciąży. Staram się żyć jak gdyby nigdy nic,normalnie...I tak sobie powtarzam: eee to dopiero 10 tydzień, a potem będzie 11,12 aż pojawi się brzuch i tego nie ukryje😆😆.Cały czas boję się ,że jak tylko powiem w pracy o ciąży to jak na złość coś się stanie i zostane na lodzie. Muszę to poważnie przemyśleć, bo ja na prawdę powinnam iść na zwolnienie chociażby ze względu na nadciśnienie, wiem że potrzebuje spokoju a nie stresu w pracy 🤷. Na razie plan jest taki: za dwa tygodnie robię USG i Nifty. Po wynikach idę na zwolnienie ,więc teoretycznie jeszcze miesiąc maksymalnie. Na razie się oszczędzam,kontroluje ciśnienie i trzymam je w ryzach😈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2023, 11:31

    ELka lubi tę wiadomość

  • malutka203 Autorytet
    Postów: 842 1500

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beezi, przepiękny Maluszek, wspaniałe wiadomości ❤️ i fajnie, że tak ci się udało z tymi wizytami na NFZ. Ja prywatnie za jedną wizytę płacę 350 zł 😱 prawdopodobnie będę mieć wizyty dwa razy w miesiącu, ale lekarka powiedziała, że w moim przypadku co drugą wizytę oni „stawiają” 😊 bo tak jak pisała Angelika, jak się dołoży jeszcze leki, to miesięcznie potrafią wyjść niezłe kwoty. Ja za samego proga dopochwowo płacę ponad 200 zł miesięcznie 🤦‍♀️

    Angelika, jak ty się czujesz? Jak samopoczucie? 🙂

    ZieloneSłońce, jak u was sytuacja? Krwawienia ustały? Cały czas biedna w szpitalu musisz być?

    Elka, to że poprzednie ciąże zatrzymywały ci się na tym etapie nie znaczy, że teraz też tak musi być. Każda ciąża jest inna. I wiem, że dużo przeszłaś i bardzo się martwisz, to zrozumiałe, ale ja naprawdę mocno wierzę, że twój Maluszek jest silny i będzie wszystko dobrze ❤️ już za parę godzin go zobaczysz 🥰

    ELka lubi tę wiadomość

    32 lata
    03.2019 - Lenka ❤️
    27.04 - ⏸️
    2.05 - beta 2299,6
    24.05 - 3 serduszka 🥹🥹🥹❤️❤️❤️
    21.08 - 331g, 359g i 344g maluszków 💙💙💙
    4.09 - wizyta

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka za proga płacisz 200 zł miesięcznie?😱. Bierzesz duphaston czy luteinę?

  • Angelika95 Autorytet
    Postów: 985 1751

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka, miło mi, że pytasz 😊 psychicznie już trochę lepiej, rozmawiałam wczoraj z położną przez telefon (jej mąż jest lekarzem, gdzie chodzę prywatnie i ona mu pomaga w gabinecie i jest podczas każdej wizyty) i dużo mi to dało, bo powiedziała, żebym wytrzymała do końca 14tc i już wrócę do normalności. Pytałam ją też o pessara, bo czytałam o tym, ale powiedziała, że to zakłada się przy rozwarciu, a u mnie rozwarcia nie ma i że na pewno wszystko będzie dobrze i że mogę dzwonić kiedy chcę. Dodatkowo mam wesele w sobotę i pytałam czy mogę iść do kościoła na ślub to powiedziała, że jak te wszystkie dni tylko leżę to jak najbardziej mogę iść i na ślub i na wesele, tylko żebym wróciła wcześniej i siedziała a nie stała, więc to dla mnie mega informacja, bo to znaczy, że może nie jest tak źle jak się na początku wydawało i że jest szansa, że nie będę leżeć do końca ciąży.

