Gdy grudniowa gwiazdka zaświeci na niebie ⭐️w brzuszku już prezent będzie czekać na Ciebie 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Anetka1610 wrote:Gratulacje 🍀💚 jest dobrze ✊️
Przed chwilą powtórzyłam test
https://zapodaj.net/plik-gJfdAjZYxm
Aż mi mowę odebrało i ręce się trzęsą ledwo zdjęcie zrobiłam 🙈😔 ten cykl całkiem spisałam na straty ostatnie przytulanki z mężem były 4 dni przed owu później wyjechał na kilka dni a tu taka niespodzianka 🥹Anetka1610 lubi tę wiadomość
12.12 Beta 26,3 Prog 17
14.12 Beta 93,1 Prog 24,1
18.12 Beta 824
22.12 Beta 5618 -
karola_b wrote:Co do Wigilii to dla mnie najorszy czas w narzeczeństwie - ja i mój mąż pochodzimy z jednej miejscowości, teraz też tutaj mamy swój dom i póki jeszcze nie skończyliśmy budowy to odwiecznym problemem były święta. U kogo najpierw, do której godziny, drudzy już czekają, "mieliście być na 19", jutro u nas, drugi dzień świąt gdzie indziej, "a to nie będzie Was?!, co my już nie rodzina?!", "u tamtych siedzieliście dłużej" grrr... aż się we mnie zawsze gotowało 🙃
Na szczęście od dwóch lat Wigilia u mnie i cała nasza rodzinka z obydwu stron u nas - pogodzone 😅Kasia111 lubi tę wiadomość
-
Ech dobra załamałam się. Prawie godzinę mi poświęciła. Aż zrobiłam kolejkę. Pęcherzyk w lewym 11mm ale tam nie mam jajowodu. W prawym tyle co nic. Więc raczej nie ma szans na nic w tym cyklu. Drożność po roku ale odradzała póki co jak mam problem z bakteriami nawracającymi cały czas bo się je przepchnie dalej.
Odpuścić bo głowa zablokuje wszystko.
Dużo się dowiedziałam ale jednoczenie podłamałam.metkamniedrapie_87 lubi tę wiadomość
💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Hej dziewczyny 😊
Grutuluję ⏸️ i ściskam za małpy ❤️
Staram się zawsze Was nadrabiać, ale w moim pędzie życiowym czasami ciężko, także nie miejcie mi za złe, że się rzadko odzywam 😉
Też uwielbiam patrzeć na zdjęcia waszych testów, samej wtedy mi się łzy cisną do oczu 🥹🥹🥹
U mnie 5dpo i właśnie odebrałam testy ciążowe zamówień na allegro. Już mnie tak mocno korci, żeby nasikać 😅😅😅
Apropo bratowych, to ja na razie mam jedną zazdrosnicę, ale już się przyzwyczaiłam do jej charakteru. Nie mam na to wpływu, to po co się denerwować 😉
ultramaryna_, Pusshka, Anetka1610, Anka32, Kasia111, Kira lubią tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
2cs po poronieniu chybionym ( w sumie 15 cs) 🍀🍀🍀 -
Cześć kochane!
Ja dziś bardzo emocjonujący dzień że właśnie weszłam i się zakopalam pod kołdrą i muszę dojść do siebie.
Dziś występ świąteczny mojej córki i ja niestety jestem z tych co przeżywają i płaczą. Dla mnie to bardzo symoboliczna rzecz bo miałam od 25 tygodnia mocno zagrożoną ciążę i wtedy mówiłam do córeczki w brzuchu że damy radę i że jeszcze będę płakać na jej występach zamiast ze smutku. I kiedy już nadeszły te występy to dla mnie w nich jest coś magicznego i symbolicznego że się cała rozklejam i płaczę 🥹
A dziś dopadł mnie jeszcze smutek związany z tą sytuacją problemu małża z nasieniem i tak zaczęłam się smucić że nie wiem czy będzie mi dane doświadczyć tego drugi raz.
Ciężki dzień 😪
A jakby mało było tego to zadzwonili z firmy kurierskiej że paczkę kurier zgubił…. Mega droga rzecz robiona na zamówienie od 2 miesięcy dla mojego M… rozsypalam się już całkiem wtedy i całą drogę do domu płakałam 😬
Mamausia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySofka88 wrote:Cześć kochane!
Ja dziś bardzo emocjonujący dzień że właśnie weszłam i się zakopalam pod kołdrą i muszę dojść do siebie.
