Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia wrote:Motylku, jedź i sprawdź, będziesz spokojniejsza 😘
Doomi, wzruszanie się na każdym kroku to teraz standard 😂 a akcja z laktatorem niezła, ja przeczytałam instrukcję jak go kupiłam, bo nie miałam pojęcia co i jak kompletnie 🙈
Suszareczko, to leż i odpoczywaj dzisiaj, wysyłam Ci ciepłe myśli ♥️
Nowastaraczka, Inga cieszę się, że nie jestem odosobniona w świątecznych zestawach 😁😍
Specjalnie przejrzałam co i ile mam i chyba do sylwestra synek będzie ubrany bożonarodzeniowo 🤣 zrobiłam Wam zdjęcia żebyśmy poczuły miły klimat świat 🎄
Zestaw George, body+ogrodniczki, upolowany nowy na vinted chyba za 20/25 zł 😁
Pajac welurowy Pepco, dzisiejsza zdobycz, 20 zł 👍
Koszulka i spodnie George, Vinted albo allegro, chyba po 10 zł, skarpetki Action 😁
Body Pepco, jeansy George, skarpetki Action 😁
Body C&A, ogrodniczki George 😍
Tak więc, matka wariatka 🤦♀️🤣
Pochwalcie się swoimi świątecznymi ubrankami 😍🎄♥️
Super te zestawy 😍
Ja kupię dopiero jak maly już będzie, bo teraz to tym bardziej nie umiem przewidzieć jaki będzie miał rozmiar pod koniec grudniaLalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka dziewczyny!
Mam w końcu chwile żeby opisac wszystko 🤪
Wczoraj o godzinie 19ej byla u mnie polozna (zaznaczam ze o 10 rano mialam kolejny masaz szyjki). Rozwarcie na 3 cm ale takie mialam skurcze, że ledwo się trzymalam na nogach. W szpitalu byliśmy po 20ej. Polozna juz na nas czekala - tu porod może odebrac ta polozna, ktora Was prowadzi przez cala ciążae ale tylko w przypadku, gdy nie bierze sie znieczulenia.
Trafiliśmy do pokoju nr 3, w którym rodzilam mojego pierwszego synka 😍
Ogólnie skurcze mialam bardzo intensywne. Probowalam je zlagodzic kapiela ale nic nie pomagalo. W domu rozwarcie na 3cm, w szpitalu juz na 5cm. Polozna wróżyła nam porod maksymalnie do 21.30. Niestety nie bylo tak latwo. Bardzo szybko zrobilo sie rozwarcie na 10cm. Ona przebila pecherz i... Rozwarcie się zrobilo na 7cm! Wtedy powiedziala, ze dadza mi znieczulenie i na tym jej rola sie konczy. Przechodzę pod kontrole szpitala. Dali mi znieczulenie w pompie i samemu sie dawkuje jak przychodzi skurcz. Nie pomagalo w ogole ale za to odjazdy jakie mialam 🤣. Rozwarcie nie postepowalo. Zaproponowali epidural i sie zgodzilam. Pojechaliśmy na anestezjologie. Tam lekarz wkuł mi sie profesjonalnie w kręgosłup. Po 20 minutach dostalam jeszcze wieksza dawke. Przed 2 w nocy bylam juz tak znieczulona ze az milo 🤪 poszlam normalnie spac! Spalam w sumie do 4ej bo coś zaczelo dzwonić w pokoju ale w sumie nic waznego to nie bylo. O 3 byla polozna cos tylko sprawdzic z tetnem. O 4.30 przyszla polozna z ginekologiem. Wytlumaczyly mi jak mam przec, bo przecież cały czas mialam znieczulenie. Fajna opcja - nic nie czujesz 🤣bierzcie i sie nie zastanawiajcie 🤭 no i sprawdzily rozwarcie bylo na 10cm wiec mówiły mi kiedy mam skurcz i kiedy przec.