    Wczoraj mąż sprzątał mieszkanie i taki już umordowany patrzy na mnie - ja rozwalona na łóżku - i mówi, że będziemy mieć tylko to jedno dziecko 😂


    Malutka, no domyślam się, że u Ciebie koszty prowadzenia ciąży jeszcze większe, ale fajna inicjatywa, że co druga wizyta darmowa. Nie mogę się doczekać Twoich usg z trójeczką 😍

    Zielone.Słońce co u Ciebie?

    Czy Lilka się odezwała? Chyba nie albo mi umknęło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2023, 12:34

    MerryCherry, malutka203, Beezi lubią tę wiadomość

    👩 28 lat 👦 31 lat

    9cs - ten szczęśliwy 😍

    12.04 (10dpo) ⏸️
    14.04 beta 88, prog 20
    15.04 beta 123,5
    18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
    20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
    01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
    07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
    25.09 - 1100g 🥰
    13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
    04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
    05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika95 wrote:
    Malutka, miło mi, że pytasz 😊 psychicznie już trochę lepiej, rozmawiałam wczoraj z położną przez telefon (jej mąż jest lekarzem, gdzie chodzę prywatnie i ona mu pomaga w gabinecie i jest podczas każdej wizyty) i dużo mi to dało, bo powiedziała, żebym wytrzymała do końca 14tc i już wrócę do normalności. Pytałam ją też o pessara, bo czytałam o tym, ale powiedziała, że to zakłada się przy rozwarciu, a u mnie rozwarcia nie ma i że na pewno wszystko będzie dobrze i że mogę dzwonić kiedy chcę. Dodatkowo mam wesele w sobotę i pytałam czy mogę iść do kościoła na ślub to powiedziała, że jak te wszystkie dni tylko leżę to jak najbardziej mogę iść i na ślub i na wesele, tylko żebym wróciła wcześniej i siedziała a nie stała, więc to dla mnie mega informacja, bo to znaczy, że może nie jest tak źle jak się na początku wydawało i że jest szansa, że nie będę leżeć do końca ciąży.

    Wczoraj mąż sprzątał mieszkanie i taki już umordowany patrzy na mnie - ja rozwalona na łóżku - i mówi, że będziemy mieć tylko to jedno dziecko 😂
    Co do sprzątania mieszkania przez męża...ciąża ma jednak swoje plusy 😂😂

    Angelika95 lubi tę wiadomość

  • Angelika95 Autorytet
    Postów: 985 1751

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i mam jeszcze przemyślenia dotyczące tego, że czasem czujemy się podle w tej ciąży i mamy różne myśli. Chodzi mi o to co pisałyście ostatnio: na co mi to było.. Myślę, że to normalne, zwłaszcza u tych dziewczyn, których wystarczy przeczytać podpisy pod nickami i stają łzy w oczach na samą myśl, ile musiały przejść na tej drodze do zostania mamą.
    Uważam, że nie można się winić za chwilowe zwątpienie i pytania czy to jest tego warte. Myślę też, ze jak wszystko skończy się dobrze i położą nam ciepłe, mokre maluszki po porodzie na piersiach to nigdy te wątpliwości nie wrócą, a teraz to normalne i pewnie wiele z nas na razie tak ma, bo się po prostu boimy.

    ELka lubi tę wiadomość

    👩 28 lat 👦 31 lat

    9cs - ten szczęśliwy 😍

    12.04 (10dpo) ⏸️
    14.04 beta 88, prog 20
    15.04 beta 123,5
    18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
    20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
    01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
    07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
    25.09 - 1100g 🥰
    13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
    04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
    05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)

    age.png
  • Zielone.Słońce Autorytet
    Postów: 1851 3373

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpowiem zbiorczo. Tak, nadal jestem w szpitalu. Póki co, nie wiem kiedy wyjdę. Krwawienia ustąpiły ALE wczoraj wieczorem kładłam się spać z takim lękiem, że co rusz się budziłam czy krwawienie nie wróciło.
    Takie krawawienia to swojego rodzaju trauma.😔
    Nie wiem czy wczoraj pisałam ale wczoraj lekarka mówiła mi, że podejrzewa, że implantuje mi się łożysko i coś (chyba macica) uciska mi naczynia krwionośne i stąd te krwawienia. Krwiak w każdym bądź razie też jest.

