X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku ja pije kawe i mysle czy dam rade zrobic to co zaplanowalam 🤪
    Niestety meczy mnie kaszel. Lecze się syropem z cebuli ale malo pomaga. W poniedziałek mam usg i wizyte u poloznej i jak kaszel nie zniknie to mnie przecież nie przyjma :(
    Jakies sposoby na pozbycie sie dziadostwa?

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 7 października 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia moze cos zaczyna się jednak ruszać 😍 badz dzielna kochana 😘

    Dziewczyny te staniki o których piszecie jesli mam w obwodzie 75 a miseczka D na ten moment to jaki musialabym wziasc rozmiar? Ten S/M czy większy?

    Kic a jak tam u Cb? Powiedz mi jesli twoja córeczka tak wcześnie wstaje to o której chodzi spac? U mnie chlopaki chodza spac 20 a wstają tak ok 7.

    Motylku to widzę że działo się 😁 oby więcej takich spontanow 😉

    Ounai a Martusia spi juz w swoim lozeczku?

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 7 października 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja witam sie w nowym tygodniu juz 23 😯 nie nadążam tak szybko leci ten czas 🥰

    Lalia, Olla95, KarolinaMaria, Julik, Gagatka, Annia, kic83, kar_oliv, Anet.kaa, Zulugula, Ounai, dmg111, Marti29, Ewa88 , Fragaria lubią tę wiadomość

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 7 października 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim 😘

    Ja od 2-3 dni mam jakiś spadek nie tyle sił, co jakiś zjazd psychiczny 🤦‍♀️ wczoraj chyba było apogeum, bo mąż spał a ja leżałam i wyłam i to z jakich urojonych powodów 😑

    Dzisiaj mam zamiar ogarnąć obiad na jutro żeby mąż miał co zabrać do pracy, poskładam wysuszone pranie i zrobię porządki w butach, wyniosę letnie a zostawię jesienno-zimowe 👍

    Może zrobię też coś dla siebie, jakąś maseczkę, paznokcie czy brwi żeby trochę wyjść z tego smetnego nastroju 😉

    Jednorożec, u mnie brak jedzenia nasilał mdłości, więc wmuszalam w siebie jedzenie co 2h, choćby kawałek bułki, chleba, paluszki, cokolwiek. Bardzo Ci współczuję, bo wiem co przeżywasz 😔

    Kłot, te uroki macierzyństwa są masakryczne😳 ale rady Ounai wydają się być baaardzo rozsądne i mam nadzieję, że pomogą ✊ sama zrobiłam screen na przyszłość 😅

    Sylwia, dziewczynki chyba delikatnie dają Ci znać że są gotowe na spotkanie z mamusią 💞 będzie dobrze kochana 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2020, 08:38

    kłot, Ounai lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 7 października 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ☀️
    ja zaraz jadę oddać posiew moczu bo ostatnie wyniki złe.

    Irysko
    Dawaj znać jak wizyta!

    Anetka, Doomi
    Śliczne te koszule.

    Motylku
    a widzisz, jednak jest co jakiś czas seks, może nie tak często jakbyś chciała, ale jest.

    DMG
    pochwalisz się fotami gotowego mieszkanka?

    Laila
    jak dziś forma?

    Gagatko
    i co lekarz odpisał o tej krostce?

    Kłot
    na pupkę odstawiłabym Octanisept, może nadmanganian potasu pomoże lub mąka ziemniaczana,co do zastoju nie pomogę bo nigdy nie miałam.

    Sylwia
    plan nadal bez zmian, że jutro CC?
    Trzymam mocno kciuki za Ciebie, dobrze że jesteś pod kontrolą 😚

    Iryska, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 7 października 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Ja jeszcze leżę w łóżku ale dziecko już chodzi że głodne. Trzeba iść go nakarmić.
    Mdłości mam potworne nie wymiotuje ale apetyt ? Nie wiem co to jest schudłam już trzy kilo.
    Muszę dzisiaj ogarnąć zakupy bo pusta lodówka w sobotę laboratorium i przecieciała wszystkie.
    Mam taki opad sił że najchętniej bym cały dzień nie wychodziła z łóżka

    Biedronko
    a synek nie chodzi do żłobka?

