Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, hej, co to za cisza?😁 Jaki tu spokój, nananana 😂
U nas Olek o 19 wieczorna higiena, 20:00 spał, o 22 przebieranie i karmienie, o 23:30 zasnął i obudził się po 3h o 2:30 👍 już przebrany i po jednym cycu, zbiera siły na drugiego 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 03:08
Inaa89, Ania81 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
My też nie śpimy 😉 wlasnie sie cyckujemy 😊Lalia wrote:Hej, hej, co to za cisza?😁 Jaki tu spokój, nananana 😂
U nas Olek o 19 wieczorna higiena, 20:00 spał, o 22 przebieranie i karmienie, o 23:30 zasnął i obudził się po 3h o 2:30 👍 już przebrany i po jednym cycu, zbiera siły na drugi 😅
Maly spal od 20 do 23, potem od 00.15 do teraz 🥰
Ounai, Lalia, Ladyo, Annia, Ania81 lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
U nas dziś jedzenie 19.30, 21.37 przed było kąpanie, dziś wyjątkowo później. Zawsze myjemy ok 19-20. Następne 00.47 i Teraz 3.30. każde karmienie ok 30 min plus zmiana pieluszki. Na szczęście Adaś zasypia zazwyczaj szybko. Odkładam do łóżeczka, pogłaszcze po główce i śpi. 🙂
Lalia, Annia, Ania81 lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
My po kupie, cycu, tuleniu, odłożony, śpi.
Mam godzinę snu teraz 😂
Lalia, Annia, Ania81, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualnyMoje gratulacje ❤️KarolinaMaria wrote:Matylda urodziła się o godz. 11, 3280 g, 51 cm, SN. Po 6 byliśmy na IP, o 7 na porodówce z 2 cm rozwarcia i słabymi bólami krzyżowymi, o 8.30 zaproponowali i podali oksytocynę i zaczęło się rozkręcać, po 10 było 8 cm, o 10.30 zaczęłam parte i po 30 min mała była na świecie. Bolało tak, że chyba słyszeli mnie wszędzie, krzyczałam, że już tam nie wrócę i żądam CC 😂 ale poród szedł ekspresowo, położna ciągle powtarzała, że dam radę, bo jest blisko. Pękłam lekko w kierunku odbytu (2 stopień), mam 3 szwy. Niestety, żeby nie było za różowo, że taki ekstra szybki poród to po wszystkim łożysko nie chciało się oddzielić, uśpili mnie dożylnie i zrobili łyżeczkowanie. W tym czasie z Matyldą siedział tata i to był największy plus porodu rodzinnego. Czuję się bardzo dobrze, ale nie mogę wstawać do wieczora po tym uśpieniu. Spionizują mnie ok. 18. Mała się przystawia, ale też sporo płacze, czuję, że na noc pójdzie MM, bo już mam schiza, że jest głodna. Dzięki za kciuki. Zdjęcie dodam jak się ogarniemy
PS oczywiście o bólu już nie pamiętam, a jeszcze 6 godziny temu wołałam 'pooooomocyyyy' 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ potem przepraszałam personel 😳 -
nick nieaktualnyJa chrzciłam syna w grudniu. Był ubrany idsiwetnie, leżał w wózku. A tylko na sam chrzest go wyciągnęliśmy na ręceedyciak. wrote:I jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś będzie teraz zimą chrzcił dziecko? W co się je ubiera i w czym trzyma? W śpiworku/różku?
Mamy w końcu termin - 7 lutego -
nick nieaktualnyGagatko moje gratulacje!!!Gagatka wrote:O 18.06 urodziła się Ola, 1950 g, 10/10. Krzyczała niesamowicie. Malutka, śliczna
O 15 odeszły mi wody. Skurcze okropne co 4 minuty. Potem cc.
Mała sama zdecydowała.
Mała da radę, zaraz podczytuje co u Was :* -
nick nieaktualnyU nas wczoraj popołudnie i wieczór - DRAMAT! Matylda była nieodkladalna. Tak więc ostatecznie zjadła o 22.30, zasnęła i 23 wreszcie i spała do 4. Karmienie, przewijanie i śpi dalej, choć teraz usypiala przy mnie. Już ja przełożyłam do kołyski i teraz ja spac nie mogę 🤦♀️
Wczoraj zrobiłam sobie hybrydę, bo przyszedł mj zestaw z Ali. Także +100 do kobiecości.
Aaaa i macica mnie tak napieprza... Okres chyba dostanę. Chociaż dziwne, bo po 2 tyg z kawałkiem to aż nie normalne.
Spróbuję jeszcze przysnac, i wstanę koło 7-8 -
nick nieaktualny
-
SzalonaOna wrote:Dziś Suzi ma cc, to co Enigva - dołączasz do pary?