Liliana przyszła na swiat o 4.52 albo 4.53 🤪 przez godzinę sie tuliłysmy, potem byla kupa, ważenie. Polozna mnie trochę obtarła z krwi. Pomogla sie ubrac. I przystawiła mi Lile do cyca a ona jak pięknie zaczela ssac 😭
Warunkiem wyjscia do domu bylo zrobienie siku po znieczuleniu. Ja sie kimnęlam i obudzila mnie straszna ochota na siku. Polozna przyszla, zaprowadzila mnie do łazienki i poszlo siusiu, ze az miło 🤪 od tego czasu właściwie w ciągu 30min bylismy gotowi do wyjścia do domu. W domu byliśmy o 9 rano. Przed 13 przyjechala Pani z opieki poporodowej. Sprawdzila szwy (sama peklam), sprawdzila Lilę, pomierzyla temp, pokazala jak przystawiac do piersi i sobie poszla. Właśnie dlatego wychodzi sie do domu wcześniej bo jest taka opieka poporodowa, która ma za zadanie wylapac jakies rzeczy. I dac mamie odpocząć
Pisalam ze porod tragedia. Od 19ej do 1 w nocy meczylam sie ze skurczami. Prawie polamalam palce swojemu chlopakowi, jak i poloznej 🤣🤭
Bolalo bardzo. Nie ma co zgrywac bohaterki. Dzięki Bogu za ten dzialajacy epidural 🤩
A poniżej moja mała klucha. Ubranka rozm50 i sie topi
kar_oliv, Stokrotka027, Lalia, kic83, Karenira, SzalonaOna, Enigvaa, doomi03, Wik89, Nowastaraczka, Suszarka, calanthe, Annia, KarolinaMaria, Zulugula, Angie1985, Ewa88 , Tajka, Sylwucha, Ounai, Ladyo, Evelle28, Nikaa92, edyciak., dmg111, kkasia, patrycja92, Fragaria, Lulu83, MałaMi90, Inaa89 lubią tę wiadomość
-
Casteam co za poród, wow! 😲 Mega zmienny i mega dynamiczny! Dzielna mama z Ciebie! 💪
Lila przepiękna 😍 rozkoszna wręcz 😍
Dzięki za opis całej historii, jestem w szoku jak zupełnie inaczej to wygląda w Holandii!!
Ja bym się chyba bała wyjść do domu 5 h po porodzie, ale myślę, że bardzo chętnie wyszłabym po 24h, a nie po 3 dniach 😂
Opiekę macie świetną 👌
Jeszcze raz gratuluję 😘casteam, Rożaa lubią tę wiadomość
-
doomi03 wrote:Super te zestawy 😍
Ja kupię dopiero jak maly już będzie, bo teraz to tym bardziej nie umiem przewidzieć jaki będzie miał rozmiar pod koniec grudnia
Doomi, ja na początku miałam jeden zestaw, bo teoretycznie termin porodu mam na 28 grudnia, więc synek mógłby wyskoczyć na święta, a równie dobrze na Trzech Króli 🤣
Ale że wyszła ta cukrzyca i na pewno nie będą mnie trzymać dłużej niż 39+0 (21.12), to synek na pewno wyskoczy na święta 😍 pytanie tylko czy będziemy już wtedy w domu czy jeszcze w szpitalu 😉
A te zestawy to mam takie łamane trochę, bo jedne 56, drugie 62, z George rozmiarówka jest w ogóle różna bo albo 0-1 albo 0-3 😅
Więc w coś się na pewno zmieści, a jeśli będzie malutki, to najwyżej tylko do zdjęcia go ubiorę, żeby mi biedny nie pływał 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 15:55
-
nick nieaktualny
-
Casteam
mega dzielna jesteś!
Gratulacje Lilii!
Piękna jest 🤗casteam lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny
-
SzalonaOna wrote:Wzięłam prysznic, 4 no spy i mam skurcze co 6-8 min. Z krzyża 🙀
O masakra, kiedy jedziesz na IP?Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Mamuśki
pijecie kawę przy kp?
Kicuś, nam położna mówiła żeby pić kawę przed karmieniem, bo największe stężenie kofeiny jest chyba 30 - 60 min po wypiciu kawy i żeby zdążyć nakarmić przed tym szczytem 🤔kic83, Wik89, Zulugula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
<img> https://zapodaj.net/007d3488b8370.jpg.html </img>
<img> https://zapodaj.net/9cdba4097f872.jpg.html </img>
Nie wiem czy dobrze ogarnelam wklejanie linków :p
Moje swiateczne zbiory i moj ogolny ciuszkowy faworyt pan lisek ❤Lalia, Zulugula, KarolinaMaria, doomi03, kic83, dmg111 lubią tę wiadomość
-
kic83 wrote:Mamuśki
pijecie kawę przy kp?
Ja w pierwszej ciąży, ani łyka kawy całe 9 miesięcy. To była 1 rzecz po porodzie jaka zrobiłam napicie sie kawy ! I pilam ja codziennie juz a KP . Skoro w ciazy nie szkodzi kubek kawy dziennie to czemu ma szkodzic podczas kp. ?
Motylek !! Zaciskaj uda .. 😵 Jeszcze nie czas !
Nie bój się napewno będzie dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 16:22
SzalonaOna lubi tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