Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Beige wrote:Walcz o siebie ♥️✊🏼
Bardzo dziwnie brzmi, żeby profilaktycznie usuwać jajowod 😬 tak jak piszesz w klinice zajmą się wami profesjonalnie 😊
Bo coś musi być z nim nie tak skoro 2 razy z rzędu tam ulokowała się ciąża...siesiepy lubi tę wiadomość
Ona👱♀️ 26
AMH 2.0
-Witamina D
-Kwas foliowy
-Inozytol
-Euthyrox 75
-NAC
-KoenzymQ10
-Resveratrol
-Probiotyk OmniBiotic10
On🧔 27
-Witamina D, C,E
-Kwas foliowy
-L-karnityna
-Resveratrol
-Koenzym Q10
Starania o pierwszego 👶 od 12.2021
05.05.2022-->II niestety CP w jajowodzie, poronienie trąbkowe...💔
maj-->lipiec przerwa w staraniach, czekanie na HSG
29.07.2022-->HSG, oba jajowody drożne, wszystko okej, lekarz daje zielone światło
03.2023-->kolejna CP💔, metotreksat, teoretycznie podziałał beta spadała ale jajowód nie wytrzymał, kilka dni po wyjściu ze szpitala krwotok wewnetrzny i usunięcie lewego jajowodu...
19. 04. 2024--> pierwsza wizyta u M.P.
Czerwiec 2024--> histeroskopia, wycięcie zrostów (adenomioza)
23.08.2024--> początek 1 stymulacji 😍1 procedura IVF--> 0 blastocyst💔
21.11.2024-->początek 2 stymulacji ❤️ -
Ja dziewczyny bije się z myślami. Wczoraj ten lekarz stwierdził u mnie refluks, dostałam lekarstwa. W internecie wyczytałam, że trzeba przerwać starania o dziecko w czasie leczenia. Jednak, jeśli to choroba przewlekła to przecież lekarstwa można brać i dożywotnio, i co ja mam teraz zrobić?
Miała któraś z Was taką sytuację ?
Edit. Owulacja za rogiem i szkoda mi kolejny cykl..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2023, 19:54
-
Beezi wrote:Rozala, ja Cię bardzo rozumiem. Przegapiłam prawie całą ciążę jednej z moich najlepszych koleżanek przez swoje emocje. Bo miałyśmy być w tym razem, im udało się w pierwszym cyklu, my zaczęliśmy się starać zaraz potem. Unikałam rozmów, odcięłam się od niej, bo było mi zwyczajnie przykro, przez cały ten czas widziałyśmy się dokładnie trzy razy, co prawda mieszka na drugim końcu Polski, ale tak naprawdę rozmawiałam i interesowałam się nią tylko wtedy jak się widziałyśmy, nie miałam siły z nią rozmawiać przez telefon czy na Messengerze. O dziwo przeszło mi jak urodziła, pogadałyśmy i już wie dlaczego tak było, co nie zmienia faktu, że do teraz mi głupio. Ale też przeraża mnie to, że nie wiem jak zareaguję na kolejną ciążę u bliskich znajomych...
Nie jesteś sama ❤️
Nadrobię resztę później, wpadłam w wir sprzątania 😅
Oj, jak ja to znam... 🙈 Ja się na szczęście ogarnęłam w 6stym miesiącu ciąży przyjaciółki i jeszcze jakoś nadrobiłyśmy. Ale też pierwsze miesiące były meeega ciężkie dla mnie psychicznie. Także taaak... Zdecydowanie nie jesteś sama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2023, 20:30
-
O matko dziewczyny, ale dziś piszecie! Wolne macie czy jak ? 😅
Nadrobiłam wszystkie posty i dopadła mnie taka nostalgia, że matki i staraczki żyją w ciągłym strachu.
Jak zapadnie decyzja o dziecku martwimy się czy uda się zajść w ciążę, każdym kolejnym straconym cyklem.
Gdy znajdziemy w upragnioną ciążę martwimy się o przebieg ciąży, o te maleństwo, czy wszystko jest dobrze . Strach czy się będzie dobra mamą,czy sobie poradzimy.
Jak rodzi się dziecko to ten strach nie mija, boimy się coraz bardziej o życie naszego skarba. Siedzimy nad łóżeczkami, patrząc czy oddycha i patrzymy jak śpi , gdy same spać też powinnyśmy.
I tak chyba będzie przez całe nasze matczyne życie, ciągle zadając sobie te same pytania , czy uda mi się ją/go dobrze wychować, czy zapewnie mu najlepsza przyszłość ?