Bardzo mozliwe. Po 3 obudzily mnie bole miesiaczkowe, zaczelam plamic i biegunka zycia 😳 skurcze jakies mam, ale krzyzowe mi wszystko zagluszaja, zaraz bede budzic meza niech sie szykuje bo na krzyzowych chce mi sie az wymiotowac 🙄
SzalonaOna, Ounai, Ladyo, Zulugula, Annia, KarolinaMaria, kic83, Inaa89, kar_oliv, Julik, Karenira, Nowastaraczka, Ania81, dmg111 lubią tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
nick nieaktualnyNoooo i to jest akcja! Informuj nas co i jakEnigvaa wrote:Bardzo mozliwe. Po 3 obudzily mnie bole miesiaczkowe, zaczelam plamic i biegunka zycia 😳 skurcze jakies mam, ale krzyzowe mi wszystko zagluszaja, zaraz bede budzic meza niech sie szykuje bo na krzyzowych chce mi sie az wymiotowac 🙄
Enigvaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Enigvaa kciuki zacisniete!
U nas piękna noc. Najpierw Marta miała 6h przerwy pomiędzy karmieniami gdzie ja spałam 3h cięgiem!(!!!) a potem 3h przerwy pomiędzy karmieniami. Ale się wyspałam. Teraz się cycujemy
Lalia, Zulugula, Annia, Inaa89, kar_oliv, Nowastaraczka, Ania81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa miałam takie krzyzowe, jakbym miała paraliż. Dosłownie całą sztywniałam i nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Do tego parcie jak na kupę cały czas miałam i odruch wymiotny też, nie byłam w stanie zjeść już nicEnigvaa wrote:Tez Cie tak trzeslo? Normalnie az mnie trzesie cala 😳
-
Enigva, wiem jak to jest z krzyżowymi!! Jak dla mnie skurcze porodowe i parcie nie bolały tak jak krzyżowe.. Bujaj sobie bioderkami, czy na stojąco czy na kleczaco i uciskaj w momencie skurczu plecy, dosłownie mąż może Ci tak jakby pięść wciskać w kręgosłup. Ja podczas porodu miałam zrobiony taki wałek chyba z podkładu i wciśnięty między plecy a łóżko i w momencie bólu wciskałam plecy w ten wałek i łóżko i było lepiej. Dasz radę kochana!! Córcia już do Ciebie idzie! 😍😍😍
Suzi, powodzenia dzisiaj 💪💪💪
Gagatko, Karolina, jak u Was?? 😘
Kic, Motylku, też mam nadzieję jeszcze pospać 😅
Inaa, i jak Tymuś?? Złapał cycuś czy próbujecie najpierw buteleczkę?? 💙
Julik, super Adaś zasypia! U nas trzeba przytulić na rączkach i chwilkę polulac, a potem poczekać aż mocniej zaśnie i odłożyć 😂
Olek Bimbolek spał od 20 do 22, od 23:30 do 2:30, od 3:30 do 5:50 a teraz się cyckamy, więc robi sobie sety po 2-3 h ciągłego snu, dzisiaj naprawdę fajnie 👍
Julik, Ania81 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
nick nieaktualnyJa nie śpię. Pije kawusie i jem śniadankoLalia wrote:Enigva, wiem jak to jest z krzyżowymi!! Jak dla mnie skurcze porodowe i parcie nie bolały tak jak krzyżowe.. Bujaj sobie bioderkami, czy na stojąco czy na kleczaco i uciskaj w momencie skurczu plecy, dosłownie mąż może Ci tak jakby pięść wciskać w kręgosłup. Ja podczas porodu miałam zrobiony taki wałek chyba z podkładu i wciśnięty między plecy a łóżko i w momencie bólu wciskałam plecy w ten wałek i łóżko i było lepiej. Dasz radę kochana!! Córcia już do Ciebie idzie! 😍😍😍
Suzi, powodzenia dzisiaj 💪💪💪
Gagatko, Karolina, jak u Was?? 😘
Kic, Motylku, też mam nadzieję jeszcze pospać 😅
Inaa, i jak Tymuś?? Złapał cycuś czy próbujecie najpierw buteleczkę?? 💙
Julik, super Adaś zasypia! U nas trzeba przytulić na rączkach i chwilkę polulac, a potem poczekać aż mocniej zaśnie i odłożyć 😂
Olek Bimbolek spał od 20 do 22, od 23:30 do 2:30, od 3:30 do 5:50 a teraz się cyckamy, więc robi sobie sety po 2-3 h ciągłego snu, dzisiaj naprawdę fajnie 👍 nie mogłam coś usnąć...
-
Hej, jestem już w sali poporodowej, malutka jest w sali obok. Jest malutka i śliczna. Potem zrobię fotę. Ja wstałam, boli trochę ale ujdzie. Mam czekać na śniadanie i obchod. Położne na razie mile i pomocne. Wyspałam się, jedyny plus tego, że mała w inkubatorku. Myske ze będzie dobrze, niedługo odpalam laktator, aje już mi mówiły, że jest mm a dziś mała dostaje mleko z banku mleka.
SzalonaOna, Zulugula, Ladyo, kic83, Inaa89, kar_oliv, Karenira, Lalia, Nowastaraczka, Ania81, dmg111 lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