Dziś występ świąteczny mojej córki i ja niestety jestem z tych co przeżywają i płaczą. Dla mnie to bardzo symoboliczna rzecz bo miałam od 25 tygodnia mocno zagrożoną ciążę i wtedy mówiłam do córeczki w brzuchu że damy radę i że jeszcze będę płakać na jej występach zamiast ze smutku. I kiedy już nadeszły te występy to dla mnie w nich jest coś magicznego i symbolicznego że się cała rozklejam i płaczę 🥹
A dziś dopadł mnie jeszcze smutek związany z tą sytuacją problemu małża z nasieniem i tak zaczęłam się smucić że nie wiem czy będzie mi dane doświadczyć tego drugi raz.
Ciężki dzień 😪
A jakby mało było tego to zadzwonili z firmy kurierskiej że paczkę kurier zgubił…. Mega droga rzecz robiona na zamówienie od 2 miesięcy dla mojego M… rozsypalam się już całkiem wtedy i całą drogę do domu płakałam 😬
Emocje są normalne w takich sytuacjach 🫂
A co do paczki to jakie zaproponowali rozwiązanie sprawy? -
A z kolei z dobrych rzeczy to wyniki hormonów małża są idealne, dziś będzie też USG jąder to wykluczymy ewentualny problem kolejny i już zostanie tylko wynik posiewu ( do 10 dni roboczych wynik taką dostaliśmy informację ☹️)
I wtedy z tymi wynikami uderzamy do kliniki leczenia niepłodności.
Od kilku dni czytam opinie o klinikach i lekarzach że jestem przerażona. Nie sądziłam że to jest tak ważny wybór od którego dużo zależy. Bo jeden lekarz może zobaczyć potencjał i skierować Cię dobrze a drugi może skreślić szanse na starcie. Trudny wybór.
Wybrałam 3 lekarzy - dwóch z bociana i jednego z novum i zobaczymy.
A tak narzekałam że monitoring owulacji za 350 to dużo a w ciągu tygodnia wydaliśmy już na same badania małża i leki z 2000 a jeszcze nie zaczęliśmy przecież wizyt 😂 także ironia losu. -
Anka32 wrote:Emocje są normalne w takich sytuacjach 🫂
A co do paczki to jakie zaproponowali rozwiązanie sprawy?
Do 20 powiedzieli że szukają jej bo wtedy kurierzy wracają i czasem się znajdują jakieś paczki i oddają. ale pani która zadzwoniła mówi że uczciwie mówiąc często kurierzy zaznaczają coś źle i później jak znajdują paczkę której nie ma w systemie bo coś źle kliknęli to wolą wywalić niż przyznać że źle zabrali albo źle kliknęli. Dramat..
Jak jej do wieczora nie znajdą to pozostaje że nadawca zgłosi reklamację ale nie wiem czarno jakoś to widzę Plus zostaje bez prezentu na święta dla małża a to rzecz związana z jego hobby która była na zamówienie robiona mega długo więc raz że nie zapłacę drugi raz 2000 prawie to i tak mi nikt na święta nie zrobi nowego 😞 także mega smutek i czekam na tą 20 jak na szpilach. -
nick nieaktualnySofka88 wrote:Do 20 powiedzieli że szukają jej bo wtedy kurierzy wracają i czasem się znajdują jakieś paczki i oddają. ale pani która zadzwoniła mówi że uczciwie mówiąc często kurierzy zaznaczają coś źle i później jak znajdują paczkę której nie ma w systemie bo coś źle kliknęli to wolą wywalić niż przyznać że źle zabrali albo źle kliknęli. Dramat..
Jak jej do wieczora nie znajdą to pozostaje że nadawca zgłosi reklamację ale nie wiem czarno jakoś to widzę Plus zostaje bez prezentu na święta dla małża a to rzecz związana z jego hobby która była na zamówienie robiona mega długo więc raz że nie zapłacę drugi raz 2000 prawie to i tak mi nikt na święta nie zrobi nowego 😞 także mega smutek i czekam na tą 20 jak na szpilach.
Do 20 jeszcze chwila, może się znajdzie 😊Sofka88 lubi tę wiadomość
-
Liyss🧚🏻 wrote:Jeszcze mam taką refleksje odkąd tu jestem, że każda z nas się z czymś zmierza. Mamy w sumie wspólny cel- dzidziolek. Ale ostatnio sobie myślałam, żebyśmy byli dla siebie bardziej wyrozumiali. Bo może ta Pani w sklepie, która ciężko pracuje to jedna z nas.. a może koleżanka z pracy z biurka obok zmaga się z tym samym. Nie zawsze wiemy kto z czym się zmaga a czasami są niepotrzebne nerwy i przepychanki np. W sklepach czy w drodze do pracy czy gdziekolwiek.