Ciągle strach i stres o życie naszych dzieci , które wynagradzają nam wszystko tym , że po prostu są...
Dobrego wieczoru ❤️
Bialeekk, Angi90 , Wioleta91, Rica lubią tę wiadomość
💁 27
🧔 30
👶 2016
03.2023 💔 cb
Starania od listopada 2021 roku.
Suplementy :
Kwas foliowy, witamina D, witamina A+E, Selen, Cynk, witamina C, magnez. -
A ja Wam muszę powiedzieć, że moja przyjaciółka z dzieciństwa zaszła mniej więcej jak ja w ciążę i mimo swojej sytuacji bardzo się cieszę jej szczęściem 😊 wiem że ona też dużo przeszła i doceniam to że byłam 1 z 2 osób którym powiedziała przed wizytą...dzisiaj była już na 2 wizycie i wysłała mi zdjęcie swojej fasolki (wiedziała że ma się "nie przejmować" moja sytuacja i ma mi pisać wszystko co tam u nich słychać)
Wiem, że prędzej czy później nasze dzieci będą sie razem bawić i jestem mega szczęśliwa że będę ciocia tego maluszka i będę ich wspierać najmocniej jak potrafię ❤️Lipcowa, rolka355, moonflower, Paucia, Angi90 , Wioleta91, kwiatek100, bialy_wilczek, Spencer, Niezapominajka95, Beezi, Emka06, siesiepy, Rica, Putka2022, Nataliii, Ancalime lubią tę wiadomość
Ona👱♀️ 26
AMH 2.0
-Witamina D
-Kwas foliowy
-Inozytol
-Euthyrox 75
-NAC
-KoenzymQ10
-Resveratrol
-Probiotyk OmniBiotic10
On🧔 27
-Witamina D, C,E
-Kwas foliowy
-L-karnityna
-Resveratrol
-Koenzym Q10
Starania o pierwszego 👶 od 12.2021
05.05.2022-->II niestety CP w jajowodzie, poronienie trąbkowe...💔
maj-->lipiec przerwa w staraniach, czekanie na HSG
29.07.2022-->HSG, oba jajowody drożne, wszystko okej, lekarz daje zielone światło
03.2023-->kolejna CP💔, metotreksat, teoretycznie podziałał beta spadała ale jajowód nie wytrzymał, kilka dni po wyjściu ze szpitala krwotok wewnetrzny i usunięcie lewego jajowodu...
19. 04. 2024--> pierwsza wizyta u M.P.
Czerwiec 2024--> histeroskopia, wycięcie zrostów (adenomioza)
23.08.2024--> początek 1 stymulacji 😍1 procedura IVF--> 0 blastocyst💔
21.11.2024-->początek 2 stymulacji ❤️ -
Sandra kciuki, musi być dobrze 🍀
Dziewczyny ja Was doskonale rozumiem. Odkąd bardzo dobra koleżanka powiedziała mi, że starają się o dziecko jej teksty w stylu "koniecznie muszę Ci coś powiedzieć" itd napawają mnie strachem. 😳 I to takim głupim strachem, bo po prostu boję się, że powie mi o ciąży, a ja nie wiem jak zareaguję 🤷🏻♀️ chociaż życzę jej jak najlepiej i oby nie musiała przechodzić tak długiej drogi jak ja to jednak gdzieś te zazdrosne emocje się kłębią 😵rozalaa, Beezi, SandraH.97, Emka06, Ancalime lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 28 lat 🙋🏻♂️ 29 lat
AMH 5,03 ✅
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
❄️ 4.2.2. ✨
🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️
-
Ja mam takie same emocje jak Wy dziewczynki.. Siostrzenica koleżanki mojej mamy zaszła w ciążę w tym samym czasie co ja, ostatnio mama mi mówi "no Asia już prawie na końcówce" A mnie ogarnęła złość i smutek.. Z jednej strony cieszę się jej szczęściem i każdej innej znajomej, ale niestety też gdzieś w środku tli się ten smutek, pytania "czemu nie ja"...01.12 👫
06.22 💒
11.22 poronienie samoistne 8/9 tydz. 💔
03.23 rozpoczęcie starań o 🌈 dzidzię
04.23 cb 💔
06.23 ⏸💙
👩30 👨32 -
Zosis wrote:Oj, jak ja to znam... 🙈 Ja się na szczęście ogarnęłam w 6stym miesiącu ciąży przyjaciółki i jeszcze jakoś nadrobiłyśmy. Ale też pierwsze miesiące były meeega ciężkie dla mnie psychicznie. Także taaak... Zdecydowanie nie jesteś sama.
