X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 7 października 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Jak ja :)
    Ja cały czas mówię że mam jescze 36 lat, bo z 12.12 jestem ;)

    Ja 21.10 czyli lada chwila :P

    kic83, Lalia lubią tę wiadomość

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 7 października 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    No i super że okazało się że wszystko dobrze z Mikim, cieszę się że trafiliście na kogoś fajnego!
    Jedzeniem się nie przejmuj, to tak jest, oczywiście w ciąży nikt w to nie wierzy ,że nie ma się czasu na jedzenie, na mycie włosów, czy kupę w pojedynkę, ale takie jest nasze życie matek i to co możemy zrobić to brać pomoc jak ktoś oferuje i ułatwiać sobie wszystko ,nasze macierzynstwo w tak szerokim zakresie jak to możliwe, czy to poprzez przyjmowanie jedzenia, czy panią sprzątająca, czy poprzez nianię, czy zamawianie żarcia z restauracji, itp itd
    Annia
    a jak karmienie Mikiego piersią, sprawia Ci to przyjemność?
    Przesyłam moc buziaków 😚😘
    Szczerze? Żadnej przyjemności z karmienia piersią nie czerpie. Karmie go bo wiem, że to najlepsze dla niego. Jestem wyrodna matka? 🤨 Odbieram to jako kolejna czynność, która muszę zrobić przy dziecku po prostu. Ale laktacja się już rozkręciła dość dobrze, MM podaje już malutko.
    Zgadzam się, że nikt nie pokazuje nam prawdziwego macierzyństwa... Niby wiemy, że będzie ciężko, ale nikt tak naprawdę nie mówi, że głównym dylematem matki jest jak ma chwilę wolnego bo dziecko śpi to: czy zjeść coś? czy spać? czy może iść się wysikać? 😏

    Kic a jak u Ciebie? Czujesz jakieś skurcze? Coś się kroi?

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 7 października 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Sama waga jakby ok, to 57centyl więc nie tak strasznie, ale czemu brzuszek taki duzy się zrobił w tak szybkim czasie, to mnie niepokoi😕 duża główka w sumie też

    Zulu a może maly był mocno opity plynem owodniowym, stąd też brzuszek mógł w wymiarach wyjść większy niż faktycznie by miał gdyby się tak synek nie poopijal? Patrz jakie u mnie kwiatki wychodziły na usg z tymi petlami jelitowymi jak się mój maly zbyt lapczywie poopijal tych wód.

    Zulugula lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14343 20721

    Wysłany: 7 października 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    My wróciliśmy od fizjoterapeuty (innego, prywatnie), Pani nie miała żadnych zastrzeżeń co do Mikołaja, zdrowe dziecko. Żadnych asymetrii itp. :) Pokazała nam jak prawidłowo nosić, pielęgnować, ćwiczyliśmy z nią na Mikołaju, kręciliśmy filmiki, mega super, polecam taką wizytę z dzidziusiem. Plus kamień z serca z tą asymetrią. ;) Później jeszcze obkupiłam Mikołaja w aptece w preparaty Musteli bo te co mamy z La-Roche chyba nie są do końca trafione, plus robi mu się ciemieniucha i położna powiedziała, że najlepszy ten krem i szampon z Musteli na to.

    Lalia, co do cukrów na czczo, u mnie najlepiej sprawdzała się białkowa druga kolacja, którą właściwie jadłam do łóżka: twaróg/serek wiejski chudy. Ale z cukrami na czczo to wiadomo jak jest, trochę żyją swoim życiem, gdybyś miała jakieś pytania to pisz, postaram się podzielić moimi doświadczeniami póki jeszcze pamiętam tą dietę. :)

    W ogóle miałam plan zdrowo się odżywiać po ciąży, ale się nie da... Dobrze jest jak uda się cokolwiek zjeść. Tzn. obiady jeszcze wchodzą bo albo mama przywiezie i popilnuje Mikiego, albo mąż już jest. Ale śniadanie wczoraj jadłam o 12.30...

    Irysko, a ty nie miałaś już jakiegoś rozwarcia na poprzedniej wizycie? Jeśli szyjka zgładzona i ma co najmniej 2 cm to nie dają balonika i od razu idzie oksy (tak mówił mi ginekolog). Mam nadzieję, że indukcja i cały poród pójdą u Ciebie migusiem! :) Twój synek będzie ważył mniej więcej tyle co Miki. :)

    Sylwia, jak tam?