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3733 7612

    Wysłany: 7 października 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze w łóżku piję kawę i jem naleśniki z Nutellą. W przyszłym tygodniu idę jeszcze tylko na chwilę do pracy i potem L4. Wczoraj miałam intensywny dzień, dzięki czemu super spało mi się w nocy. Byliśmy w Ikei. Konsultowałam też swoją krzywą z diabeto przez teleporadę, wszystko ok, pytała ile już przytyłam, mówię, że 7,5 kg, a ona, że powinnam góra 11, a to dopiero połowa ciąży 😑 pomyślałam sobie 'jaka połowa, już 27 tc'... trochę mnie to zirytowało. Na starcie ważyłam 60 kg, mam 165 cm, czy to 7,5 to serio dużo? Szczerze mówiąc, to tej wagi nawet po mnie nie widać. Wiem, że mogłabym przytyć mniej, ale na moje oko to z 2 kg poszło w cycki. Dlatego na poprawę humoru jem nutellę 😂

    Olla, ja pisałam, że mi wypadały skrzepy, ale nie było tak, że wypadł skrzep i od tazu krwiak zniknął. To trwało długo.

    Olla95, Lalia, Wik89, kar_oliv, Zulugula, dmg111, Fragaria lubią tę wiadomość

    🦄 2021 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    casteam wrote:
    Motylku ja pije kawe i mysle czy dam rade zrobic to co zaplanowalam 🤪
    Niestety meczy mnie kaszel. Lecze się syropem z cebuli ale malo pomaga. W poniedziałek mam usg i wizyte u poloznej i jak kaszel nie zniknie to mnie przecież nie przyjma :(
    Jakies sposoby na pozbycie sie dziadostwa?
    Mi najszybciej pomogła herbata z malinami. Duuuuzo herbaty :)

    Casteam, matko! Jeszcze tydzień i możesz rodzić 😍 ale czad!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Ja jeszcze w łóżku piję kawę i jem naleśniki z Nutellą. W przyszłym tygodniu idę jeszcze tylko na chwilę do pracy i potem L4. Wczoraj miałam intensywny dzień, dzięki czemu super spało mi się w nocy. Byliśmy w Ikei. Konsultowałam też swoją krzywą z diabeto przez teleporadę, wszystko ok, pytała ile już przytyłam, mówię, że 7,5 kg, a ona, że powinnam góra 11, a to dopiero połowa ciąży 😑 pomyślałam sobie 'jaka połowa, już 27 tc'... trochę mnie to zirytowało. Na starcie ważyłam 60 kg, mam 165 cm, czy to 7,5 to serio dużo? Szczerze mówiąc, to tej wagi nawet po mnie nie widać. Wiem, że mogłabym przytyć mniej, ale na moje oko to z 2 kg poszło w cycki. Dlatego na poprawę humoru jem nutellę 😂

    Olla, ja pisałam, że mi wypadały skrzepy, ale nie było tak, że wypadł skrzep i od tazu krwiak zniknął. To trwało długo.
    Yyyyy nie lubię Cię za naleśniki z nutella :p 😂

    KarolinaMaria, Iryska, Nowastaraczka, Wik89, kar_oliv, Zulugula, dmg111 lubią tę wiadomość

  • Olla95 Autorytet
    Postów: 393 526

    Wysłany: 7 października 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Olla, ja pisałam, że mi wypadały skrzepy, ale nie było tak, że wypadł skrzep i od tazu krwiak zniknął. To trwało długo.

    Trzeba będzie widać czekać ☹ jutro dopiero będę miała badania, dzisiaj każą leżeć i odpoczywać. Też czekają na ten posiew.
    Teraz to już tylko mi tak brudzi się papier, więc widać że ciągle się tam oczyszcza. W sumie to zaskoczyło mnie to bo się nie spodziewalam że aż tak szybko dojdzie do tego.

    💌 czekając na cud 💌
    💌11cs
    23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
    8.08 - 6+2 💓
    18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
    28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
    5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
    5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
    11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
    03.02 - 31+6 - 2500g
    22.02 - 34+ - 2900~3060 g
    09.03 - 36+6 - 3500 g
    16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤

    iv09df9hck6kpq6k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a wczoraj tak żartobliwie, ale ustaliłam z mężem, że jeśli uda mi się zrobić płaski brzuch, a najlepiej 6-pak, to da mi kasę na operacje piersi! Hahaha jaki deal. Niech już cwaniaczek zbiera forsę 🤑😎

