Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Edyciak tylko JEŚLI to by były wody to na twoim etapie ciąży nie ma co czekać. Ja miałam i nadal mam dużo wydzieliny, ale jest to ewidentnie wydzielina, a nie woda. Może lepiej pojechać i sprawdzić, nawet jakbyś miała posiedzieć i poczekać na izbie?Edyciak wrote:Wczoraj było sporo, dzisiaj mniej na razie. Poczekam na te paski testowe i sobie sprawdzę. A jeśli okaże się, że to wody, to przyspieszę wizytę u gina. Do szpitala boję się jechać, bo domyślam się, że zanim mnie ktoś dotknie, to kilka godzin spędzę na izbie.
Lalia lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ania, właśnie wjazd na autostradę mamy praktycznie obok naszego osiedla więc jakieś 35 min i powinniśmy być w Rzeszowie 👍
Też śpię bez majtek i z tyłkiem na wierzchu i mąż cały czas mnie straszy, że pewnego dnia coś mnie tam ugryzie i pożałuję 🤣
Inaa, pokazałabym tylko zapodaj nie działa 😑
Edyciak, ale gdyby to były wody to chyba jednak lepiej poczekać kilka godzin na IP, niż kilka dni na wizytę, w takiej sytuacji to chyba czas się liczy...
Annia lubi tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Lalia, no to masz super! A4 bez opłat u Was, więc zero korków na bramkach, super.
Nie dziwię Ci się, że będziesz rodzić w Rzeszowie w takim układzie. Hahah, mój mąż się ze mnie nie śmieje bo sam też zawsze śpi nago, ja jakąś koszulkę często mam, a w zimie piżamkę czasami, a on ZAWSZE jak go Bozia stworzyła. 
Lalia lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Edyciak jesli to rzeczywiście wody (choc lepiej zeby nie) to wiez mi jest to dość duże zagrożenie dla dziecka i nie obraz sie ale byłoby to z twojej strony wg nie odpowiedzialne gdybys zamiast odrazu jechac na IP czekała na wizyte u gina. W takim przypadku trzeba reagować odrazu. I nie sądzę zebys miala czekac kilka godzin. Ja ostatnio dwa razy bylam na izbie i za każdym razem przyjmowali mnie odrazu.Edyciak wrote:Wczoraj było sporo, dzisiaj mniej na razie. Poczekam na te paski testowe i sobie sprawdzę. A jeśli okaże się, że to wody, to przyspieszę wizytę u gina. Do szpitala boję się jechać, bo domyślam się, że zanim mnie ktoś dotknie, to kilka godzin spędzę na izbie.
Lalia lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
O dokładnie to samo. Ale Twój brzuch jest tak samo zapełniony dziećmi jak mój. Marta już pewnie dobija do 3,8kg.Sylwucha wrote:Biedna. Ale cieszę się, że nie jestem z tym sama 😎Moja szarańcza chwilowo się uspokoiła, ale jak zaczną, to aż mi żółć podchodzi...
Udało Ci się na trochę zasnąć?
Zasnęłam i tak dobrze mi się spało aż mnie obudzili, że teściowa wyjeżdża, a młody nie chce jechać jej odwieźć na pociąg.
Kic, ale odpoczniesz. Szykuj picolo do świętowania
Noe chcę Was straszyć, ale mnie się wydaje, że teraz to właśnie wszystkie szpitale zaczną znowu wprowadzać ograniczenia żeby się zabezpieczyć i ograniczyć ryzyko zarażenia.
Sylwucha, kic83 lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
nick nieaktualnyAle mały dziś się ruszał. A jeśli to nie wody, no bo nie wiem co to.. może to jakieś upławy, to wyjdę na idiotkę...Annia wrote:Edyciak tylko JEŚLI to by były wody to na twoim etapie ciąży nie ma co czekać. Ja miałam i nadal mam dużo wydzieliny, ale jest to ewidentnie wydzielina, a nie woda. Może lepiej pojechać i sprawdzić, nawet jakbyś miała posiedzieć i poczekać na izbie?
Bo Wczoraj w pierwszym momencie myślałam, że po prostu się spociłam, no bo przecież w okolicach pachwin czy krocza skóra też się poci. Ale pod wieczór było to samo, a tylko siedziałam w domu...
-
Może zapytaj swojej położnej środowiskowej? Masz już wybraną?Edyciak wrote:Wczoraj było sporo, dzisiaj mniej na razie. Poczekam na te paski testowe i sobie sprawdzę. A jeśli okaże się, że to wody, to przyspieszę wizytę u gina. Do szpitala boję się jechać, bo domyślam się, że zanim mnie ktoś dotknie, to kilka godzin spędzę na izbie.