    Ounai, zaproś mamę do siebie i niech zobaczy ile roboty jest przy Martusi i Tymku, to od razu zmieni zdanie. Serio, nie czaję jak matki mogą dołować własne córki zamiast je wspierać. ;/
    Marta też ma ciemieniuchę. Właśnie miałam pisać. Ja mam taki balsam do ciała 'little siberica' z polecenia koleżanki i dziś ją tym wysmarowałam i wyczesalam i większość już zaczęła ładnie schodzić.
    Co do mojej mamy to ona wychowała 4 dzieci więc nie przegadasz. Z resztą była u nas to stwierdziła że leżę z dzieckiem i odpoczywam. Teraz próbuje mnie udobruchac że jestem zmęczona i stąd kłótnie ale ona przyjedzie mi pomóc. Miałam ochotę jej napisać, że kłótnia jest dlatego że ona do niej doprowadziła ale odpuściłam. Napisałam tylko, że ogarniemy sami.

    BOY 2015
    GIRL 2020
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9213 15296

    Wysłany: 7 października 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 13:56

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Póki co są porody rodzinne, ale mąż może dopiero wkroczyć jak położna pozwoli, to musi czekać gdzieś pod szpitalem albo w domu w gotowości. Torba spakowana, jedzenie też, ale jeszcze dopakuje jedną koszulę nocną, jakby jednak przedłużył się pobyt😉
    Fajnie! U nas teraz szczyt zachorowań więc na towarzystwo męża nie liczę :(

  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 7 października 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Ounai, jaki masz rozmiar tej koszuli co rodziłaś?
    Bo się waham między M a L i nie mam pojęcia, którą wziąć 🤦‍♀️ według ich rozmiarówki powinnam mieć L, bo w biuście mam 97, ale nie wiem czy nie będzie za duża.. Za to w M boję się, że mi się sama będzie rozpinać na cyckach i brzuchu 🙈

    Ty jesteś ogolnie drobnej budowy więc bierz M. Anetka i Dmg powchodziły w S. Ja mam co prawda L, ale ja ważę 84 kg na ten moment... Te koszule są mocno rozciągliwe bo to wiskoza i poliester.

    Lalia lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka wrote:
    My już po wizycie:)
    Wszystkie parametry super, czekam jeszcze na wyniki pappa i wtedy jeszcze wyliczy i dostanę info. Ale póki co, wszystko idealnie:)
    80 % dziewczynka 😍😍😍
    Termin 19.04 :)
    Cudowne wiadomości! 😍
    Wstępnie gratuluję córeczki :)
    Kiedy teraz wizytujesz?

  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 7 października 2020, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzyństwo nie jest łatwe i chyba nic nas na to nie może przygotować.

    Pamiętam jeden upalny dzień. Mąż po urlopie wrócił do pracy, a ja się załamałam. Siedziałam nago, żeby wietrzyć krocze, miałam zapalenie pęcherza od źle ściągniętego szwu, nogi jak u słonia (opuchlizna zeszła mi po 5 tygodniach), a Młoda nie przybierała na wadze i musiałam robić rundę - cycek, podać odciągnięte, podać mm, użyć laktatora i zazwyczaj w tym momencie Młoda się budziła. Naprawdę tamtego dnia miałam wszystkiego dość!

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigvaa wrote:
    Ale dzis mialam dzien! Najpierw pierwsze zajecia w szkole rodzenia - fajnie bylo, bede chodzic :)

    Potem u kuzynki na kawce i na wizyte. I dzien zlecial.

    1bfc98088445.jpg

    To moja kruszynka, 800g, na razie rosnie w miare stalym tempem, 3dni mniejsza niz z om. Jak tak
    Dalej bedzie to osiagnie wage ok.3500g.

    I na przeciwko buzki trzyma sobie syrki 😳 wiec ona jest winowajczynia mojej zgagi bo jej syrki wypadaja prosto pod moim zoladkiem, glowke ma bardziej z prawej strony, ulozona miednicowo :)
    Sliczna😍😍😍

    Kiedy następna wizytka?