    4,5 roku starań
    Endometrioza II/III st, adenomioza, PCOS
    🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
    🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    _____________________________
    🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
    4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
    🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
    🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
    🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
    SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
    🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
    🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
    🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
    🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞

    Witaj świecie! ✋
    PROM 34+5/6
    10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
    age.png
  • ELka Autorytet
    Postów: 2129 2549

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika Lilka się nie odzywała.

    19.04.25 r. 21 dc ⏸️
    26.04.25 r. 28 dc beta 520 💙

    04.01.24 r. 👶38t5d CC Marcelina 🩷

    👩 40 l 🧑 48 l

    Luty'25 💔 cb 5 tc
    Sierpień'24 💔 puste jajo łyżeczkowanie
    Styczeń'23 💔 cb 6 tc
    Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
    Styczeń '22 💔 cb 5 tc
    Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie

    Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
    Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
    Marzec'25- szczepienie limfocytami partnera.
    Maj'25 szczepienie limfocytami partnera w 8 tc.
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika95 wrote:
    Aha i mam jeszcze przemyślenia dotyczące tego, że czasem czujemy się podle w tej ciąży i mamy różne myśli. Chodzi mi o to co pisałyście ostatnio: na co mi to było.. Myślę, że to normalne, zwłaszcza u tych dziewczyn, których wystarczy przeczytać podpisy pod nickami i stają łzy w oczach na samą myśl, ile musiały przejść na tej drodze do zostania mamą.
    Uważam, że nie można się winić za chwilowe zwątpienie i pytania czy to jest tego warte. Myślę też, ze jak wszystko skończy się dobrze i położą nam ciepłe, mokre maluszki po porodzie na piersiach to nigdy te wątpliwości nie wrócą, a teraz to normalne i pewnie wiele z nas na razie tak ma, bo się po prostu boimy.
    Tak, to prawda. Wiele z nas dużo przeszło i np tak jak ja nie potrafi się tą ciąża cieszyć. Ja póki nie upewnię się, że robal jest zdrowy to nie odetchnę. Dlatego chyba tak uparcie trzymam się tego normalnego życia jak gdyby nigdy nic. Nie mam siły się przywiązywać i nastawiać. No ale przyznam,że po wczorajszej wizycie trochę optymistyczniej patrzę w przyszłość aczkolwiek dziś przeczytałam artykuł o 33 latce ze szpitala z Nowego targu, pewnie znacie sprawę. Szczęka mi opadła j jak tu być spokojnym🤷

  • WonderWoman Autorytet
    Postów: 962 1780

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry ja nie przeszłam aż tyle co Ty czy ELka, ale tak samo mam myślenie że odetchnę dopiero jak się dowiem że zdrowe, i tak samo mam dobre myśli od razu po usg, a później cały czas do następnej wizyty tylko rozmyślam czy w ogóle ciąża jeszcze jest żywa. Natomiast w takich sprawach jak zwolnienie z pracy mam myślenie odwrotne do Twojego, uznałam że 1 trymestr to najbardziej wrażliwy czas w ciąży i należy mi się aby spędzić go w jak największym spokoju, bez pracy itp.

    MerryCherry lubi tę wiadomość

    👱‍♀️28
    👱‍♂️38

    03.2022 7 tc. 💔

    14.04 ⏸9dpo
    Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
    13.06 I prenatalne 👍
    16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
    8.09 (24+4) 607g
    29.09 (27+4) 1060g
    18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
    8.11 (33+2) 1914g
  • Angelika95 Autorytet
    Postów: 985 1751

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry ja się Tobie wcale nie dziwię, że się boisz i psychicznie asekurujesz. Mam nadzieję, że po prenatalnych uwierzysz, że tym razem wszystko będzie dobrze