Lalia, profamilia ma bardzo dobre opinie. No i ładnie tam jest. Za to nie jechałabym do Chopina bo podobno tragedia, źle traktują dziewczyny. Z resztą kiedyś byłam tam z zapaleniem spojówki u syna bo nas odesłali na dyżur i jakiś koszmar. Ludzie czekali po 2h bo się lekarzom zejść nie chciało. Do nas zeszli po 30 min bo kazałam dzwonić mężowi na oddział co 10 min bo biedne dziecko wyło z bólu. Moja kumpela tam pracuje a rodziła gdzie indziej więc to już świadczy jaki świetny szpital tam jest
Lalia lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Edyciak wrote:Ale mały dziś się ruszał. A jeśli to nie wody, no bo nie wiem co to.. może to jakieś upławy, to wyjdę na idiotkę...
Bo Wczoraj w pierwszym momencie myślałam, że po prostu się spociłam, no bo przecież w okolicach pachwin czy krocza skóra też się poci. Ale pod wieczór było to samo, a tylko siedziałam w domu...
Niekoniecznie będziesz siedzieć kilka godzin, w niedziele nie ma planowych przyjęć (zazwyczaj) wiec nie ma dużo ludzi na izbie przyjęć. Ja jak trafiłam w 12tc do szpitala to akurat była niedziele i tylko jedna dziewczyna też czekała na przyjęcie. I tak jak dziewczyny piszą, jeżeli to wody to na prawdę nie ma co czekać. Serio lepiej pojechać o raz za dużo niż o raz za mało...
Annia lubi tę wiadomość
-
Nie wyjdziesz na idiotke. Lekarze są nauczeni, że ciężarne panikują. Patrz na mnie. Pojechałam do szpitala na IP. Nie wzięłam torby bo myślałam że właśnie pewnie wyjdę na idiotke. Od razu lekarzowi powiedziałam, że wiem że pewnie panikuję ale wolałam jeden raz za dużo sprawdzić niż 1 raz za mało i co? Leżałam 5 dni na oddziale. Przyjęli mnie od razu, nie czekałam. Napisz do swojego lekarza co masz zrobić. Ja tak zrobiłam i on mi powiedział że mam jechać prosto na IP ginekologiczną do jego szpitala. I w szpitalu też mówiłam od razu że Pan dr N. kazał mi przyjechać.Edyciak wrote:Ale mały dziś się ruszał. A jeśli to nie wody, no bo nie wiem co to.. może to jakieś upławy, to wyjdę na idiotkę...
Bo Wczoraj w pierwszym momencie myślałam, że po prostu się spociłam, no bo przecież w okolicach pachwin czy krocza skóra też się poci. Ale pod wieczór było to samo, a tylko siedziałam w domu...SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Ounai wrote:Może zapytaj swojej położnej środowiskowej? Masz już wybraną?
Lalia, profamilia ma bardzo dobre opinie. No i ładnie tam jest. Za to nie jechałabym do Chopina bo podobno tragedia, źle traktują dziewczyny. Z resztą kiedyś byłam tam z zapaleniem spojówki u syna bo nas odesłali na dyżur i jakiś koszmar. Ludzie czekali po 2h bo się lekarzom zejść nie chciało. Do nas zeszli po 30 min bo kazałam dzwonić mężowi na oddział co 10 min bo biedne dziecko wyło z bólu. Moja kumpela tam pracuje a rodziła gdzie indziej więc to już świadczy jaki świetny szpital tam jest
Profamilia ponoć jest w rankingach druga na Podkarpaciu, planuję tam rozpocząć szkołę rodzenia i tam rodzić, mój gin tam pracuje, dwie znajome rodziły 👍
Gdyby jakimś cudem zamknęli oddział, to pojadę do szpitala miejskiego, na ul. Rycerskiej, ponoć wyremontowali tam odział, jest dobra opieka noworodkowa i w tamtym szpitalu pracuje gin, który robi mi prenatalne i mój gin tam przez lata pracował 🤔 trzecia opcja szpital wojewódzki na ul. Lwowskiej, też ma dość dobre opinie, Wojewódzki na ul. Chopina to ostateczność 🤣"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Ounai mi to już obojętnie czy z mężem czy bez, byle w Opolu. 😂Ounai wrote:O dokładnie to samo. Ale Twój brzuch jest tak samo zapełniony dziećmi jak mój. Marta już pewnie dobija do 3,8kg.
Zasnęłam i tak dobrze mi się spało aż mnie obudzili, że teściowa wyjeżdża, a młody nie chce jechać jej odwieźć na pociąg.
Kic, ale odpoczniesz. Szykuj picolo do świętowania
Noe chcę Was straszyć, ale mnie się wydaje, że teraz to właśnie wszystkie szpitale zaczną znowu wprowadzać ograniczenia żeby się zabezpieczyć i ograniczyć ryzyko zarażenia.