  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 7 października 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Ale się popłakałam. Rozmawiałam z mamą przez telefon i tak mi dowaliła, że aż się poryczalam. Oczywiście zaczęła od swojego tekstu "bo nikt inny Ci tego nie powie" i przeszła do tego jaką jestem chujowa Panią domu a mój mąż naprawdę dużo robi. Zaczęła mi tłumaczyć, że ona rozumie że chce karmic piersią, ale muszę też dom zacząć ogarniać. Ciul, że dziecko przez pierwsze 3 miesiące nie odrywa się od piersi. Ale moja matka, która wykarmiła 4 dzieci butelką wie najlepiej. A jak stwierdziłam że ja siedzę w domu a mój mąż pracuje i zarabia pieniądze to już całkiem przegięła. W końcu tak zaczęła mi doradzać, że się rozpłakałam do słuchawki. I po tym stwierdziła że jestem przemęczona i ona przyjedzie mi pomóc. Ale powiem Wam że chyba nie chcę, choćbym miała siebie zajechać :(

    Trzeba było powiedzieć, ze dziękujesz bardzo mamusi za rady, ale niech nie wtyka nosa w sprawy w które nie powinna.
    Jak można w ogóle tak jechać po własnej córkę. Zamiast po prostu od tak o bez słowa zaoferować swoją pomoc i wsparcie przy domu i dzieciakach, jeśli tak bardzo uważa ze sobie nie radzisz... To po co dorzucała jeszcze te swoje trzy grosze zeby Ci dowalić... Jakbyś potrzebowala teraz w ogole słów krytyki i to jeszcze tak jak mówisz od kogoś kto poznal w życiu tylko rzeczywistość jaka jest przy karmieniu dzieci butelka, nie piersią. Brak słów. Niektórzy to się czasem nie potrafia ugryźć w język zanim palna cos nieprzemyślanego :/

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • SolAngelica Autorytet
    Postów: 1126 1426

    Wysłany: 7 października 2020, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula przypominasz mi gdzie ty chcesz rodzic ?

    Onai ja cię rozumiem bo moja mama jescze męża nie miałam a całe życie mi mówiła że będę beznadziejną panią domu i że mąż mnie przez to zostawi... Więc ogólnie męża mam cudownego i często on coś robi jak ja leże bo np brzuch mnie boli to i tak mam wyrzuty sumienia że on np odkurza a ja leże... Woecznie mam kompleks bycia okropną żona. Mam nadzieję że w połogu mi nic nie powiem.

    7.05.2020 ⏸
    8.05 12 dpo beta 105
    11.05 15 dpo beta 410
    Progesteron 27.6
    14.05 beta 1694
    Progesteron 21
    22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym

    26.05 USG z widocznym serduszkiem ;)

    Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.

    24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo

    25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo


    27.11.2024 13 dpo beta 84.68
    Próg 12.66

    29.11.2024 15 dpo
    Beta 191.7
    Próg 17.8

    preg.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 7 października 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Szczerze? Żadnej przyjemności z karmienia piersią nie czerpie. Karmie go bo wiem, że to najlepsze dla niego. Jestem wyrodna matka? 🤨 Odbieram to jako kolejna czynność, która muszę zrobić przy dziecku po prostu. Ale laktacja się już rozkręciła dość dobrze, MM podaje już malutko.
    Zgadzam się, że nikt nie pokazuje nam prawdziwego macierzyństwa... Niby wiemy, że będzie ciężko, ale nikt tak naprawdę nie mówi, że głównym dylematem matki jest jak ma chwilę wolnego bo dziecko śpi to: czy zjeść coś? czy spać? czy może iść się wysikać? 😏

    Kic a jak u Ciebie? Czujesz jakieś skurcze? Coś się kroi?

    Mi już ciężko, przy córce tak nie miałam 🤷
    Mam te nocne bóle krocza, co myślałam że to zakwasy od treningów 🤦
    Teraz mam kłucie brzucha po lewej stronie, ale to dlatego że się narobiłam.
    Jestem ciekawa co mi mój lekarz że szpitala w sobotę powie.
    Nie wiem czy już lepiej mieć cały czas płaczącego noworodka, czy chodzić z wielkim brzuchem, heh takie dylematy.