O Jezu dziewczyny, my mamy z goła dużo gorsza sytuację, para przyjaciół, byłych przyjaciół, chłopaki znali się kilkanaście lat. Od ponad pół roku kompletnie nie mamy kontaktu, wpadli sobie i pojechali za granice "załatwić sprawę" 😭😭 ponad miesiąc tłumaczenia niestety nic nie dało 😭 fakt faktem dziewczyna nie była pewna tego gościa, ale z portali społecznościowych jednak wiemy że nadal są razem i mają się świetnie, więc mogliby razem to dzieciątko wychować, a jedynym argumentem dziewczyny było to że nie jest go pewna i po wszystkim sie rozstaną i ona zostanie sama 😭😭Zosis lubi tę wiadomość
-
mala_osska wrote:Ja dziewczyny bije się z myślami. Wczoraj ten lekarz stwierdził u mnie refluks, dostałam lekarstwa. W internecie wyczytałam, że trzeba przerwać starania o dziecko w czasie leczenia. Jednak, jeśli to choroba przewlekła to przecież lekarstwa można brać i dożywotnio, i co ja mam teraz zrobić?
Miała któraś z Was taką sytuację ?
Edit. Owulacja za rogiem i szkoda mi kolejny cykl.. -
Bella_89 wrote:Mam refluks w formie łagodnej, mam podrażnienia ale bez nadżerek. Nie wyobrażam sobie brać na okrągło ranigast czy inne takie(takie oferowano leczenie gdy mi to potwierdzono). Pomogła mi zmiana diety, najlepiej czułam się na fit wege, niestety przy dzieciakach jem co popadnie więc czasami mi troszkę powracają dolegliwości. Muszę uważać na smażone, produkty mleczne i słodycze🙄
Ja mam refluks i przepuklinę żołądka nadającą się tylko do operacji, jednak lekarz powiedział, że jeśli chcę jeszcze być w ciąży to musze wytrzymać ponieważ podczas ciąży po prostu dzieciatko w brzuchu poprzesuwa wszystko w brzuchu i szwy które by mi założyli żeby trzymały ten mój żołądek popękają. mam się liczyć ze strasznymi zgagami w ciąży. No cóż jestem gotowa przyjąć to na klatę...
nauczyłam się swojego organizmu, więc mniej więcej co wywołuje zgagę, na pewno nie służą mi cytrusy i pomidory (pomidory kocham więc zdaża mi się pocierpieć) -
Sandra,trzymaj się Kochana! Dawaj znać,co u Ciebie ❤️🤞🍀
SandraH.97 lubi tę wiadomość
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
moonflower wrote:O Jezu dziewczyny, my mamy z goła dużo gorsza sytuację, para przyjaciół, byłych przyjaciół, chłopaki znali się kilkanaście lat. Od ponad pół roku kompletnie nie mamy kontaktu, wpadli sobie i pojechali za granice "załatwić sprawę" 😭😭 ponad miesiąc tłumaczenia niestety nic nie dało 😭 fakt faktem dziewczyna nie była pewna tego gościa, ale z portali społecznościowych jednak wiemy że nadal są razem i mają się świetnie, więc mogliby razem to dzieciątko wychować, a jedynym argumentem dziewczyny było to że nie jest go pewna i po wszystkim sie rozstaną i ona zostanie sama 😭😭
To takie przykre, że nie docenia się szansy jaką otrzymało się od losu...
Ja urodziłam syna mając 20 lat, zaszłam w ciążę w wieku 19 , przyznaje , że to była wpadka i choć nie byłam pewna swego partnera to przez myśl nie przeszło mi usunięcie ciąży. Postanowiłam że mimo wszystko dam radę, sama lub z nim.
Nie zawsze było kolorowo, jednak teraz jesteśmy małżeństwem, a " ta wpadka " jest najlepszą rzeczą jaka mi się przydazyla.
Ciągle mam wyrzuty sumienia, że płakałam jak dowiedziałam się o ciąży. .. a to , że teraz nie mogę zajść w ciążę traktuje jako pokutę...💁 27
🧔 30
👶 2016
03.2023 💔 cb
Starania od listopada 2021 roku.