    Mam tak samo jak WonderWoman- chwilę po wizycie pełne szczęście, a potem już rozmyślania i czekanie do następnej wizyty. Czy to kiedyś minie i przejdzie w stan permanentnego szczęścia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2023, 12:54

    MerryCherry lubi tę wiadomość

    👩 28 lat 👦 31 lat

    9cs - ten szczęśliwy 😍

    12.04 (10dpo) ⏸️
    14.04 beta 88, prog 20
    15.04 beta 123,5
    18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
    20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
    01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
    07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
    25.09 - 1100g 🥰
    13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
    04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
    05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)

    age.png
  • WonderWoman Autorytet
    Postów: 962 1780

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika cieszę się że usłyszałaś trochę lepsze prognozy, widać że i humor od razu inny :)

    ZieloneSłońce wyobrażam sobie ten stres, zwłaszcza że to krwawienie wydarzyło się już kilka razy. Kurcze tak bardzo mam nadzieję że już więcej się nie powtórzy ✊✊

    👱‍♀️28
    👱‍♂️38

    03.2022 7 tc. 💔

    14.04 ⏸9dpo
    Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
    13.06 I prenatalne 👍
    16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
    8.09 (24+4) 607g
    29.09 (27+4) 1060g
    18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
    8.11 (33+2) 1914g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WonderWoman wrote:
    Merry ja nie przeszłam aż tyle co Ty czy ELka, ale tak samo mam myślenie że odetchnę dopiero jak się dowiem że zdrowe, i tak samo mam dobre myśli od razu po usg, a później cały czas do następnej wizyty tylko rozmyślam czy w ogóle ciąża jeszcze jest żywa. Natomiast w takich sprawach jak zwolnienie z pracy mam myślenie odwrotne do Twojego, uznałam że 1 trymestr to najbardziej wrażliwy czas w ciąży i należy mi się aby spędzić go w jak największym spokoju, bez pracy itp.
    U mnie tylko jest taki problem,że jak już na to zwolnienie pójdę to już nie wrócę...Mam tak jakby stanowisko pracy które jest tylko jedno. Na moje miejsce znajdą kogoś innego i Sajonara😆🥴. Ale tak, masz rację...każda z nas powinna mieć spokój w tym ważnym czasie ,niestety w rzeczywistości wygląda to tak ,że większość kobiet boi się powiedzieć w pracy o swojej ciąży. Nie dość,że jest niepewność o ciążę to jeszcze generalnie o przyszłość 🤷

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika95 wrote:
    Merry ja się Tobie wcale nie dziwię, że się boisz i psychicznie asekurujesz. Mam nadzieję, że po prenatalnych uwierzysz, że tym razem wszystko będzie dobrze

    Mam tak samo jak WonderWoman- chwilę po wizycie pełne szczęście, a potem już rozmyślania i czekanie do następnej wizyty. Czy to kiedyś minie i przejdzie w stan permanentnego szczęścia?
    Wydaje mi się,że minie jak się młode wykluje😂😆🤞

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone słońce,bądź dzielna. Maluchy są coraz większe i coraz silniejsze 💪💪.

    Angelika95, Zielone.Słońce lubią tę wiadomość

  • Angelika95 Autorytet
    Postów: 985 1751

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MerryCherry wrote:
    U mnie tylko jest taki problem,że jak już na to zwolnienie pójdę to już nie wrócę...Mam tak jakby stanowisko pracy które jest tylko jedno. Na moje miejsce znajdą kogoś innego i Sajonara😆🥴. Ale tak, masz rację...każda z nas powinna mieć spokój w tym ważnym czasie ,niestety w rzeczywistości wygląda to tak ,że większość kobiet boi się powiedzieć w pracy o swojej ciąży. Nie dość,że jest niepewność o ciążę to jeszcze generalnie o przyszłość 🤷
    Merry, nie wiesz jak będzie. U mnie w pracy moje stanowisko też jest tylko jedno, zareagowali na moją ciążę źle, też się martwiłam czy jak pójdzie coś nie tak to czy będę miała do czego wracać. Budujemy dom - potrzebuję dobrej pracy. Przyszła inna dziewczyna na moje miejsce i wszyscy do mnie piszą, kiedy wrócę, bo ona jest beznadziejna 😂 także nie przewidzisz 😊