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9213 15296

    Wysłany: 7 października 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 13:56

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, tak Was czytam... Cieszę się, że nie mam kontaktu z moją matka 🤦‍♀️

    A propos chuj***ej PANI domu: próbuje zrobić karpatke. Dla P i jego siostry. Z paczki! A wiecie, że nawet ciasto mi się źle upiekło?! No jestem mistrzem 😂

    doomi03 lubi tę wiadomość

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 7 października 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Anniu, dzięki za radę!! 😘😘😘

    A co do żywienia po porodzie, bo pewnie "dietą matki karmiącej" ciężko to nazwać 😅 to moja koleżanka przytyła w ciąży 11 kg, 2 miesiące po porodzie miała jeszcze 2kg na plusie, a po 7 miesiącach od porodu ważyła 1-2 kg mniej niż przed ciążą 🙈 twierdzi, że dieta matki po porodzie to wszystko czego nie trzeba podgrzewać, przyrządzać, najlepiej można zjeść jedną ręką i to nad głową dziecka podczas karmienia 😂 pamiętam jak te pierwsze miesiące pisała, że je głównie owoce, jogurty, musy owocowe w tubce i rogaliki, bo na to ma po prostu czas 🤣 tyle że twierdziła że to najpiękniejszy czas, bo laktacja strasznie nasilała jej apetyt, a ona mimo że dużo jadła to chudła 😅

    Ja po 3 miesiącach miałam już taką wagę jak przed ciążą.
    Jedyne (co pamiętam) to to że jadłam wafle ryżowe, pewnie coś tam jeszcze było.
    Młoda wszystko że mnie wysysała.
    Włosy leciały garściami, a po kwartale kości mi zaczęły z chudości wystawać 🤷
    Taka dieta matki karmiącej.

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwunia - mam nadzieję, że dziś postarasz się wyspać! To Twoja ostatnia noc z brzuszkiem, jutro Twój Świat stanie na głowie i mimo leku, przerażenia i bezradności, pokochasz te 2 małe dziaduliny jak nikogo innego ❤️ trzymam za Ciebie mocno kciuki, niczego się nie bój, zawsze jesteśmy tutaj wszystkie dla siebie! Będziemy czekać na poranne wieści! Kochamy Was, wszystkie 3! ❤️❤️❤️

    kiniusia270, Lalia, doomi03, Fragaria, Stokrotka027, Sylwucha, Ania81, Maniaaa., Enigvaa, dmg111 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to sie boje jak to będzie po porodzie. Ja już czasem nie mam chwili żeby zjeść. Zwlaszcza jak dzieci są w domu. A tu szykuje się gorący okres - przerwa świąteczna plus zaraz po niej ferie... 🤦‍♀️ Jak nie trafię do wariatkowa w przeciągu miesiąca, to będę z siebie dumna :)

    Stokrotka027, Ania81 lubią tę wiadomość

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14343 20721

    Wysłany: 7 października 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    8c008b86a31f.jpg

    Ounai, akurat dziś na to natrafiłam w książce. Punkt 3 idealnie pasuje! Dobrze, że mąż Ci powiedział, że obejdzie się bez mamy i jej 'rad' ;)
    Każdy facet powinien to przeczytać! A nie, że wraca do pracy po ojcowskim i czeka żeby ta biedna żona karmiąca i w połogu mu obiad ugotowała :/

    Nadzieja, będzie dobrze. Jak lekarz mówi żeby się nie martwić to znaczy że nie ma tragedii.

    Tajka, gratulacje córci!

    Tajka lubi tę wiadomość

    BOY 2015
    GIRL 2020
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14343 20721

    Wysłany: 7 października 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Anniu, dzięki za radę!! 😘😘😘

    A co do żywienia po porodzie, bo pewnie "dietą matki karmiącej" ciężko to nazwać 😅 to moja koleżanka przytyła w ciąży 11 kg, 2 miesiące po porodzie miała jeszcze 2kg na plusie, a po 7 miesiącach od porodu ważyła 1-2 kg mniej niż przed ciążą 🙈 twierdzi, że dieta matki po porodzie to wszystko czego nie trzeba podgrzewać, przyrządzać, najlepiej można zjeść jedną ręką i to nad głową dziecka podczas karmienia 😂 pamiętam jak te pierwsze miesiące pisała, że je głównie owoce, jogurty, musy owocowe w tubce i rogaliki, bo na to ma po prostu czas 🤣 tyle że twierdziła że to najpiękniejszy czas, bo laktacja strasznie nasilała jej apetyt, a ona mimo że dużo jadła to chudła 😅
    Matko jak ja bym tak chciała. Dziś Marta miała we włosach kruszonkę z ciasteczka drożdżowego z cukierni którą mijaliśmy po drodze. Wczoraj minęło równo 6 tygodni od porodu a ja nadal 4kg na plusie i nie zapowiada się magiczna utrata wagi. A co na dietę też nie mam czasu :/

    BOY 2015
    GIRL 2020
‹‹ 1819 1820 1821 1822 1823 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