Suplementy :
Kwas foliowy, witamina D, witamina A+E, Selen, Cynk, witamina C, magnez. -
moonflower wrote:O Jezu dziewczyny, my mamy z goła dużo gorsza sytuację, para przyjaciół, byłych przyjaciół, chłopaki znali się kilkanaście lat. Od ponad pół roku kompletnie nie mamy kontaktu, wpadli sobie i pojechali za granice "załatwić sprawę" 😭😭 ponad miesiąc tłumaczenia niestety nic nie dało 😭 fakt faktem dziewczyna nie była pewna tego gościa, ale z portali społecznościowych jednak wiemy że nadal są razem i mają się świetnie, więc mogliby razem to dzieciątko wychować, a jedynym argumentem dziewczyny było to że nie jest go pewna i po wszystkim sie rozstaną i ona zostanie sama 😭😭
Polubiłam niechcący. 😮
My mamy przyjaciół, którzy nie chcą mieć dziecka. W sensie ona nie czuje zupełnie instynktu macierzyńskiego, a on jest od niej starszy sporo i ma dwójkę z poprzedniego małżeństwa. Świadomie zdecydowali, że dzieci nie chcą. I kiedyś ona od mnie dzwoni i mówi (jeszcze nie staraliśmy się tak bardzo stresowo): Zosis, jakaś cyganka mi wywróżyła, że będziemy mieli dziecko, matko, jak mnie to przeraziło, ale obgadaliśmy to ze Starym i jak się tak zdarzy to ja się te 9 miesięcy przemęczę, ale po porodzie adopcja ze wskazaniem ok? Wyszła z tego naprawdę poważna rozmowa. Ale przynajmniej wszyscy byliby w takiej sytuacji win win. -
Pauli_00 wrote:To takie przykre, że nie docenia się szansy jaką otrzymało się od losu...
Ja urodziłam syna mając 20 lat, zaszłam w ciążę w wieku 19 , przyznaje , że to była wpadka i choć nie byłam pewna swego partnera to przez myśl nie przeszło mi usunięcie ciąży. Postanowiłam że mimo wszystko dam radę, sama lub z nim.
Nie zawsze było kolorowo, jednak teraz jesteśmy małżeństwem, a " ta wpadka " jest najlepszą rzeczą jaka mi się przydazyla.
Ciągle mam wyrzuty sumienia, że płakałam jak dowiedziałam się o ciąży. .. a to , że teraz nie mogę zajść w ciążę traktuje jako pokutę...
widzisz jako 19latka zachowałaś się rozsądniej i odpowiedzialniej niż para u której średnia wieku przekracza 25 lat 🤷♂️🤷♂️ -
Ja dostałam jakieś lekarstwa na receptę i tam jest napisane, że nie ma żadnych badań dotyczących brania leku w ciąży.
Nie mam żadnych objawów refluksu typu zgadza, cofanie treści żołądkowych itd.
Po prostu byłam wczoraj u laryngologa z zapaleniem gardła, zajrzał głębiej i zobaczył jakieś podrażnienia...
Owulaki coraz ciemniejsze. Wstrzymam się z tymi lekami na refluks. Skonsultuje to z moja gin najpierw. -
moonflower wrote:O Jezu dziewczyny, my mamy z goła dużo gorsza sytuację, para przyjaciół, byłych przyjaciół, chłopaki znali się kilkanaście lat. Od ponad pół roku kompletnie nie mamy kontaktu, wpadli sobie i pojechali za granice "załatwić sprawę" 😭😭 ponad miesiąc tłumaczenia niestety nic nie dało 😭 fakt faktem dziewczyna nie była pewna tego gościa, ale z portali społecznościowych jednak wiemy że nadal są razem i mają się świetnie, więc mogliby razem to dzieciątko wychować, a jedynym argumentem dziewczyny było to że nie jest go pewna i po wszystkim sie rozstaną i ona zostanie sama 😭😭
😮😭😭😭
👩🏽 31 l.
👨🏽💻 33 l.
1.10.2023r - ⏸️
2.10.2023r - beta HCG 439,54
4.10.2023r - beta HCG 945,58 (przyrost 111,8%)
20.10.2023r - cudne, bijące ♥️
1.12.2023r - pierwsze prenatalne 13+3 … chyba mamy synka 😊🫣
29.13.2024r - Wizyta kontrolna (brak zdjęcia, USG…)
16.01.2024r - Połówkowe 100% synek 🩵 ☺️ wszystko dobrze 🥰
26.01.2024r - wizyta kontrolna (beznadziejna, 2 min usg…) zmiana lekarza!