    MerryCherry lubi tę wiadomość

    👩 28 lat 👦 31 lat

    9cs - ten szczęśliwy 😍

    12.04 (10dpo) ⏸️
    14.04 beta 88, prog 20
    15.04 beta 123,5
    18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
    20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
    01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
    07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
    25.09 - 1100g 🥰
    13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
    04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
    05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika95 wrote:
    Merry, nie wiesz jak będzie. U mnie w pracy moje stanowisko też jest tylko jedno, zareagowali na moją ciążę źle, też się martwiłam czy jak pójdzie coś nie tak to czy będę miała do czego wracać. Budujemy dom - potrzebuję dobrej pracy. Przyszła inna dziewczyna na moje miejsce i wszyscy do mnie piszą, kiedy wrócę, bo ona jest beznadziejna 😂 także nie przewidzisz 😊
    Najgorsze jest to,że w razie najgorszego (tfutfutfu, odpukać) kobieta nie może nawet spokojnie psychicznie odpocząć w domu. Ponoć po poronieniu dostaje się zwolnienie ze szpitala po zabiegu ,nie wiem dwa tygodnie maks miesiąc i kop w dupę. I to jest chore. Tak, pewnie można kombinować z psychiatrą itp, ale kurde.. cały czas pod górę. No ale, czas zacząć myśleć pozytywnie😆🤞

  • malutka203 Autorytet
    Postów: 842 1500

    Wysłany: 7 czerwca 2023, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry, biorę Utrogestan, pierwszy raz się z nim spotkałam, no ale ufam mojej gin. Opakowanie 15 tabletek kosztuje ponad 50 zł, biorę 2 razy dziennie, więc starcza na tydzień 😕

    Angelika, dobrze słyszeć, że u ciebie lepiej 😊 i super, że możesz iść na wesele. Wiadomo, że się tam nie wytańczysz 😆 ale zawsze wyjdziesz z domu i oderwiesz głowę od tego wszystkiego 🙂 myślę, że troszeczkę odetchniemy, jak zaczniemy czuć ruchy. Przynajmniej będziemy wiedzieć, że Maluszki są i mają się dobrze ❤️ pamiętam, jak w pierwszej ciąży gdzieś w 26 tygodniu złapała mnie grypa żołądkowa. Nie spałam całą noc, wymiotowałam chyba 12 razy. Bardzo się wtedy bałam, czy małej nic się nie dzieje, a ona też nie spała, tylko kopała mnie przez całą noc, była w tym ze mną 🥹

    ZieloneSłońce, tak jak pisała Merry, Maluszki są coraz większe i silniejsze. Myślę, że przetrwały już te największe kryzysy i świetnie dadzą sobie radę ❤️ trzymam kciuki, aby krwawienia już nie wróciły i cię dodatkowo nie stresowały 🤞

    Angelika95, Zielone.Słońce lubią tę wiadomość

    32 lata
    03.2019 - Lenka ❤️
    27.04 - ⏸️
    2.05 - beta 2299,6
    24.05 - 3 serduszka 🥹🥹🥹❤️❤️❤️
    21.08 - 331g, 359g i 344g maluszków 💙💙💙
    4.09 - wizyta

    preg.png
‹‹ 371 372 373 374 375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obiektywny ranking aplikacji miesiączkowych dla kobiet starających się o ciążę

Jak wybrać najlepszą aplikację miesiączkową? Zapytaliśmy o to tysiące kobiet odwiedzających portal OvuFriend. W końcu to one wiedzą najlepiej czego potrzebują i co sprawia, że aplikacja spełnia ich wymagania. Na tej podstawie specjalnie dla Was zrobiliśmy obiektywny ranking najlepszych na rynku aplikacji miesiączkowych dla kobiet starających się o dziecko.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