    kic83, Lalia, kar_oliv, dmg111 lubią tę wiadomość

  • Iryska Autorytet
    Postów: 3841 4493

    Wysłany: 7 października 2020, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Hej Dziewczynki 😘
    Leżę pod KTG (skurcze piszą się tak, co około 7-10 minut na poziomie 50-60%), boli mnie całe podbrzusze i myślę, co jutro będzie.
    Napatrzyłam się na dziewczyny jak cierpią i nie mogą urodzić, ile wysiłku kosztuje ciąża. To nie ma nic wspólnego z pięknymi filmami.
    Wczoraj zmaltretowana dziewczyna wróciła z 3 indukcji. Jest w 42 tc i nie wiedzą, co z nią robić. Inna całą nic chodziła ze skurczami, wyła z bólu, a teraz spokój. Przypadków jest tu mnóstwo, A ja przecieram oczy ze zdumienia i panikuje.
    Sylwia, nie strasz tymi indukcjami😱 ja bym się w życiu nie zgodziła na trzy indukcje, co to za tortury oni tam stosują...
    Ciekawe czy dotrwasz do jutra do planowego CC, czy szybciej będą musieli robić, jak się znacznie rozkręcać coś. A jak noc? Spałaś?

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 7 października 2020, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kicku jak Ty sie czujesz?

    Sylwucha, na pewno tam Cie dobrze beda monitorowac.

    Motylku, fajnie, ze jest lepiej. Co do ciazy, dla mnie to koszmar, ake ruchy sa super. Co do opetacji piersi, ja rozmawialam z mezem, żeby mi sie dorzucil do plastyki brzucha :)

    Co do tej mojej krostki, dr odpisal po ok 10 min, zeby dezynfekowac 2-3 razy dziennie i o ile nie bedzie znowu rosnac czy bolec, to czekam do wizyty 23.

    Dzis ide po skierowanie na echo serca, mam nadzieję ze mi je da lekarz na nfz, bo prywatnie to 400 zl.

    Noc minela mi spoko, tylko nawet jak pospie, budze sie z podkrazonymi oczami.

    Inaa, juz kolejny tydzien, super!

    Ounai, juz chyba masz ze wszystkim wprawe, nie? :)

    Trzymajcie sie!

    Inaa89 lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • SolAngelica Autorytet
    Postów: 1122 1416

    Wysłany: 7 października 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Młot tak jak dziewczyny mówią octenisept na pupke nie bo on dodatkowo wysusza. A co do piersi to nam wczoraj na szkole rodzenia mówili że można jeszcze spróbować laktatorem.

    Mąż wczoraj pracował od rana do 2 w nocy z przerwą tylko 3 h na szkole rodzenia. Poczym poszedł spać na godzinę i jescze musiał się zalogować do pracy. Wygląda trochę jak zombie.

    Dziewczyny a co do biustonoszy to nam rozmiar 75 h/i i nie mogę ogarnąć żadnego miękkiego biustonosza któraś ma podobny rozmiar i coś zamawiała?

    7.05.2020 ⏸
    8.05 12 dpo beta 105
    11.05 15 dpo beta 410
    Progesteron 27.6
    14.05 beta 1694
    Progesteron 21
    22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym

    26.05 USG z widocznym serduszkiem ;)

    Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.

    24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo

    25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo


    27.11.2024 13 dpo beta 84.68
    Próg 12.66

    29.11.2024 15 dpo
    Beta 191.7
    Próg 17.8

    preg.png
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2334 4511

    Wysłany: 7 października 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Sylwia, nie strasz tymi indukcjami😱 ja bym się w życiu nie zgodziła na trzy indukcje, co to za tortury oni tam stosują...
    Ciekawe czy dotrwasz do jutra do planowego CC, czy szybciej będą musieli robić, jak się znacznie rozkręcać coś. A jak noc? Spałaś?

    Tak jest w większości szpitali :/ że 3 indukcję i jak się nie urodzi to dopiero cc...

    age.png

    age.png
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 7 października 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Kłot spróbuj odstawić Octenisept on może działać drażniąco na pupkę tak mi się wydaje... Tak jak Ounai pisała krochmal albo mąka i dużo wietrzenia. Moje koleżanki i położna zachwalały na odparzenia Bepanthen Baby i ew. Tormentalum, ale uwaga nie Tormentiol bo ten ma kwas borny i nie wolno. Co do męża to bardzo współczuję... Mój może nie wymaga opieki, ale jak jest w domu to bardzo bałagani i trzeba ciągle przypominać, żeby po sobie ogarnął. Wczoraj byłam zla i powiedziałam mu, że jak był w Gdańsku to samej łatwiej mi było dom ogarnąć niż jak on jest... :/