7.02.2024r - wizyta NFZ (zmiana lekarza ☺️) doktorka świetna, ale czekanie 3h na wizytę 😵💫
Z bąbelkiem wszystko dobrze 😍
20.02.2024r - glukoza 😥💦
28.02.2024r - wizyta NFZ czekanie 3h. Wszystko dobrze, moje serduszko ma 913g 🩵 (przejście na prywatne wizyty) 26 + 1
20.03.2024r - USG III trymestru
25.03.2024r - kolejna wizyta -
SandraH.97 wrote:Bo coś musi być z nim nie tak skoro 2 razy z rzędu tam ulokowała się ciąża...
Ah 🤦🏽♀️ przepraszam musiałam coś źle zrozumieć. Trzymam mocno kciuki, żebyś trafiła na wspaniałą opiekę ✊🏼♥️SandraH.97 lubi tę wiadomość
👩🏽 31 l.
👨🏽💻 33 l.
1.10.2023r - ⏸️
2.10.2023r - beta HCG 439,54
4.10.2023r - beta HCG 945,58 (przyrost 111,8%)
20.10.2023r - cudne, bijące ♥️
1.12.2023r - pierwsze prenatalne 13+3 … chyba mamy synka 😊🫣
29.13.2024r - Wizyta kontrolna (brak zdjęcia, USG…)
16.01.2024r - Połówkowe 100% synek 🩵 ☺️ wszystko dobrze 🥰
26.01.2024r - wizyta kontrolna (beznadziejna, 2 min usg…) zmiana lekarza!
7.02.2024r - wizyta NFZ (zmiana lekarza ☺️) doktorka świetna, ale czekanie 3h na wizytę 😵💫
Z bąbelkiem wszystko dobrze 😍
20.02.2024r - glukoza 😥💦
28.02.2024r - wizyta NFZ czekanie 3h. Wszystko dobrze, moje serduszko ma 913g 🩵 (przejście na prywatne wizyty) 26 + 1
20.03.2024r - USG III trymestru
25.03.2024r - kolejna wizyta -
mala_osska wrote:Ja dostałam jakieś lekarstwa na receptę i tam jest napisane, że nie ma żadnych badań dotyczących brania leku w ciąży.
Nie mam żadnych objawów refluksu typu zgadza, cofanie treści żołądkowych itd.
Po prostu byłam wczoraj u laryngologa z zapaleniem gardła, zajrzał głębiej i zobaczył jakieś podrażnienia...
Owulaki coraz ciemniejsze. Wstrzymam się z tymi lekami na refluks. Skonsultuje to z moja gin najpierw.
Myślę że spokojnie możesz się wstrzymać do wizyty, dodatkowo jednak badanie które potwierdzą refluks to gastroskopia której laryngolog raczej nie wykonał. Więc na Twoim miejscu po pierwsze zapisałabym sie do gstrologa od razu z gastroskopią żeby dwa razy nie płacić za wizytę 😜mala_osska lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny podczytuję Was, ale mam kolejny szalony tydzień w pracy, do tego ostatnie dni przed świętami. Wczoraj w ciągu dnia moje plamienie zmieniło się w okres przyjęłam że spokojem, smutno jest, nie ukrywam, ale nie rozpaczam.
Sytuacja Lilki nastroiła mnie hm jakby to powiedzieć. Poniekąd zaczęłam żałować, że nie zbadałam jednak bety. Może moje bladziochy były Kropkiem...
Lilka, jeśli czytasz - mocno ściskam ❤️
Tak czy inaczej od jutra suplementuję się NAC, we wtorek po świętach mam wizytę u gin, podejrzę czy coś rośnie (oby) i poproszę o dupka, bo jednak plamienie od 11 dpo nie wygląda mi dobrze. Zamierzam zrobić też pełen profil tarczycowy, trochę niby szukanie w ciemno, ale samo TSH niewiele mówi. Niby ostatnio miałam ładne, poniżej 1, ale kto wie jak ma się reszta.
Sandra mocno za Ciebie trzymam kciuki, silna z Ciebie kobitka, dobrze że coś do przodu.
Wybaczcie, że nie odpisze wszystkim, ciężką mam głowę.SandraH.97 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze tylko odnośnie refluksu się wypowiem. Nie musisz być skazana na leki do końca życia. Kwestia doprowadzenia się "do porządku", wyleczenia stanu zapalnego no i wdrożenia diety - a potem trzymanie się diety. Wyłap produkty, na które reagujesz najgorzej. Ja miałam refluks w liceum - dostałam leki, wyleczyłam. Unikałam produktów, na które reagowałam najgorzej i takiej chociażby długotrwałej zgagi nie miałam aż do zajścia w ciążę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2023, 22:03
moonflower lubi tę wiadomość