I zawsze staram się być dobrym człowiekiem ale teraz będę jeszcze bardziej wyrozumiała dla innych wokół 🙏🏻
miałam identyczne przemyślenia po ostatnich smutkach. ja generalnie jestem nadwrażliwa i nademaptyczna i potrafię tygodniami przeżywać jakaś sytuacje w której ktoś komuś sprawił przykrość, ale po ostatnich wydarzeniach zaczęłam myśleć o tym z iloma rzeczami się ludzie mierzą a my nie wiemy o tym. bo ja po rozpaczy ze staraniami czy wynikami małża wyszłam do ludzi i się uśmiechałam i starałam nie pokazywać po sobie chociaż w środku ból nie do opisania.
generalnie strasznie się cieszę ze znalazłam ta grupę i was laski, to jest taka czasami ulga ze zamiast trzymać w sobie mogę to tutaj napisać i dać upust emocjomnie mówiąc o dużej wiedzy która w tak krótkim czasie wyniosłam. gdyby nie wiedza stad nie wiedziałabym w ogóle i wielu rzeczach!
Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
-
Annaaa4 wrote:Jest!
Beta 93,1
Super 😍Annaaa4 lubi tę wiadomość
09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
3x IUI ❌
4 IUI - 28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵
IVF listopad ( mrożonka 4.1.1 ) 🧡🍀🥹
4 dpt - 11.7. 6 dpt - 81.2. 8dpt - 289.5. 10 dpt - 902. 14 dpt - 5396. 17 dpt - 11143. 31 dpt - 110300.
5w3d - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
6w0d - 2,3mm i ♥️
7w3d - 8mm
8w6d - 2,2 cm
12w5d - 6,8 cm. I prenatalne, wszystko super 🍀
-
Anka32 wrote:Świetny tekst "najchętniej bym tym barszczem w twarz chlusnęła" 🤣
Dołączam go do listy moich ulubionych, będzie tuż za tekstem "paznokcie dłuższe niż zwoje mózgowe" Naszej @goska000 😎
@ Tattyteddy wpadaj i zarażaj wiruskami ile się da! ❤️
Anka32, Tattyteddy lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
30.12. 2725g, KTG 👌 (36+2)
7.01. 2900g, KTG 👌 (37+3)
🩺 13.01.
-
@Anetka1610 i @Annaaa4 gratulacje! Super! 🤞🍀🎉😍
Anetka1610, Annaaa4 lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
30.12. 2725g, KTG 👌 (36+2)
7.01. 2900g, KTG 👌 (37+3)
🩺 13.01.
-
Ja juz po wizycie. Te klucia w brzuchu sa normalne, plamienia mowila, ze tez moga sie zdazyc ze wzgledu wlasnie ze szyjka bardziej ukrwiona. Mowila, zeby narazie tez wstrzymac sie od przytulanek skoro wystapilo to plamienie. Pokazalam jej bete i proga z poniedzialku i z wczoraj i powiedziala, ze bardzo ladnie przyrasta. Co ciekawe, przy progu 44,5ng powiedziala, ze moglby byc ciutke wiekszy i zalecila duphaston 3x1. Dodatkowo jak zobaczyla tsh 3,67 i uslyszala, ze endo wziekszyl tylko do 37,5 to powiedziala, ze nie chce wchodzic w kompetencje endo, ale ona zrobilaby pon-pt 50, a sob i niedz 37,5. Tak wgl to aktualnie juz nie plamie wogole
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2023, 16:26
Lola93, Anka32, Muuu., Sofka88, Pusshka, Maj.a, blador2, Viii, Annaaa4, Kira, ultramaryna_, Butterfly23, JoKoKoJo, Mamausia, ezra, Nietypowa30, AnitaK, Sarka94 lubią tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Sofka88 wrote:A z kolei z dobrych rzeczy to wyniki hormonów małża są idealne, dziś będzie też USG jąder to wykluczymy ewentualny problem kolejny i już zostanie tylko wynik posiewu ( do 10 dni roboczych wynik taką dostaliśmy informację ☹️)
I wtedy z tymi wynikami uderzamy do kliniki leczenia niepłodności.
Od kilku dni czytam opinie o klinikach i lekarzach że jestem przerażona. Nie sądziłam że to jest tak ważny wybór od którego dużo zależy. Bo jeden lekarz może zobaczyć potencjał i skierować Cię dobrze a drugi może skreślić szanse na starcie. Trudny wybór.
Wybrałam 3 lekarzy - dwóch z bociana i jednego z novum i zobaczymy.
A tak narzekałam że monitoring owulacji za 350 to dużo a w ciągu tygodnia wydaliśmy już na same badania małża i leki z 2000 a jeszcze nie zaczęliśmy przecież wizyt 😂 także ironia losu. -
klaudia_23 wrote:Ja juz po wizycie. Te klucia w brzuchu sa normalne, plamienia mowila, ze tez moga sie zdazyc ze wzgledu wlasnie ze szyjka bardziej ukrwiona. Mowila, zeby narazie tez wstrzymac sie od przytulanek skoro wystapilo to plamienie. Pokazalam jej bete i proga z poniedzialku i z wczoraj i powiedziala, ze bardzo ladnie przyrasta. Co ciekawe, przy progu 44,5ng powiedziala, ze moglby byc ciutke wiekszy i zalecila duphaston 3x1. Dodatkowo jak zobaczyla tsh 3,67 i uslyszala, ze endo wziekszyl tylko do 37,5 to powiedziala, ze nie chce wchodzic w kompetencje endo, ale ona zrobilaby pon-pt 50, a sob i niedz 37,5. Tak wgl to aktualnie juz nie plamie wogole
klaudia_23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykoktajlowa wrote:Ech dobra załamałam się. Prawie godzinę mi poświęciła. Aż zrobiłam kolejkę. Pęcherzyk w lewym 11mm ale tam nie mam jajowodu. W prawym tyle co nic. Więc raczej nie ma szans na nic w tym cyklu. Drożność po roku ale odradzała póki co jak mam problem z bakteriami nawracającymi cały czas bo się je przepchnie dalej.
Odpuścić bo głowa zablokuje wszystko.
Dużo się dowiedziałam ale jednoczenie podłamałam.
🫂
Przedstawiła jakiś plan działania? -
klaudia_23 wrote:Ja juz po wizycie. Te klucia w brzuchu sa normalne, plamienia mowila, ze tez moga sie zdazyc ze wzgledu wlasnie ze szyjka bardziej ukrwiona. Mowila, zeby narazie tez wstrzymac sie od przytulanek skoro wystapilo to plamienie. Pokazalam jej bete i proga z poniedzialku i z wczoraj i powiedziala, ze bardzo ladnie przyrasta. Co ciekawe, przy progu 44,5ng powiedziala, ze moglby byc ciutke wiekszy i zalecila duphaston 3x1. Dodatkowo jak zobaczyla tsh 3,67 i uslyszala, ze endo wziekszyl tylko do 37,5 to powiedziala, ze nie chce wchodzic w kompetencje endo, ale ona zrobilaby pon-pt 50, a sob i niedz 37,5. Tak wgl to aktualnie juz nie plamie wogole
super ze już jesteś spokojna, przeżywałam stres czytając twoje wiadomości rano a co dopiero Ty musiałaś czuć!
ahh te bombelki, już od wielkości kropki fundują nam jazdy bez trzymankia niby małe dzieci mały problem `
klaudia_23 lubi tę wiadomość
-
Lola93 wrote:Znam to tak bardzo, mogłabym się doktoryzować z tych opinii o lekarzach. Koniec końców jak nastawiłam się na dwóch to się okazało że mają termin za pół roku najszybciej, miałam 3 w zapasie i udało się sprawniej z terminem no i zobaczymy jak będzie, póki co fajnie że był ktoś kto poświęcił 1,5h na wizytę, dużo badał dużo pytał i ja mogłam dużo pytac i nie byłam zbywana półsłówkami. Trzymam kciuki żeby Tobie też lekarz spasował to naprawdę ważne żeby czuć że można tej osobie zaufać
jej mam nadzieje ze będzie u nas lepiej, profilaktycznie dzwoniłam do obu klinik z zapytaniem i w każdym przypadku terminy na wizytę były praktycznie na już. ale ja postanowiłam ze bez posiewu nie pójdę bo pewnie nam powie w gabinecie żebyśmy wykonali go- więc bez sensu tracić ta pierwsza wizytę.
ja wybrałam Dr Sałatę i Dr Niemoczynskiego, chociaż opinie maja skrajne od takich wow aż po negatywne i odradzanie ich. ale obejrzałam z nimi jakieś długie wywiady i przekonali mnie, zobaczymy jak będzie w rzeczywistości. -
Sofka88 wrote:jej mam nadzieje ze będzie u nas lepiej, profilaktycznie dzwoniłam do obu klinik z zapytaniem i w każdym przypadku terminy na wizytę były praktycznie na już. ale ja postanowiłam ze bez posiewu nie pójdę bo pewnie nam powie w gabinecie żebyśmy wykonali go- więc bez sensu tracić ta pierwsza wizytę.
ja wybrałam Dr Sałatę i Dr Niemoczynskiego, chociaż opinie maja skrajne od takich wow aż po negatywne i odradzanie ich. ale obejrzałam z nimi jakieś długie wywiady i przekonali mnie, zobaczymy jak będzie w rzeczywistości.