    Sylwia, masakra to co opisujesz... To chyba po 3 Indukcji ta dziewczyne czeka już tylko CC? To u Ciebie trochę tych skurczy się pisze jeśli piszą się na 60/70. Pospalas w nocy? A czujesz te skurcze? Pomyśl, że jutro rano Dziewczynki będą już z Tobą. ❤️
    Kochana, pospalam do 2:00, bo później karetki podjezdzaly, a za chwilę były porody i kobiety mocno krzyczały. Ta dziewczyna ma jeszcze jedną indukcję. Przed chwilą był obchód. Nakrzyczala na lekarza, że rzeźnia, że nie ma sił. Masakra! Mam dosyć tej patologii ciąży. Powiedziałam lekarzowi o moich bólach, to mi powiedział, że jak się rozkręci, to cięcie zrobimy szybciej. Jesli chodzi o skurcze, to myślałam, że małe wariują, a to były skurcze 😉 Teraz jak bardziej się przyglądam, to faktycznie są to spięcia, ale nie jakieś bolesne. Chociaż w nocy i rano bardzo bolało podbrzusze i promieniowanie w lędzwiach. Czyli dziewczyny są już gotowe 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2020, 09:44

    Lalia, kar_oliv, Annia, Karenira, dmg111, Ounai lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 7 października 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, ja zaczęłam podobnie do Ciebie, a nawet ciut więcej, bo przy wzroście 163cm ważyłam 62 kg. Na etapie 26+0 dobiłam do 70 kg, czyli 8kg na plusie i żaden z lekarzy, ani ginekolog ani diabetolog nie mówili jaką mam górną granicę 🤔
    Od dwóch tygodni jestem na diecie cukrzycowej i waga stoi w miejscu, co mnie cieszy akurat, bo może po prostu zwolni teraz 🤣
    Ale w dwóch książkach o ciąży czytałam, że jeśli miało się prawidłowe BMI przed ciążą to 13 kg to fizjologiczny przyrost kilogramów w ciąży (wody płodowe, piersi, dziecko, woda w organizmie itd).

    Kic, dzisiaj postanowiłam, że nie będę zamulać, ale jakoś nie mogę wykrzesać z siebie turbo mocy 🤦‍♀️
    Muszę chyba restrykcyjniej trzymać dietę i więcej pić, bo wczoraj na czczo miałam cukier 88 a dzisiaj 89 więc mega na granicy 🤔 ale po posiłkach mam ładny, więc może po prostu ten ostatni posiłek przed spaniem muszę ogarnąć 👍

    Ola, trzymam za Was mocno kciuki i wierzę, że będzie dobrze ✊😘

    Gagatko, powodzenia na badaniu 👍 przypomnisz z jakiego powodu robisz Echo?

    Kicuś, a jak u Ciebie? Jak się czujesz? Co planujesz na dzisiaj kochana? 🤗

    Anniu, jak u Ciebie i Mikusia? 😘 Ounai, a Wy Martusią jak dajecie radę? ☺️

    Irysko, u Ciebie sytuacja bez zmian? 😚

    KarolinaMaria, Olla95, Annia lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 7 października 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inga28 wrote:
    Tak jest w większości szpitali :/ że 3 indukcję i jak się nie urodzi to dopiero cc...
    Mojej przyjaciółce załapało dopiero podczas 3 indukcji, a znajoma teraz leży w Oleśnicy, jest już 11 dni po terminie, po 2 indukcjach i nic nie rusza.
    Przeraża mnie to ponieważ jak tak będzie u mnie to spędze święta na porodówce.

    Inga, który szpital teraz bierzesz pod uwagę ?

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9213 15296

    Wysłany: 7 października 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 13:59

    Annia lubi tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2334 4511

    Wysłany: 7 października 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Mojej przyjaciółce załapało dopiero podczas 3 indukcji, a znajoma teraz leży w Oleśnicy, jest już 11 dni po terminie, po 2 indukcjach i nic nie rusza.
    Przeraża mnie to ponieważ jak tak będzie u mnie to spędze święta na porodówce.

    Inga, który szpital teraz bierzesz pod uwagę ?

    Ja właśnie jak leżałam w czerwca w szpitalu to dziewczyna z mojej sali miała taką sytuacje. I jeszcze po każdej indukcji dzień przerwy... też załapało po 3 indukcji, ale coś tam poszło nie tak i skończyło się cc. Ona była wykończona psychicznie, mega mi jej szkoda było :/

    Ja ciagle się łudzę, że otworzą Kliniki 😅

    age.png

    age.png
‹‹ 1809 1810 1811 1812 1813 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