Edyciak, to ja Ci opowiem moja historię o wychodzeniu na idiotkę i panikarę z ciąża pozamaciczna. Test dodatni, beta dodatnia, ładny przyrost więc sobie spokojnie czekałam na wizytę gdzieś tam w 8 tygodniu. W piątek popołudniu skąpe brunatne plamienie, trochę się zdenerowałam, ale przecież się zdarza prawda? Mąż też mnie uspokajał. Sobota rano to samo, mówię, trudno jedziemy na Izbę najwyżej wezmą mnie za idiotkę i panikarę, ale przynajmniej się uspokoję. Siedziałam 6 godzin na izbie w sumie (przyjęcie położnej, przyjęcie przez lekarza, pobranie badań, czekanie na badania, zmiana dyżuru, ponowne badanie). Ciąża pozamaciczna nawet przez myśl mi nie przeszła. Ale to że byłam 'panikarą' uratowało mnie od operacji. Uratowało mi jajowód. Jedź jeśli coś cię niepokoi.
Iryska, Lalia lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Na Lwowskiej byłam zmęczona synkiem właśnie. Na dyżur że bardzo mili lekarze byli. Ale więcej Ci nie powiem. Bo w Chopina zbadali mu oczy, dali krople i z pozostałymi objawami odesłali na Lwowską co mi się w głowie nie mieści. Czułam się jak wygląda jakimś filmie, że szpital mówi Ci ze zbadają tylko oczy. A na Rycerska jak podjechaliśmy to powiedzieli że nie mają nocnego dyżuru i musimy mieć skierowanie z Lwowskiej żeby nas mogli przyjąć. Samo ratownicy się śmiali ze to jakiś absurd 😂Lalia wrote:Profamilia ponoć jest w rankingach druga na Podkarpaciu, planuję tam rozpocząć szkołę rodzenia i tam rodzić, mój gin tam pracuje, dwie znajome rodziły 👍
Gdyby jakimś cudem zamknęli oddział, to pojadę do szpitala miejskiego, na ul. Rycerskiej, ponoć wyremontowali tam odział, jest dobra opieka noworodkowa i w tamtym szpitalu pracuje gin, który robi mi prenatalne i mój gin tam przez lata pracował 🤔 trzecia opcja szpital wojewódzki na ul. Lwowskiej, też ma dość dobre opinie, Wojewódzki na ul. Chopina to ostateczność 🤣
Annia, widzę, że wchodzisz w mój etap ja jestem krok dalej. Jest mi obojętne czy z mężem czy bez i w którym szpitalu tylko niech sie to dziecko zlituje i zacznie wychodzić 😂😂😂
Annia, Lalia, Sylwucha lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Teraz młodzież na chodzie, więc nic z tego, ale kto wie, może wieczorem...Annia wrote:Ounai skoro teściowa pojechała i macie wolną chatę to może jakiś bzyk na dojrzewanie szyjki? 😜
kic83, Annia, Lalia lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Ounai wrote:Teraz młodzież na chodzie, więc nic z tego, ale kto wie, może wieczorem...
Jak pomyślę, że od jutra będę sama bez córy w domu to mi też ochota na bzyk się robi 😂
Sylwucha, Ounai, Gagatka, Annia, Lalia, dmg111, Ewa88 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 16:17
Lalia lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Czekałaś 6h na ginekologii? Czy byłaś na SORze? Strasznie długo 🙄🙄🙄Annia wrote:Ounai mi to już obojętnie czy z mężem czy bez, byle w Opolu. 😂
Edyciak, to ja Ci opowiem moja historię o wychodzeniu na idiotkę i panikarę z ciąża pozamaciczna. Test dodatni, beta dodatnia, ładny przyrost więc sobie spokojnie czekałam na wizytę gdzieś tam w 8 tygodniu. W piątek popołudniu skąpe brunatne plamienie, trochę się zdenerowałam, ale przecież się zdarza prawda? Mąż też mnie uspokajał. Sobota rano to samo, mówię, trudno jedziemy na Izbę najwyżej wezmą mnie za idiotkę i panikarę, ale przynajmniej się uspokoję. Siedziałam 6 godzin na izbie w sumie (przyjęcie położnej, przyjęcie przez lekarza, pobranie badań, czekanie na badania, zmiana dyżuru, ponowne badanie). Ciąża pozamaciczna nawet przez myśl mi nie przeszła. Ale to że byłam 'panikarą' uratowało mnie od operacji. Uratowało mi jajowód. Jedź jeśli coś cię niepokoi.8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Mamy klimę. Tylko mój mąż wpada na takie mądre pomysły, że np wyłącza ją na noc, bo będzie oszczędzać. Więc wczoraj musiałam iść włączyć bo myślałam że się uduszę.Julik wrote:Ounai ja Ci bardzo współczuję tej końcówki w taką pogodę, mi jest ciężko a co dopiero na końcówce.
Ja po obiadku u teściowej 🙃 położyłam się, mam w planie poczytać harrego, w sumie to można powiedzieć że pierwsza książka ktorą czytam synowi. Pytam ostatnio męża jakie imię dla syna, a mi odpowiada że Harry. 😁jestem taka śpiąca dziś, możliwe że zaraz zasnę. 😉
Dziewczyny, jest masakra. Musiałam wołać męża bo jestem taka wielka że nie mogłam wyjść z wanny 😂😂😂 od dzisiaj już chyba tylko prysznic żeby się nie pogrążać bardziej 😂😂😂
Stokrotka027, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔
